Czy warto zmieni? dach czterospadowy na dwuspadowy ?

[Gość]

Mam w projekcie dach czterospadowy. Dom parterowy bez udziwnień z daszkiem nad wejściem. Planowaliśmy w tym roku postawić stan surowy pod dachem i zamknąć to wszystko kwotą 100.000,- PLN. Niestety prawdopodobnie jak nie dokonamy jakiś przeróbek wyniesie nas ten dom więcej. Zastanawiałam się czy nie zmienić dachu z czterospadowego na dwuspadowy ... Jakiego rzędu finansowego może to przynieść korzyści? Czy ktoś robił takie porównanie? Dom w podstawie ma ok. 10 x 20 a powierzchnia dachu czterospadowego wynosi ok. 320m2.

Będę wdzięczna za pomoc bo czasu trochę mało i jeszcze trzeba dokonać zmian w projekcie.

Dziękuję

Magdalenka

[Magdalenka]

przepraszam

to powyżej to ja ale mnie ne zalogowało.

[Jasiu]

Na pewno będzie taniej - ale o ile to trudno powiedzieć ?

 

Będziesz musiała wydać na przeprojektowanie dachu: 1-2 tys. ?

Będziesz musiała postawić ścianki szczytowe: parę tys. (mnie dodatkowa ścianka 80cm kolankowa kosztowała 3 tys.)

 

Zużyjesz mniej drogich trójników, gąsiorów i prawdopodobnie mniej dachówki podstawowej (chociażby z powodu dużych strat przy cięciu przy koszach). Również drewna na więźbe zużyjesz mniej. Za to zużyjesz droższe dachówki krańcowe, które przy kopertowym wogóle nie występują.

 

Będziesz mogła zastosować tańsze okna tradycyjne zamiast droższych połaciowych.

 

Tańsza też powinna być robocizna i szybciej stanie dach.

 

W sumie mozesz zaoszczędzić parę tys. ale dokładnie ile nie jestem w stanie policzyć.

 

PS. Dodatkowym zyskiem będzie większa powierzchnia na poddaszu.

[Magdalenka]

chmmm... no to nie jestem pewna czy mi się opłaca ...

z ekipą już mam podpisaną umowę

poddasza nie planowałam wykańczać bo powierzchnia parteru 156 m2 użytkowych chyba nam na dluuugo starczy wiec i okien nie zamierzałam wstawiać

strop budujemy gęstożebrowy choć zupełnie w takim układzie nie wiem po co

chyba powinnam się przenieść na wątek do psychologa dyżurnego bo jak tak zacznę dalej wyliczać to może być mi potrzebny

 

Magdalenka

[avzi]

Nie zapominaj, że zmiana rodzaju dachu spowoduje powiększenie budynku. Większa powierzchnia użytkowa i kubatura. Ale też wyższe koszty utrzymania. Przede wszystkim jednak sama oceń która wersja Ci się bardziej podoba. Ten dom nie może przecież Cię wkurzać przez resztę życia

[avzi]

Przepraszam, nie doczytałem, że chodzi o parterowy. W tym przypadku powierzchnie i kubatura do ogrzewania nie zmieni się, ale argument o wkurzaniu nadal podtrzymuję.

[Magdalenka]

o tym akurat nie pomyślałam ... znaczy się o powierzchni użytkowej...

co prawda nie zamierzam jej "użytkować" i pewnie dziecko jak dorośnie to też gdzieś wyfrunie (choć na razie ma 2 lata to może się nigdzie nie ruszy )

Co do wyglądu to podoba mi się czterospadowy a dwuspadowy wchodziłby w grę tylko ze względów finansowych, dlatego też zastanawiałam się jaka może być różnica w finansach ...

[jprzedworski]

Jeśli zmienisz dach, powstanie ci zupełnie inny (przynajmniej wizualnie) dom. Czy tańszy - chyba nie. Powierzchnia dachu podobna, nieco inne proporcje dachówek. Na pewno prostsza więźba - łatwiej zrobić, ale dojdą ściany szczytowe.

[Magdalenka]

no własnie

tylko ewentualne korzyści finansowe mogą mnie do tego skłonić

a może zmienić strop ???

tylko czy to cos da ?

[avzi]

Magdalenko,

Nie znam Twojego projektu, ale błagam Cię, nie dokonuj w nim fundamentalnych zmian, tj. takich które wpływają na totalne przobrażenie bryły, układu funkcjonalnego itp. Zbyt dużo ryzykujesz. Oszczędności mogą być pozorne. Jeśli nie leży Ci ten projekt, wybierz inny lub zdecyduj się na projekt indywidualny, ale nie wywracaj gotowego projektu do góry nogami!

