Wgląd w warunki zabudowy sąsiada

[visnia]

W 2003 roku kupiłem działkę - właściciel dużej działki podzielił ją na kilka mniejszych. W ostatnim czasie różnymi kanałami doszło do mnie, że na sąsiedniej działce ów właściciel chce wybudować szeregowiec. Podobno dostał warunki zabudowy pozwalające na zabudowę wielorodzinną (szeregową). Warunki te wydane były przed podpisaniem aktu notarialnego kupna mojej działki, dlatego ja nie byłem wówczas stroną sprawy i nie dostałem kopii decyzji.

Czy urząd może mi teraz odmówić wglądu w wydane już warunki na sąsiednią działkę tłumacząc, że nie byłem stroną w sprawie?

[DANUTAAA]

Miałam podobną sprawę.

Jak kupywałam działkę, na sąsiedniej rozpoczęta była już budowa.

Chciałam teraz sprawdzić , czy wszystko sąsiad ma zgodnie z pozwoleniem, chodzi o dobudówkę.Poszłam do starostwa, i tam wielkie oczy, powiedziano mi , że nie udostępnią mi papierów,że nie mogę sprawdzić.

Kazano mi, wnieść skargę do nadzoru budowlanego, oni dopiero to sprawdzą .

Nie pomogło tłumaczenie, że jak sąsiad starał się o budowę nie byłam właścicielem działki ,nawet nie wiedziałam że ją kupię. a teraz wydaje mi się że sąsiad coś kombinuje.Tylko nadzor budowlany

Odpuściłam w imię stosunków dobrosąsiedzkich

[ania1719508426]

Czy urząd może mi teraz odmówić wglądu w wydane już warunki na sąsiednią działkę tłumacząc, że nie byłem stroną w sprawie?

 

Tak.

Wtedy nie byłeś stroną a teraz nie toczy się już postępowanie.

[visnia]

Z tego co się orientuje to warunki te były wydane na podstawie starych planów zagospodarowania przestrzennego gdzie było określone że na tym terenie może powstać zabudowa jednorodzinna w przypadku rezygnacji z działalności rolniczej (były tam szklarnie).

Chciałbym wiedzieć np. jaki wysoki budynek może tam powstać czy nie będzie mi przesłaniał światła.

Teoretycznie mógłbym teraz wystąpić o warunki na działkę sąsiada, dostałbym np. inne i co wtedy, które są ważne?

Moim zdaniem tak jak jawne są plany zagospodarowania przestrzennego o ile są tak urząd nie powinien odmawiać wglądu w wydane warunki zabudowy. Czy nie jest to nadinterpretacja prawa?

[aga81]

nie może być tak, że można było budować budynki jednorodzinne, a warunki wydali na budynek wielorodzinny. na jakiej podstawie? jak mają być jednorodzinne to jednorodzinne, a nie wielorodzinne. Nie można tego zmienić ot tak po prostu. Masz jakieś złe informacje - skoro mu wydali warunki zabudowy to znaczy, że tak mogło być wówczas i teraz nie masz już nic do tego niestety.

 

 

gdybyś wystąpiła teraz o warunki na działkę sąsiada i dostałabyś inne to i tak ważne byłyby wydane wówczas, bo prawo się zmienia i nie działa wstecz

 

no i nie mogą Ci pokazywać jakie ma warunki zabudowy skoro nie byłaś stroną w postępowaniu. Teraz gdy sąsiad będzie się starał o pozwolenie na budowę będziesz już stroną i będziesz mogła udać się do Starostwa Powiatoego i pozaglądać co tam będzie i jak będzie wyglądać (bo zrozumiałam, że ma tylko warunki zabudowy)

[Mroovka]

A jak długo warunki są ważne? Gdzieś wyczytałam, że 2 lata. Jesli to prawda, to tamte wydane przed 2003 rokiem nie sa juz aktualne, a przy powstawaniu nowych dostaniesz zawiadomienie, że są opracowywane i bedziesz mogł zobaczyć co tam chce sąsiad budować.

[visnia]

nie może być tak, że można było budować budynki jednorodzinne, a warunki wydali na budynek wielorodzinny. na jakiej podstawie? jak mają być jednorodzinne to jednorodzinne, a nie wielorodzinne. Nie można tego zmienić ot tak po prostu. Masz jakieś złe informacje - skoro mu wydali warunki zabudowy to znaczy, że tak mogło być wówczas i teraz nie masz już nic do tego niestety.

