hes 04.03.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Wiem, bo zła wentylacja, ale czy ktoś wie , dlaczego akurat po rogach, i czyjest na to sposób, oprócz tej wentylacji, bo to nie zawsze pomaga ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 04.03.2007 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 przemarza Ci ściana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 04.03.2007 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Styropian jest od środka, na to płyta g-k, wczesniej tego nie miałem, przecieżociepliłem, skąd to przemarzanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 04.03.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 W narożniku przy suficie prawdopodobnie jest miejsce gdzie ściana jest zimna. Źle docieplony wieniec i strop powoduję powstanie mostka termicznego i wykraplanie wody z powietrza na ścianie. Brak wentylacji tylko pogarsza sprawę. Moje zalecenia: ocieplić ścianę zewnętrzną i poprawić wentylację pomieszczenia. Inne sposoby są nie skuteczne - miejscowo i draźnie likwidują skutki a nie przyczynę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 04.03.2007 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 nie kładzie się styropianu od środka... tylko pogarsza sprawę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 04.03.2007 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 I tak skłaniam się do tego, że ściana zimniejsza niż gdzie indziej, płyta wilgoć chłonie i brak wentylacji. A może jeszcze wymiana okien na szczelne plastiki? To pogrszyłoby wentylację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 04.03.2007 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Rom-Kon, wszystko może byłoby proste,ale to nie przy suficie od zimnejsciany, chociaz także trochę , ale najbardziej to w rogu na dole nie przy ścianie szczytowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.03.2007 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 ... dlaczego akurat po rogach, i czy jest na to sposób, oprócz tej wentylacji, bo to nie zawsze pomaga ? Nie tylko po rogach, ale też często wokół okien. Problem to oczywiscie mostki termiczne w tych miejscach - co w konsekwencji powoduje wyziębienie przegrody i wykraplanie się wody, a dalej rozwój grzyba. http://images21.fotosik.pl/49/8aff84edd93f04f6.jpg http://images21.fotosik.pl/49/1c330b21e897da69med.jpg Możesz próbować docieplać przegrodę lub miejsca zamocowania okien zgodnie ze sztuką budowlaną. No i oczywiście wykonać sprawną wentylację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 04.03.2007 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Przyczyny wilgoci mogą być różne. Zła wentylacja, zimna ściana, podciąganie wilgoci kapilarnej. W tym przypadku może zachodzić jedna z powyższych lub nawet wszystkie na raz. Na odległośc trudno orzec która z powyższych przyczyn spowodowała wilgoć. Ale jeśli jest to stare budownictwo to raczej wszystkie po trochu. Przykład: dom wielorodzinny, budownictwo niemieckie z czasów wojny, parter, wilgoć na ścianach zew. Przyczyna: wszystkie 3 w/w. Likwidacja doraźna (już parę lat taka doraźna...) pętla z rurki fi 15 miedzianej na około ścian zewnętrznych zasilana z CO. Efekt? Całkowita likwidacja zawilgocenia! A poprawiona była tylko wentylacja poprzez wymuszoną konwekcję ciepłego powietrza przy ścianie w szczególności za meblościanką (ściana tam tak wilgotna że tył od szafek gnił i grzyb przechodził do meblościanki!) A likwidacja według sztuki budowlanej? Izolacja pozioma fundamentów i ocieplenie ścian. Ale to budynek wielorodzinny więc całośc trzeba docieplić. Koszta wielkie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 04.03.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Falkon. Dawno czegoś takiego nie widziałem!! i to pewnie po wymianie okien na plastik. Pewnie do tej pory nieszczelne okna ratowały trochę sytuację a przy zamknięciu tej "wentylacji" katastrofa. Jedyny ratunek to docieplenie z zewnątrz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.03.2007 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 To na szczęście nie moje mieszkanie . Wczoraj miałem okazję uczestniczyć w szkoleniu, na którym była mowa m.in. o wentylacji grawitacyjnej i pokazywane były tego typu zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aleksandra1 05.03.2007 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Przy szczelnych