Dom kostka - dobudowa - remont kapitalny

[sxsx]

Witam szanownych forumowiczów

 

Zamierzam rozbudować dom ale od początku:

 

DOm kostka wymiary 10 x 10. Na podpiwniczeniu + parter + pietro.

Media: wod-kan, światło, gaz, ogrzewania (piec gaz) jedne dla całego budynku.

Dach: Stropodach (papa).

 

A więc do rzeczy

Chcę dobudować do ów domu kostki (10x10) 5 metrów z szerokości i 13 długości wyjdzie dom w kształcie litery L (metrażowo wychodzi mi dodatkowe 80m2 przez 3 kondygnacje).

Warunki zbliżone = podpiwniczenie w którym planuje garaż i kotłownię, parter i piętro i dach kopertowy na całości (czyli obecne 100m2 + dobudowane 80m2 = 180m2 powierzcni do zadaszenia)

 

Kolejna zmiana to przede wszystkim rozdzielenie piętra i parteru na dwie odrębne rodziny (oddzielne media - wod-kan, gaz, swiatło, ogrzewanie).

 

Chciałbym abyście pomogli oszacować mi koszty:

- cena projektu (formalności)

- stan surowy z dachem (blacha)

- instalacja elektrycnza jednego poziomu (piętra)

- instalacja gazowa + ogrzewanie (piętra)

- instalacja wod-kan (piętra)

 

Wszystkie media będą doprowadzone z podpiwniczenia na pietro z pominięciem parteru (inna rodzina niech się martwią liczniki przyłącza będa w mojej kotłowni w podpiwniczeniu).

 

 

Jakie dokumenty będą wymagane do rozpoczęcia prac?

Jak długo trwają formalności (gmina posiada plan zagospodarowania przestrzennego).

 

Dodam że w dobudowanej częsci nie bedzie zadnych schodów.

Rozdzeielne kondygnacje (podpiwniczenie wejscie z zewnątrz) wejście na piętro obecnym wejściem które jest w ramach obecnego 10x10.

 

Czy zmieszczę się w 50tyś ze stanem surowym - projekt formalności, budowa, materiały, ekipa budująca + dach?

 

Prosze o opinie pozdr wszystkich

sxsx

[pitbull]

Gwarantuje Ci, ze w podanej kwocie sie nie zmiescisz chyba ze wszystko wykoasz sam a tylko kosztem beda materialy budowlane i to bez wykonczeniowych.

[carringtontomas]

Hmmm zauważyłem, że kwota, jaką posiadamy przed przystąpieniem do budowy jest niewspółmiernie mniejsza od kwoty jaką później wydajemy :-]

 

Jełśi myślisz, że 50 000 wystarczy na taką inwestycję to proponuję zrobić sobie (choćby na szybko) zestawienie ilościowe potrzebnych materiałów a później je wycenić.

[ania303]

w 50 tyś sie nie zmieścisz , ja obecnie robie remont piętra kostki + dobudowa osobnej klatki schodowej + częściowe juz rozdzielenie mediów. Za stan surowy dobudowy małej klatki schodowej wołają 10.000 , a taka rozbudowa + dach ....... Policz ile same okna, drzwi , sam dach kosztuje ?

Czyli tak jak przedmówcy mówli - policz materiał , zobaczysz czy Ci wystarczy coś na robocizne

[ania303]

Nie wiem jak sie linka wkleja- wiec przepraszam autora za kopie, ale tu jest porównanie do Twojego pytania:

mihow

SYMPATYK FORUM (min. 10)

 

 

Dołączył: 22 Maj 2006

Posty: 26

Skąd: Płock

Wysłany: Sro, 17 Styczeń 2007 12:43 Temat postu:

Witam!

Ja własnie zakończyłem nadbudowę piętra u MOICH rodziców. Mam osobne wejście do mieszkania, osobne media itd. I prawnie jestem współwłaścicielem całego budynku. Powierzchnia ok 100m2. Wszystko razem z dachem, instalacjami itd wyniosło mnie jakieś 100 tys zł. Bez mebli oczywiście. Tutaj ciężko jest ustalić koszt takiej inwestycji. Bardzo dużo rzeczy ma na to wpływ.