 

 

gdybyś wystąpiła teraz o warunki na działkę sąsiada i dostałabyś inne to i tak ważne byłyby wydane wówczas, bo prawo się zmienia i nie działa wstecz

 

no i nie mogą Ci pokazywać jakie ma warunki zabudowy skoro nie byłaś stroną w postępowaniu. Teraz gdy sąsiad będzie się starał o pozwolenie na budowę będziesz już stroną i będziesz mogła udać się do Starostwa Powiatoego i pozaglądać co tam będzie i jak będzie wyglądać (bo zrozumiałam, że ma tylko warunki zabudowy)

 

Jestem w posiadaniu kopi decyzji o podziale działek gdzie załącznikiem był plan zagospodarowania przestrzennego dla tych działek wskazujący jednoznacznie na zabudowę jednorodzinna bądź rolniczą. Po pewnym czasie wystąpił o nowe warunki zabudowy (krótko przed zakupem jednej z tych działek przeze mnie) otrzymał je podobno na zabudowę wielorodzinną. Takie warunki dostał gdyż argumentował że w okolicy istnieje już zabudowa szeregowa - mimo iż nadal obowiązywała zabudowa jednorodzinna.

Po kupnie działki wystąpiłem o warunki zabudowy dla mojej działki. Spytałem się też co z sąsiednimi i wówczas poinformowana że sąsiad też wystąpił i że dostane kopie tych warunków. Niestety ich nie otrzymałem.

Bardzo interesuje mnie data ich wydania czy faktycznie były wydane przed kupnem moje działki.

[visnia]

A jak długo warunki są ważne? Gdzieś wyczytałam, że 2 lata. Jesli to prawda, to tamte wydane przed 2003 rokiem nie sa juz aktualne, a przy powstawaniu nowych dostaniesz zawiadomienie, że są opracowywane i bedziesz mogł zobaczyć co tam chce sąsiad budować.

Ja na moją działkę dostałem warunki bezterminowo, więc podejrzewam że on również.

Niedługo będą opracowywane nowe plany zagospodarowania, ale to już chyba nie zmieni jego warunków zabudowy.

[visnia]

Teraz gdy sąsiad będzie się starał o pozwolenie na budowę będziesz już stroną i będziesz mogła udać się do Starostwa Powiatoego i pozaglądać co tam będzie i jak będzie wyglądać (bo zrozumiałam, że ma tylko warunki zabudowy)

 

Czy wówczas będę mógł wnieść protest? Jak mam się dowiedzieć? Czy starostwo powiadomi mnie czy sam muszę tego pilnować jeżdżąc tam codziennie?

[ania1719508426]

Niedługo będą opracowywane nowe plany zagospodarowania, ale to już chyba nie zmieni jego warunków zabudowy.

 

Zmieni jeśli będą sprzeczne z nowym planem a on nie rozpocznie do tego czasu budowy.

[aga81]

będzesz mógł wnieść odwołanie, wtedy sprawdzą czy jest ono uzasadnione

 

jeżeli jesteś bezpośrednim sąsiadem działki, na której będzie budowa to Starostwo samo uzna Cię za stronę w postępowaniu i dostaniesz zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego i gdy to już dostaniesz udaj się do Starostwa i powiedz że chciałeś zobaczyć co sąsiad buduje i jak to będzie wygląć. a jeżeli nie jesteś bezpośrednim sąsiadem to nie będziesz uznany za stronę i nic nie dostaniesz i nie będziesz miał wglądu do dokumentacji.

[visnia]

Pozostało mi:

a) czekać na jego pozwolenie na budowę i wtedy protestować

b) mieć nadzieję że nie wystąpi w tym roku o pozwolenie na budowę i że jego warunki zabudowy stracą ważność po uchwaleniu nowego planu zagospodarowania przestrzennego

[visnia]

W 2003 roku kupiłem działkę - właściciel dużej działki podzielił ją na kilka mniejszych. W ostatnim czasie różnymi kanałami doszło do mnie, że na sąsiedniej działce ów właściciel chce wybudować szeregowiec. Podobno dostał warunki zabudowy pozwalające na zabudowę wielorodzinną (szeregową). Warunki te wydane były przed podpisaniem aktu notarialnego kupna mojej działki, dlatego ja nie byłem wówczas stroną sprawy i nie dostałem kopii decyzji.

 

Właśnie się dowiedziałem, że decyzja o warunkach zabudowy sąsiada była wydana miesiąc po kupnie przeze mnie działki. Nie byłem o tym fakcie poinformowany mimo, iż wtedy jednak byłem stroną w sprawie.

Czy jest podstawą do unieważnienia warunków zabudowy sąsiada fakt iż nie byłem zawiadomiony o ich wydaniu?

