Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Yagularkowy domek


Recommended Posts

Właśnie wróciłam z terenu i oględzin ogrodzenia. Jest spoko. Drewniane (no a jakże mogłoby być inaczej :wink: ) gruby słup plus 3 szerokie nie wyrównywane z boków dechy, poprzykręcane poziomo a na tych słupach dwuspadowy daszek - drewniany oczywiście.Mąż robił zdjęcia i jak je wyrwę to wrzucę. Te kołki zaimpregnowane, owinięte papą i zabetonowane z 4 kotwami . Wygląda to solidnie i sielsko w stylu Country. Będzie pasowało do moich podcieni na drewnianych słupach i do moich drewnianych tarasów (raczej tarasików) :)

Niestety ciągle pada więc nie ma dzisiaj pracy na budowie :cry: Trudno ale są też plusy, teściu sobie odpocznie.

Ps. wczoraj skończył ostatni komin. :D

Wyglądają spoko nawet mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Prace się posuwają naprzód :p

Cieśle w zeszłym tygodniu przyjechali w środę dorobili mi 2 daszki (1-nad wejściem, 2- nad tarasem) i do soboty uwineli się z deskowaniem i papowaniem. Dach już mam i na głowę nie kapie :lol:

Na dechy poszła tzw. membrana na włóknie szklanym i trochę poleży aż dechy przeschną. W czwartek przyjechał mój gont bitumiczny. Zdecydowaliśmy się na CAMBGIDGE zielony z firmy IKO. Ma 30 lat gwarancji i podoba nam się wzór. Jest podwójny i laminowany. Dodatkowo wszystko co potrzebne do montażu czyli pas startowy, okapowy, kleje, gwoździe, wentylację kalenicową w sumie za ok. 8 tyś. na dach domu i garażu. Mam nadzieję że wszystko będzie o.k. i nie będę żałowała takiego wydatku.

Garaż też rośnie. :p w sobotę teściu z mężem zalewali nadproże nad drzwiami garażowymi i wylewali stopy pod słupki a dzisiaj robią wieńce pod murłaty.

Pogoda jest spoko co mnie bardzo cieszy. W sobotę przyjechał do nas pan od drewnianych okien, na które miałam taką straszną ochotę ale... nie wszystko co ja bym chciał da się u niego zrobić a poza tym ma zwykłą standardówkę za , moim zdaniem, zbyt dużą cenę. Nie kupujemy. :(

W środę jedziemy do Płońska negocjować cenę plastików.

Szukamy jeszcze jakiś fajnych drzwi zew. i garażowych za normalną cenę.

Inna sprawa to ogrzewanie, mężowi dodwidziało się DGP. No to ja na to, że bierzemy kominek z płaszczem wodnymi i na dole robimy wodną podlogówkę a na górze, jak on chce, to mogą być grzejniki. Zobaczymy jak to nas trzepnie po kieszeni - problem jest dyskutowany, bo ja chcę mieć ciepłą podłogę na dole i nie chcę tam grzejników. Ale czy na takie rozwiązanie będzie nas stać... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy dzisiaj po okna.Wybraliśmy i dogadaliśmy się. Będą jednak PCV z Pomorskiej Fabryki Okien MS - MSline czyli standardowe lecz w obustronnym kolorze i ze wzmocnieniami termicznymi MS zamiast stalowych. Dodatkowo 2 nawiewniki Ventair i 2 moskitieryz ramkami w kolorze okien i do 5 okien stopniowany uchył i takie tam drobiazgi. W sumie z montażem 9700zł.

Okna typowe:

1. 010 - 2szt

2. 014 - 1szt

3. 016 - 1 szt

4.balkony 2 szt - OBD5s

5. balkon 1 szt - OBD17s

6. 2 szt witryn czyli fix-y w ramie 1470x1450

w sumie 9 szt. Montaż ok 21-23 listopada.

