Problem z działaniem podłogówki

[kajmanxxl]

po co chcesz wyciągać te pętle masz z boku na belce zawór spustowy nim spuszczaj tylko to rób przy wyłączonej pompce

[nilsan]

Jaki element jest tuż nad pompą oraz co leży na belce rozdzielacza w lewym górnym rogu.

[kajmanxxl]

a pionowo nad pompką masz jakiś chyba zawór termostatyczny czy on nie jest zawieszony? pompka nie powinna się zagrzać jak ma wodę bez oporu chyba że było w niej samo powietrze albo te pętle są pozagniatane lub jakoś pozapychane jak sugerował Adam popróbuj według bladyy a jak woda nie poleci to trzeba to wszystko rozłożyć i sprawdzić drożność pętli

[nilsan]

Czy są jakieś wskazania na rotametrach?

[bladyy78]

Kolego nie masz innego wyjścia tylko musisz to jakoś odkręcić. odkręcasz tylko nakrętkę z rurki pex i musi to zejść, rurki nie uszkodzisz po prostu musisz ja delikatnie wygiąć wtedy wyjdzie z gniazda, nic się nie bój nic nie uszkodzisz. Rotametry u ciebie są na powrocie? Jeżeli tak to je również zakręcasz wszystkie jak tego nie zrobisz po odkręceniu pexa woda poleci Ci z belki.

Napisze ci jeszcze raz jak masz to zrobić po kolei: zakręcasz wszystkie zawory co masz w układzie, otwarty tylko zostawiasz zawór zasilający belkę,zawór powrotny z belki musi być zakręcony. Zakręcasz również wszystkie rotametry na dolnej belce i zaworki na górnej belce. Jak to zrobisz odkręcasz nakrętkę z rurki pex i wyciagasz tą rurkę, kolejnym krokiem będzie odkręcenie górnego zaworku na belce po kilkunastu sekundach woda powinna się przelać, wtedy zakręcasz zaworek na górnej belce, przykręcasz rurkę pex i czynność powtarzasz z każdą pętlą. Dopiero jak przelejesz wszystkie pętle możesz odkręcić zawory i rotametry w innym wypadku pętle ponownie mogą ci się zapowietrzyć. Może się zdarzyć że po odkręceniu pexa woda nie bedzie chciała się przelać wtedy na chwilę uruchamiasz pompę ona wtedy przepompuje wodę przez pętle.

[dotpaw]

A jak sprawdzić ten zawór termostatyczny czy nie jest zawieszony? Sorki za głupie pytania ale chyba już zauważyliście, że nie jestem znawcą tematu.

Co do wyciągania pętli to chcę to zrobić dlatego, że jak otworzę zawór spustowy na rozdzielaczu i puszczę wodę z pieca to woda idzie również na belkę powrotną i wylatuje przez ten zawór, a jeśli wyciągnę rurkę i pozamykam wszystkie rotametry i otworzę tylko jeden obieg na zasilaniu (ten z wyciągniętą rurką) to cala woda pójdzie w ten właśnie obieg. Dobrze kombinuję??

[nilsan]

Zanim zaczniesz kombinować z rurkami odpowiedz na moje pytania.

[dotpaw]

Dzięki za cierpliwość bladyy:) jutro zrobię tak jak napisałeś. Chciałem się upewnić, że niczego nie porozwalam.

[dotpaw]

Czy są jakieś wskazania na rotametrach?

 

pływaki w rotametrach leżą sobie na "zerze", kręcenie nie daje żadnych efektów

Jak pokręcę dobrze zaworami to czasem się ruszą na chwilę i opadają z powrotem.

Edytowane 12 Grudnia 2011 przez dot&paw

[bladyy78]

kajmanxxl w tym układzie nie da rady raczej odpowietrzyć belki zaworem spustowym gdyż woda z zasilania poleci po najmniejszej lini oporu i zamiast przez pexa poleci dolną belką prosto do zaworu spustowego. Żeby dało się to zrobić zaraz ze belką musiałby być zawór zwrotny który by wymusił przepływ wody przez górną belkę a później do poszczególnych pętli.

[dotpaw]

Jaki element jest tuż nad pompą oraz co leży na belce rozdzielacza w lewym górnym rogu.

