arcobaleno 26.03.2008 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Czekamy na wiosnę....jak tylko sie zrobi pogoda w miarę stabilna, wyciągamy dechy z garażu i zabieramy się za "nabijanie" Deski musza nieco odetchnać i podeschnąc bo przez zimę naciągnęły trochę wilgoci w garażu.. No i mamy dylemat co zrobić z zadaszeniem...wieeeelki dylemat Moze ktoś coś podpowie? Taraz jest tak usytuowany, ze przez większa cześć dnia "wali" w niego słońce i wysiedzieć bez zadaszenia się nie da.. Dodatkowo chciałabym go fajnie urzadzić, rozstawić meble ogordowe no i zeby nie było potrzeby zwijania się w pospiechu, gdy spadnie deszcz... Taras nie będzie na stałe związany i domem, więc na zadaszenie chcemy coś raczej lekkiego - myślałam o jakiejść płycie z tworzywa (tylko nie falistej ) i na to puścić jakieś pnącza, zeby zarosło sobie i nie było tej sztucznoty za bardzo widać (nie pasuje mi za bardzo do drewna, ale wzgędy praktyczne biorą górę). Ktoś orientuje się moze gdzie takie coś nabyc, jak to się sprawuje (słyszałam głosy, ze robi się jak w szklarni, ale gdyby dać jakąś podbarwioną na brąz - czy taka w ogóle jest dostępna?), jakie są ceny, jak to mocować... A z przyjemniejszych spraw to..posadziłam już kilka krzaczków obok tarasu, planujemy kupić pergole i puscić na nie Klematisy, wołół tarasu zrobić "opaskę" bez trawy i nasadzić tam różnych przyjemnie wygladających i pachnacych kwiatków (cebulki już kupiłam - czekam na wiosnę.... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skama 26.03.2008 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Mam pytanie -czy wasze drzwi tarasowe mają zewnetrzna klamkę? Te, które załatwił mąż /chciałam, żeby sie wreszcie do czegoś przydał- co za głupota!/ można otworzyc tylko od wewnątrz. To oznacza, że będę musiała wychodzic do ogrodu drzwiami wejściowymi!!! Czy można to teraz jakoś naprawic? Drzwi są dwuskrzydłowe, otwierane do środka, bez słupka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 26.03.2008 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 26.03.2008 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 skama - drzwi balkonowe/tarasowe traktowane są jak okna i w "standardzie" mają klamki od wewnątrz (chyba, że na specjalne zamówienie..) natomiast można sobie zamówić taki uchwycik, aby można było otwierać i domykać drzwu także z zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 26.03.2008 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 no nie mogę Słoneczko - co sobie przypomnę Twoją mine to ryję ze smiechu...nie wiem jakaś głupawka mnie wzięła ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skama 26.03.2008 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 arcobaleno dzięki za podpowiedź. Rozumiem, że w/w uchwycik należy sobie zamówic u producenta okien. Ale co zrobic, jak producent się zaprze? Rozważałam mozliwośc doklejenia uchwyciku, co nie naruszałoby konstrukcji okna. Czy ktos tego próbował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 26.03.2008 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 ale czemu ma się zapierać - to po prostu dodatkowa opcja - często biorą to ludzie z bloków, gdzie wychodzi się na balkon zapalić Nie musisz zamawiać tego u producenta - poszukaj też u dealerów - powinni mieć możliwość zamówienia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skama 26.03.2008 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Problem polega na tym, że kupowalismy okna u przedstawiciela producenta (a więc dealer i producent to ta sama osoba). Mąż wybrał tę firmę ze względu na wysokie parametry szczelności okien to znaczy niski współczynnik przenikania ciepła. Spodziewam się, że mogą byc kłopoty z zamocowaniem normalnej klamki, gdyż naruszy to konstrukcję ramy drzwi, a to może skutkowac utrata szczelności.Stąd mój pomysł z dolepieniem czegoś z zewnątrz (???). Nikt na forum nie przerabiał tego problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 27.03.2008 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 no nie mogę Słoneczko - co sobie przypomnę Twoją mine to ryję ze smiechu...nie wiem jakaś głupawka mnie wzięła ! Na zdrowie!!! Ja też ryję, bo tak mi zostało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 27.03.2008 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Taraz jest tak usytuowany, ze przez większa cześć dnia "wali" w niego słońce i wysiedzieć bez zadaszenia się nie da.. Noo, Kochana, niejeden by tak chciał (a już Tomek z Komturii na pewno ) Budujesz gustowną, drewnianą pergolę i obsadzasz ją jadalnymi winogronami. Liście oplatają boki i ażurowy daszek, a kiście z owocami zwisają pod spodem. Siedzisz sobie w półcieniu, podnosisz się i urywasz taką kiść... Coś w tym stylu: http://www.backyardcity.com/images/ATC/pergola-swing-set-PO72S.jpg http://img.alibaba.com/photo/11614339/Pergola.jpg I jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.03.2008 01:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 fajnie tylko co zrobić, żeby na głowę nie padało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 27.03.2008 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Budujesz gustowną, drewnianą pergolę i obsadzasz ją jadalnymi winogronami. Liście oplatają boki i ażurowy daszek, a kiście z owocami zwisają pod spodem. Siedzisz sobie w półcieniu, podnosisz się i urywasz taką kiść... i przy okazji spadają na ciebie pajączki kochające gnieździć się w winogronach, brrr....o ile wcześniej nie walnie cię osa czy pszczoła lecąca do słodkich owoców. sorki - ale musiałam to napisać, niestety też kiedyś chciałam pergole obsadzić winogronami i miałam takie bajeczne wizje jak Sloneczko - natura szybko rozwiała moje plany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.03.