meganka 21.09.2005 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 czy to jest dobry pomysl?jesli ktos korzysta/l/ z tego urzadzenia prosze o opinie.Jaka jest awaryjnosc?Czy warto kupowac taki sprzet w inetrnecie-ceny drastycznie rozne od tych w sklepach...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 21.09.2005 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Mam u siebie w mieszkaniu takie urządzenie. Sprawuje się znakomicie (polecam zwłaszcza, gdy w kuchni mało miejsca). Pracuje bez zastrzeżeń od niemal trzech lat. Mam wersję z palnikami gazowymi na górze, ale jest tez model z elektryką na powierzchni. Zmywarka mieści 4 komplety (trochę mało, ale dla 3-osobowej rodziny wystarcza) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meganka 21.09.2005 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 dziekuje:)a jak wyglada sprawa z zabudowaniem takiej kuchni-wszak to wolnostojace agd...?czy zmywarka dobrze domywa?prosze o wiecej opini:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 21.09.2005 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 dziekuje:) a jak wyglada sprawa z zabudowaniem takiej kuchni-wszak to wolnostojace agd...?czy zmywarka dobrze domywa? prosze o wiecej opini:) Zmywarka zmywa bez zastrzeżeń, nie stosuję zadnych nabłyszczaczy, bo nie ma potrzeby. Naczynia są zawsze idealnie czyste, bez smug. jeśli chodzi o zabudowę, poradziliśmy sobie w ten sposób, że na samym dole zabudowy (szafki i kuchenka stoją w jednej linii) umieśliliśmy jedną długą listwę, która zakrywa także czarny cokół kuchenki - i wszystko sprawia wrażenie logicznej całości. Miejsca styku z blatem wypełniliśmy silikonem. Wygląda naprawdę nieźle. Nie ma dysonansu. Ale jesli planujecie sprzet do zabudowy, to nie wiem, czy takie TRIO jest dobrym rozwiązaniem (u mnie lodówka jest samodzielnym meblem, kuchenka mikrofalowa też) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivve 22.09.2005 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Witajcie, ja również posiadam "taki" sprzęt (już dwa lata). Moje TRIO ma na "wierzchu" płytę ceramiczną. Kupowałam w sklepie więc nie orientuję się jak ceny z netu mają się do cen ze sklepu. Według mnie zmywarka mogłaby pracować trochę ciszej (zauważyłam, że pracuje trochę głośno gdy u znajomych "usłyszałam" jak zmywa ariston). Poza tym bez zastrzeżeń. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meganka 23.09.2005 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 dziekuje slicznie za wszystkie opinie:)(szkoda tylko ze tak malo ich) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meganka 23.09.2005 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 dziekuje slicznie za wszystkie opinie:)(szkoda tylko ze tak malo ich) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
botanika 02.02.2006 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Myślę o takim modelu Candy CDI 4015 S . Jaką macie opinię o tej firmie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ed-mar 10.07.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Po malutku zaczynam myślec o urządzaniu kuchni. W lokalnym niedużym sklepiku ze sprzętem agd zaproponowano mi "kolekcję" CANDY (kuchenkę, zmywarkę, okap..) Co sądziecie o tej firmie ??? Prosze o opinię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 10.07.2006 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Mam piekarnik elektryczny, kuchenkę gazową, zmywarkę i okap Candy. Kuchenka i piekarnik i okap w kolorze Inox, czy też ze stali Inox, nie wiem jak się mówi. Właściwie jest OK, tylko głupio zrobiłam, bo płyta gazowa ma (zgodnie z moimi marzeniami ruszty) też srebrne i strasznie trudno je doczyścić, a brudzą się na ciemno, od gazu. Właściwie myślę sobie że to żadna rewelacja, zdecydowałam sie na Candy bo mi się podobała (jest piękne) i wydawało mi się że właściwie nie ma za wiele różnic jeśli chodzi o jakość AGD w tym