adiz1 05.03.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Witam. Zamierzam kupić pilarkę spalinową - taką do przydomowych prac (przygotowywanie drewna opałowego do kominka, przycinanie krokwi i desek, sporadycznie ścinka pojedyńczych drzew itp.)Mam ograniczony budżet: max 600-700 pln.Byłem w Stihl-u i Husqvarnie. W tym pierwszym jest promocja na najmniejszy model (Stihl MS 170 - 1.8 KM) za 699zł. W Husqvarnie nie łapię się na żaden model (najtańsza za ~999 pln - 2.2 KM - nie ma na razie jej w promocji, a o mniejszej mocy (tańszych) nie mają). Polecili mi "Partner-a" - podobno robią to "pod jednym dachem" -tańszy odpowiednik "H" (jest na to serwis i części zamienne). Do 700 zł mogę kupić pilarkę "P"o mocy 2.2 KM. Na co się zdecydowaćStihl 1.8 KM czy Partner 2.2 ?!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej111 05.03.2007 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Witam. wybierasz z gornej pólki ale jest taka firma z Niemiec ktora robi równie dobre pily a marze nawet lepsze mam jez 6lat i same plusy przemysl to .Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej111 05.03.2007 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 nie podałem nazwy firmy SOLO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 05.03.2007 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 nie podałem nazwy firmy SOLO. Bo to chyba wygląda tak ,że Stihl i Solo to tak jak Husqvarna i Partner. Tylko czy cena (niższa) tych tańszych odpowiedników wynika np tylko z tego, że ci drudzy mniej się reklamują, czy ma mimo wszystko odbicie w jakości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 05.03.2007 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Też miałem dylemat, wybrać husqvarne czy partnera. Mi sprzedawca powiedział że partner to są starsze wersje husqvarny. Mój kumpel ma partnera i ogólnie nie narzeka, ale ja kupiłem husqwarne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzu 05.03.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Mam piłę Partner 351 juz 9 lat!!! i nie narzekam. Leję paliwo, ostrzę łańcuch i regularnie ją czyszczę.ALe ostatnio miłem okazję używac Stihla 018 czy cos takiego i powiem że jestem zachwycony. Piła sama tnie:)nie trzeba wkładac siły. Jakbym miał kupowac nastepna pilarkę chyba bym wybrał Stihla. Pozdrwiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 05.03.2007 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 ja mam stihla 23 i jestem baaaardzo zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 05.03.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Mam piłę Partner 351 juz 9 lat!!! i nie narzekam. Leję paliwo, ostrzę łańcuch i regularnie ją czyszczę.ALe ostatnio miłem okazję używac Stihla 018 czy cos takiego i powiem że jestem zachwycony. Piła sama tnie:)nie trzeba wkładac siły. Jakbym miał kupowac nastepna pilarkę chyba bym wybrał Stihla. Pozdrwiam. To że piła dobrze tnie nie zalezy od jej marki, tylko od tego jak ostrzysz łańcuch. W tym Stihlu pewnie zrobione to było prawidłowo. Husqvarna - wykupiła kiedyś Partnera, dlatego są w jednej sieci Stihl - nie ma pod swoim szyldem innych "innych" pilarek Solo - dobre pilarki, tylko mniej znane. Stihl czy Partner - nie odpowiem, mimo, że związany jestem ze Stihlem. Prawda jest taka,. że i jedna i druga będą dobrze chodziły, jeżeli: - nie będziesz nikomu pożyczał - będziesz używał dobrych olejów i benzyny z dobrego źródła - będziesz prawidłowo ostrzył łańcuch P.s. Jeżeli już Stihl, to weź MS180, moc niewiele większa, ale inny łańcuch tnący. "Grubszy" Przekłada się to na sprawniejsze cięcie i mniej częste wymiany łańcucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
