oleniek 26.02.2007 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 WitamMamy zamiar kupić dom z 1974r. Jego stan układ pomieszcze z grubsza nam odpowiada. Częśc wad jesteśmy w stanie zaakceptować. Największą bolączką byłoby natomiast brak dużego salonu. Na piętrze oprócz dużej kuchni jest pokój 15m2 i 18 m2 - oddzielone ścianą nośną ;( Nie wiem na ile możliwe, karkołomne i kosztowne byłoby po środku 4-metrowej ściany zrobienie otworu 2metrowego (takiego jakby łuku). Co musiałabym sprawdzić? Na jakie koszty się przygotowaćTen sam układ pomieszczeń jest na 2 piętrze, ale tam układ nam odpowiada.Proszę o radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.02.2007 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 móc to można konstruktor - projekt -wykonanie (chyba bez pozwolenia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 26.02.2007 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Co to znaczy "konstruktror - projekt- wykonanie"? Nie wiem absolutnie nic o "dziurach w ścianach nośnych" ,bo dotychczas był to temat poza moimi zainteresowaniami. Więc jakiekolwiek szersze wytłumaczenie teamtu przyjmę z wdzięcznością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.02.2007 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 chodzi o to, że to ingerencja w konstrukcję więc musi to zaprojektować konstruktor, a potem musisz znaleźć kogoś (z głową) co to wykona i na zgłoszenie do Urzędu w łuk to wieksza zabawa - raczej najpierw prostokąt - potem obróbką w łuk - inaczej raczej nierealne (nie że nie możliwe ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzmot 26.02.2007 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 to bardzo proste do wykonania musisz zaczac od kupienia stalowego nadproza najlepiej gdzies jakas szyna (nie mylic tej z ta kolejową ) kupił bym jej ok 3 metrów tak zeby po pół metra wpuscic ja w sciane z kazdej strony trzeba zacząć od podsteplowania sufitu nastepnie kuc pod sufitem szczeline o takich wymiarach zeby mozna bylo wsadzic pozniej tam szyne jak juz wykujesz to trzeba szyne tam umiejscowic podnies ja jak najwyzej pod sufit dobze zakotwiczyc zeby nie spadła nastepnie obmurowac i poczekac az wyschnie posiagac stemple i kuc powoli sciane pozniej otynkowac i gra proste;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 26.02.2007 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Dzięki. wiem już że wykonalne, a teraz jak kosztowne? Pi razy drzwi (czyli na oko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzmot 26.02.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 na oko hmmm samemu to bedzie bardzo mały koszt nie wiem ile kosztuje stal bo to bedzie najwiekszy wydatek szyna tk na duze ok od 100 do 200 reszta to jakiesz plaskowniki zxeby szyna na nich lezała i do tego cement piasek i znajomi co ci pomoga zeby takiego kolosa w zucic na góre ostatnio jak robiłem cos takiego to prz3ejscie miało ok 5 metrów szyna grubosc 30cm i tylko po 20 cm było wpuszcone po bokach i sioe super trzyma koszta beda nie duo ile chcesz na to wydac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.02.2007 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 bezpieczeństwo kosztuje, powyższa 'rada" to tani sposób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 26.02.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 to bardzo proste do wykonania ............... Dobrze by było gdyby ktoś to wcześniej zobaczył( przynajmniej te ściany). Człowiek nie kot, ma jedno życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 26.02.2007 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Ups... chyba sie zbiegliśmy w ostrzeganiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzmot 26.02.2007 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 bezpieczeństwo kosztuje, powyższa 'rada" to tani sposób lepiej zawolac firme i dac 3 tys i tez bedzie zje....ne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzmot 26.02.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 to bardzo proste do wykonania ............... Dobrze by było gdyby ktoś to wcześniej zobaczył( przynajmniej te ściany). Człowiek nie kot, ma jedno życie jak ma sie jakiegos znajomego fachmana to czemy by nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.02.2007 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 bezpieczeństwo kosztuje, powyższa 'rada" to tani sposób lepiej zawolac firme i dac 3 tys i tez bedzie zje....ne ale przynajmniej wiemy ile pix drzwi to kosztuje dokładając z 5 stówek będzie i dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc 26.02.2007 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Był taki temat szeroko omawiany w wymianie doświadczeń.Szukaj"otwory w ścianie nośnej",ostatni wpis 25.03 2002r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.02.