Jednorodzinny a blizniak - róznica kosztów!

[moreti]

Ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w sprawie róznicy w kosztach budowy jednorodzinnego domu, a blizniaka?

 

Zakładając, ze SAM stan surowy domu jednorodzinnego, pow calkowitej 200m kosztuje: robocizna 15000 + 20000 materialy = 35000

 

Ile powinno wyjść, robiąć blizniaka (2x200m2 - takie same parametry, tylko polaczony projekt x2)??

 

Chodzi mi mniej wiecej o rząd oszczędnosci na tym, ze ta sama ekipa, ze raz kupuje sie materialy, ze koparka raz przejezdza itp....

 

Tak sie zastanawiam, ze 35000 za jednorodzinny to za 2xtaki blizniak powinno 55000 wyjsc??

[maro83]

Oszczędności za robocizne mogą być bardzo małe, bo nie płaci się za dom tylko za ilość m2 powierzchni domu, operator koparki nie kasuje za ilość wykopów tylko za wielkość wykopów itd. Myśląc w taki sposób wybudowanie domu 100m2 i 200m2 powinno kosztować tyle samo (za robocizne).

[moreti]

No nie wiem... a cała masa kosztów stałych z tym związanych? Dojazdy? Wspolna sciana? wspolny wykop? Laczne kupowanie materiałow?

[jacekp71]

znam kogos kto nie budowal blizniaka, ale dwa identyczne domy na sasiadujacych dzialkach. wiec chyba mozna pokusic sie o analogie. z tego co wiem to skorzystali na zakupach materialow, ale tez nie bylo sensacji.

 

hurtownie i tak sprzedaja towar na pniu, wiec rabat nie bedzie wynikal z tego ile kupisz, ale bedzie po to zeby cie utrzymac jako klienta .... wiec pewnie bylby taki sam przy "pojedynczej" ilosci,

wykonawcy tez nie narzekaja na brak zlecen, a ze - jak celnie zauwazyl maro83- i tak biara albo od metra kw. albo za godzine, wiec czy to blizniak czy nie to ceny beda podobne.

 

ja twierdze, ze nawet jezeli bylyby oszczednosci, to jednak ich skala nie sklania do realizacji blizniaka zamiast wolnostojacego ....

 

pozd.

Jacek