Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kurz na ścianie powyżej kratki wentylacyjnej


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj brudzą,brudzą.Jakiś filtr by się przydał.Stalowy za rzadki.Z wełny mineralnej-pylica.Może jest jakiś patent? Musi zatrzymać drobny kurz i być ognioodporny.

Grawitacyjna DGP z kominka ma wiele wad. Można przymknąć na te wady oko, gdy pali się w kominku tylko okazjonalnie.

Pierwszy "patent" polega na tym, że powietrze ogrzane w kominku powinno być rozprowadzane porządnym wentylatorem. Powinno być nie gorące (aby nie przypiekało kurzu co jest szkodliwe dla zdrowia) tylko ciepłe (maks.70stC najlepiej nie więcej niż 45stC) i powinno być filtrowane. I żeby spełnić te warunki, konieczny jest właśnie wentylator. Wtedy spręż wentylatora (np.200Pa) może pokonać dobry filtr klasy EU5 co najmniej. Maks. temperatura 70stC pozwala stosować filtr nieodporny na wysoką temperaturę, czyli praktycznie każdy włókninowy lub tkaninowy. Zaś aby od kominka 13kW odebrać powietrzem 10kW (3kW kominek odda przez promieniowanie) przy dt około 30stC (od 15 do 45stC), wentylator powinien dawać przepływ 80m3/h/kW czy dla kominka 13kW około 1000m3/h. To znacznie więcej niż przepływ jakiejkolwiek oferowanej na rynku tzw. "turbiny kominkowej". Należy po prostu zastosować wentylator kanałowy o odporności do 70stC (czasem 60stC wystarczy - taką odporność mają wszystkie markowe wentylatory kanałowe). Ten "patent" stwarza jednak problem - hałas od wentylatora. Można go rozwiązać, choć jest to trudne.

Drugi "patent" - to taka konstrukcja obudowy kominka, aby pozwalała na dostęp do odkurzania i czyszczenia jej wnętrza oraz do odkurzania i czyszczenia wnętrza kanałów rozprowadzających ciepłe powietrze.

Trzeci "patent" - to nie zaciąganie ciepłego powietrza z obudowy kominka, tylko tłoczenie do obudowy chłodnego, skąd po ogrzaniu rozchodzi się kanałami do ogrzewanych pomieszczeń. Wtedy dostarczane do obudowy kominka oraz potem rozprowadzane kanałami jest powietrze wyłącznie przefiltrowane, a wentylator i filtr pracuje wyłącznie na chłodnym powietrzu. Zaletą tego "patentu" jest także to, że można go zastosować do już istniejącej instalacji grawitacyjnej DGP z kominka. Modernizacji wymaga jedynie obudowa kominka. Ponadto wtedy wentylator dużo łatwiej wygłuszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżu, a mógłbyś podać konkretne modele takich wentylatorów (odpornych na wysokie temperatury)?

Rozumiem, że filtr (jaki? modele?) należałoby wówczas umieścić przed tym wentylator em.

Obawiam się jednak, że nie rozwiązuje to problemu brudnej kratki na obudowie kominka...

Peteros

Ani wentylator zaciągający ciepłe powietrze z kominka, ani tłoczący chłodne powietrze do kominka - nie musi być odporny na wysoką temperaturę. Powtarzam - powinno być ogrzewane w kominku do temperatury 45 - 50stC, a przy maksymalnie rozpalonym kominku ponad moc nominalną maksimum do 70 stC. Nawet w opcji zaciągania ciepłego powietrza z kominka wystarczy więc, gdy filtr będzie odporny do temperatury 70stC, a wentylator do 60stC, bo temperatura powietrza zanim doleci do wentylatora nigdy nie przekroczy 60stC, jeśli w kominku nie przekroczy 70stC. Jednak oczywiście pod warunkiem, że przepływ powietrza dawany przez wentylator będzie odpowiednio duży. Jak duży? Podałem w poprzednim poście.

 

Jakie wentylatory i filtry? Podawanie konkretnych typów omawianych urządzeń technicznych jest na tym forum bardzo ryzykowne. Ale podaję. Moim zdaniem do kominka o mocy kilku kW dobrym wentylatorem jest firmy Soler&Palau typu TD-1300/250 plus filtr grupy firm Systemair typu FFR 315 z wkładem EU5. Natomiast do kominka o mocy kilkunastu kW wentylator firmy Soler&Palau typu TD-2000/315 plus filtr grupy firm Systemair typu FFR 400 z wkładem EU5. Produkty te mają odpowiednie parametry przepływowe i inne do omawianych zastosowań. Nie wiem tylko jaką odporność temperaturową mają podane filtry. Więc może można je zastosować tylko w opcji tłoczenia powietrza do kominka.

