Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Masz rację, nie wszystko naraz:smile: Chociaż bardzo bym chciała, żeby zapiąć już co się da na ostatni guzik. Ale jak widać, nie bardzo się daje. Teraz z zupełnie innej beczki - w sobotę urodziła się sunia rasy owczarek alzacki, która mam nadzieję, koło 20 czerwca wprowadzi się do naszej rodzinki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak Wam upłynął długi weekend? Mnie pracowicie na działce. Trochę się opaliłem, bo przekopywałem cały ogród pod ułożenie kabli ogrodowych na przyszłość, a do tego zapomniany kabel do domofonu. Poza tym drzwi wejściowe już przywiezione, a domek styropiankiem oklejony. Aktualnie wojujemy z grzejnikami, a jutro lub pojutrze próba ciśnień. Mam nadzieję, że wyjdzie, bo robotnicy się pośpieszyli i w dwóch pokojach na górze zrobili już wylewki. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wszyscy dzielnie wojują z przeciwnościami losu. My jak na razie wczoraj podziwialiśmy nasze fundamenty i podlaliśmy żywopłot (gawędząc przez siatkę z przyszłymi sąsiadami). Budowa rusza na nowo od poniedziałku. W sobotę jednak zaplanowaliśmy prace przy żywopłocie ponieważ chwasty zaraz go przykryją. Dzisiaj kupuję jakiegoś chwastobójcę a w sobotę dokończę dzieła. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tuje na żywopłot posadziliśmy w sierpniu (brzmi to dumnie) - na razie -ponieważ owe tuje ledwo odstają od ziemi (dlatego te chwasty muszę wybić). Tuje posadziliśmy co 80 cm pół metra od płotu (58 szt). Mamy nadzieję ze za kilka lat będzie z tego żywopłot. Jak się dba o nie dba to w 5 lat urosną na tyle by zasłonić mniej więcej 1,20m. U nas niestety nie można zrobić szczelnego płotu a jeśli siatka to w połączeniu z zielenią (takie warunki są w otulinie lasu łagiewnickiego). Można było pokusić się o posadzenie wiekszych roślin - ale to niestety kosztuje. Teraz szukam namiaru na tanią korę pod ilglaczki (oczywiście na korę taką przywożoną wywrotką bo tyle mi jej potrzeba - na tą w workach chyba bym zbankrutowała). Jeśli ktoś coś wie w tym temacie to proszę o informacje. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po przerwie! No to wygląda na to, że centralne ogrzewanie gotowe! Jeszcze tylko przewiesić grzejnik w wiatrołapie na drugą stronę (a tak a propos na jakiej wysokości powinien byc zawieszony, żeby buty mogły schnąć?)Elektryka też gotowa.Jutro cd wylewek i kończenie oklejania płytek klinkierowych na cokole (na razie wygląda super!)Jutro muszę pojeździć trochę za drzwiami do kotłowni.

Pozdrawiam Was ciepło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale macie fajnie. U mnie przerwa dłuższa niż się zapowiadało. Mieli przyjść w poniedziałek, przyjdą ponoć za tydzień. Chwasty powalone - żółte jak się patrzy. Teraz czekam aż się rozpadną w proch. To mi się podoba. W sobotę budujemy kompostownik (pod przyszłą ściętą trawkę) od razu obsadzę go krzaczkami to do przyszłego roku powinno go nieco zasłonić no i posadzę brzóski. Nie wiem co prawda czy to odpowiedni czas ale spróbuję.