przedziale cenowym. A stosunkowo niedrogie były. (Wszystko oprócz kuchenki kupiłam przez Internet w Maximedia.) Ktoś na tym forum pisał, że Candy to delikatny sprzęt i to chyba prawda. Jak za mocno pociągnę górny kosz zmywarki, to wypada, no ale to moja pierwsza zmywarka więc nie wiem jak z innymi. Okap jest ekstra, ale był bardzo drogi, bo miał być mocny i cichy. Ładnie wyciąga, ale na największej mocy to cichy wcale nie jest. Ale nie wiem, czy polecam. Jak wybierałam sprzęt, to najpierw pomyślałam o Amice, bo w poprzednim mieszkaniu miałam i działało bezawaryjnie, ale strasznie źle pisano o niej na forum i zrezygnowałam, Ale sobie myślę, że ten sprzęt nie wytrzyma tyle ile te moje Amici (10 lat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ed-mar 11.07.2006 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Dzięki za opinię dodam, że kucharką z prawdziwego zdarzenia to ja nie jestem, chociaż parametry uzytkowe też powinno sie brać pod uwagę. Ale, prosze o wiecej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ed-mar 11.07.2006 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Dzięki za opinię dodam, że kucharką z prawdziwego zdarzenia to ja nie jestem, chociaż parametry uzytkowe też powinno sie brać pod uwagę. Ale, prosze o wiecej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niko6 05.10.2006 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Mam zmywarkę Candy i moge powiedziec ze jest to sprzet dobry ale delikatny! Zmywarka ma 6 lat a obudowa jest zniszczona , tzn. peka plastik, srezyna w drzwiczkach pekła, itp. Ale reszta jest oki,szczerze mowiąc nie wiem czy bym teraz kupiła candy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris_1999 06.10.2006 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 Mam pralke ladowaną od góry, 6 lat, 1200 obrotów, wymieniłem łożysko (zużyło się), groszowe sprawy. Na początku były jakieś problemy bo pranie czasami się ni eodwirowywało, ale po drugiej wizycie serwisu na gwarancji i wymianie modułu i programatora wszystko OK. Reasumując, jestem bardzo zadowolony, pralaka jest bardzo obciążona, choci codziennielub co dwa dni i jest OK. Trochę rdzewieje klapa przy krawędzi wew., ale typy ladowane od góry tak mają - woda ścieka po podniesieniu klapy. Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 06.10.2006 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 Ktoś na tym forum pisał, że Candy to delikatny sprzęt i to chyba prawda. Jak za mocno pociągnę górny kosz zmywarki, to wypada, no ale to moja pierwsza zmywarka więc nie wiem jak z innymi. Ja mam zmywarke amica i jest tak samo (otwiera sie zabezpieczenie prowadnic), w boschu u rodziców lepiej. Z candy mam pralke do zabudowy. Ponad 5 lat, wymieniona raz i kilka razy czyszczona pompa (monety ) Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piter12 28.02.2007 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 czy może ktoś coś o tym powiedzieć właśnie zamierzam kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szifo 02.03.2007 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Mam pralke CSBL75 Candy. Raz zapchał się filtr wewnętrzny (niedostępny dla użytkownika), ale serwis naprawil usterke i to w ramach gwarancji (choc ta usluga gwarancji nie podlega). Serwis błyskawiczny (2lata gwarancji). Pralka godna polecenia. Przejrzysty programator (dlatego tez ja wybraliśmy).U rodzicow stoi pralka Candy 3kg od 15lat – nic się jeszcze nie popsulo, ani razu nie widziala serwisanta!Naprawde polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro 03.03.2007 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 nigdy w zyciu bym nie kupił tego badziewia pracowałem w firmie handlujacej AGD reklamacji cała masa nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 03.03.