Musze się przywitać

[ewa]

Właśnie wróciłam do świata żywych (czyli do pracy) i znowu moge sobie poczytać moje ulubione forum (trzeba się troszkę podlizać Redakcji)

Witam wszystkich a zainteresowanych informuję, że cudownie mieszka się we własnym domu - niezależnie od stopnia wykończenia i nawet z małym bobasem

Na prywatne wiadomości postaram się odpowiedzieć w najbliższym czasie - tylko troszkę sie oswoję z "nowym" forum i nadrobię zaległości.

[jprzedworski]

Chyba ZWŁASZCZA z małym bobasem!

[tdxls]

Witam i pozdrawiam życzę udanej pracy, miłego pomieszkiwania i radości z dziecka.

tdxls

[tczarek]

Witam i gratulacje z okazji jak rozumię narodzin i przeprowadzki do Swojego wymarzonego DOMU.

Pozdrawiam

[tom soyer]

bobas i tak pewnie najbardziej ucieszy sie z ogrodu - trawniczek, basen, malpi gaj i inne tego typu rozrywki

 

zycze pomyslnosci

[mbz]

Witaj, wszystkiego dobrego!

[Becik]

Ewa, fajnie że znów jesteś !!! Napisz jak tam bobas! Duży? Zdrowy? I czy daje pospać? I w ogóle jak najwięcej napisz...

Pozdrawiam serdecznie. B.

[Gość]

Ewa dobrze że jesteś, grtulacje dla zdolnych rodziców i budowniczych lub na odwrót. Dużo uciech z bobaskiem w nowym domku!!!!!

[Teska]

EWA...wszystkiego naj...we własnym domku

[Gość]

Ja też wszytskiego naj..... Miło jest zaglądać na forum, bo tu tyle sypatycznych osób i tak ładnie piszą.

Duduś.

[Redakcja]

Życzymy wszystkiego najlepszego i cieszymy się z powrotu. Gratulujemy domu!

Redakcja

[ewa]

Och aż urosłam od tych wszystkich gratulacji

Dziękuję bardzo.

Bobas rośnie jak na drożdżach i bardzo dużo śpi. W usypianiu bardzo pomocne jest wystawianie go do ogrodu na cały dzień a w zimne i bardzo wietrzne wiosenne dni do garażu

Dam wszystkim radę - nie zwlekajcie z wprowadzaniem się do własnego domu - nawet jeśli nie jest wykończony. Nam mieszka się super chociaż wykończyliśmy dopiero część sypialnianą domu i roboty przed nami multum. Co prawda teraz mamy wielkiego lenia i nie chce nam się nic robić ale z drugiej strony można sobie podłubać wieczorkami nie martwiąc się, że trzeba jeszcze dojechać do domu.

Nie wspomnę już o wieczorach na tarasie przy zachodzącym słońcu ...