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mnie to bardziej przerażają spadające szczypawki, które zawsze kojarzą mi się ze "swojskim" winogronem My chcemy zrobić konstrukcję podobną do tej, którą wkleiła Słoneczko (druga) tylko na zadaszeniu nie kratownica a pionowe belki (nie tak gęsto) a na tym jeszcze coś położyć, zeby właśnie nie kapało na głowę... Myślimy o tym sztucznym tworzywie, ale nie wiem czy przed słońcem dostatecznie ochroni...moze na to jeszcze coś rzucić..bo zanim jakiekolwiek pnącze to zacieni to miną lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 27.03.2008 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Problem polega na tym, że kupowalismy okna u przedstawiciela producenta (a więc dealer i producent to ta sama osoba). Mąż wybrał tę firmę ze względu na wysokie parametry szczelności okien to znaczy niski współczynnik przenikania ciepła. Spodziewam się, że mogą byc kłopoty z zamocowaniem normalnej klamki, gdyż naruszy to konstrukcję ramy drzwi, a to może skutkowac utrata szczelności. Stąd mój pomysł z dolepieniem czegoś z zewnątrz (???). Nikt na forum nie przerabiał tego problemu? Mieliśmy ten sam problem z drzwiami balkonowymi. Poradziliśmy się w firmie, która montowała nam okna, i za jakiś czas dokleili nam taką malutka klameczkę , a raczej rodzaj łapki, za która można pociągnąć i otworzyć/zamknąć drzwi. Oczywiście nie zamyka ona ich całkiem, pozwala raczej na dokładne domknięcie. Przyklejona została jakieś pięc lat temu i świetnie się trzyma. Inna rzecz, że wyszła im ciut krzywo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 27.03.2008 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Wracając do zadaszenia Arco, będę mieć zachodni, odkryty taras i to od ulicy... zawsze marzyłam o zadaszonym, wielkim, obrośniętym - może następnym razem Podoba mi się taki - wkleję najbardziej oklepane zdjęcie tarasu na forum http://images31.fotosik.pl/194/e9e430492f81bc69.jpg http://images33.fotosik.pl/194/31bbc7d478b88fca.jpg to też jest fajne: http://images28.fotosik.pl/184/d433850e46793ef6.jpg u mnie chyba skończy się na markizie - nie zacienia salonu przez resztę roku. Ale jak się okaże, że jest w salonie wystarczająco słonecznie, to na pewno wyhoduję sobie taki zielony dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.03.2008 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Myślimy o tym sztucznym tworzywie, ale nie wiem czy przed słońcem dostatecznie ochroni...moze na to jeszcze coś rzucić..bo zanim jakiekolwiek pnącze to zacieni to miną lata takie zadaszenie ma nad swoim tarasem siostra męża .....i powiem tak -nie chroniło przed dużym słoncem -nawet jak wymienili na przyciemniane tworzywo ,więc siostra założyła zasłony ,które wiszą na linkach nad głową .....ubiegłoroczny grad potrzaskał im ten daszek dwukrotnie ale takie zadaszenie - to na pewno jakieś wyjście ...chyba ,żeby puścić na takim daszku winorośla ale wtedy musiałaby być przestrzeń miedzy roślinami a tworzywem ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.03.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mysle właśnie nad czymś takim, jak na pierwszym zdjeciu. Gdzieś mi nawet przeleciała myśl z tymi matami babmusowymi/trzcinowymi rzuconymi na belki w celu zacienienia, ale deszczu raczej to nie zatrzyma...a znowu jakby pod to dać jakiś podkład z tworzywa sztucznego, to czy nie za szybko zacznie ta mata gnić..? O raaany - mam metlik w głowie No i jaką roślinkę puścić na daszek, zeby jak naszybciej urosła? I czy jak ją wsadzę w ziemię i będę przycinać od dołu, zeby się za mocno nie rozrastała na boki tarasu, to czy zdoła pokryc szeroko cały dach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.03.2008 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 A ja marzę już o takich klimatach........ http://img524.imageshack.us/img524/4661/uuuoo3.jpg http://img442.imageshack.us/img442/7770/uuuuuuupb6.jpg P.S. Czy ktoś wie, gdzie wiosna się zgubiła?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 27.03.2008 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 No, u nas w Poznaniu na pewno się nie schowała Najszybciej rosnie chyba winobluszcze pięciolistkowy, jak jest dobra gleba to jak w dżungli - maczetą musiałam go ograniczać Milin albo glicynia atrakcyjniej wygladają... daszek z maty wiklinowej mam nad drewutnią, a pod matą sklejkę wodoodporną, ale tam może być ciemno. A może taka pergola z roślinkami ozdobnymi lub winogronkami a pod spodem rozkładana markiza na deszcz? ale chyba by się mocno brudziła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skama 27.03.2008 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Dzięki dorkas za podpowiedź. Właśnie o coś takiego mi chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.