Tak, wiem nie jest to tanio ... :oops: ale podobają nam sie i wielu forumowiczów sobie je chwali.

W piątek przyjedzie pan by sam mógł pomierzyć nasze okienne dziury i wtedy podpiszemy ostateczną umowę i wpłacimy zaliczkę.

W piątek przychodzi też gościu od podłogówki by nas co nieco oświecić technicznie i cenowo.Zooobaczymy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet od podłogówki był ale nie wiele się od niego dowiedziałam. Jednocześnie też przyjechał Pan od mierzenia okien i ja się Nim zajełam a mąż hydraulikami. To był błąd. Ja wszysko załatwiłam na cacy a mój mąż dowiedział się tyle tylko, że podłogówka wodna na całości z podłączeniem do kotła gazowego :roll: wyniosła by nas ok. 30 tyś. :evil: :o

Jaki kocioł gazowy skoro u nas brak dostępu do gazu a o butli na działce nie mam mowy. :roll: :x

Mąż stwierdził, że nie trzeba było go zostawiać bo on sie na tych sprawa nie zna i nawet nie wiedział o czym rozmawiać. :cry:

Sprawa ogrzewania wisi w niebycie.

Nie chcemy rezygnować z kominka, nie chcemy mieć grzejników przynajmniej na dole, na górze moga być. Chcemy mieć pod płytkami w kuchni, łazienkach ciepło. I... mam kompletny mętlik w głowie bo dodatkowo ma być jak najtaniej instalacja no i potem użytkowanie - więc podłogówka np. na prąd odpada.

RATUUUUUNKU

Ostatnio wymyśliłam tak:

1 wersja: kominek z DGP + solary do grzania CWU i podgrzewania podłogówki wodnej w kuchni, 2 łazienkach i wiatrołapie (czyli tam gdzie będą płytki) dodatkowo na kominku okręcić wężownicę, ktora będzie wspomagała ogrzewanie wody zimą.

2 wersja:kominek z DGP + solary do grzania CWU, rezygnacja z płtek na rzecz drewna egzotycznego w w/w pomieszczeniach oczywiście bez wiatrołapu gdzie tak czy siak będą płytki.Dodatkowo pomysł z okręceniem wężownicą na kominku.

3 wersja : tak jak wersja 2 tylko bez okręcania wężownicą a w zimie woda dogrzewana prądem

4 wersja: tak jak wersja 1 tylko bez połączenia z kominkiem czyli 2 niezależne obiegi i dogrzewanie w zimie prądem

5 wersja: mału piec na węgiel i drzewo w kotłowni podlączony do bojlera na CWU i grzejniki wszędzie + kominek bez DGP na dogrzewanie dołu w mroźne dni, na podłodze wszędzie drewno w newralgiczych miejscach drewno egzotyczne.

6 wersja:mały piec jak wyżej + kominek z DGP (tylko w zimie mam palenie w 2 piecach - głupota co nie :roll: )

7 wersja:kupić kominek z płaszczem wodnym i podłączyć do podłogówki w całym domu i do bojlera na CWU. a latem wodę grzać prądem (drgo wyjdzie ta woda latem)poza tym podłogówka to niskoteperaturowa jest w CWU raczej nie,. ciężko pewnie sensownie połączyć

8 wersja:kominek z płaszczem i grzejniki wszędzie +bojler, latem dogrzewanie prądem wody

9 wersja: kominek z płaszczem wodnym i podłogówka na dole, na górze grzejniki + solary do grzania CWU i wspomagania podłogówki. Ciężko wszysko połączyć i pewnie najdroższa wersja instalacji z wszystkich w/w.

