Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wczoraj na Onecie:

Otwieranie okien skuteczniej zapobiega rozprzestrzenianiu się chorób przenoszonych drogą powietrzną, np. gruźlicy, niż najnowocześniejsza wentylacja mechaniczna - czytamy w lutowym wydaniu pisma "PLoS Medicine".

Choroby takie stanowią ogromny problem dla zdrowia publicznego. Najłatwiej rozprzestrzeniają się w szpitalach, więzieniach, poczekalniach i przytułkach dla bezdomnych. Miejsca te muszą być więc starannie wentylowane.

 

Naukowcy z Imperial College London postanowili sprawdzić, czy naturalna wentylacja, równie skutecznie co mechaniczna, zapobiega infekcjom gruźliczym w ośrodkach opieki medycznej. Kierujący badaniami dr Rod Escombe podjął się obserwacji ośmiu paruwiańskich szpitali. Wraz ze współpracownikami przebadał 70 różnych pomieszczeń, w których wcześniej dochodziło do zakażeń gruźlicą. Były to szpitalne izolatki, oddziały gruźlicze, ambulatoria, poczekalnie i oddziały urazowe. Porównywał je z 12 pomieszczeniami wyposażonymi w nowoczesne systemy wentylacyjne.

 

Okazało się, że wentylacja, jaką zapewniało otwieranie okien i drzwi, była ponad dwukrotnie bardziej efektywna niż wentylacja mechaniczna.

 

- Byliśmy zaskoczeni tak wysoką skutecznością tej prostej metody w obniżaniu transmisji patogenów - mówi Escombe. - W pomieszczeniach wentylowanych mechanicznie aż 39 proc. pacjentów, wystawionych na działanie prątków gruźlicy, zachorowało w ciągu 24 godzin. W pokojach gdzie zastosowano nowoczesne systemy wentylacyjne było to 33 proc, a tam, gdzie po prostu pootwierano okna i drzwi - 11 proc..

 

Naukowcy zauważyli też, że budynki zbudowane przed 1950 r., charakteryzujące się dużymi oknami i wysokimi stropami, lepiej zapobiegały szerzeniu się zakażeń.

 

- Uważamy, że otwieranie okien i drzwi zapewnia najlepszą wentylację i najskuteczniej chroni przed rozprzestrzenianiem infekcji powietrznych - mówi Escombe. - Metody mechaniczne, nie dość że drogie w instalacji i utrzymaniu, nie są równie efektywne.

 

PS

Dla jasnosci - ja mam wentylacje mechaniczna.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/
Udostępnij na innych stronach

wybudowany napisał:

Wczoraj na Onecie:

Otwieranie okien skuteczniej zapobiega rozprzestrzenianiu się chorób przenoszonych drogą powietrzną, np. gruźlicy, niż najnowocześniejsza wentylacja mechaniczna - czytamy w lutowym wydaniu pisma "PLoS Medicine".

Choroby takie stanowią ogromny problem dla zdrowia publicznego. Najłatwiej rozprzestrzeniają się w szpitalach, więzieniach, poczekalniach i przytułkach dla bezdomnych. Miejsca te muszą być więc starannie wentylowane.

 

Naukowcy z Imperial College London postanowili sprawdzić, czy naturalna wentylacja, równie skutecznie co mechaniczna, zapobiega infekcjom gruźliczym w ośrodkach opieki medycznej. Kierujący badaniami dr Rod Escombe podjął się obserwacji ośmiu paruwiańskich szpitali. Wraz ze współpracownikami przebadał 70 różnych pomieszczeń, w których wcześniej dochodziło do zakażeń gruźlicą. Były to szpitalne izolatki, oddziały gruźlicze, ambulatoria, poczekalnie i oddziały urazowe. Porównywał je z 12 pomieszczeniami wyposażonymi w nowoczesne systemy wentylacyjne.

 

Okazało się, że wentylacja, jaką zapewniało otwieranie okien i drzwi, była ponad dwukrotnie bardziej efektywna niż wentylacja mechaniczna.

 

- Byliśmy zaskoczeni tak wysoką skutecznością tej prostej metody w obniżaniu transmisji patogenów - mówi Escombe. - W pomieszczeniach wentylowanych mechanicznie aż 39 proc. pacjentów, wystawionych na działanie prątków gruźlicy, zachorowało w ciągu 24 godzin. W pokojach gdzie zastosowano nowoczesne systemy wentylacyjne było to 33 proc, a tam, gdzie po prostu pootwierano okna i drzwi - 11 proc..

 

Naukowcy zauważyli też, że budynki zbudowane przed 1950 r., charakteryzujące się dużymi oknami i wysokimi stropami, lepiej zapobiegały szerzeniu się zakażeń.