 

Odnośnie wątpliwości, czy to co proponuję rozwiąże problem brudnej kratki w obudowie kominka odpowiadam. Wszystko się brudzi. Jednak to co proponuję znacznie osłabi intensywność tego brudzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku mojego wkładu tłoczenie w dolocie odpada. Wkład (Supra) nie ma dedykowanego przyłącza - pobiera powietrze z otoczenia. Konieczne byłoby więc mieszanie powietrza gorącego z zimnym, co jednak nie byłoby takie trudne gdyby umieścić aparaturę na nieogrzewanym i nieocieplonym strychu nad poddaszem.

 

Sprawdziłem głośność obu wentylatorów - katalogowo są cichsze od używangeo przeze mnie obecnie aparatu nawiewnego. Mniejszy 44-50(A), większy - 50-53 dB(A). Dla porównania Darco z serii AN - 55 dB(A?).

 

Kto sprzedaje te wentylatory i filtry w Polsce?

 

No i jeszcze jedno pytanie: jak zrealizować miksowanie powietrza gorącego? Mój wkład potrafi czasami "zwariować" i wejść powyżej 90 st. C - w AN otwiera się wtedy bypass. Przepustnica z termostatem? Są jakieś gotowe rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku mojego wkładu tłoczenie w dolocie odpada. Wkład (Supra) nie ma dedykowanego przyłącza - pobiera powietrze z otoczenia. Konieczne byłoby więc mieszanie powietrza gorącego z zimnym, co jednak nie byłoby takie trudne gdyby umieścić aparaturę na nieogrzewanym i nieocieplonym strychu nad poddaszem.

Czy wkład ma czy nie ma przyłącza do podawania powietrza do spalania nie ma żadnego znaczenia dla zastosowania tłoczenia wentylatorem powietrza do kominka. Przecież wentylator ma głównie tłoczyć powietrze konwekcyjne. I nie tylko z zewnątrz, ale właśnie mieszaninę powrotnego i świeżego. I tego powrotnego powinno być kilkakrotnie więcej od świeżego, aby nie wyziębiać i nie wysuszać mieszkania zimnym i suchym powietrzem z zewnątrz.

 

Kto sprzedaje te wentylatory i filtry w Polsce?

Nie odpowiem. Ale znajdziesz w sieci.

No i jeszcze jedno pytanie: jak zrealizować miksowanie powietrza gorącego? Mój wkład potrafi czasami "zwariować" i wejść powyżej 90 st. C - w AN otwiera się wtedy bypass. Przepustnica z termostatem? Są jakieś gotowe rozwiązania?

Miksowanie powietrza dla Twojego AN-a nic nie da. Przepływ jaki Twój AN daje jest po prostu za mały w stosunku do mocy kominka, gdy palisz w nim maksymalną mocą. Gdy zmiksujesz gorące powietrze z kominka z zimnym spoza kominka, to znaczy, że będziesz pobierać z kominka mniej powietrza, a to z kolei spowoduje, że temperatura gorącego powietrza jeszcze bardziej wzrośnie. Nie tędy droga. Po prostu wszystkie wentylatory kominkowe oferowane na rynku mają za mały przepływ, aby odbierać od kominka moc większą niż kilka kW a jednocześnie temperatura tego powietrza nie przkraczała 70stC. Z resztą mają także za mały spręż, aby pokonały jakieś filtry lepsze od drucianej siatki. To się wydaje nieprawdopodbne, ale tak jest. Uwierz mi.

 

PS. W poprzednim poście wprowadziłem poprawkę - dla kominków o mocy kilkanaście kW filtr FFR 315 byłby za mały (dawałby za duzy spadek ciśnienia). Poprawiłem więc na FFR 400.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś mnie. Nie chcę chcę używać AN-a, tylko zastąpić go wentylatorem kanałowym. Przekonałem się, że na dłuższą metę to prowizorka - przede wszystkim dlatego, że uniemożliwia skuteczną filtrację.

 

A ja z kolei nie łapię, jak proponujesz tłoczyć powietrze do/wokół wkładu, który nie ma króćca dolotowego. Przecież to musi być obieg wymuszony...

 

Mój plan jest taki: rura 315 znad wkładu > mieszalnik z termostatem (na strychu nieocieplonym, ciepłe powietrze z rury 315 /zimne inną rurą z jednego z pokoi ogrzewanych) > filtr FFR 400 > wentylator kanałowy > skrzynka rodzielcza > kratki w pokojach. Dobrze kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Jak proponujesz tłoczyć powietrze do/wokół wkładu, który nie ma króćca dolotowego. Przecież to musi być obieg wymuszony...

Niech wkład pobiera powietrze do spalania skąd chce (tak jak przewidział jego konstruktor) - to obojętne. Natomiast tłoczyć powietrze wentylatorem można po prostu do obudowy kominka w dolne jej partie wokół wkładu. Obudowa powinna być w miarę szczelna - tylko małe szczeliny dylatacyjne między obudową a wkładem, wlot od wentylatora i wylot ciepłego powietrza do sieci DCP. Wszelkie kratki w komorze wokół wkładu są niewskazane, bo będzie uciekać nimi tłoczone wentylatorem powietrze. To z kolei wymaga takiej sieci DCP, aby przy awarii wentylatora była w stanie odebrać ciepło z kominka grawitacyjnie bez jego przegrzania. W obudowie zostaną tylko kratki w komorze dekompresyjnej pod sufitem. Ale ta komora jest jakby poza siecią DCP. Nie chcę dalej zanudzać, bo tej opcji nie będziesz realizować. Poza tym były co najmniej 2 wątki na ten temat. Jeden to chyba "Nietypowe DGP z kominka".