 

Tak wiem strasznie dużo tych wersji i co tu wybrać. :roll: Nie wiem kompletnie. ILe co kosztuje - Nie wiem do końca tylko orientacyjnie. :oops: :evil:

Można się w tym pogubić - może ktoś doradzi - proszę..... :lol:

 

Inna sprawa. Drzwi zewnętrzne - otór w murze mam 110szer i 230 wys. wniosek: jak chcę standardówkę to muszę zamurować 10cm w szerokości i 20 cm w wysokości. Jeśli ma być w miarę niezadrogo to drzwi stalowe - wybór chyba ostateczny podł na KMT stal - drzwi z tłoczeniem Vs i witrażykiem łezki Vs(strasze chcę mieć choćby mały witrażyk :) ) dodatkowo z kompletem wkładek klasy "C".W sumie ok. 2 tyś. szukam gdzie będzie taniej.

Muszę też znaleźć bramę do garażu i drzwi do pom. gospodarczego w garażu. Brama będzie chyba uchylna brązowa typu progres ocieplana choć mąż by chciał segmentową. Niestety jest ona 2xdroższe więc wybiję mu ten pomysł z głowy mimo, że też bardziej mi się podoba. Wystarczy, że wzieliśmy droższe okna kolorowe i tak sobie myślę, że jak tu sobie pofolgowaliśmy to gdzieś trzeba oszczędzić bo kredytu nam na niewiele wystarczy, a to dopiero przecież początek :roll: :cry:

A propos oszczędności: mąż z teściem wzieli się sami do stawiania więżby na garażu i .. nawet dobrze im to idzie choć przez te mroźne i krótkie dni to wolno idzie. Później odeskują deskami co zostały z szalunków i położą membranę. Dach pulpitowy więc nie martwię się, zę sobie nie poradzą. Muszę ich pochwalić. dobrze im idzie. no i trochę w kieszeni zostaje. :D

trochę sie rozpisałam dzisiaj :oops: kończe i zabieram się do szukania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Drzwi zamówione - wyszło 1590zł z montażem ale wkładkę i wkładkogałkę dokupuję sama czyli trzeba dodać 120 + klamka z długim szyldem 47zł.suma ok.1760zł. Montaż jutro lub pojutrze. :lol: Drzwi i okna są już podmurowane a teściu sie rozpędził i kończy już nawet działówki na poddaszu.

Sprawa ogrzewania i CWU chyba rozwiązana. Wróciliśmy do pierwotnego pomysłu. Ogrzewanie kominkiem i grawitacyjne DGP a woda z trójfazowego bojlera na prąd w II taryfie. Może dla pewności damy małe konwektory w pokojach na poddaszu ( niestety drogo) - kwestia do zastanowienia. Zrezygnowaliśmy z płytek na podłogach łazienek i kuchni - w łazienkach ułożę sama przemysłówkę z egzotyku np. teak, merbau. Kuchnia i reszta domu - panele. Na podłodze na gruncie zrobimy odrobinę grubszą wylewkę z większą warstwą styropianu - może 14 cm styropianu(7+7na przekładkę i 6 cm zbrojona wylewka) + ?cm na panele? mam do zagospodarowania max 20 cm.Wersja do przemyślenia.

Szukamy stolarza do schodów. Wiem, że na schody o wiele za wcześnie ale większość ma już wiosnę zajętą i umawiają się już na lato więc poważnie się rozglądamy. Dzisiaj byliśmy też u pana, który robi kute balustrady i konstrukcje schodów też. Bardzo nam sie podobają ale po bardziej szczegółowych rozmowach będę mogła powiedzieć cokolwiek więcej. Na razie nasze bardzo proste ażurowe tzn. bez podstopnic schody z 1/4 zabiegu na dole i prostą balustradą z jesionu/dębu kosztowały by nas ok.7000 :roll: :evil: Drogo. szukamy, myślimy , włosy nam sie jeżą :-?