[Gość]

Obawiam się również, że musi dostać na to pozwolenie budowlane. Do tego mogą więc dojść problemy urzędowe.

Duduś

[Magdalenka]

żeby było śmieszniej to jest to właśnie projekt indywidualny ...

tylko niestety w toku budowy ubył jeden z członków rodziny i trochę to wszystko nam się skomplikowało...

i teraz z domu na dwie rodziny to znaczy moją i rodziców została moja i tata ...

dlatego "kombinuję" żeby ten dom nas nie przerósł ...

 

a co do pozwolenia to chyba nie ...

a fundamenty już i tak stoją

[trebor]

Dobrze przemyśl swoją decyzję. To zasadnicza zmiana projektu. Co na to autor projektu? Będziesz musiala wnieśc tą zmianę w pozwoleniu na budowę a to pewnie trochę potrwa. Spobuj przeanalizować następstwa przyniesie ta zmiana w realizacji budowy całego domku, przynajmniej trzy kroki do przodu. Byc może bedziesz musiała później ciągle coś zmieniać. To się nie opłaci. A poza tym to ma być Twój wymarzony dom i musi sie tobie podobać. Tu nie ma żadnych kompromisów. Może lepiej zmienić projekt, ale skoro masz juz pozwolenie na budowę, umówioną ekipę , to chyba szkoda czasu. Czterospadowy dach jest ładny. Mam taki sam.

[Gość]

Gdybyś doszła do wniosku że ma być taniej to zrezygnuj z poddasza mieszkalnego i zrób dach dwuspadowy. Nie będziesz stawiać wysokich ścianek extra. Możesz wtedy zrezygnować z ciężkiego betonowego stropu. Nie musisz wcale mieć w konstrukcji belek, bo mogą to być wiązary kratowe. Niestety przeprojektowanie kosztuje. Przerabiałem te tematy wybierając projekt. Jeżeli dobrze się ułoży to może to być nawet połowę tańsze rozwiązanie. Taki dach można pokryć blachą która jednak jest tańsza niż dachówka, a dachówka na kopertowym to droga sprawa. Szczerze mówiąc moda na dachy kopertowe w tym biednym kraju trochę mnie dziwi, ale Polacy lubią schlacheckie życie dworkowe, tak jak lubią wymachiwać szabelka jeżdząć brawurowo konikiem mechanicznym:roll:

[Magdalenka]

Dzięki

Chyba świeżego spojrzenia na sprawę było mi trzeba

 

Magdalenka

 

Choć nie uważam się za szlachcica z szabelka w rękach

[Grzegorz63]

W tym cały sęk, że "...szlacheckie życie dworkowe..." toczy się raczej w dworkach, które ze swojej natury mają dachy dwuspadowe.

[Gość]

To prawda, że nie wszystkie dworki miały kopertowy czy czterospadowy, ale dwuspadowy to raczej ci biedni, a do tego raczej nie aspirujemy.

Prawda?

[Magdalenka]

nie prawda ...

chcemy żyć jak ludzie a nie szczury w klatkach i do tego chcielibyśmy przy okazji patrzeć na coś co nie będzie kłuło nas w oczy ...

a jeśli możliwości finansowe nam na coś nie pozwalają to wybieramy mniejsze zło ... i pytamy innych formuowiczów o zdanie

i chyba z szlachecką nonszalancją to tu niewiele osób ma cos wspólnego ...

[Gość]

Przepraszam, że się wtrącę ale pochodze ze szlacheckiego rodu i nie uważam się, ani nikogo z rodziny, za osobe nonszalancka i wybór domu też nie ma nic wspólnego z pochodzeniem Nie mieszajmy pojęć

[Jasiu]

Trzeba było od razu napisać, że poddasze ma nie być uzytkowe.

 

W takim razie proponuje "węźbę" z więzarów kratowych będącą równocześnie konstrukcją nośną stropu (koszt stropu w cenie więźby). Sufit podwieszany (GK).

Ocieplony strop nie dach (150m2 ocieplenia, a nie 300).

 

To przyniesie dużo większe oszczędności (ponad 10 tys), ale poddasze już na zawsze może służyć li tylko do rozprowadzenia instalacji (wentylacyjnych chociażby) i składzik rzadko używanych rzeczy.

 

PS. Przy tym niekoniecznie musisz zmieniać kształt dachu.