 

- Uważamy, że otwieranie okien i drzwi zapewnia najlepszą wentylację i najskuteczniej chroni przed rozprzestrzenianiem infekcji powietrznych - mówi Escombe. - Metody mechaniczne, nie dość że drogie w instalacji i utrzymaniu, nie są równie efektywne.

 

PS

Dla jasnosci - ja mam wentylacje mechaniczna.....

 

no i co z tego

zimą używaj reku

latem otwieraj okna :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1653563
Udostępnij na innych stronach

Dobra niech potrzymają tych chorych w naszym klimacie przy otwartych oknach. Jak bedzie porządna zima nie tak ajak tegoroczna tylko taka jak ubiegłoroczna, to myślę że nie zachorowalność a śmiertelność sięgnie 90%.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1653612
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nowoczesna wentylacja mechaniczna (nawiewniki i kratki wywiewne higrosterowalne) jest "niezdrowa" to co dopiero dzieje się w domach powszechnie ocieplanych teraz styropianem i w których wymieniono stare drewniane okna na nowe, szczelne z PCV? Jak doda sie jeszcze do tego wentylację grawitacyjną, która jest w tych domach z natury bywa zawodna, a teraz po uszczelnieniu okien nie działa wcale....

Otwarte okno wiosną, czy latem to sama przyjemność, ale w chłodne jesienne dni o zimie nie wspominając to w najlepszym razie "wieczny" katar i niebotycznie wysokie rachunki za ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654428
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nowoczesna wentylacja mechaniczna (nawiewniki i kratki wywiewne higrosterowalne) /..../

Myślę, że zarówno autorzy artykułu jak i wiele osób na tym forum pisząc "nowoczesna wentylacja mechaniczna" nie ma wcale na myśli nawiewników i kratek higrosterowalnych :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654455
Udostępnij na innych stronach

- Byliśmy zaskoczeni tak wysoką skutecznością tej prostej metody w obniżaniu transmisji patogenów - mówi Escombe. - W pomieszczeniach wentylowanych mechanicznie aż 39 proc. pacjentów, wystawionych na działanie prątków gruźlicy, zachorowało w ciągu 24 godzin. W pokojach gdzie zastosowano nowoczesne systemy wentylacyjne było to 33 proc, a tam, gdzie po prostu pootwierano okna i drzwi - 11 proc..

 

Jak oni przeprowadzili te badania? Zamykali w jednym pomieszczeniu prątkującego gruźlika i 100 zdrowych osób? Po dobie badali ilu zdrowych złapało prątki??? :o Czy ci zdrowi wiedzieli, w jakim eksperymencie biorą udział??? Może wystarczyłoby nie "wystawiać na działanie prątków gruźlicy" zdrowych ludzi?

W każdym bądź razie już wiem, że, jeżeli znajdę się w szpitalu w Peru, muszę pilnować, żeby okna były pootwierane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654503
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nowoczesna wentylacja mechaniczna (nawiewniki i kratki wywiewne higrosterowalne) /..../

Myślę, że zarówno autorzy artykułu jak i wiele osób na tym forum pisząc "nowoczesna wentylacja mechaniczna" nie ma wcale na myśli nawiewników i kratek higrosterowalnych :)

No właśnie, "nawiewniki i kratki wywiewne higrosterowalne" to nie jest "nowoczesna wentylacja mechaniczna" tylko zwykła wentylacja grawitacyjna.

 

Mam wrażenie, że wyposażając się w te wszystkie udogodnienia cywilizacyjne, wentylacja mechaniczna z rekuperacją , systemy c.o. utrzymujęce stałą temperaturę w pomieszczeniach itp , stajemy się delikatni i podatni na choroby.

Żyjemy w cieplarnianych warunkach, a potem byle wiaterek rozkłada nas na łopatki.

To nie jest naturalny sposób życia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654543
Udostępnij na innych stronach

Pytanie zasadnicze. Czego dotyczyły badania i gdzie były prowadzone? W szpitalach. A ilu z forumowiczów będzie mieszkało w szpitalach?

Nie przenośmy wprost wyników badań na inne założenia. Bo skoro w szpitalach to i w domach napewno też.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654580
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, "nawiewniki i kratki wywiewne higrosterowalne" to nie jest "nowoczesna wentylacja mechaniczna" tylko zwykła wentylacja grawitacyjna.