Nie mogę się doczekać okienek ale muszę sie uzbroić w cierpliwość, jeszcze najmniej 9 dni a max 16dni czekania :wink:

Zastanawiam się czy zaczynać robienie wylewek. Chyba się jednak powstrzymamy do wiosny bo najpierw powinniśmy zrobić tynki a tych jak mówi mój teściu w zimę się nie powinno robić.A tynki muszą iść pierwsze by nie zapaprać później gładkiej wylewki. Chyba, że da się inaczej choć uprzedzam , że płyty G-K nie wchodzą w grę. A tak w ogóle czy mogę teraz zrobić wylewkę i zostawić nieogrzewany dom na zimę ? Nie mam pojęcia muszę poszukać na forum.Tak więc do dzieła :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i drzwi zamontowane :p

Fajne są ale nie obyło sie bez kłopotów. :cry:

Klamka z długi szyldem, którą sobie upatrzyliśmy i wcześniej zakupiliśmy nie pasowała bo producent nawiercił dziury pod oddzielne małe szyldy i to takie dziury, że szok. Nie dało się tego przykryć długim szyldem a druga klamka z małymi okrągłymi szyldami ma mikroskopijne wkręty i też nijak nie pasuje. Ostało się na tym,że dolny zamek jest zamocowany na słowo honoru a góry w ogóle nie - bo Pan, który sprowadzał dla nas atestowane wkładki pomylił stronność wkładkogałki. Mąż z bijący sercem jachał do niego nie wiedząc czy uda się ja zamienić na dobrą bo kosztowała 100 i była na nasze zamówienie (choć to on pokićkał) A wierzcie mi, bardzo rzadko ludzie kupują wkładkę za takie pieniądze i to jeszcze asymetryczną. :cry: :evil:

Dało radę i będzie dobra na poniedziałek :p

Teraz ciągle wyglądam przez okno i chodzę co jakiś czas na budowę by nam tych drzwi nikt nie gwizdnął :-? (odpukać w niemalowane, tfu tfu na psa urok itp. ...)

Poza tym przeglądam internet i oferty z hipermarketów budowlanych w poszukiwaniu dobrej ceny na podłogi egzotyczne, bramy garażowe ... :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba znaleźliśmy fajne schody :p

Metalowa kuta balustrada plus metalowa konstrukcja na to przykręcane stopnie. Dzisiaj byliśmy w domku gdzie takie schody już stoją i to naprawdę fajnie wygląda i ,w co trudno było mi uwierzyć, ta stalowa poręcz nie jest zimna a ciepła. Jak to gospodarz powiedział - ciepło jest w domu a stal jest o temp. powietrza. Dotykałam i chodziłam po tych schodach i stwierdziliśmy z mężem , że to jest to :lol: :lol: :lol:

Tak więc pan od schodów ma przyjechać na dniach na dokładne pomiary i wycenić ostatecznie (wstępnie 3 tyś. bez stopni, które sami zamówimy u stolarza). Dzisiaj był u nas i to z nim pojechaliśmy oglądać jego pracę - sam zaproponował i dzwonił do tych ludzi czy pozwolą pokazać

:wink: ). Chciał jeszcze do innych ludzi nas zawieźć ale nasza Jagódka usnęła w samochodzie i nie chcieliśmy już kluczyć.

Tak więc czekamy na szczegóły, trochę potargujemy i może będziemy mieli schody w lutym - taki na razie podał nam termin. :wink:

A propos drzwi - są. Dzisiaj poszłam po południu i ...patrzę a tu cały domek zalany. powódź. :evil: :evil: :evil: :evil:

Coś puściło przy liczniku i woda się lała przeokropnie - ciekawa jestem jak dużo poleciało i ile za ta zmarnowaną wodę przyjdzie zapłacić :oops: :cry: Dzwonię do męża by szybko przyszedł i zakręcił zawory bo mi nie wychodziło. Dał radę a jak przyjechaliśmy z oglądania schodów to już prawie wszystko wsiąknęło w chudziak. Boję się teraz, że jak przyjdzie mróz to mi porozsadza beto. Może nie będzie tak źle. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy u stolarza, który chciał najmniej za drewniane schody i wydawał nam się najrozsądniejszy. Niestety zmieniliśmy o nim zdanie. Mąż powiedział , że zamiast całych schodów chcemy zamówić tylko jesionowe trepy i to nie malowane (sami położymy lakier) a dodatkowo parapety. No i cena, którą usłyszeliśmy nas powaliła. Za same trepy surowe niepomalowane i bez montażu(11szt prościótkich takich samych prostokątów i 3 stopnie zabiegowe) policzył 3700 :o :evil: A za 1 mb parapetu też nie malowanego 300 czyli 450 za parapet :o :o :o