 

Nad pompką jest chyba jakiś zaworek. Wychodzi z niego kapilara do regulatora (to w lewym górnym rogu) ustawia się na nim maksymalną temperaturę wody zasilania po przekroczeniu której wyłącza się pompka. Takie zabezpieczenie przed puszczeniem zbyt gorącej wody w układ.

[dotpaw]

kajmanxxl w tym układzie nie da rady raczej odpowietrzyć belki zaworem spustowym gdyż woda z zasilania poleci po najmniejszej lini oporu i zamiast przez pexa poleci dolną belką prosto do zaworu spustowego. Żeby dało się to zrobić zaraz ze belką musiałby być zawór zwrotny który by wymusił przepływ wody przez górną belkę a później do poszczególnych pętli.

 

dokładnie!

[kajmanxxl]

kajmanxxl w tym układzie nie da rady raczej odpowietrzyć belki zaworem spustowym gdyż woda z zasilania poleci po najmniejszej lini oporu i zamiast przez pexa poleci dolną belką prosto do zaworu spustowego. Żeby dało się to zrobić zaraz ze belką musiałby być zawór zwrotny który by wymusił przepływ wody przez górną belkę a później do poszczególnych pętli.

 

odwrotnie się da ale ta Twoja wersja będzie dla niego prostsza, a co do tego termostatycznego lub czegoś podobnego to najprościej wykręć go z układu i dmuchnij przez niego czy niema oporu

[bladyy78]

Kolego jest jeszcze jeden sposób na odpowietrzenie tego układu gdybyś nie mógł wyciągnąć tych rurek z gniazd wiąże się on jednak z prostym rozkręceniem tego rozdzielacza jet to chyba najmniej skomplikowane rozwiązanie i chyba najprostsze. Śrubunkami na górze i na dole masz skręcone przyłącze pompy do belek rozdzielacza musiałbyś je rozkręcić i na dolnej belce porostu wykręcić ten nypel pomiędzy śrubunkami i zamiast niego do przyłącza pompy wkręcić korek. Spowoduje to że woda będzie musiała przepłynąć już przez poszczególne pętle. Jeden mankament tego rozwiązania podczas odpowietrzania poszczególnych pętli woda poleci ci dziurą belki wiec jakoś szmatą byś musiał ją zatkać na czas odpowietrzania i odkręcić korek spustowy którym by zleciała woda. Jak byś czegoś w tym drugim sposobie nie zrozumiał bo ciężko to wyjaśnić pisząc to pytaj.

[Jaca71]

Nad pompką jest chyba jakiś zaworek. Wychodzi z niego kapilara do regulatora (to w lewym górnym rogu) ustawia się na nim maksymalną temperaturę wody zasilania po przekroczeniu której wyłącza się pompka. Takie zabezpieczenie przed puszczeniem zbyt gorącej wody w układ.

 

A nie jest czasem tak że z tego czegoś u góry po lewej idzie zasilanie pompy, która rusza właśnie po przekroczeniu zadanej temperatury? Jak to coś poczuje ciepło wyższe niż ustawione to włącza pompę? Chodzi o to by pompa nie chodziła na okrągło tylko jak jest potrzebna. I Ty masz zbyt wysoko ta temperaturę zadziałania ustawioną? Głowica puszcza maks 30-35C, a to ustrojstwo uruchamia pompę dopiero powyżej np. 45C? Kapilara jest do tej głowicy termostatycznej na dolnej belce. Przynajmniej u mnie tak wymyślił sobie instalator - tylko trochę inaczej to wszystko poskładał.

[nilsan]

Spróbuj wykonać następujące czynności.

Odkręć i zdejmij głowicę termostatyczną z zaworu znajdującego się w lewym dolnym rogu na dolnej belce. Taka biała baryłka. Zanim zdejmiesz obracając głowicą ustaw maksymalną temperaturę na skali, będzie ci później łatwiej ją założyć.

W celu zdjęcia głowicy poluzuj i odkręć niklowaną nakrętkę pomiędzy głowicą i belką rozdzielacza.

Otwórz rotametry na pełen przepływ.

Sprawdź oznaczenia na czerwonych nakrętkach zaworków górnej belki. Chodzi o to żeby stwierdzić czy ich odkręcanie otwiera zaworki czy je zamyka.

Jeśli otwiera odkręć je i zdejmij jeśli zamyka wkręć je do oporu.

Następnie podaj ciepło z kotłowni otwierając wszystkie zawory na zasilaniu.