Warunki te jak pisałem wcześniej są niezgodne z obowiązującymi wówczas planami zagospodarowania przestrzennego. To chyba też może być podstawą do zaskarżenia decyzji. Minęło już sporo czasu, ale skąd mogłem wiedzieć że sąsiad dostał jakiekolwiek warunki kiedy mnie nie poinformowano.

[Geno]

Nie wiem czy czasem zabudowa szeregowa to jednak jest jednorodzinna.

[visnia]

W warunkach sąsiada jest wpisane:

Zezwala sie na zabudowę jednorodzinną szeregową.

 

Jest też powołanie się na obowiązujący wówczas plan zagospodarowania, który zezwala na zabudowę jednorodzinną.

 

Chyba jest tak właśnie że szeregowiec jest zabudową jednorodzinną. Ale z drugiej strony jeżeli taki szeregowiec stoi na jednej działce a nie podzielonej pod segmenty to już jest wielorodzinny na tej działce.

[Gość M@riusz_Radom]

No ale w czym problem ?? Mierzi mnie jak ludzie kupują działki po 1000-2000m2 i potem złorzeczą, że coś będzie im widok zasłaniało albo dom sąsiada nie podchodził pod ich wizję zagospodarowania terenu.

 

Należało kupić kilka hektarów (są tacy forumowicze) i pobudować dom w samym środeczku posiadłości.

 

Skoro może tam być również działalność rolnicza, to ciesz się, że chlewni sąsiad nie chce wybudować. Bo szeregowiec to chyba nie jest coś tak obrzydliwego, że się na niego patrzeć nie da ..

[Gość M@riusz_Radom]

Nie wiem czy czasem zabudowa szeregowa to jednak jest jednorodzinna.

 

Oczywiście. I praktykowane jest również to, że stawia się szeregowiec na jednej działce a potem, z chwilą podpisania aktu notarialnego, sprzedaje się kupującemu prócz powierzchni mieszkalnej również teren pod daną częścią szeregowca. Wtedy następuje podział działek ;P

[visnia]

Nie mam nic przeciwko szeregowcom, sam kiedyś w takim mieszkałem.

Ale uważam że w tym konkretnym miejscu, ślepa ulica długości 120 m o szerokość 6m gdzie tylko stoją domy jednorodzinne, postawienie na końcu tej ulicy dwóch szeregowców na dwóch działkach po 800 jest bezsensowne. Chodzi bezproblemowy wjazd/wyjazd z ulicy, dojazd dla służb porządkowych czy ratowniczych, strażackich etc. Nie ma w tej ulicy kanalizacji.

 

Ale pomijając fakt szeregowca, mnie nie powiadomiono o tej decyzji, mam nadzieje że nie celowo.

 

Kupując działkę właściciel mówił że nie chce mieć tutaj szeregowców, że sprzedaje działki pod domy jednorodzinne. On mnie po prostu okłamał, gdybym wiedział że zamierza tam postawić szeregowce to bym tej działki nie kupił.

 

Moje pytanie brzmi czy mam prawo (moim zdaniem tak) do podważenia tej decyzji z faktu że nie byłem powiadomiony o takim postępowaniu.

[Gość M@riusz_Radom]

Nie byłeś stroną w sprawie więc z jakiej racji mieliby Ciebie powiadamiać ? Teraz też nie jesteś stroną bo warunki zabudowy zostały już wydane. Możesz co najwyżej pisać donosy do Nadzoru Budowlanego jak sąsiad zacznie budować. Jak odpiszą, że wszystko jest OK to nie dość, że będziesz miał 100% pewności, że wszystko jest zgodnie z prawem, to jeszcze staniesz się najbardziej lubianym sąsiadem w okolicy

 

Bądź dobrej myśli, może fajni ludzie się wprowadzą ..

[visnia]

Nie byłeś stroną w sprawie więc z jakiej racji mieliby Ciebie powiadamiać ? Teraz też nie jesteś stroną bo warunki zabudowy zostały już wydane. Możesz co najwyżej pisać donosy do Nadzoru Budowlanego jak sąsiad zacznie budować. Jak odpiszą, że wszystko jest OK to nie dość, że będziesz miał 100% pewności, że wszystko jest zgodnie z prawem, to jeszcze staniesz się najbardziej lubianym sąsiadem w okolicy

 

Bądź dobrej myśli, może fajni ludzie się wprowadzą ..

A właśnie że byłem stroną w sprawie.

Umowę podpisywałem w listopadzie 2003 a sąsiad dostał warunki w grudniu 2003, ponad miesiąc od sprzedaży. Od dnia podpisania aktu notarialnego byłem w stroną w sprawie.