tomek1950 27.02.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 No tak,, to smak może i ci pozostał ale nic wiecej.Myslałem ,że wiesz na czym polega roznica w zrobieniu kaszanki i jej smaku a fantastycznie wypieczonej szynki w piecu chlebowym bez konserwantow.W sumie nie napisałeś co zrobiłes, dlatego chyba nie wiesz jak smakują oba te wyroby zrobione domowym sposobem. Zjadłem, i trochę "obsobaczyłem". Mięso to nie moja specjalność, ale jak osiądę w "komturii" to będę eksperymentował. Wędzarnię z kamieni zamierzam wybudować w tym roku. Surowca mam dość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 27.02.2007 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ja lubię czasem poczytać to rozporządzenie: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2001/0072.htm (dla cierpliwych, ale baardzo pouczające) Np. mój impregnat do ścian z silki znaleźliśmy w olejach do frytek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.02.2007 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 E to chyba nie dotyczy polskich bazarow, gdzie sie kupuje np jablka "od baby ze wsi". Taaakk. Tylko, ze najczęściej baba ze wsi nie jest właścicielka ani straganu ani tych jabłek. A jabłka, które sprzedaje pochodzą z giełdy ogrodniczej. Pokaz mi która "baba ze wsi" uprawia współczesne odmiany jabłek hi hi hi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 27.02.2007 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ale o co chodzi ?? W 7-tysięcznym miasteczku gdzie mieszkająrodzice gościu na bardzo ubocznych terenach ma sad tak gdzieś o powierzchni 300mx100m.jabka sprzedaje i gdzies tam do spółdzielni a ludzie z okolic chodzą sami rwac i płacą jakieś grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 27.02.2007 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 E to chyba nie dotyczy polskich bazarow, gdzie sie kupuje np jablka "od baby ze wsi". Taaakk. Tylko, ze najczęściej baba ze wsi nie jest właścicielka ani straganu ani tych jabłek. A jabłka, które sprzedaje pochodzą z giełdy ogrodniczej. Pokaz mi która "baba ze wsi" uprawia współczesne odmiany jabłek hi hi hi. Moje baby ze wsi uprawiaja kilka rodzajow jabłek.Nie opłaca im się jeździć po giełdach jak swoich maja w huk.Acha .Babe ze wsi handlujaca jabłkami mozna rozróżnic od tej ,która handluje jabłkami z giełdy po samych jabłkach.Jak się świeca to są z giełdy a jak wygladają nieciekawie to są od niej z sadu.Zresztą handlary giełdowe mają inny rodzaj pomadki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 27.02.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Musi do peklowania mięsa dodać saletry i soli, o przyprawach nie wspomnę. Natomiast nie doda środków wiążących wodę przy pomocy których z jednego kilograma mięsa surowego można otrzymać 1,7 kg "szynki" z hipermarketu w cenie 12 zł/kg. W normalnych warunkach, bez nastrzykiwania, z kilograma mięsa otrzymuje się zaledwie 0,7 kg wędzonej, gotowanej szyneczki. Smacznego Pracowałem w masarni 1,5roku i najlepszy wynik jaki udało się osiągnąć to z 1kg mięsa 1,9 kg gotowego wyrobu. Co do tego co jeść, to po prostu nie popadać w paranoję i wszystkiego po trochu. Ja osobiście unikam produktów podejrzanie tanich, ale na tych "lepszych" też zerkam na etykietę. Ostatnio jadłem kupny pasztet zajęczy, a w składzie tylko wieprzowina, bułka,przyprawy i subst. konserwujące I śmieszą mnie ludzie, którzy w sklepie wybierają jogurty tylko takie, które mają płaskie denka w przekonanie, że te z wydętymi są zepsute. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.02.2007 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Mariucha, gratulacje za świetny wynik Zgadzam się, że złoty środek jest najlepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 27.02.2007 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 E to chyba nie dotyczy polskich bazarow, gdzie sie kupuje np jablka "od baby ze wsi". Taaakk. Tylko, ze najczęściej baba ze wsi nie jest właścicielka ani straganu ani tych jabłek. A jabłka, które sprzedaje pochodzą z giełdy ogrodniczej. Pokaz mi która "baba ze wsi" uprawia współczesne odmiany jabłek hi hi hi. A czy ja cos pisalam o gatunkach jablek? U mnie na wsi sprzedaje sie glownie papierowki i sprzedaja je "baby", ale ciesze sie ze sobie porechotalas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrzejS 27.02.2007 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Rekord to ja chyba jadłem z dużego zakładu mięsnego niedaleko Warszawy, a zaczyna sie na literę ł. Skład białej kiełbasy w hermetycznym opakowaniu to: 29,9% mięsa wieprzowego, 10% mięsa wołowego oraz .... błonnik pszenny, soja, przyprawy i co jeszcze ? Smacznego by się chciało rzec.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 28.02.2007 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Mariucha, gratulacje za świetny wynik Zgadzam się, że złoty środek jest najlepszy Tak to tylko raz się udało Ale jak sobie przypomnę skład surowcowy wędlin, to aż ciarki przechodzą po grzbiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mojave 28.02.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Aniu - ja tez poproszę tą liste na priva. Z gory dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 28.02.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 ania, dla mnie też. dzięki z góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 24.04.2007 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Tyle pisaniny, a adresu sklepu jaj nie tak nie ma I gdzie kupić te smaczne wyroby Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 30.04.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 Aniu, ja też poproszę o info może wciskam moim dzieciom nie to co powinnam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 30.04.2007 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 A co na Mazurach? Byłem dzis w sklepie gdzie był salceson sołtysa, zacne wedzonki, kiełbasa z koniny (pyszna) i parę innych wyrobów. Sklep prywatny. Na półkach, hakach i ladach chłodniczych, same znane marki. Ceny niskie, więc miejscowa uboga ludność kupuje. Cena się liczy. To naważniejszy parametr wyboru. Inną sprawą jest świadomość, co akpcetujemy jako składnik pożywienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.