 

Mój plan jest taki: rura 315 znad wkładu > mieszalnik z termostatem (na strychu nieocieplonym, ciepłe powietrze z rury 315 /zimne inną rurą z jednego z pokoi ogrzewanych) > filtr FFR 400 > wentylator kanałowy > skrzynka rodzielcza > kratki w pokojach. Dobrze kombinuję?

Prawie. Bo nie rozumiem po co jakiś mieszalnik. Dlaczego nie chcesz ciągnąć wentylatorem powietrza wyłącznie z kominka. Może dlatego, że trudno Ci się przestawić, że wentylator powinien mieć nadmiar przepływu nad mocą kominka i termostat w nim jest niepotrzebny. Termostat powinien być w kominku, aby włączał wentylator, gdy powietrze w kominku osiągnie temperaturę np. 45stC a wyłączał przy np. 35stC (zawsze ma jakąś histerezę). Nadmiar przepływu oznacza, że gdy wentylator pracuje na maksymalnym biegu, to choćbyś rozpalił kominek na maksa powyżej mocy nominalnej, temperatura powietrza nie powinna osiągnąć 70stC.

A chłodne powietrze recyrkulacyjne pod kominek najlepiej poprowadzić z korytarza. Jeśli korytarz jest połączony z salonem, to oczywiście może być z salonu. Pod kominek należy również doprowadzić świeże powietrze z zewnątrz. I w kominku będzie się mieszać recyrkulacyjne ze świeżym z zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała dygresja,

dużo piszecie ale nie na temat...

Mylisz się. Brudzenie się kratek od kurzu zawartego w gorącym powietrzu z kominka wynika stąd, że przy grawitacyjnej DGP z kominka jest to nie do uniknięcia. I nie tylko kratki się brudzą, ale również płuca użytkowników takiego ogrzewania mieszkania. Bo przy grawitacyjnej DGP jest niemożliwe zastosowanie filtra, temperatura ogrzanego powietrza jest za wysoka, kurz przypala się w wysokiej temperaturze co jest szkodliwe dla zdrowia itd. Więc nie można radzić jak przeciwdziałać brudzeniu sie kratek, jak tylko przekonywać, że grawitacyjną DGP z kominka należy odesłać do lamusa, że jest dla niej alternatywa - DCP z kominka wymuszona wentylatorem. I że opcję tłoczenia chłodnego powietrza do kominka można zrealizować jako modernizację istniejącej już grawitacyjnej DGP z kominka. Po prostu zamiast naprawiać szkody, można im przeciwdziałać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała dygresja,

dużo piszecie ale nie na temat...

Mylisz się. Brudzenie się kratek od kurzu zawartego w gorącym powietrzu z kominka wynika stąd, że przy grawitacyjnej DGP z kominka jest to nie do uniknięcia. I nie tylko kratki się brudzą, ale również płuca użytkowników takiego ogrzewania mieszkania. Bo przy grawitacyjnej DGP jest niemożliwe zastosowanie filtra, temperatura ogrzanego powietrza jest za wysoka, kurz przypala się w wysokiej temperaturze co jest szkodliwe dla zdrowia itd. Więc nie można radzić jak przeciwdziałać brudzeniu sie kratek, jak tylko przekonywać, że grawitacyjną DGP z kominka należy odesłać do lamusa, że jest dla niej alternatywa - DCP z kominka wymuszona wentylatorem. I że opcję tłoczenia chłodnego powietrza do kominka można zrealizować jako modernizację istniejącej już grawitacyjnej DGP z kominka. Po prostu zamiast naprawiać szkody, można im przeciwdziałać.

W swoim poście autorka wątku nie napisała czy posiada system DGP w swoim domu więc dlaczego domniemywasz że DGP w jej domu jest?

Temat dotyczy brudnej ściany nad kratką wylotową w obudowie kominka, a Wy rozpisujecie się, przyznam że ciekawie, o pracy wentylatorów.

Stąd moja dygresja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andre59, panu już dziękujemy.

 

I wracam do meritum.

Masz rację, trudno mi się przestawić na myślenie, że wentylator będzie miał "zapas ciągu" nad mocą kominka. Ale jest jeszcze jeden powód takiego rozumowania: nie mam możliwości wpięcia wentylatora w dolot. Jedyna opcja do wydech (oczywiście nie spalinowy ;-)) Niepokoi mnie myśl, że wentylator może zostać porażony wysoką temperaturą, kiedy wyłączą nam prąd (ostatnio dość często się to zdarza). UPS nie wytrzyma dłużej niż godzinę, a co później? Jakiś bypass jednak by się przydał. Jak teraz oceniasz mój plan?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...