Chyba zgłupieli do reszty. To za prawdziwy marmur na parapet dałabym mniej choć jego 1m2 kosztuje prawie700. No bo 1,52 długości x 0,27 szerokości to 0,41 pomnożone przez cenę 680zł/m2 daje ok 280 i to jest prawdziwy mammur!!! a konglomerat w moim ulubionym wzorze calacatta kosztowałby mnie jakieś 135zł. Normalnie rozbój w biały dzień z tym stolarzem. Nic to znajdzie się jakieś rozwiązanie. Mamy jeszcze dużo czasu na wymyślenie czegoś bo nie dam 4tyś za surowe trepy, co to - to nie :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem Happy :D :D :D :D :D

zadzwonił Pan od okien - właśnie przyjechały (miały być po 20.11 no i są) , i chca je zamontować jeszcze w tym tygodniu. Na to ja, że nie ma sprawy dziury na ona są już podmurowane i wszystko czeka. Bedą rano w piątek :D

Dzisiaj też będę miala moją upatrzoną płytę gazowa do kuchni - dostałam sms od kuriera, że jedzie :D :D :D

Niestety upatrzonej pralki whirpoola, która od dziś miała być w promocji w sieci Avans nie dostali na sklep więc jej nie ma mimo, iż w gazetce promocyjnej jest. Mają domawiać ale nie jest znany ani możliwy do przewidzenia efekt końcowy. Może poszukam w Przasnyszu albo Mławie bo tam jest więcej tych sklepów. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

OJ długo nie pisałam.

No więc okienka zamontowane i strasznie mi się podobają :D :D :D (fanie byłoby jaky były szprosy ale .......nie stać nas :roll: ).Są już podmurowane i domek można zamknąć.

Zrobiliśmy w zeszłym tygodniu hydraulikę tzn. rozprowadzenie wody bez c.o. ponieważ robimy kominek z dgp i znaleźliśmy już człowieka. Dogadaliśmy się i narazie jest O.K. :)

Niestety znawu mieliśmy przygodę z zaworem i licznikiem od wody - popękały od mrozu mimo zabezpieczenia i wczoraj wzywałam wodociągi by zakręciły główny kurek żeby mi domku nie zalało jak lód póści. :cry: :evil:

Wkopaliśmy już oczyszczalnie ścieków i na lato zostawiamy sobie wykopanie studni chłonnej chyba że wcześniej uda mi się zdobyć kamienia płukanego - wtedy może wcześniej pokopiemy.

Pomalowaliśmy do końca deski impregnatem - prawie(zostały 2 malutkie kawałki na zewnątrz na spodniej części dachu do których narazie nie wiem jak dotrzeć).No i posprzątałam cały domek .

Mąż powolutku deskuje garaż ale idzie to opornie bo jest teraz mróz albo deszcz a krokwie były trochę nierówne i z każdą dechą trzeba latać do góry-by przymierzyć - potem na dół by dociąć i góra by przybić.

Poza tym nie wystarczy dech a facet, który miał je przywieźć już jakiś czas temu a się nie pojawia.

Kupiliśmy w styczniu trochę materiałów na tynki i wylewkę i na ocieplenie dachu bo ceny znawu idą w górę jak głupie. :evil: :evil: :evil: Tak więc cement i wapno już przyjechały, papa tylko częściowo, wełna szklana, styropian i folia paroizolacyjna zamówione, zapłacone - czekamy. Na strop poddasza kupiliśmy styropian akustyczny 3,8cm żeby było trochę ciszej.

