Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Też adaptacja ale tym razem strychu.


nata_g

Recommended Posts

Witam od jakiegoś czasu zastanawiam się nad adaptacją strychu w starej kamienicy. Sytuacja jest taka: obok mieszkania w którym jestem zameldowana, właścicielem jest osoba z poza rodziny (według prawa), znajduje się strych o powierzchni około 60m2. Chciałabym tą cześć zaadoptować na cele mieszkaniowe. Cześć mieszkańców (4 wykupiło na 6 mieszkań) w danym budynku wykupiła mieszkania i należą oni do wspólnoty a część nadal należy do miasta. Strych jest w totalnej ruinie i wymaga gruntownej modernizacji. Już pytałam się osób zamieszkujących budynek czy wyraziliby zgodę na to bym taką modernizację przeprowadziła i nie było sprzeciwu wiem też, że w mieście nie będę miała z tym większych problemów. Problem polega na tym, że nie wiem od czego powinnam zacząć. Na zaadoptowanie tego pomieszczenia będę zmuszona wziąć kredyt wiec musiałabym to pomieszczenie wykupić. Żeby to wykupić musiałyby być najprawdopodobniej zmienione akty notarialne wszystkich właścicieli mieszkań, ze względu na to, że zmieni się podział powierzchni budynku (czy cos w tym stylu) przypadający na mieszkanie. I teraz nie wiem czy najpierw powinnam starać się o wykup pomieszczenia, następnie starać się o zmianę formy użytkowej? No i co dalej... Zastanawiam sie jaki to jest koszt i od czego musiałabym zacząć.

może ktoś miał podobny problem i mi pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Mam podobny pomysl i juz pietrzace sie trudnosci.

moze tak :

od strony kredytu - aby wziasc kredyt trzeba miec prawo do danej wlasnosci ( w tym przypadku strychu)

wiec musisz miec uchwale wspolnoty ( u mnie jest wiecej udzialowcow) na zgode na wykup, z ta zgoda do notariusza - podpisanie umowy, zaplacanie wszystkich niezbednych oplat ( u mnie przy 100 m2 strychu wyszlo okolo 1500 zl przy koszcie 100zl/m2) - rownolegle mozna "zalatwiac" kredyt, ktory ujmie zarowno koszt kupienia strychu jak i remont ( z tym jakis problemow nie ma specjalnych ze strony banku). oplata za mieszkanie bedzie przelewana z banku do banku, bez fizycznego twojego udzialu (Podobnie jak przy kupnie mieszkania).ale to naprawde - male piwo...

Ale...

okazuje sie, ze trzeba zmienic sposob uzytkowania strychu - wiec nalezy do urzedu miasta zlozyc wszystkie niezbedne projekty wszystkich branz ( architektura, konstrukcje, instalacje...) jak rowniez, pisma od energetyki, gazowni, wod-kan na mozliwosc podlaczenia twojego przyszlego mieszkania do sieci.

to raz, ja sie bardzo zastanawiam, bo slyszalam, ze prawo wymaga zabezpieczenia p.-poz konstrukcji drewnianej strychu - to raz, czyli oblozenia wszystkich elementow plyta gips-karton + welna mineralna ( co daje odpowiedni stopien zabezpieczenia)

 

ale...ale rowniez wymaga zabezpieczenia p.-poz dojscia ewakuacyjnego jezeli strych znajduje sie na 5 kondygnacji!!!

a to oznacza obudowanie istniejacej klatki schodowej ( konstrukcja stalowa - tak tak, budynek ma okolo 100 lat bo to stara kamienica w centrum miasta)

No i to mnie juz przerasta...

 

Tak naprawde, nie wiem, czy taki przepis istnieje, i nie wiem, czy urzad miasta moze tego ode mnie zazadac.

 

Czy znajdzie sie jakas zyczliwa osoba, ktora wie wiecej w tej materii i podzieli sie swoja wiedza na ten temat?

 

Z gory dziekuje :)

 

ps.jezeli sie okaze, ze faktycznie tak nakazuja przepisy - to ja niestety bede zmuszona zrezygnowac z pomyslu zakupu strychu...

 

Przerasta mnie to kosztowo, a wspolnota raczej nie bedzie chciala pokryc tak duzego wydatku tylko na to, zebym ja mogla sobie uzytkowac mieszkanie na najwyzszym pietrze...

 

ps2. ja wyliczylam koszt remontu ( lacznie z cena instalacji, bez ceny projektu ...) na okolo 70 tys.

( na sciany plyty gips-karton, na dach - ocieplenie + plyty gips karton, na podloge panele + plyty wyrownujace. - zalozenie ogrzewania, zalozenie instalacji elektrycznej, gazowej, wod-kan).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doczytalam sie w starych dyskusjach o tym iz :

 

""Nie szukaj strychu, który będzie 5 kondygnacją (na 4 piętrze). W myśl nowych przepisów musiałbyś zapewnić wjazd na piętro windą. ""

 

 

no a co jesli nie ma fizycznej mozliwosci zabudowy takiej windy?

 

 

coraz mniej mam.. checi i zapalu, a ta czesc strychu ktora chce kupic jest za sciana - no ja wlasnie mieszkam na 5 kondygnacji juz ponad 30 lat i to bez windy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 4 weeks później...

Witam,

nie można kupić od wspólnoty strychu. Nie da się kupić/sprzedać części wspólnej budynku. Wspólnota może w drodze uchwały złożyć przyrzeczenie, że w wyniku adaptacji części wspólnej (w tym przypadku strychu) i uzyskaniu samodzielnego lokalu mieszkalnego, sprzeda tenże lokal na warunkach określonych w uchwale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...