Grupa łódzka

[Tommco]

Nie ma co...wylewny gość

 

T.

[ddoommiinniikk]

Dobry wieczór!

Nie buduję, choć chciałbym. Powód - finanse. Mieszkam w województwie łódzkim ok. 80 km od Łodzi.

[ddoommiinniikk]

Nie ma co...wylewny gość

 

T.

no, wylewny...

[ddoommiinniikk]

Do Tommco:

praca o której piszesz w stopce jest jak zorza polarna - rzadko się zdarza i nie każdy jej doświadcza

[ddoommiinniikk]

Do Pablo 1979:

pisze się ddoommiinniikk a nie dddooommmiinniikk

[Tommco]

nie wiem, ale chyba dla mnie będziesz dominik x 2...to się nie będzie ilość liter mylić.

 

Może nie często się taką pracę znajduje, ale szukać mogę

 

T

[Gość]

dla mnie tez dominikx2

 

a wiec dominiku x2 co cie do nas sprowadza??

[ddoommiinniikk]

Na forum muratora sprowadza mnie to samo co i innych: chęć wymiany poglądów na tematy ogólnobudowlane i okołobudowalane.

[ddoommiinniikk]

Dalszy ciąg przedstawiania się: mam żonę i dwoje dzieci.

[ddoommiinniikk]

Do Tommco:

ja jeszcze o tej pracy...

Po paru próbach namierzyłem taka pracę dla siebie i cały czas podejmuję starania aby tam pracować (wykonując po drodze rożne ine zajęcia). Niestety moja praca znajduje sie w takiej sferze, gdzie pojęcia "kolesiostwo", "nepotyzm" bliższe są ciału niż przysłowiowa koszula...

[ddoommiinniikk]

co do mojego nicka to wolałbym ddoommiinniikk, bo ta wyższa matematyka to mnie przeraża...

[ddoommiinniikk]

I oto w jeden wieczór zostałem sympatykiem forum.

[Tommco]

No właśnie tak myślałem, że jest jakiś cel w tym rozbijaniu wypowiedzi na drobne...

 

Ale jeśli możesz, to na Forum Łódzkim raczej tego nie rób...do tego najlepiej się nadaje kawiarnia klubowa.

 

T.

[ddoommiinniikk]

Nie, to nie tak! Ja naprawde chcę wymieniać poglądy na tematy ogólnobudowlane i okołobudowlane.

A co do kawiarni - nie lubię kawy...

[mmmad]

Jak sobie radzicie z rozjechana droga? Po paru gruszkach z betonem i dostawie bloczkow betonowych zjazd z utwardzonej drogi juz nie istnieje...

Co gorsza, dostalo sie tez drodze od strony sasiada z naprzeciwka, bo samochody musza jakos manewrowac...

Liczylem sie z tym, ze moja czesc drogi sie rozpadnie... Ale sasiadowi nie chcialbym sprawiac takiego problemu...

[Honorata]

Jak sobie radzicie z rozjechana droga? Po paru gruszkach z betonem i dostawie bloczkow betonowych zjazd z utwardzonej drogi juz nie istnieje...

Co gorsza, dostalo sie tez drodze od strony sasiada z naprzeciwka, bo samochody musza jakos manewrowac...

Liczylem sie z tym, ze moja czesc drogi sie rozpadnie... Ale sasiadowi nie chcialbym sprawiac takiego problemu...

 

utwardzam, utwradzam i jeszcze raz utwardzam gruzem jaki mi zostaje po budowie, nic innego nie wymyslilam

 

"nowy dominiku" witamy na grupie, niestety wybrales sobie taki nick, ze nie da sie go napisac bez bledu, mimo dobrych checi, wiec pozostaje ci akceptacja dominik2, albo...przyzwyczjaenie sie do bledow w swoim nicku-taka prawda, intrenet to szybka forma komunikacji i bledy anpewno beda

 

napisz jakie mas zplany budowlane, szukasz dzialki, projektu, zbierasz fundusze, planujesz na razie wszytsko?

[ddoommiinniikk]

Moje plany budowlane:

nie mam nic.

Nie mam działki, nie mam projektu, nie mam oszczędności na budowę, nie mam natle dobrze płatnej pracy, aby na budowę odkładać, nie mam zdolności kredytowej (praca na czas określony).

 

Mam chęci, bardzo wielkie chęci. Mam także sprecyzowane wymagania co do działki (kształt, wielkość, położenie) i co do domu (te same cechy co działki). Wiem gdzie chcę i jak chę mieszkać.

[AxLe]

To może trochę pofantazjujesz, ja chętnie posłucham,serio.

[ddoommiinniikk]

AxLe - jak sobie życzysz:

-dach dwuspadowy lub mansardowy,

-symetryczna elewacja frontowa,

-komin (kominy) w kalenicy,

-powierzchnia ok. 90 mkw.,

-działka w mieście wystarczy 500 mkw., prostokąt w złotej proporcji,

-działka na wsi może być dowolnej wielkości,

-3 (ostatecznie 2) pokoje i salon,

-oddzielny budynek gospodarczy w ostrej granicy,

-skromny z dbałością i wyważeniem detali.

[Gość]

ale o co chodzi.......

ja mam taki dom :)

 

czy takie sa w modzie teraz??