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 to bardzo proste do wykonania musisz zaczac od kupienia stalowego nadproza najlepiej gdzies jakas szyna (nie mylic tej z ta kolejową ) kupił bym jej ok 3 metrów tak zeby po pół metra wpuscic ja w sciane z kazdej strony trzeba zacząć od podsteplowania sufitu nastepnie kuc pod sufitem szczeline o takich wymiarach zeby mozna bylo wsadzic pozniej tam szyne jak juz wykujesz to trzeba szyne tam umiejscowic podnies ja jak najwyzej pod sufit dobze zakotwiczyc zeby nie spadła nastepnie obmurowac i poczekac az wyschnie posiagac stemple i kuc powoli sciane pozniej otynkowac i gra proste;) "konstruktror - projekt- wykonanie" w jednym Tylko nie tak szybko i nie tak radośnie, szyna ? Konkretniej może napisz powinien byc to ceownik lub dwuteownik. Mało tego nie jeden a conajmniej dwie szutki skręcone ze soba śrubami. Ilośc sztuk oraz wysokośc profili ktoś powinien przeliczyć - to jest zależne od obciązenia tej ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.02.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 w ten sposób przekonasz, że to nie halo i jeszcze sam zrobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.02.2007 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 w ten sposób przekonasz, że to nie halo i jeszcze sam zrobi Niech robi, w końcu to oni tam beda mieszkać nie ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 26.02.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Tylko nie tak szybko i nie tak radośnie, szyna ? Konkretniej może napisz powinien byc to ceownik lub dwuteownik. Mało tego nie jeden a conajmniej dwie szutki skręcone ze soba śrubami. Ilośc sztuk oraz wysokośc profili ktoś powinien przeliczyć - to jest zależne od obciązenia tej ściany. No i najważniejsze: Ściany nie wolno kuć!!!!! tak jak to ktoś wyżej napisał. Miejsce na nadproże się wycina!!!! a nie wykuwa. Tak jak i resztę otworu. A najlepiej, gdyby to obejrzał jakiś budowlaniec. To jest wykonalne, ale może być niebezpieczne. A drogie w ykonaniu raczej nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan Przestrzelski 26.02.2007 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 ja to robię tak:- podpieram strop,zwłaszcza gdy "wisi"on na ścianie którą mam kuć czy wycinac.-dobieram "elkę" długościa tak aby wspierała się po ok 20 cm na krawędziach [przyszłego otworu.-wycinam,i wykuwam mniejsce na "L" z zapasem ok 12cm na wusokości.ale tylko na szerokość elki.-układam nadproże na poduszce cementowej w którą wkładam prostopadle do buzdy odcinek pręta fo 12(na kazej stronioe)-W przestrzeń pomiędzy bruzdą ,a elką wlewam beton.Dokładnie go upycham fugownicą.-czekam kilka dni i analogicznie postępuję z drugą stroną ściany,Z tym wycinaniem to trochę kłopot,zwłaszcza jeśli nie ma się odkurzacza przemysłowego.Można wiercić otwory -Następnie wykuwam dolną(przy samej posadzce warstwę cegieł.najlepiej młotem typu Hilti,Warstwa ma być wykuta na całej szerokości planowanego otworu,i na wylot.Dobrze jest zbić tynk w świetle planowanego otworu-dwustronnie.Następnie młotowiertarką z szerokim dłutem wbijam się w fugę następnej warstwy poczynając od środka.Warstwa cegieł opada na posadzkę.Kolejne warstwy opadają na leżące juz cegły.Cegieł nie usuwamy aż do wykucia warstwy pod zamontowanym wcześniej nadprozem Teraz sprzątam,wynoszę gruz i przystępuję do wyprawienia otworu.Brałem za to 500zł -robocizna.powodzenia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomnica 27.02.2007 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 to bardzo proste do wykonania musisz zaczac od kupienia stalowego nadproza najlepiej gdzies jakas szyna (nie mylic tej z ta kolejową ) kupił bym jej ok 3 metrów tak zeby po pół metra wpuscic ja w sciane z kazdej strony trzeba zacząć od podsteplowania sufitu nastepnie kuc pod sufitem szczeline o takich wymiarach zeby mozna bylo wsadzic pozniej tam szyne jak juz wykujesz to trzeba szyne tam umiejscowic podnies ja jak najwyzej pod sufit dobze zakotwiczyc zeby nie spadła nastepnie obmurowac i poczekac az wyschnie posiagac stemple i kuc powoli sciane pozniej otynkowac i gra proste;) "konstruktror - projekt- wykonanie" w jednym Tylko nie tak szybko i nie tak radośnie, szyna ? Konkretniej może napisz powinien byc to ceownik lub dwuteownik. Mało tego nie jeden a conajmniej dwie szutki skręcone ze soba śrubami. Ilośc sztuk oraz wysokośc profili ktoś powinien przeliczyć - to jest zależne od obciązenia tej ściany. Chociaż jedna logiczna odpowiedź.... Prawidłowo (w świetle prawa) powinno być na to pozwolenie na budowę i ja bym taką procedurę obrał. Uzyskanie pozwolenia nie będzie takie skomplikowane i czasochłonne, bo częśc procedur się uprości. Trzeba zrobić projekt przebudowy przez konstruktora. Z czego ta ściana? Jak gruba? W jakim jest stanie? Jakie obciążenia przenosi. Na podstawie tych danych konstruktor, dobierze odpowiedni kształtownik (ceownik, dwuteownik, jeśli mur jest szeroki, to koniecznym będzie zastosowanie dwóch dwuteowników stężonych śrubami lub przekładkami stalowymi, itp. itd...) Dodatkowo przedstawi technologię wykonania. Te porady typu podparcie stropu też mnie rozbawiły... A co się stanie, jeśli strop, na którym ustawimy te stemple jest w takim stanie, że się nie nadaje do ustawienia tam stempli? Chłopie, zostaw te sprawy lepiej dla konstruktora i niech on się głowi, jak ma być żeby było dobrze... Konstrukcja to nie przelewki, nie bawcie się w podpowiadaczy tylko dlatego, że ktoś raz widział, że u kogoś ktoś zrobił "szynę" albo wstawił Lki i stoi. 5 razy stoi a raz się przewróci, chyba niechciałbyś, żeby to Tobie się przewróciło? Niech takimi sprawami zajmują się specjaliści, w sprawie konstrukcji gotowych rozwiązań nie szukaj na forum!!! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.