Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tu są 2 słowa o mnie :-), to tak aby ktoś nie pomyślał, że ma do czynienia z "lewusem".

 

Mam prośbę o pomoc czy wskazówki przy następującym zagadnieniu.

Chciałbym mieć (bardziej żona :-) ) podświetlaną wnękę wyłożoną kamieniem. Ściana, w której miałaby się owa wnęka ukazać to ściana nośna w kamienicy z 1927 roku. Ściana ma 65 cm grubości (z tynkami) a u mnie w mieszkaniu ma wymiar 270 cm na wysokość i ok 500 cm na szerokość i jest wykonana w całości z cegły. Nie ma w niej przewodów kominowych.

Cegły mają wymiary 29x13x6 i są kładzione na zaprawie wapiennej, więc do wydłubywania wystarcza... śrubokręt.

Wnęka powinna mieć wymiary 130-140 cm na długość i ok. 60-65 na wysokość a głębokość ok 13-15 cm - a więc wymiar cegły.

Wstępnie odkułem kawałek tynku (małym nożem, bo tynk słabo trzyma się :-) i wygląda to tak, jak na załączonym zdjęciu:

 

http://tomekmy.republika.pl/images/sciana.jpg

 

Z czym mam problem? Ano z wiedzą? Czy powinienem montować dwuteownik pod górną warstwą cegieł (może wystarczyłby kątownik). A może wystarczy, że pozostawię górną warstwę cegieł ale tych, które są pod kątem 90 stopni do ściany?

 

Pozdrawiam.

Tomek

kątownik "60" w spoinę wyciętą szlifierką -tak będzie pewniej i wystarczająco z zakładem na całą cegłę na obie strony

żeby kątownik nie wystawał, przytnij też cegłę

generalnie powinno się trzymać bez tego, ale po co ma Ci coś się "rysować"

 

montowane np na klej/zaprawę

ja bym nie robił nic, wykuł i oblepił tymi kamieniami, co ma niby cegła odpaść ? Od tego są sąsiednie cegły i zaprawa między nimi. JA bym nie dawał żadnych wzmocnień, u siebie mam też wykonaną taka wnękę, tylko głębszą - na buty, i nic nie pęka a ma już z 8 lat ta wnęka i również w ścianie nośnej w starym budownictwie.
Górą zostaw warstwę cegieł które murowane są w poprzek muru wtedy połowa cegły opiera sie na murze który zostaje i po kłopocie :wink:

Heh, dzięki, za rady. Na razie jest 2 : 2 ...

Przyznam, że liczę trochę na moc poprzecznych cegieł, ale i nie będę krzywdował sobie jeżeli miałby "to" podtrzymać czymś.

ja tak jak Barbossa

nie zrujnujesz sie na katownik 50 x 70 x 5 czy 60 x 60 x 5 a będzie to pewniejsze od cegieł wiszacych na samej wapiennej zaprawie ...

OK, przyjąłem do wiadomości...

 

Nigdy nie osadzałem kątownika w ścianie.

 

Przyjmując, że kątownik ma kształt litery "L".

Czy wygląda to tak, że wsuwam pod warstwę cegieł tą dolną, poziomą część, a pionową stykam z czołem ściany (cegieł), oczywiście na zaprawie lub kleju?

Pomijam podcięcie, tak aby wsunąć kątownik nieco głębiej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...