Kris2222 05.03.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Zastanawia mnie czy dając rurę pex/alu/pex do peszla od rozdzielacza do grzejnika pozwoli na swobodną wymianę takiej rury w razie czego? Oczywiście peszel zalany w wylewce.Peszel ułożę na styropianie 5cm,następnie styropian 5cm z docinaniem na rury,wycięcia wyrównam luźnym keramzytem na to wylewka.Wszyscy każą ruru dawać do otuliny ,sle mi sie wydaje że daje się do peszla żeby można kiedyś je wyciągnąć i wcisnąć nowe,tylko czy to możliwe? Z kablami możliwe ,a co z rurkami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 05.03.2007 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 możesz się łudzić, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1649902 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turcin 05.03.2007 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 A ja powiem coś innego. Jest to możliwe jeżeli trasa prowadzenia przewodu będzie bez mocnych załamań a firma Giacomini ma w ofercie łącznik rur na przegubie do przeciągania rury w peszlu. I będąc na szkoleniu we Włoszech w firmie Giacomini próbowaliśmy to zrobić i się udało. Jednak czy jest sens robić sobie możliwość wymiany rury pex al pex która prawdopodobnie nas przeżyje? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1649931 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 05.03.2007 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Może przeżyje ,tylko dobrze użytkowana. Np przy kotle na paliwo stałe jest prawdopodobieństwo zagotowania wody i puszczenia tego na pexa a to mu napewno nie pomoże w długo wieczności chociaż wytrzymuje chwilowe przegrzania , to tak do końca nie wierze,nikt w sumie jeszcze tego nie sprawdził .No i sie zastanawiam czy dało by się w razie co przeciągnąć nową rure.Powiedzmy że rura bedzie 16 a peszel o jeden numer większy.nie wiem jak to tam leci,chyba 20 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1649987 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turcin 05.03.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Kocioł na paliwo stałe podłącza się przez wymiennik lub bufor z wymiennikiem. Polskie prawo budowlane zabrania podłączania takiego kotła bezpośrednio w obieg zamknięty. Więc chyba kwestia przegrzania nie rzutuje na sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1649992 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 06.03.2007 06:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 turcin gdzie ten mały schemacik który miałeś naszkicować gdzie ten bufor ma byś zamontowany, instalacja będzie otwarta z zbiornikiem wyrównawczym najwyżej z przelewem . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1650141 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 06.03.2007 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Ja nie daję w peszlu ponieważ nie wierzę że coś sie stanie tym rurom. Daję natomiast w otulinie i to na styropianie aby maksymalnie zwiększyć sprawność instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1650165 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turcin 06.03.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 turcin gdzie ten mały schemacik który miałeś naszkicować gdzie ten bufor ma byś zamontowany, instalacja będzie otwarta z zbiornikiem wyrównawczym najwyżej z przelewem . Narysowany prawie mam dzisiaj wieczorem Ci nadam. Sorry za opóźnienie ale tyle roboty miałem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1650182 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 06.03.2007 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 A ja powiem coś innego. Jest to możliwe jeżeli trasa prowadzenia przewodu będzie bez mocnych załamań a firma Giacomini ma w ofercie łącznik rur na przegubie do przeciągania rury w peszlu. I będąc na szkoleniu we Włoszech w firmie Giacomini próbowaliśmy to zrobić i się udało. ... A wsadziliści nową ?? Że tak głupio spytam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1650233 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 06.03.2007 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Spoko turcin nikt cie nie pogania ważne że chcesz pomóc czekam z niecierpliwością Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1651019 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorek. 06.03.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Kocioł na paliwo stałe podłącza się przez wymiennik lub bufor z wymiennikiem. Polskie prawo budowlane zabrania podłączania takiego kotła bezpośrednio w obieg zamknięty. Więc chyba kwestia przegrzania nie rzutuje na sprawę. a u mnie bedzie w ukladzie otwartym. Do rozdzielaczy rurki w miedzi za rozdzielaczami pexy w otulinie a nie w peszlach - mam wrazenie ze jastrych by i tak tego peszla przygniótł - kocioł eko groch 25kw zawór mieszajacy 4 drozny 17kaloryferów 4 podłogowki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1651636 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turcin 06.03.2007 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 A jakie kolega kaloryferki będzie montował? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1651676 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorek. 06.03.