Odpowietrznikami ręcznymi na górnej i dolnej belce usuń powietrze z rozdzielacza.

Uruchom pompę podłogówki na pierwszym biegu.

Przykładając ucho sprawdź czy chodzi.

Jeśli nie jesteś pewien wyłącz ją.

Na deklu pompy znajdziesz śrubę wielkości złotówki na duży płaski śrubokręt.

Odkręć ją przeciwnie do ruchu wskazówek zegara i zdejmij uważając żeby nie wypadł przy tym mały gumowy oring.

Malutki płaski śrubokręt włóż do środka pompy i umieść go w nacięciu na końcu osi wirnika.

Wykonaj nim kilka kilka obrotów wirnikiem w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara.

Może polecieć trochę wody ale się tym nie przejmuj.

Delikatnie wkręć z powrotem śrubę w dekiel pompy.

Uruchom ponownie pompę.

Śrubę na deklu odkręć przeciwnie do ruchu wskazówek zegara o pół lub jeden obrót.

Z pod łba śruby powinna wypłynąć woda. Jeśli wychodzi powietrze i woda to odkręcając powoli i zakręcając śrubę o podaną liczbę obrotów kilkukrotnie, doprowadź do sytuacji w której lecieć będzie tylko woda. Jest to metoda odpowietrzania pompy. Pompa powinna pracować bez żadnego bulgotania (bezszumnie).

Sprawdź czy ruszyły rotametry.

Jeśli nie to nakręć nakrętki na górną belkę rozdzielacza doprowadzając do zamknięcia zaworów z wyjątkiem jednej wężownicy.

Przełącz pompę na trzeci stopień.

Sprawdź czy ruszył rotametr w uruchamianej wężownicy.

Jeżeli nie to poluzuj nakrętkę mocującą koniec wężownicy do dolnej belki rozdzielacza o dwa trzy obroty, ale tak żeby jeszcze siedziała na gwincie.

Krótkimi ruchami poruszaj końcem rury w przód i w tył lekko pociągając w dół do momentu aż pojawi się woda. Dokręcając lekko palcami nakrętkę zmniejsz strumień wypływającej wody. Poczekaj chwilę.

Jeśli wychodzi sama woda to wężownica nie jest zapowietrzona. Jeśli wychodzi woda z powietrzem to czekaj do jego całkowitego usunięcia.

Dokręć nakrętkę do oporu. Rotametr musi wskazać przepływ chyba że jest zamknięty.

Czynności powtórz dla pozostałych wężownic.

Na koniec zamontuj zdjętą uprzednio głowicę termostatyczną i ustaw żądaną temperaturę na zasilaniu podłogówki, obracając do właściwego wskazania na znaczniku.

Edytowane 12 Grudnia 2011 przez nilsan

[nilsan]

Nad pompką jest chyba jakiś zaworek. Wychodzi z niego kapilara do regulatora (to w lewym górnym rogu) ustawia się na nim maksymalną temperaturę wody zasilania po przekroczeniu której wyłącza się pompka. Takie zabezpieczenie przed puszczeniem zbyt gorącej wody w układ.

 

Tam jest umieszczona sonda od czujnika temperatury połączonego rurką kapilarną z głowicą termostatyczną na zasilaniu rozdzielacza podłogówki.

[danielw]

Tak z własnego doświadczenia podpowiem tylko żebyś upewnił się czy napewno rotametry masz odkręcone oraz czy przypadkiem zasilanie nie jest pomylone z powrotem badź czy włąściwe rotamery zostały założone na własciwą belke ( są dwa rodzaje rotametrów, jedne wskazują przepływ gdy są założone na zasilaniu a drugie gdy są założone na powrocie) .

[dotpaw]

Tak z własnego doświadczenia podpowiem tylko żebyś upewnił się czy napewno rotametry masz odkręcone oraz czy przypadkiem zasilanie nie jest pomylone z powrotem badź czy włąściwe rotamery zostały założone na własciwą belke ( są dwa rodzaje rotametrów, jedne wskazują przepływ gdy są założone na zasilaniu a drugie gdy są założone na powrocie) .

 

Zasilanie wchodzi w miejscu gdzie jest regulator więc chyba dobrze. Rotametry są na belce powrotnej, na ich skali "zero" jest na dole, z tego co wiem rotametry w belce zasilającej "zero" mają na górze, więc tu też chyba wszystko ok. Przy wykręcaniu rotametry podnoszą się, więc widać, że są otwarte.