oknach (nie tylko plastikowych) wentylacja grawitacyjna nie działa prawidłowo. Jak powietrze nie wpadnie do domu, to i nie wyleci przez komin. Poprawę często dają rozwiązania wspomagające wentylację grawitacyjną: nawiewniki okienne (lub ścienne), które można zamontować do okien już istniejących i nasady kominowe (obrotowe lub hybrudowe), wspomagające ciąg kominowy.Czasem mamy złą metodę wietrzenia- uchylamy skrzydło okienne, wyziębiając już i tak najzimniejsze elementy budynku (narożniki, nadproża).Wietrzyć trzeba otwierając całe skrzydło. Wietrzyzmy krócej, ale za to intensywniej.Likwidacja takiego grzyba to iiny temat. Trzeba go wypalić, albo potraktować jakimiś substancjami grzybobójczymi, bo będzie się odnawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 06.03.2007 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Zjawisko wytumaczalne. Powietrze przesuwa się w górę ściany (gradient temeratur) wzdłuż ocieplonej ściany . Po czym styka się z mostkiem cieplnym , chlodniejszym o dobre 5-9 deg C. No i jest kondensacja. Reszta na fotografiach. Może znajdę gdzieś zdjęcia termowizyjne z podobnych obiektów. To można fajnie zobaczyć. Przy okanch - też są mostki Chętnie załąpałbym się na takie zdjęcia do celów szkoleniowych.Można by dostać maila z takimi fotkami o rozsądnej rozdzielczości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 06.03.2007 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Jesteś pewien tego mostka cieplnego ? Wszyscy o tym mówią, tyle tylko,żedziwne wydaje się że te mostki są tam, gdzie logicznie nie powinno ich być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 06.03.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Jestem wyjątkowo pewny. Połączenie stropu, często betonowego i ściany, zwłaszcza nie ocieplonego z zewnątrz daje takie efekty. Mam całe rozprawki z rysunkami, izotermami i termowizją.Jest tak jak napisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 06.03.2007 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Na pierwszym zdjęciu wklejonym przez falkona nad oknem są dwie plamy pleśni, przy czym nieco dalej nad samym oknem tego nie ma, a wlaśnie tam można spodziewać się niższej temperatury. Plamy są za to w rogu, dalej od okna.Jest też wąski pasek tuż przy ramie okiennej, i jej pochodzenie można tłumaczyćniższą temperaturą przy oknie. Co z pozostałymi śladami ? Czy to naprawdę temostki cieplne tak sprytnie rozmieszczone, i dlaczego zawsze w takich miejscach -w narożnikach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 06.03.2007 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 ...mnie się to robi od czasu do czasu od momentu jak mi się córeczka urodziła ( 30 dni temu). Jest to spowodowane nie wietrzeniem pomieszczenia ( teściowa zamieszkała z nami i wprowadziła swoje rządy )- wilgotność nie sprzyja ogrzaniu powietrza. Brak konwekcji powoduje rozwój grzyba + wilgotność. Wietrzyć + wietrzyć = brak grzyba Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 06.03.2007 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 falkon - po prostu spieprzyli magicy-montazysci montaz okien - sa mostki na styku ram okien z osciezem - pewno pianki nie dali lub dali oszczednie - ponadto okna z PVc sa bardzo szczelne i nie ma wentylacji - to czeste zjawisko przy montazu okien - podaj maila to Ci artykulik o tym podesle instruktazowy - mam klasyczne podrecznikowe spieprzenie montazu - J.P. - pozdrawiam - pracuje w ITB i mam z tym czesto do czynienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 06.03.2007 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 pchelek , to nie są okna falkona, pisał o tym wyrażnie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 06.03.2007 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 dlaczego akurat po rogach, Popatrz na to "przestrzennie". Wyobraź sobie, że ktoś cię chłodzi lodem z jednej strony. Zimno? Ale masz jeszcze drogę ucieczki na bok, do góry ... A teraz dołożyli ci lód z drugiego boku i z góry. Nie dość, że zimniej, to jeszcze możliwości ucieczki mniejsze. Podobnie z wilgotnym powietrzem w rogu pokoju. Jest bardziej chłodzone, bo z kilku stron, a jednocześnie przepływ jest ograniczony. Wilgoć bardziej się wykrapla. Do tego dochodzą sprawy konstrukcyjne tworzące mostki (nadproża, zbrojenia stropu, zwiększone przenikanie przy oknie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.