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 A jakie kolega kaloryferki będzie montował? decyzja jeszcze nie zapadla ... - korozja ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1651727 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 06.03.2007 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 turcin spoko e-maila wysłałem na priva dzięki za poświęcony czas Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-1651768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jórkowski Andrzej 23.09.2016 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2016 (edytowane) Heh, - "najlepszy doradca na tym forum" (1950) - powyżej. Postanowiłem, że nie poddam się i pomimo samych negatywów nt przeciągania pexa w peszlu postanowiłem zmierzyć się z tematem. Tam gdzie miałem dostęp do rury - w garażu - 1m przed rozdzielaczem rozkułem podłogę i mała wkuwka pod kaloryferem prawie a4 ładnie po prostokącie wycięte w betonie łącznie z panelem - świetnie się spisało multinarzędzie - przecinarka rotacyjna. Wszystkie rury mam w peszlach - w całości na wylewce (nie mam piwnicy) pod styropianem więc sama rura w peszlu ma względną swobodę ruchu. Przeciągnąłem pod podłogą 14m pexa. Trzy dni przygotowań, przeciągnięcie samo trwało 5 minut. Sam byłem w szoku ). zero oporów, peszel rozmiar chyba ok . 20, w każdym razie nie wiele szerszy od rury. Rura pod podłogą szła krętymi drogami - trzy łagodnie rozłożone łuki po ok. 45 stopni, rura wiła się pod podłogą na szerokość ok 3m. Rzeczywista długość rury pod podłogą 11m. DAŁO SIĘ. KOSZMAR SIĘ SKOŃCZYŁ. O wymianie rury zdecydowało małe na 2 cm pęknięcie rury wzdłuż - chyba wada fabryczna w okolicy pęknięcia ok. 30 cm rura była wzdłużnie popękana wewnątrz - sam plastik. reszta rury wyglądała bardzo ładnie. JEŚLI BĘDZIE ZAINTERESOWANIE JAK TO ZROBIŁEM TO WRÓCĘ DO TEMATU. JEDNO JEST PEWNE czterech znajomych fachowców kręciło głowami i reagowali jak ów powyższy "najlepszy doradca -1950" Oczywiście jest jedno ale - jeśli zagotujemy wodę i rura straci swoją wytrzymałość to może się wydarzyć to, że w pewnym miejscu rozsypie się i po temacie, ale znając siebie, myślę że nie poddawał bym się nadal warunek jest - peszel na całej długości od rozdzielacza po kaloryfer. Pozdrawiam Jórkowski Andrzej Ps a jednak jest światełko w tunelu. ))) Edytowane 23 Września 2016 przez Jórkowski Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-7178691 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMEKORZE 07.01.2017 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2017 Chciałbym dokonać analogicznej wymiany rury pex w peszlu. Mam już rozkute przy grzejniku i dostęp przy rozdzielaczu. Chciałem wyciągając starą rurę i jednocześnie wciągać nową, ale nie bardzo wiem jak je ze sobą połączyć tak aby połączenie zmieściło się w peszlu i żeby połączenie nie puściło w trakcie wymiany. Zastanawiam się również czy na wymianę nie wybrać bardziej elastycznej rury bo te które mam są dość sztywne. Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-7262488 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 07.01.2017 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2017 Chciałbym dokonać analogicznej wymiany rury pex w peszlu. Mam już rozkute przy grzejniku i dostęp przy rozdzielaczu. Chciałem wyciągając starą rurę i jednocześnie wciągać nową, ale nie bardzo wiem jak je ze sobą połączyć tak aby połączenie zmieściło się w peszlu i żeby połączenie nie puściło w trakcie wymiany. Zastanawiam się również czy na wymianę nie wybrać bardziej elastycznej rury bo te które mam są dość sztywne. Z góry dziękuję za pomoc. Chyba prościej będzie zaprosić kogoś z kamerką termowizyjną, uruchomić grzanie na chwilę i przejść się wzdłuż rury - wyciek będzie widoczny, robisz wcinkę punktową, wstawiasz złączkę i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-7263097 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMEKORZE 08.01.2017 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2017 No tak, tylko obecnie problem dotyczy już 3 grzejników, i spodziewam się że to nie koniec kłopotów. Zawiniły prawdopodobnie wadliwe rury pex.Pojawiają się na nich wzdłużne pęknięcia. Instalacja ma około 10 lat i w tym czasie udało mi się połatać rury przy 5 grzejnikach (pęknięcia były na podejściach do grzejników). Prawdę mówiąc nie ma sezonu grzewczego w którym coś by się z instalacją nie działo. Chciałbym w końcu sprawę załatwić kompleksowa stąd pomysł na wymianę rur. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-7263337 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grachi 09.01.2017 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2017 Rure da się przeprowadzić. Mój sposób Główka od szydła, końcówke wsadzić do peszla, główkę polać olejem, to działa na 100%, robiłem tak sporo metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-7264843 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMEKORZE 10.01.2017 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2017 Grachi, Czyli co trzeba zrobić bo niestety nie rozumiem, np co to jest Główka od szydła? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/73706-pex-w-peszlu/#findComment-7265356 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.