Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Choroby psychosomatyczne


kofi

Recommended Posts

Czy macie jakies własne doświadczenia?

Podejrzewam, że połowa moich ostatnich to właśnie takie.

Przy stresie spada odporność, u mnie standardem była opryszczka, teraz jest trochę gorzej.

I nijak nie moge wyleczyć takich no, niby przeziębień, zapaleń gardła, itp.

Mój mąż twierdzi, że to normalne, że choruję, wszyscy ostatnio chorują...

Ale leki na nich działają :-? a na mnie nie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy macie jakies własne doświadczenia?

Podejrzewam, że połowa moich ostatnich to właśnie takie.

Przy stresie spada odporność, u mnie standardem była opryszczka, teraz jest trochę gorzej.

I nijak nie moge wyleczyć takich no, niby przeziębień, zapaleń gardła, itp.

Mój mąż twierdzi, że to normalne, że choruję, wszyscy ostatnio chorują...

Ale leki na nich działają :-? a na mnie nie :-?

 

A czy przypadkiem nie zmieniłaś miejsca przebywania - takie niby zapalenia, przeziębienia często są z powodu zbyt suchego powietrza ( kaloryfery, klima).

A tak w ogóle wszystkiemu jest winny stres, gonitwa. Daj sobie troche luzu, a moze wrócisz do formy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby mówić o chorobach psychosomatycznych trzeba najpierw jedank zrobić choć podstawowoe badania. Morfologię, OB na początek, może mocz . Stres obniża odporność, ale niedoleczone zęby też. Zatoki..., przerośnięte migdałki. Trzeba by pomacać węzły chłonne i pare innych rzeczy. Chorobę psychosomatyczną można rozpoznać po wykluczeniu innych. Może na to wyjdzie, ale nie należy zaczynać od końca, żeby czegoś nie przeoczyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morfologię, OB na początek, może mocz,

niedoleczone zęby też. Zatoki..., przerośnięte migdałki. Trzeba by pomacać węzły chłonne i pare innych rzeczy.

To nie jest przyczyna.

Ja jestem na prawdę raczej zdrowa, tylko jak mam jakieś takie stresogenne sytuacje natychmiast choruję na drogi oddechowe.

Wczoraj sobie poczytałam, nie jest ze mną najgorzej, jest dużo więcej bardziej uciążliwych dolegliwości psychosomatycznych, niż moje. Ale strasznie to wkurzające, tak reagować. Muszę chyba zacząć ćwiczyć jogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ubiegłym roku chorowałam co kilka tygodni - angina, zatoki, angina...grypa- byłam w szoku - bo ja zdrowa baba zawsze byłam -anytbiotyki nie były mi potrzebne , a dodatkowo te choroby przechodziłam wyjątkowo cięzko - ścinało mnie z nóg zupełnie...byłam nieprzytomna - nie wystarczył gripeks i do pracy... w tym roku - zero chorób - chociaż warunki pogodowe przecież bardziej sprzyjające... Ale w ub roku budowałam dom - wykańczałam go - i jak widać siebie... jesienią stersu było mniej - zaczełam ćwiczyć- łazić na spacery, sprawiać sobie więcej przyjemności... POMOGŁO...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...