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 Mam pralkę candy do zabudowy (nie pamiętam modelu) Od prawie 6 lat funkcjonuje bez zarzutu. Jedyne co, to kilka razy czyszczono w niej filtr i pompę, bo kieszenie w spodniach nie były wystarczająco wydrenowane przed wrzuceniem do bębna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gafinka 03.03.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 dzięki temu cudownemu producentowi przesiedziałam 6 miesięcy bez lodówki. Jak urządzałam swoje mieszkanie wybrałam lodowkę o niestandardowej szerokości wlaśnie firmy Candy - mój horror zaczął się od tego, że facet który robił mi kuchnię zwial nie dokończywszy pracy - tylko teraz zastanawiam się czy on zwial i lodowka nie dojechała czy on zwial po tym jak wiedział, że terminu w zyciu nie dotrzyma w powodu tego, że lodówka nie dojedzie. Prawda taka, że zwiał i choć inne urządzenia powstawiał to lodowki nie - po iluś moich monitach - lodówki nadal nie miałam a facet wsiąkł nieodwracalnie. Pogodziła się z tym i postanowiłam sama "domówić" wybraną lodowkę. Sytuacja wydawała mi się bez problemowa. Warto także dodać, że przed podjęciem decyzji dzwoniłam do przedstawicielska Candy z pytaniem czy jeżeli teraz produkują model o takiej to a takiej szerokości to utrzymają taką szerokość modeli później - bo w końcu po paru latach mogę chcieć sprzęt wymienić na nowy a miejsce o określonej szerokości w zabudowanej kuchni będzie zawsze takie samo. Na tym etapie zapewniono mnie, ze oczywiście taka jest praktyka i na bank będę mogla kupić nową lodówkę tej samej szerokości. Wracając do domawiania pojechałam do najbliższego punktu z AGD aby zamowić wybrany sprzęt i tu zaczęły się schody - poza lodówkami na ekspozycji - otwieranymi i zamykanymi dziesiątki razy ani w tym ani w żadnym innym miejscu w warszawie nie byłam w stanie zakupić wybranej lodówki. Jak mi zaczęto wyjasniać na tym etapie - lodowka nie jest standardowa, jest dość droga i w Polsce mało się jej sprzedaje, więc się jej nie ściąga. W końcu po kilku tygodniach oczekiwania ( a upał był niemiłosierny - pełnia lata - a ja bez lodówki) przez jedną duzą sieć udało mi się ściągnąc wybraną lodowkę. Lodowka przyjechała i została podłączona a moja radość nie znała granic. Jednak trwała krotko - bo już nazajutrz okazalo się, zę pieczołowicie w tym akcie radości zakupione wiktuały w celu przechowania w lodowce ( przez kilka tygodni żywiliśmy się na mieście) zostały przez lodowkę ugotowane. Moja lodowka bowiem nie chłodziła lecz grzała. Od tego momentu zacząl się następny rozdzia.ł horroru. Serwis zamieszkał u mnie w zasadzie na jakieś 3 tygodnie usilujać naprawić lodowkę - niestety pomimo wmawiania mi, że to tylko niewielki problem lodowka choć napełniana i naprawiana w zasadzie prawie codziennie - nadal grzała a nie chłodziła. Po dzikich awanturach skończyło się na tym, że zgodzili się iż nie będą jej naprawiac osiemsetny raz i wymienią na nową. ( Ha, ha, ha) ale wywalczyła chociaż lodowkę zastępczą malusieńką - grożąc już sprawą w sądzie i obciążeniem sprzedawcy kosztami związanymi z tym, iż od kilku tydgoni nie jestem w stanie przechowywac żadnego jedzenia w domu. I sama sobie gratuluję tego pomyslu bo pomimo zapewnień, że lodówka sprawna dojedzie nie dojechała ona nigdy. Po następnym chyba miesiącu lub półtora oczekiwania ( także, ze sprawdzaniem o producenta czy transport lodówek do Polski został wysłany) zwątpiłam i po kolejnych awanturach wywalczyłam zwrot kasy i udaliśmy się z małoznkiem zrezydnowani, ale zdecydowani zakupić inną jak najbardziej podobną rozmiarami lodowkę. I tak zupełnie przypadkiem w innej wielkiej sieci okazało się, że przypadkiem odnaleźli w magazynie, gdzieś zaputaną moją lodówkę - co prawda stałą na ekspozycji ( ale była nie rozebrana z folii i nie zdezelowana - więc zdecydowaliśmy iż ją zakupimy. Na szczęście ta działala poprawnie. Ale po tych kilku miesiącach horroru zafundowanego mi przez lodowkę Candy - wiem, że nigdy wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.