Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

źle z moim zyciem i ze mną


Recommended Posts

Po pierwsze : rozejrzyj się za fachowcem w tej dziedzinie.

Po drugie: chwała Bogu, że nie macie dziecka - dopiero miałabys problem.

Po trzecia: nie jesteś za stara nadziecko ani własne ani adoptowane (jakby co...)

Po czwarte: ciesz się, że masz co robić, za co zyć. Gorzej gdyby to Twój Były utrzymywał Cię. Gorzej gdybyś nie miała wykształcenia, pracy i perspektyw.

Po piąte: weź się wku...ij i pokaż światu na co Cię stać.

Po szóste : ciesz się, że dowiedziałaś się o tym wszystkim teraz a nie w wieku lat 60.

Po siódme : nikt Cię już nie wali w rogi i nie zużywa w chałupie Twojego tlenu - to też plus :)

Po ósme : napisałam to wszystko , bo nie widzisz, że szklanka jest do połowy pełna a nie do połowy pusta.

 

A w ogólę - czas, czas, czas. Dasz soebi radę tylko chwile to potrwa. Pozdrówki i trzymaj się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Po zerowe (zeby nie wchodzic Nefer w droge ;) ): usiadz w fotelu, rozluznij miesnie, skup sie na krotka chwile na oddechu, zeby uspokoic umysl, i przemysl na chlodno co dalej. Nie musisz juz brac pod uwage tego faceta, wiec wszystko zalezy tylko od Ciebie. Najgorsze rozwiazanie to poddac sie emocjom - bedziesz tylko cierpiec, a nic nie osiagniesz.

 

Po dziewiate: budowa w pojedynke to faktycznie ciezka sprawa, ale skoro jeszcze sie nie zaczela, to mozesz poczekac. Dzialka to fajna lokata kapitalu i ewentualnie miejsce na piknik, a w przyszlosci duzo sie jeszcze moze zmienic. 35 lat to tez nie koniec swiata. Nawet dzieciaka mozna jeszcze miec wlasnego. A jesli nawet nie, to adoptowane w niczym nie sa gorsze ;) Glowa do gory. Z tego co piszesz wynika, ze mozesz byc dumna ze swoich osiagniec. Nie zapominaj o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:(

rozumiem co czujesz , tez bylam w takiej sytuacji , czulam sie jak zero

tkwilam w prozni gdzies z pol roku , tyle czasu potrzebowalam , zeby sie pozbierac .moim bledem bylo tlumienie tego w srodku , nikomu nie powiedzialam

uwierz w siebie prosze . to on jest smieciem a nie ty

realizuj swoje plany

buduj , nie bedziesz miala czasu na rozmyslania

nie mow , ze jestes za stara (bylam w tym samym wieku )

jako dowod , ze mozna jeszcze sobie zycie ulozyc dodam , ze kocham kogos i jestem kochana .Nie marnuj zycia , jest wielu wartosciowych facetow a tego mega egoiste olej , nie zasluguje nawet na twoje lzy

zycze ci szczescia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć jestem facetem i czasami nie wychodzi mi tlumaczenie tekstu powiem krótko,że kawał fiuta z niego i tyle i nie ulega to zadnej watpliwości.

Udowodnij mu ,że bez niego mozesz jeszcze wiecej.Bardzo mi Cie szkoda.Z tego co piszesz to jesteś super materialem na żonke.

 

Mam jednak przykład ,ktory troche łagodzi ale bojam sie go podac by mnie pozostałe Panie nie rozszarpały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szelma, współczuję Ci, ale wierzę, że dasz radę. JESTEś SILNA!!!

Myślę, że nie usunięte e-maile z komputera mąż zostawił specjalnie...żebyś na nie trafiła, bo być może nie wiedział jak Ci powiedzieć, że w jego życiu ktoś jest. Tchórz i fiut (jak to napisał NS).

Udowodnij mu, że dasz sobie radę, że będziesz wiodła lepsze życie bez niego. Działka zostanie, w końcu pobudujesz SWóJ domek...Pokaż mu, że jest dla Ciebie NIKIM, ZEREM...

Trzymaj się cieplutko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo współczuję i nigdy nie zrozumiem jak można mówic żonie, że ja się kocha a lecieć do drugiej, bo jak komuś nie jest z kims dobrze to czemu nie powie wprost, wiesz nie wyszło nam juz cie nie kocham, kogoś poznałem itp..

 

Poza powyższymi radami mogę dodać jeszcze jedna: ZEMSTA jest słodka. Zamiast sie zalamywać, weż sie w garść, idż do fryzjera, zrób sobie nowa fryzurkę, kup fajne ciuszki, idz do kosmetyczki i bądż szczęśliwa, usmiechnięta - przynajmniej przy nim. Możesz byc pewna, ze serce go zaboli, że po nim nie rozpaczasz, bedzie sie zastanawial czy go kochałaś. I bardzo dobrze :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie jak to jest, że faceci nie mają odwagi się przyznać.....??

a może chcą i sianka i owsa :(

ejże iza,

to chodzi w obydwie strony :lol:

 

a czytając post dzióbka przeczytałem:

Zamiast sie zalamywać, weż sie w garść, idż do fryzjera, zrób sobie nowa fryzurkę, kup fajne cycuszki, idz do kosmetyczki i bądż szczęśliwa, usmiechnięta
:lol: :oops:

 

powiedzą, głodnemu chleb na myśli :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a czytając post dzióbka przeczytałem:

Zamiast sie zalamywać, weż sie w garść, idż do fryzjera, zrób sobie nowa fryzurkę, kup fajne cycuszki, idz do kosmetyczki i bądż szczęśliwa, usmiechnięta
:lol: :oops:

 

powiedzą, głodnemu chleb na myśli :lol: :lol: :lol:

 

oj, chyba tak :wink: :wink:

 

na dobra sprawe , jesli komus mialoby to pomoc , to czemu nie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siedzenie w domu, odosabnianie się moim zdaniem jest chyba złym pomysłem :(

pewnie masz kogoś z kim możesz spędzać wolny czas

takie rozmyślanie w samotności o tym co się stało spowoduje tylko większy dół emocjonalny :(

wyjdź do ludzi, choć to pewnie nie jest proste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymaj sie dzielnie! poplacz ,poplacz ,wyrzuc to z siebie ,poprzytulaj sie do misia, kotka ..a w koncu sie wku..wij ! i wez w garsc -z glebokim oddechem wejdz w nowe zycie -pomysl jeszcze przed toba ok 50!!!!! lat Jestes piekna ,fajna ,nie biedna -a za rogiem czai sie twoja druga polowka jablka 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...