Nie postawił bym znaku równości miedzy szczelnym oknem pcv "zamkniętym na amem" i dziurą w ścianie z kanałem wentylacyjnym, a pomieszczeniem z nawiewnikami regulującymi dopływ świeżego powietrza na zasadzie różnic wilgotności, wspomaganych dla polepszenia warunków wentylatorem. Na innej "półce" postawił bym wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła/rekuperatorem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654610
Udostępnij na innych stronach

Jak oni przeprowadzili te badania? Zamykali w jednym pomieszczeniu prątkującego gruźlika i 100 zdrowych osób? Po dobie badali ilu zdrowych złapało prątki??? :o Czy ci zdrowi wiedzieli, w jakim eksperymencie biorą udział??? Może wystarczyłoby nie "wystawiać na działanie prątków gruźlicy" zdrowych ludzi?

W każdym bądź razie już wiem, że, jeżeli znajdę się w szpitalu w Peru, muszę pilnować, żeby okna były pootwierane.

 

No nie? To samo mi przyszło do głowy, niezła rzeźnia :) To tak, jakby zamknąć 100 peruwiańczyków w klatce z tygrysami, żeby zobaczyć po jakim czasie tygrysy będą najedzone

 

Pozdrawiam

Brzuzens

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654754
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, "nawiewniki i kratki wywiewne higrosterowalne" to nie jest "nowoczesna wentylacja mechaniczna" tylko zwykła wentylacja grawitacyjna.

Nie postawił bym znaku równości miedzy szczelnym oknem pcv "zamkniętym na amem" i dziurą w ścianie z kanałem wentylacyjnym, a pomieszczeniem z nawiewnikami regulującymi dopływ świeżego powietrza na zasadzie różnic wilgotności, wspomaganych dla polepszenia warunków wentylatorem. Na innej "półce" postawił bym wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła/rekuperatorem.

Sorki, ale w poprzednim poście nic nie napisałeś o wentylatorze wspomagającym.

A regukowany nawiewnik regulowany umieszczony w ścianie spełni tą samą funkcję co ten umieszczony w skrzydle okna.

Kratka wywiewowa higrosterowana to dobre rozwiązanie natomiast nawiewnik okienny higrosterowany to bezsens. Lepiej założyć nawiewnik ciśnieniowy albo o stałym przepływie. Intensywność wentylacji i tak będzie regulowała (stabilizowała) kratka wywiewowa higro.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1654890
Udostępnij na innych stronach

Ja sądzę, że problem leży zupełnie gdzie indziej.

 

Przy nawiewie z wentylacji mechanicznej następuje bardzo intensywne mieszanie powietrza wewnętrznego z nawiewanym, co z kolei sprawia, że ewentualne zarazki bardzo pięknie się rozprzestrzeniają w takich salach szpitalnych w całej objętości pomieszczeń. To zjawisko nie występuje przy klasycznej wentylacji grawitacyjnej lub naturalnej.

 

Poza tym, jeżeli przypadkiem w tych peruwiańskich szpitalach zastosowano systemy z recyrkulacją powietrza, to już w ogóle pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1655419
Udostępnij na innych stronach

- Uważamy, że otwieranie okien i drzwi zapewnia najlepszą wentylację i najskuteczniej chroni przed rozprzestrzenianiem infekcji powietrznych - mówi Escombe.

 

Nie wiem jak w waszym rejonie, ale lekarze pierwszego kontaktu, do których chodzę, gdy mam problemy zdrowotne, przeważnie mają lekko rozwarte okna - nawet zimą. Bez tego, długo nie przetrwaliby w tym zawodzie.

 

Więc zaskakuje mnie odkrywanie tej wiedzy na nowo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1655551
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w waszym rejonie, ale lekarze pierwszego kontaktu, do których chodzę, gdy mam problemy zdrowotne, przeważnie mają lekko rozwarte okna - nawet zimą. Bez tego, długo nie przetrwaliby w tym zawodzie.

 

Więc zaskakuje mnie odkrywanie tej wiedzy na nowo.

Już wiadomo, skąd problemy finansowe służby zdrowia - na ogrzewanie pomieszczeń zimą nie moga nastarczyć. Ja nie zauważyłam tego u lekarzy, ale fakt, że widuję ich baaardzo rzadko (tej zimy wcale nie byli nam potrzebni - odpukać). Sama jestem zwolenniczką wietrzenia, wietrzenia i jeszcze raz wietrzenia. Dlatego mam wentylację mechaniczną z reku, bo jednak trochę bolało serce, gdy patrzyłam zimą, jak przez uchylone okno ucieka zapłacone i to ciężko zapłacone ciepło. Nie mówiąc o tym, że przy mrozach - 20 st wietrzenie było w ogóle problematyczne i trwało raczej krótko.

