Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podmokła działka


Recommended Posts

Najwyżej zrobisz mocniejsze fundamenty.

 

znajomy zaoszczedzil kupujac podmokla dzialke a pozniej wydal ponad 80tys na mikropale, zeby mu sie chalupa nie utoplia

 

pozdr

 

Pewnie, wszystko zależy jak mocno teren jest podmokły.

Czasami sprzedaja działki, na terenach gdzie jeszcze parę lat temu były "bagniste tereny".

Koleżanka znała takie tereny gdzie jeszcze "parę lat temu" stała woda i nic nie można było tam budować a dziś poziom wód się obniżył i powtają tam osiedla domków. (niektóre osiedla w Kamionkach).

 

Znam jeszcze jedno miejsce gdzie całymi latami stała woda..a ostatnio nawieżli tam ziemi i sprzedają działki. ( jedno miejsce w Kiekrzu).

 

Więc wszystko zależy od gruntu...czasami się nie przewidzi co się kupuje.

 

U mnie wystarczyły mocniejsze fundamenty...ale nie jest to reguła.

:) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 months później...

hej,

 

po pierwsze, przy dzisiejszej technologii, da się postawić na wszystkim. Pozostaje tylko kwestia wyboru najtańszej opcji. Kwestia wynajęcia dobrego geotechnika, który zasugeruje odpowiednie posadowienie budynku.

Po drugie, te domy w Wenecji to słyszałem, że długo nie wytrzymają, ponieważ są ciągle podmywane.

 

S

 

http://www.podroze.e-production.pl/galeria/Toskania/wenecja1.jpg

 

proszę nie straszyć autora wątku -

jak widać na obrazku ludzkość opanowała metody budowy

na terenach podmokłych....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyżej zrobisz mocniejsze fundamenty.

 

znajomy zaoszczedzil kupujac podmokla dzialke a pozniej wydal ponad 80tys na mikropale, zeby mu sie chalupa nie utoplia

 

pozdr

 

Pewnie, wszystko zależy jak mocno teren jest podmokły.

Czasami sprzedaja działki, na terenach gdzie jeszcze parę lat temu były "bagniste tereny".

Koleżanka znała takie tereny gdzie jeszcze "parę lat temu" stała woda i nic nie można było tam budować a dziś poziom wód się obniżył i powtają tam osiedla domków. (niektóre osiedla w Kamionkach).

 

Znam jeszcze jedno miejsce gdzie całymi latami stała woda..a ostatnio nawieżli tam ziemi i sprzedają działki. ( jedno miejsce w Kiekrzu).

 

Więc wszystko zależy od gruntu...czasami się nie przewidzi co się kupuje.

 

U mnie wystarczyły mocniejsze fundamenty...ale nie jest to reguła.

:) :)

 

Dokładnie tak. Przez lata poziom wód gruntowych znacznie się obniżył. Zaczęto zagospodarowywać tereny dotychczas uznawane za nie nadające się pod budowę. Ostatni bardziej wilgotny rok pokazał jak można sie naciąc na takich dziłakach. Wystarczyło trochę ulewnych deszczy i katastrofa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A' la kroyena'

 

Po pierwsze primo)

jak już było napisane ręczne fundamenty

Po drugie primo)

wszelkie wukopki pod nadzorem, jak ci chłopcy koparą czy z eki przerwą dren i nie zrobisz obejścia (by-pass'u) to se będziesz chlupotać kołami napędowymi w błocie, w skrajnym przypadku wszystkimi czterema,

Po trzecie primo)

za nic na świecie nie wywóź całego szamba, puste potrafi wyskoczyć jak korek z wody, są w dziennikach opisane takie przypadki, wystarczy poczytać, goście na jesieni zakopali, na wiosnę po odwilży samo wyszło,

Po czwarte primo)

Za nic nie buduj oczka wodnego jeżeli na działce będzie kiedykolwiek przyszłosciowo dziecko, małe dziecko. Znane są przypadki, że maluszek zanurkował do wody i w najlepszym przypadku go odratowano, najgorszy możesz sobie dopowiedzieć. Też muślałem o oczku wodnym, ale już mi przeszło.

 

PS. JAk są media i okolica zamieszkana, znaczy perspektywy na lesze polskie drogi to jedna warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Witam i podnoszę temat

 

Powiedzmy że chcę kupić działkę, ale obawiam się że będzie wysoka woda gruntowa bo działka porośnięta trzciną, a w granicy płynie potoczek.

 

Myślę żeby zrobić badanie geo, żeby sprawdzić co z tą wodą.

Pytanie: czy wystarczy jak wywiercą jeden otwór?

Bo jeszcze nie znam położenia budynku, ani nawet nie mam projektu.

 

Jak to zrobić rzetelnie?

 

Na szczęście niedługo czas wiosennych "roztopów", więc się łatwo przekonam co z tym gruntem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Myślę żeby zrobić badanie geo, żeby sprawdzić co z tą wodą.

Pytanie: czy wystarczy jak wywiercą jeden otwór?

Bo jeszcze nie znam położenia budynku, ani nawet nie mam projektu.