[dotpaw]

Spróbuj wykonać następujące czynności.

Odkręć i zdejmij głowicę termostatyczną z zaworu znajdującego się w lewym dolnym rogu na dolnej belce. Taka biała baryłka. Zanim zdejmiesz obracając głowicą ustaw maksymalną temperaturę na skali, będzie ci później łatwiej ją założyć.

W celu zdjęcia głowicy poluzuj i odkręć niklowaną nakrętkę pomiędzy głowicą i belką rozdzielacza.

Otwórz rotametry na pełen przepływ.

Sprawdź oznaczenia na czerwonych nakrętkach zaworków górnej belki. Chodzi o to żeby stwierdzić czy ich odkręcanie otwiera zaworki czy je zamyka.

Jeśli otwiera odkręć je i zdejmij jeśli zamyka wkręć je do oporu.

Następnie podaj ciepło z kotłowni otwierając wszystkie zawory na zasilaniu.

Odpowietrznikami ręcznymi na górnej i dolnej belce usuń powietrze z rozdzielacza.

Uruchom pompę podłogówki na pierwszym biegu.

Przykładając ucho sprawdź czy chodzi.

Jeśli nie jesteś pewien wyłącz ją.

Na deklu pompy znajdziesz śrubę wielkości złotówki na duży płaski śrubokręt.

Odkręć ją przeciwnie do ruchu wskazówek zegara i zdejmij uważając żeby nie wypadł przy tym mały gumowy oring.

Malutki płaski śrubokręt włóż do środka pompy i umieść go w nacięciu na końcu osi wirnika.

Wykonaj nim kilka kilka obrotów wirnikiem w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara.

Może polecieć trochę wody ale się tym nie przejmuj.

Delikatnie wkręć z powrotem śrubę w dekiel pompy.

Uruchom ponownie pompę.

Śrubę na deklu odkręć przeciwnie do ruchu wskazówek zegara o pół lub jeden obrót.

Z pod łba śruby powinna wypłynąć woda. Jeśli wychodzi powietrze i woda to odkręcając powoli i zakręcając śrubę o podaną liczbę obrotów kilkukrotnie, doprowadź do sytuacji w której lecieć będzie tylko woda. Jest to metoda odpowietrzania pompy. Pompa powinna pracować bez żadnego bulgotania (bezszumnie).

Sprawdź czy ruszyły rotametry.

Jeśli nie to nakręć nakrętki na górną belkę rozdzielacza doprowadzając do zamknięcia zaworów z wyjątkiem jednej wężownicy.

Przełącz pompę na trzeci stopień.

Sprawdź czy ruszył rotametr w uruchamianej wężownicy.

Jeżeli nie to poluzuj nakrętkę mocującą koniec wężownicy do dolnej belki rozdzielacza o dwa trzy obroty, ale tak żeby jeszcze siedziała na gwincie.

Krótkimi ruchami poruszaj końcem rury w przód i w tył lekko pociągając w dół do momentu aż pojawi się woda. Dokręcając lekko palcami nakrętkę zmniejsz strumień wypływającej wody. Poczekaj chwilę.

Jeśli wychodzi sama woda to wężownica nie jest zapowietrzona. Jeśli wychodzi woda z powietrzem to czekaj do jego całkowitego usunięcia.

Dokręć nakrętkę do oporu. Rotametr musi wskazać przepływ chyba że jest zamknięty.

Czynności powtórz dla pozostałych wężownic.

Na koniec zamontuj zdjętą uprzednio głowicę termostatyczną i ustaw żądaną temperaturę na zasilaniu podłogówki, obracając do właściwego wskazania na znaczniku.

 

Poszło!

Wielkie dzięki nilsan, zrobiłem wszystko po kolei tak jak opisałeś i odpowietrzyłem układ. Wszystkie obiegi śmigają.

Mam tylko pytanie czy pompka ma chodzić na 3-cim biegu cały czas? Na rotametrach ustawiłem około 1,5 L/min.

A czy można zastąpić te ręczne odpowietrzniki automatycznymi? Na zasadzie: wykręcić ręczne i na ich miejsce wkręcić automaty? bez jakichś przeróbek.

Dziękuję wszystkim za pomoc!

Pozdro!

Edytowane 13 Grudnia 2011 przez dot&paw