Za to do szału doprowadza mnie zwyczaj kiszenia dzieci w przedszkolach przy szczelnie zamkniętych oknach nawet w dosyć ciepłe dni ("bo rodzice sobie nie życzą" :evil: ). Tam to dopiero zarazki szaleją! A potem rodzice się dziwią, że ich wygrzane i wychuchane dzieci są ciągle chore, chociaż przecież w przedszkolu też jest "cieplutko" i duszniutko.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1655724
Udostępnij na innych stronach

Przy nawiewie z wentylacji mechanicznej następuje bardzo intensywne mieszanie powietrza wewnętrznego z nawiewanym, co z kolei sprawia, że ewentualne zarazki bardzo pięknie się rozprzestrzeniają w takich salach szpitalnych w całej objętości pomieszczeń. To zjawisko nie występuje przy klasycznej wentylacji grawitacyjnej lub naturalnej.

Zastanawiam się czy aby na pewno? Faktem jest, iż wentylacja mechaniczna zapewnia z reguły bardziej intensywną wymianę powietrza, ale też jest tak zaprojektowana, że nawiewy są umieszczone w najdalszych zakątkach domu - więc raczej bym powiedział, że to jest jej plusem: zapewnia więcej świeżego powietrza i skutecznie pozbywa się z domu powietrza zużytego (z zarazkami).

 

Poza tym, jeżeli przypadkiem w tych peruwiańskich szpitalach zastosowano systemy z recyrkulacją powietrza, to już w ogóle pozamiatane.

Recyrkulacja to nie wentylacja (choć niektórzy sprzedawcy chcieliby to tak nazywać), więc zostawmy ten wariant :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1655754
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem frykow do czego zmierzasz, ale w systemach wentylacyjnych powszechnie stosuje się recyrkulację powietrza, a przynajmniej jeszcze do niedawna powszechnie się stosowało. Przyznaję jednak, że ostatnio coraz rzadziej się to robi, a to dzięki coraz lepszym urządzeniom do odzysku ciepła. Co konkretnie masz na myśli pisząc, że recyrkulacja, to nie wentylacja?

 

Czy myślimy o tym samym rodzaju wentylacji? Ja akurat miałem na myśli wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną, w której nie projektuje się nawiewów w najdalszych zakątkach pomieszczeń, lecz tak, aby indukcja powietrza była jak największa. Myślę, że przede wszystkim właśnie to jest bezpośrednią przyczyną zwiększonej liczby przypadków zakażeń w szpitalach (nie tylko zresztą peruwiańskich, polskich również).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1655854
Udostępnij na innych stronach

Przy nawiewie z wentylacji mechanicznej następuje bardzo intensywne mieszanie powietrza wewnętrznego z nawiewanym

Nie wiem frykow do czego zmierzasz,

Kolokwialnie mówiąc, Frykow zmierza do tego, że pleciez "jak Piekarski na mękach".

Istotą wentylacji mechanicznej nie jest mieszanie, ani żadna "recyrkulacja" powietrza.

 

Pomyśleć, że masz >300 postów. :evil:

 

pozdrawiam TomekJ

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1658510
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto to jest piekarski, osobiście nie znam gościa.

 

Istotą wentylacji mechanicznej jest mieszanie powietrza nawiewanego z wewnętrznym, czy Ci się to podoba kolego, czy nie. Recyrkulacja owszem nie jest istotą wentylacji mechanicznej, ale ja tak nigdy nie twierdziłem. Recyrkulację stosuje się (chociaż coraz rzadziej) w celu zmniejszenia zużycia energii na podgrzewanie powietrza zewnętrznego w sezonie ogrzewczym oraz chłodzenie powietrza zewnętrznego w sezonie letnim. A stosuje się ją coraz rzadziej z uwagi na postęp w technice wentylacyjnej, a w szczególności stosowanie wysokosprawnych wymienników do odzysku energii z powietrza wywiewanego.

 

Problem ze zrozumieniem istoty wentylacji pojawia się wtedy, gdy nasza ciasnota umysłowa nie pozwala nam wznieść się ponad budownictwo kurników, altanek, obór i stajni, gdzie istotą wentylacji mechanicznej jest wiatraczek w sraczu i listwy z dziurami w stolarce okiennej i drzwiowej, a czasami blaszane pudełko na strychu, określane terminem "reku". Ale to jest tylko wierzchołek góry lodowej, a nawet powiedziałbym, że czubek tego wierzchołka. Oprócz tego wiatraczka są jeszcze nieco bardziej złożone i nieco bardziej zaawansowane systemy wentylacyjne.

 

Nie myśl o tym, ile mam postów, jeżeli myślenie sprawia Ci ból. Zajmij się czymś przyjemniejszym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/73837-wentyl-mechaniczna-poczytajcie/#findComment-1659418
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...