Wełny będziemy kładli 15+10 cm a na wylewki na podłogę na gruncie 5+6 cm styropianu na przekładke i na to 5 cm wylewki. Mam nadzieję, że to wystarczy. Po osadzeniu balkonu wyszło, że możemy zagospodarować jakieś 17 - 17,8 cm podłogi. No więc na mozaikę przemysłową zostaje 1cm w porywach do 1,8. zodaczymy jak z poziomami ale w chwili obecnej zdecydowałam się na guauvirę przemysłową o gr. 11 mm w salonie i na korytarzu. Ma piękny orzechowy kolor. W pokoiku na dole damy jatobę jest niedroga (przemysłówka) a twarda jak .... no bardzo twarda. Mam nadzieję, że te podlogi przetrwają mojego dużego psa. :roll:

Na górę się wacham czy panele czy też jakaś mozaika - bo na klepkę lub deskę nie stać. :roll: :cry:

Ostatnio dużo myślę o łazienkach i kuchni - co i jak tam ma być. A jeśli chodzi o zmywarkę o której wcześniej myśleliśmy to już zrobione jest do niej podejście. :D

W weekend byłam w domku rysować na ścianie gdzie mają być gniazdka i światełka ...ale było zimno i jeszcze nie skończyłam.

Acha bardzo ważne - kupiliśmy kozę taką za trochę ponad 200zł i będziemy grzali by wcześniej zacząć robić tynki - oczywiście najpierw mężulek musi zrobić elektrykę :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

No i klops z tą kozą, teściu powiedzial, że i tak nie zacznie wcześniej roboty. Dopiero po świętach. Tak więc koza to był zły pomysł i niepotrzebny wydatek. Mężuś mówi,że postawi ją sobie w garażu...

Tak więc już nie spiesząc się mąż kładzie wszystkie instalacje. Jest już na końcówce ale w porothermie strasznie trudno sie wierci różne dziury , np. pod puszki do gniazdek i... spalił wiertarkę. Trzeba ją "przekręcić" albo rozejrzec się za czymś lepszym i ponieśc koszty!!!

W każdym razie fajnie by było jakby skończył instalacje i po świętach wzioł się za tynki. I tu mamy problem - nie mam pomocnika , który by rozrabiał w betoniarce zaprawę, a mąż nie ma czasu by siedzieć tyle na budowie. Inni "stacze sklepowi" przetestowani - przychodzą , nie wiele robią , dużo za to chcą a później jeszcze przychodzą kraść jak się rozejżą gdzie co jest. :evil: :evil: :evil:

Pozytywna wiadomość: wybraliśmy dekarzy - robią od środy i dobrze im idzie tylko przez te deszcze niewiele mogą zrobić :cry: :evil:

Odeskowali dach na garażu i co bardzo mile mnie zaskoczyło nawet nie musiałam korować desek - sami to zrobili nawet bez wspominania im o tym. :D Pokryli już membraną i zrobili większość obróbek łącznie z orynnowaniem. Zaczeli kłaść gont - jak teraz go widzę na dachu to bardzo mi sie podoba (choć jest dopiero kawałek). Jest ciemnozielony z cieniowaniem i sprawia wrażenie trójwymiarowego, suuuper :D :D :D

Do tego grafitowe obróbki i rynny. Kominy są z grafitowego klinkieru.W weekend pomalowaliśmy drewnaine słupy impregnatem w kolorze ciemnej zieleni. Jest spoko. Nie mogę się doczekać jak zaczną robić dach na domku. Biorą od nas za robociznę 5tyś a za materiały wyszło narazie 3300 plus wcześniej kupiony gont ok.8tyś. Do tego jak dodam dechy na dach 3tyś i więżbę 4500 plus jej postawienie 1200 to za dachy wychodzi narazie 25tyś za 180-190m2 dachu (131-138 zł za m2). :wink: Nawet nie wiem czy to drogo czy nie? :roll:

Tymczasem łatwię ludzi do wylewek-dzisiaj mam zadzwonić wieczorem by wstępnie zaklepać termin na mikroseta. Stawka 12 zł za m2 robocizna - mój materiał oprócz włókien polipropylenowych i dylatacji.Drogo? :-?