...

Jak to zrobić rzetelnie?

 

Zamów badanie geologiczne - podstawowe

 

Poszukaj pana geologa (ale uczciwie poleconego) żadnej firmy bo to koszty.

 

Typowe badanie to koszt do 1000 zł, polegające na wywierceniu od 3 do 6 otworów 2-3 metrowych. Odwierty wykonywałem z panem geologiem (dał mi zniżkę bo nie musiał organizować pomocnika, a ja na fali uniesienia pierwszymi ruchami budowlanymi zrobiłem 2/3 fizycznej roboty za niego :-) ).

 

Praca żadna, zwykłe wiercenie specjalnym wiertłem (łyżką) fi 10cm i systematyczne wygrzebywanie kolejnej warstewki ziemi. Pan geolog na podstawie wydłubanej ziemii, swojej wiedzy i różnych szamańskich ruchów i gestów (uganiatanie, wałkowanie) :-) wyda wyrok i powie Ci co ten Twój kawałek Ziemii jest wart.

 

W tej cenie powinnaś otrzymać 3 egz. około 5 stronicowego opisu geologicznego, na podstawie którego wszyscy następni fachowcy (architekt adaptujący przede wszystkim) będą wiedzieli jak się zachować.

 

Zakładając solidną usługę, można poprzestać na takich badaniach jeśli nie wykazały one nic niepokojącego.

 

Im więcej mamy czasu do planowanego rozpoczęcia budowy (jeszcze nie trzeba na wszystkim oszczędzać),

im większy mamy spokój, że nikt nam tej działki nie dmuchnie spod nosa,

im sprzedający działkę jest bardziej bliźnim niż krętaczem

(bliźni pozwoli zrobić badania geologiczne przed podpisaniem umowy kupna)

tym bardziej zachęcam wszystkich do zrobienia badań.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam serdecznie,

 

Geolog wlasnie sprawdzil dzialke ktora mamy na oku. Sasiad musial wymieniac troche gruntu wiec tez sprawdzilismy.

 

Nieoficjalny werdykt - woda aż na 40-70cm, a material - glina. Dzialka w spadku wiec splywa do niej woda z czesci wioski.

 

Geolog doradzil albo odplyw wody poza dzialke albo podniesienie gruntu o ok. 40cm.

 

Co do odplywu: drenaz ani nic takiego raczej nie wchodzi w gre bo glina. Row melioracyjny w okolicy byl ale jakis madry sasiad zasypal i czy kiedys zostanie odkopany - nie wiadomo.

1. Czy jest jakis sposob na pozbycie sie tej wody jezeli nie ma ani stawu w ogolicy ani tego rowu?

2. A zakladajac ze row sie odkopie, na jakie koszta sie narazamy (instalacji)??

 

 

Co do podniesienia gruntu:

3. czy ktos sie orientuje ile kosztuje nasypanie 40cm ziemi na dzialke 750m2? I czy w ogole mozna to zrobic nie zwazajac na sasiadow?

 

No i pomysl małża zainspirowany jedną odpowiedzią:

4. czy możemy sobie wykopać bardzo głęboką na kilka metrów ale wąską studnię (mała działka więc staw się nie zmieści) - czy wtedy ta woda by do niej ściekała??

 

 

Bardzo proszę o pomoc - decyzję o zakupie musimy podjąć do piątku. Działka nam się podoba ale boję się tych dodatkowych kosztów :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podmokłą działkę,ze spadkiem.

Wierciłem do 5m-sama glina pod humusem.

Jakie są minusy?

-raczej odpada piwnica,owszem można ale droga i stresująca

-odpada oczyszczalnia,drenaż z wiadomych powodów(mam wody gruntowe na sztych),próbowałem też zrobić zrzut do rowu melioracyjnego ale koszty byłyby wysokie i bardzo długa procedura legalnego załatwienia sprawy.

-należy liczyć się ze wzmozonym osiadaniem domu,wieloma pęknięciami pojawiającymi się nawet po wielu latach

-wiosną i jesienią wejście na działkę tylko w kaloszach

-problem z usunięciem nadmiaru deszczówki

-trawa rośnie jak wściekła,nie nadążam kosić

Plusy?

-praktycznie nie muszę podlewać,nawet latem

Sam spadek to też dodatkowe koszty i problemy.

Droższe fundamenty,konieczność wyższego obsypywania ziemią domu itp.

A ziemi nie wolno nawozić ot tak sobie,ile się chce

Nie wolno zaburzyć tzw stosunków wodnych.

Czyli jeśli woda płynęła stąd w tamtą stronę,to po podsypaniu ma być tak samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś czy nasypanie 20 cm gruzu, na to trochę ziemi i na końcu posianie trawy będzie dobrym rozwiązaniem na pokradło?

Mam część działki zaniżoną i tam zbiera się i stoi woda kilka dni po opadach,muszę to zasypać aby wyrównać teren ( z sąsiadem się dogadałem więc mogę to zrobić) !

 

Mogę mieć 150 m3 gruzu za grosze od firmy budowlanej więc najtaniej mnie to wyniesie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...