richard.r 05.03.2007 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Popieram wypowiedż Marzina jak się dba to się ma i również polecam Stihl MS 180 kupiłem 2 lata temu i jestem bardzo zadowolony super zapalanie i lekka jak piórko drobne drewno można pociąć nawet jedną ręką naprawdę polecampozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 05.03.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Witam. Zamierzam kupić pilarkę spalinową - taką do przydomowych prac (przygotowywanie drewna opałowego do kominka, przycinanie krokwi i desek, sporadycznie ścinka pojedyńczych drzew itp.) Mam ograniczony budżet: max 600-700 pln. Byłem w Stihl-u i Husqvarnie. W tym pierwszym jest promocja na najmniejszy model (Stihl MS 170 - 1.8 KM) za 699zł. W Husqvarnie nie łapię się na żaden model (najtańsza za ~999 pln - 2.2 KM - nie ma na razie jej w promocji, a o mniejszej mocy (tańszych) nie mają). Polecili mi "Partner-a" - podobno robią to "pod jednym dachem" -tańszy odpowiednik "H" (jest na to serwis i części zamienne). Do 700 zł mogę kupić pilarkę "P"o mocy 2.2 KM. Na co się zdecydować Stihl 1.8 KM czy Partner 2.2 ?!! Jeśli pilarka ma służyć tylko do drobnych prac to nie ma znaczenia którą kupisz. Zarówno z "Partner-a" jak i z "Stihl-a" będziesz zadowolony. Miałem okazję pracować wszystkimi wymienionymi pilarkami, łącznie z "Husqvarną", muszę przyznać, ze jednak "H" jest najlepsza, nie do zajechania (oczywiście przy właściwej eksploatacji). "Stihl" wydawał mi się trochę zbyt delikatny i niestety łańcuch szybko się "wyciągał", nie wiem czy to typowe czy tylko w tym modelu, dlatego pewnie wybrałbym "Partner-a" za tą samą cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 05.03.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Miałem okazję pracować wszystkimi wymienionymi pilarkami, łącznie z "Husqvarną", muszę przyznać, ze jednak "H" jest najlepsza, nie do zajechania (oczywiście przy właściwej eksploatacji). "Stihl" wydawał mi się trochę zbyt delikatny i niestety łańcuch szybko się "wyciągał", nie wiem czy to typowe czy tylko w tym modelu, dlatego pewnie wybrałbym "Partner-a" za tą samą cenę. A jakimi modelami pracowałeś? I ile to trwało? 10 minut, godzinę, dzień, miesiąc, rok? Porównać można tylko pilarki podobnej mocy i wagi z podobną podziałką łańcucha i co najważniejsze z tej samej grupy przeznaczenia. Nie można porównywać Stihla 023 do Hysqvarny 254 i odwrotnie. Profesjonalna do profesjonalnej. I w długim okresie czasu w tych samych warunkach. Wyciąganie się łańcucha - rzecz względna. Zalezy od: zastosowanego oleju, ustawienia pompki olejowej (o i le jest taka opcja) rodzaju ciętego drewna, zanieczyszczeń w tym drewnie, i najwazniejsze: prawidłowości naostrzenia łańcucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIO I ZIBI 05.03.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Posiadam od dwóch lat partnera 371 działa bez zarzutu, ma jedną wadę jest dośc ciężka w porównaniu ze Stihlem. Pod względem cięcia nie ma większej różnicy (jeśli jest odpowiednio naostrzony łańcuch i dobrze wyregulowana). Patrząc z perspektywy czasu nie żałuję zakupu, ale wybierając jeszcze raz zastanowiłbym się czy na takie potrzeby "przydomowe" nie wybrałbym piły tańszej mniej znanej marki np. z 3 letnią gwarancją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 05.03.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 A jakimi modelami pracowałeś? I ile to trwało? 10 minut, godzinę, dzień, miesiąc, rok? Porównać można tylko pilarki podobnej mocy i wagi z podobną podziałką łańcucha i co najważniejsze z tej samej grupy przeznaczenia. Nie można porównywać Stihla 023 do Hysqvarny 254 i odwrotnie. Profesjonalna do profesjonalnej. I w długim okresie czasu w tych samych warunkach. Wyciąganie się łańcucha - rzecz względna. Zalezy od: zastosowanego oleju, ustawienia pompki olejowej (o i le jest taka opcja) rodzaju ciętego drewna, zanieczyszczeń w tym drewnie, i najwazniejsze: prawidłowości naostrzenia łańcucha. Pracowałem w Szwecji w okresie wakacyjnym 7-10 lat temu i miałem okazję używać różnych pilarek (modeli dziś nie pamiętam). Były to zarówno profesjonalne jak i do zastosowań domowych, oczywiście Husqvarny i Partner. Muszę przyznać, ze mimo intensywnej pracy w ciężkich warunkach pilarki spisywały się znakomicie a nie były nowe, miały 5-7 lat. Stąd moja opinia o tych pilarkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 05.03.