Którą płytkę radzicie wybrać?

[Joasia]

Którą płytkę radzicie położyć w kuchni:

porcelanosa marmol romano marfil:

http://dekor.pl/products_img/p_marmoles/s30a_27.jpg

ona w rzeczywistości wygląda jak trawertyn;

 

czy porcelanosa marmol nilo crema:

http://dekor.pl/products_img/p_marmoles/s31a_07.jpg

ona w rzeczywistości wygląda jak marmur zwany Marmi Crema;

 

czy też taką: porcelanosa marmol sahara arena:

http://dekor.pl/products_img/p_marmoles/s31-1.jpg

ta ma mazaję, która wygląda jak smugi piasku w obrazku za szkłem.

 

Szafki będą waniliowe w połysku; część jadalniana w kuchni - to deski dębowe albo tekowe.

 

Co myślicie?

[Joasia]

Aha, to będzie tylko pas płytek przy szafkach - reszta podłogi (tam, gdzie stół) będzie w deskach.

[alison]

bardziej podoba mi się ta pierwsza, ale trudno tak ocenić tylko ze zdjęcia

[Joasia]

Ta "trawertynowa" jest najbardziej wzorzysta. Myślisz, że nie będzie się to gryzło z deskami?

[acca5]

Dla mnie pierwsza, na pozostałych każdy paproch bedzie widoczny- sa jak białe płytki

[Mis Uszatek1719499023]

Żadnej z nich. Kremowe odcienie nie pasują do waniliowego. Weź coś bardziej zdecydowanego. Z kulinarnych - może kakaowy lub kawowy?

[magpie101]

Żadnej z nich. Kremowe odcienie nie pasują do waniliowego. Weź coś bardziej zdecydowanego. Z kulinarnych - może kakaowy lub kawowy?

 

Popieram, jesli wybierzesz ktoras z wyzej pokazanych plytek to kuchnie wyjdzie mdla i nie bedzie efekt.

[Joasia]

Ta pierwsza, trawertynowa, ma odcień właśnie taki kakaowy... Ta druga jest kremowa, a ostatnia - białawo-beżowa...

 

A to kakao Waszym zdaniem będzie dobrze sąsiadować z deskami w kolorze czerwonego dębu albo teku? Czy może dać inne drewno? Bo deski jeszcze nie są kupione - mogę zmienić zamowienie do końca tygodnia. To co by z drewna pasowało najlepiej do kakaowego trawertynu?

[Mis Uszatek1719499023]

Uściślę. Miałem na myśli mocne kakao albo kawę z małą ilością mleka. Trawertyn jest wciąż na jasny.

 

A to kakao Waszym zdaniem będzie dobrze sąsiadować z deskami w kolorze czerwonego dębu albo teku?

Z pierwszymi - znośnie, z drugimi - znakomicie.

[telesforek]

Żadnej z nich. Kremowe odcienie nie pasują do waniliowego. Weź coś bardziej zdecydowanego. Z kulinarnych - może kakaowy lub kawowy?

 

Popieram, jesli wybierzesz ktoras z wyzej pokazanych plytek to kuchnie wyjdzie mdla i nie bedzie efekt.

 

Ja mam w kuchni jasne fronty, jasne podłogi i ciemny blat i boki mebli. Wyszło rzeczywiście dość mdło, ale całość uratowały dość ostre kolory na ścianach - pomarańcz i oliwka. I tak jak poprzednicy - jasna podłoga się bardzo brudzi - ścieram ją codziennie, choć do pedantów nie należę .

[BK]

Ja się nie zgadzam, uważam że pierwsza jest fajna.

Podłoga powinna być tak neutralna jak to tylko możliwe, mnie sie nie podobają podłogi "wyraźne" i kolorowe.

[Joasia]

No a u Soniki są jasne fronty i jasny gres i wyszło pięknie ...

To jak to jest?

Może w takim razie dać ten "trawertyn" (kupiłam po jednej z tych trzech płytek i trzymalam je na podłodze koło zlewu - rzeczywiście na dwóch gładkich widać okropnie każdy pyłek, ale na tym "trawertynie" nie widać nic - jest po prostu hiper maskujący ), a za to nie dawać frontow waniliowych tylko jakieś inne? Może białe albo ecru?

 

[bo ta kuchnia jest od północy i ma wymiary 4 m na 4 m,a ciąg szafek jest przy jednej ścianie - akutrat tej naprzeciwko okna (tak, że stojąc przodem do zlewu stoję tyłem do okna, niestety); i tak sobie wymyślilam, żeby ten ciąg roboczy zrobić jasny i żeby odbijał światlo - a w części przy oknie dać ciemną drewniana podlogę, ciemny stół i krzesła i jakąś witrynkę. I dlatego nie chcę dawać np. fornirowanych ciemnych szafek.]

[telesforek]

Jeśli chcesz się trzymać jasnych kolorów, przyjrzyj się frontom o kolorze jasnego drzewa - brzoza, klon - w każdym razie wpadającym lekko w odcień łososiowy

[Irma]

Jesli chcesz miec pastelowa delikatna kuchnie to wez do janych frontow jasne plytki i wogole sie nie przejmuj tym ze ma byc kontrast, nie zawsze ma byc, nie do kazdego wnetrza pasuje i nie kazdy lubi. Czasem przeciez projektuje sie "biale w biale" i jest pieknie, wazne zeby zroznicowac faktury, stopnie polysku i konsekwentnie trzymac sie delikatnej palety kolorystycznej.

do waniliowych frontow trawertynu nie widze, ale do zbieli welnianej juz tak.