 

Jeżeli chodzi o aspekty rodzinne - mieliśmy jeszcze z żoną do wyboru opcję kupna swojego M w bloku (oczywiście na kredyt), czyli do usranej śmierci spłacanie kredytu oraz czynsz + media itd. Za tą cenę mielibyśmy w Płocku jakieś 40m2 i kupa sąsiadów dookoła. Tutaj za te pieniądze mamy 100m2 + jakieś 50m2 poddasza użytkowego. Ktoś powie "no tak - ale tutaj też spłacasz kredyt". Zgadza się, ale mam 3 razy więcej metrów do dyspozycji, rodziców pod spodem do których zawsze można dzieciaka zanieść gdy się chce gdzieś wyjść, i zawsze ktoś ma na wszystko oko.

 

W tej kwestii wszystko zależy od układów rodzinnych.

_________________

Już niedługo przeprowadzka

[sxsx]

Jak sięe dowiedziałem w moim mieście (a racze wsi) na warunki zabudowy czeka się 5 miesięcy?

 

możecie mnie uświadomić dalczego tak długo?

 

I co tak naprawdę jest okreslone w warunkach zabudowy i jakie na to wpływają koszty?

 

Dodatkowo rozmawiałem z architektem - cena 80zł/m2 projektu mierzone po podłodze.

 

Jak widac samo to + WZ wyjdzie mi ok 10k pln.

 

Co do 50k pln to koszty jakie chcę na sama budowe przeznaczyc. (Bez formalnosci)

 

Sprawa druga mając na myśli stan surowy (wybaczcie laikowi) mam na myśli umurowanie ścian i przykrycie dachu + materiały + robocizna.

 

Czyli bez okien drzwii i wylewek, tynku itd?

 

Szacuję że koszt ekipy ok 15k pln? (uśiwadomcie mnie czy to realne - 3 kondygnacje = podpiwniczenie parter i piętro = ok 240m2 co daje nam cene 60zł m2 robocizny?)

 

Pozostąłe 35k pln materiał? ( tu sie nie orientuję ale metrażowo czy da się postawić 1m2 budynku za 150zł? (wliczajac wszystko sciane strop, dach)?

 

 

Tak to sobie planuje

sxsx

[demex]

Pozostąłe 35k pln materiał? ( tu sie nie orientuję ale metrażowo czy da się postawić 1m2 budynku za 150zł? (wliczajac wszystko sciane strop, dach)?

Bez dachu to się zgadzam. Ale z dachem w takiej kwocie się nie zmieścisz.

[Judka]

Jak sięe dowiedziałem w moim mieście (a racze wsi) na warunki zabudowy czeka się 5 miesięcy?

 

możecie mnie uświadomić dalczego tak długo?

 

I co tak naprawdę jest okreslone w warunkach zabudowy i jakie na to wpływają koszty?

sxsx

 

Ja na WZ czekałam 4 miesiące. Dlaczego tyle to trwa? Wydanie WZ wiąże się z szeregiem papierologii, uzgodnień z różnymi urządami, urbanistami, przechodzi to przez wiele biurek wielu urządników, a jak wiadomo w urzedach nikomu nie zależy na szybkiej obsłudze petentów.

 

WZ okreslają np. maksymalną szerokość elewacji, wysokość budynku, kąt nachylenia dachu, odległość od granicy działki z uwzględnieniem istniejącej już w sąsiedztwie zabudowy.

 

Też będę robić przebudowę domu, tak jak napisałam mam WZ, teraz szukam architekta to wykonania projektu (nie jest łatwo) i składam papiery i czekam na pozwolenie na budowę. I na to dzięki Bogu (a raczej jakiejś ustawie) urzednicy mają 2 miesiące, bo inaczej sa jakieś kary czy coś, nie wiem dokładnie.

Zatem z przebudową papierologia jest taka sama jak z budową, albo nawet trudniejsza (bardziej pracochłodnna)

Życzę powodzenia!

[sxsx]

I w takich momentach człowiek mysli o kupnie mieszkania w bloku...