Podłogi mamy - dół 65m2 i góra 61 m2 czyli za robociznę wychodzi jakieś 1512 zł ? Cement, wapno i częściowo piach stoją i czekają - kupione w styczniu :wink:

Mamy jeszcze inny problem. Do tej pory nie było mowy o przyłączeniu do gazu ziemnego bo na naszym terenie wogóle nie ma sieci i nic nie zapowiadalo jej powstania w ciągu najbliższego dziesięciolecia a tu zonk...2 tyg temy zostaliśmy wezwani do gazowni na okoliczność podpisania warunków przyłączeniowych - gaz ma być w grudniu :o :o :o

I co ja biedna kobieta teraz ma robić z ogrzewaniem domku - wszystko przemyśleć jeszcze raz. Robimy wyceny podłogówki i podłogówki z grzejnikami. Ceny są zabójcze - narazie, a ja już nie mam tak dużych wolnych środków. Jak z kolei nie wykorzystam okazji i nie położę rurek teraz to jak pojdzie wylewka to będzie po ptakach. Sama nie wiem już co robić. A myślalam, że ten etap mam już za sobą. Nie rezygnuję broń Boże z kominka z DGP ale dodtkowe ogrzewanie podłogowe wodne na gaz było moim marzeniem. Tylko te koszty. Sam kocioł to już duży wydatek , czekam na ostatnią wycenę i albo tak...albo nie. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No więc TAK - robimy podłogówkę wodną i to w całym domku. Koszty - materiał bez pieca ok.4tyś a robocizna 30zł/m2 czyli ok.2600.

Hydraulicy wejdą dopiero po zrobieniu tynków, które jeszcze nie zaczęły się robić. Wstępnie umówieni na połowę maja. Teraz mam kolejny kłopot co położyć na podłogi :-? Drewno byłoby najfajniejsze ale trochę kłóci się z podłogówką. Nie chcę też zbankrutować. Mam jakieś 120 m2 podłóg i licząc po ok. 100zł/m2 to wychodzi jakieś 12 tyś - dużo :oops: :roll:

Myślę więc i myślę ........i myślę. :cry:

Na dole robimy podlogówkę bo podłoga na gruncie a na górze robimy bo trzeba mieć jakieś dodtkowe ogrzewanie gdyby kominek z DGP nie dawał rady. :wink:

Dach się kładzie. Garaż już skończony - fajnie wygląda :D :D

Domkowy dach jest orynnowany i wczoraj zamontowali jedno z 3 okien dachowych i dojechali do połowy jednej z połaci z gontem. Jest suuuper. :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Widzę, że dawno nic nie pisałam. Dach oczywiście wraz z orynnowaniem położony. Pod koniec kwietnia teściu zaczął robić tynki w środku, ale szło to bardzo opornie. Mieliśmy przejścia z pomocnikami a teściu bez pomocników nie chciał robić. Było niewesoło. Tynki są zrobione ale tylko na dole. Na górę nie miałam już cierpliwości i zdecydowaliśmy, że poddasze będzie obłożone płytami GK. W międzyczasie okazało się , że hydraulika która robiliśmy wcześniej jest spartolona by nie rzec dosadniej i musieliśmy wszystko wywalić i skuwać - 3 tysiące zmarnowane. Wzięliśmy sprawdzonych naszych"starych" hydraulików i zrobili wszystko porządnie i od nowa i wczoraj skończyli kłaść ogrzewanie podłogowe. Fajnie to wygląda. 90 m2 podłogówki po 30zł za m2(robocizna) a materiał jeszcze nie rozliczony więc będę wiedziała później ile wyszło. Wkopaliśmy też studnię chłonną i musimy jeszcze ją połączyć rurą z oczyszczalnią ,ale to dopiero jak trochę popada, bo teraz jest tak twardo, że nie dz się kopać. W poniedziałek przyjdą ludzie z mikrokretem do robienia wylewek (12zł/m2 - robocizna). Musimy jeszcze dokupić piachu, cementu jeszcze nam zostało. ale za to wapno teściu źle wyliczył i zostało go strasznie dużo 1,5 palety.Mam nadzieję, że uda mi śię to zwrócić. Zostało mi jeszcze trochę styropianu na podłogę .