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Pracowałem w Szwecji w okresie wakacyjnym 7-10 lat temu i miałem okazję używać różnych pilarek (modeli dziś nie pamiętam). Były to zarówno profesjonalne jak i do zastosowań domowych, oczywiście Husqvarny i Partner. Muszę przyznać, ze mimo intensywnej pracy w ciężkich warunkach pilarki spisywały się znakomicie a nie były nowe, miały 5-7 lat. Stąd moja opinia o tych pilarkach. Widzisz, to nie jest dobra baza do porównań. Ale nie ulega wątpliwości, że Husqvarna jest i kiedyś Partner był, dobrym sprzętem. Napisałem "kiedyś", bo byli oddzielną firmą z własną pełną linią produkcyjną. W tej chwili Partner to "drugi" tańszy rzut urządzeń. Coś jak Bosch zielony i niebieski. Ten najtańszy Partner w sieci Husqvarny jest tylko po to, żeby nie oddawać pola Stihlowi. Niestety nie można zaliczyć mnie do obiektywnych, bo od ponad 10 lat mój ojciec ma sklep ze Stihlem i serwis, a ja mam za sobą dziesiątki godzin spędzonych w warsztacie. Tych Partnerów, że względu na niską cenę i wysoką sprzedaż na rynku jest full, więc i nie raz zdarzało się mieć je na stole operacyjnym. Nie jestem pewien, czy nasza gadanina pomoże koledze dokonać wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 05.03.2007 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Nie jestem pewien, czy nasza gadanina pomoże koledze dokonać wyboru. Niestety, chyba masz rację .... A swoją drogą to szkoda, że nie mamy takiego polskiego "Stihl-a" albo "Husqvarny" ale tak z "krwi i kości" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 05.03.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 CześćMam stary blisko 10 letni model Stihla, bodajże '21'.Niczego innego bym nie kupił. Nigdy sie nie zepsuła. Raz wymieniana świeca.Dolewane paliwo i olej do smarowania łańcucha. No i ostrzenie łańcucha.Cudowne narzędzie, a sporo sie nią naciąłem drzew w lesie. Największa średnica jaką przecinałem to ok. 60 cm grusza.Jestem b. zadowolony. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siemka 05.03.2007 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Nie ma co prawda pilarki....jest w najblizszych planach, ale ma inne narzedzia stihla...profesjonalna kosa spalinowa, kosiarka do trawy.Moge z całą odpowiedzialnością powiedzieć......sprzęt super !!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basset 05.03.2007 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Ja osobiscie uzytkuje Husqvarne 340 i jestem bardzo zadowolony, trzeba tylko po sezonie oddac pilarke do przegladu i czyszczenia. Ogromnym plusem jest serwis- ukrecilem korek wlewu oleju- nie bylo zadnego problemu z zakupem nowego. Dodam jeszcze sugestie aby nie mieszac benzyny z olejem "na zapas"- pilarka na starej benzynie nie chce zapalac, nie ma tego problemu ze swieza mieszanka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 06.03.2007 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Ja osobiscie uzytkuje Husqvarne 340 i jestem bardzo zadowolony, trzeba tylko po sezonie oddac pilarke do przegladu i czyszczenia. Ogromnym plusem jest serwis- ukrecilem korek wlewu oleju- nie bylo zadnego problemu z zakupem nowego. Dodam jeszcze sugestie aby nie mieszac benzyny z olejem "na zapas"- pilarka na starej benzynie nie chce zapalac, nie ma tego problemu ze swieza mieszanka. I to jest pomysł na podjęcie decyzji. Niech kolega adiz1 sprawdzi który z dilerów ma lepszy serwis i dobre zaopatrzenie w części! Bo prawda jest taka, że i jedno i drugie będzie chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 06.03.2007 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 .. Niech kolega adiz1 sprawdzi który z dilerów ma lepszy serwis i dobre zaopatrzenie w części! Bo prawda jest taka, że i jedno i drugie będzie chodziło. Klamka zapadła, zdecydowałem się i kupiłem "Partnera" 2.2 KM. Cena identyczna jak najmniejszego Stihla 1.8 KM ( 699 pln). Oglądałem jednego i drugiego. "Niemiec" wydał mi się delikatniejszy i przynajmniej z zewnątrz mniej dopracowany (np. na plastikowej obudowie nadlewy - zupełnie jak na marketowej chińszczyźnie - dziwnie wyglądała na tym naklejka "made in Germany"). Nawet sprzedawca/serwisant Stihla nie ukrywał, że ten najtańszy model to sprzęt do wąskich zastosowań, delikatnych prac. Specjalnie nawet nie namawial do zakupu - zrezygnowałem. Partner daje 2 lata gwarancji (pod warunkiem pełnego przeglądu po roku użytkowania ~50z). Ten sam serwis co Husqvarny, są części zamienne itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.