Lusia coś do nas nie zagląda. Ale ja za to obserwuję jej domek codziennie wracając z pracy. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj racja, Ciechanko. Nie byłam dawno, a to głównie z powodu zwariowanego tempa, w jakim ostatnio żyję. Jak pewno widzisz, na mojej działce ruch, że ha! Ogrodzenie powoli zmierza do końca. Powoli, bo tempo żółwie. Na razie nie tracę cierpliwości, jako że równolegle ogrodnik próbuje cosik zrobić z ogrodem. Jak do tej pory położyli rury od kanalizacji deszczowej, teraz to zakopali i nawożą ziemię. Po ostatniej ulewie zrobiło się jeziorko, więc wszystkie prace ziemne ustały. W przyszłym tygodniu będzie brukowany wjazd na działkę. W środku domku też roboty trwają - głównie stolarko-wykończeniowo-poprawkowe. Ja konsekwentnie zgłębiam uroki lamp wszelakich i mam kompletny zamęt w głowie. W związku z tym w dalszym ciągu wiszą gołe żarówki, a i to nie wszędzie! Dodatkowo zaczęły zjeżdżać meble. To dopiero horror! W środku jedno na drugim, bo dom jeszcze nie wysprzątany do końca (ciągle poprawki!!!). No i na koniec - nazbierało mi się kilka terminowych spraw w pracy, więc robię co mogę, a jak nie mogę to muszę. Ale za Forum bardzo tęsknię i będę zaglądać w miarę możliwości. Pozdrowienia serdeczne dla wszystkich budujących z naszej grupki :smile:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszku co do kosztorysu to przepraszam ale po prostu po południu i wieczorkiem nie mam czasu by siąść do komputera. Moje dziecko koniecznie chce również pisać a spać chodzi dopiero koło 10 (ma dopiero dwa lata więc okiełznać go by móc pogapić się w forum to nie lada sztuka). Ale obiecuję, że pamiętam i na pewno Ci wyślę. Zrobiliśmy porządek w tujach (chwasty zniszczone) w sobotę wstawiamy rolborder i wysypujemy korą. Murarze może w końcu przyjdą bo mój mąż już ma ich dość i prawie chce szukać nowych. Pokrzyżowali nam plany m.in. dlatego, że liczyliśmy na to że budując zabiorą porotherm złożony na przejeździe na dalszą część działki (nie może wjechać wywrotka z korą i trzeba będzie ją przewozić z wjazdu na działkę na sam koniec).

Ale ja mimo to jestem optymistką i na pewno będzie dobrze.

Lusiu jeśli chodzi o lampy to piękne widziałam w Galerii Łodzkiej w sklepie Lumino Arte. Jak będziesz miała chwilkę to zajrzyj tam sobie. Pozdrawiam Ciechanka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wam,dzięki za pozdrowienia. Próba ciśnień na szczęście się powiodła i tym samym etap z centralnym ogrzewaniem (na razie bez kotłowni został zakończony). Wylewki w domu już skończone. Teraz kończą chłopaki robić brązową podsufitkę.Trawka rośnie jak na drożdżach (wczoraj ją troche podkosiłem). Poza tym jakiś kundelek bezpański mi się przybłąkał i na działce czuje się już jak pan na włościach, a jak przyjeżdżam to zawsze się przywita i pokaże gdzie mam zaparkować :smile: Pozdrawiam Was!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciechanka, rada doświadczonego: z tymi fachowcami to się musisz chyba przyzwyczaić, bo inaczej nie dotrwasz psychicznie do końca :smile: Wszyscy są podobni, tzn. trzeba myśleć za nich i przewidywać do przodu co będzie potrzebne. U mnie stale mam kursy po materiały, których fachowcy zapomną, a które są potrzebne "na wczoraj", a wtedy jest ciągła nerwówka. Trzeba jak najczęściej bywać na budowie, oglądać wszystko dokładnie, sprawdzać, pytać, doczytywać czego się nie wie, bo inaczej coś schrzanią i będzie Ci to potem psuło humor przez cały czas.

A tak poza tym, u mnie zaczęli tynki zewnętrzne i jutro śpieszę obejrzeć to dzieło :smile:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wraca stare, a moje i Luśki posty zostały solidarnie wymazane :sad: Chyba za mocno domagałem się powrotu naszej grupki łódzkiej na łamy Muratora. Ale do rzeczy. Tynki wyszły nieźle, choć są dość jasne. Drzwi do kotłowni przywieźli, a te do domu już zostały osadzone. Teraz mocno główkuję nad drwiami wewnętrznymi(do spiżarki, łazienki i holu) Macie może jakieś przemyślenia w tej sprawie? U mnie problem polega na tym, że wysokość otworu drzwiowego to 2,00 m. więc albo będzie konieczne cięcie, albo robota na zamówienie. Właśnie oglądam katalogi Porty, Sokółki i Polskone, ale na razie nic nie wymyśliłem. Pozdrowionka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martin widzę, że rozszlałeś się na dobre. Pocieszam - moja wiadomość też zniknęła. Murarze się sprężyli i parter już prawie jest. W środę będą budowali kominy pod okiem fachowca no i strop. Wygląda obiecująco. Posadziłam w sobotę jeszcze 5 tui. Wyglądają pięknie bo są śliczne, zielone. Teraz czekam na chłodniejszy dzień by posadzić brzóski. Moim marzeniem było posadzić ich z 7 - skończy się prawdopodobnie na 2. Ale dobre i to. Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...