Dzwoniłam dzisiaj do glazurnika ale termin ma dopiero na październik. To trochę późno jeśil chcemy wprowadzić się w tym roku? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Zaczęliśmy robić ocieplenie poddasza i ...resztę tzn. glazurę i położenie płyt G-K na poddaszu też nam zrobią. Mamy tylko problem z tynkami . Nie wszędzie są dotarte i trochę to krzywo powychodziło więc przydałyby się gładzie ale to sporo kosztuje tzn. robocizna. Intensywnie myślimy. Jutro jedziemy szukać płytek do łazienek. Wstępnie już wybraliśmy płytki ale teraz szukamy gdzie będzie taniej. Robimy też wyceny kuchni, szaf do zabudowy i schodów. idzie to trochę topornie. A ja za 3 dni idę do szpitala na operację kręgosłupa i wkurzam się bo potem niewiele co będę mogła pomóc.

Wczoraj byliśmy u znajomego zamówić całą ceramikę i baterie do łazienek. Najdroższe są niestety szafki łazienkowe. Kupiliśmy też termę i zlew 2-komorowy. Teraz mam kłopot bo chcę w górnej łazience zrobić blat, w który wpuszczę dwie umywalki, a nie wiem jak go zrobić i z czego (chcę później go obłożyć płytkami). Poszukam na forum może coś znajdę.

Ps. przyszły zamówione deski z Baltic wood - dąb antyczny do kuchni i salonu. W łazience na dole i w holu położymy mozaikę przemysłową z teaku, która już 4 mieś. czeka i leżakuje na strychu. a reszta (bez wiatrołapu i kotłowni - oczywiście) będą niestety panele. W wiatrołapie jakieś płytki a w kotłowni gdzie nie ma podłogówki (jedyne pomieszczenie gdzie jej nie ma) będzie jakaś kolorowa wykładzina PCV. Niektóre mają super wesołe kolorki no i nie są drogie. Jak się zużyje to nie będzie żal mi wymienić jej na nową.

Może jutro pochwalę się płytkami

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dawno mnie tutaj nie bylo, a prace sa trochę do przodu. Ocieplenie poddasza, plytki lazieniki sa zrobione. troche juz pomalowalam ścian ale roboty jeszcze sporo. trzeba teraz skończyc malowanie, polożyć deske trójwarstwową na dole i mozaike przemysłową (ostatnio zamówiłam chemię do jej polożenia - koszmarnie droga :evil: ) no i oczywiście zostały podlogi na górze - panele.kasa się skończył a teraz musimy sie biedzić z bierzących dochodow ale moj męzuś bardzo dobż sobie radzi. :wink:

pod koniec tygodnia lub w przyszłym przyjdą nam ocieplac domek z zewnątrz. Prawie wszystko juz mam z materiałow-dokupie tylko klej i listwe startowa.

Kupiliśmy tez szafki kuchenne i prawie już wszystko zlozone w ca lość. Musimy dokupić jeszcze blat a to bedzie wyprawa do OBI bo u nas bajońskie ceny rzucają.

Ach mamy już od miesiąca schody. Są w miare choć nie obyło sie bez reklamacji i przerobek. W chwili obecnej sa bez balustrady :roll:

musze kończyć i lecieć z malą do lekarza, ale może później sie odezwwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...