Grupa łódzka

[Gość 2mm]

 

 

Tak myślisz? To dlaczego dekarz radzi mi rozejrzeć się w Warszawie w poszukiwaniu taniej dachówki? Poczytaj forum, ceny geodetów w okolicy w-wy za mapę spotykałam nawet 350 zł a unas gdzie nie zadzwoniłam, to 600-700... Nawet ekipę budowlaną niedrogą łatwiej znaleźć - to doświadczenie mojego kuzyna, za domek 2 razy większy pod stolicą płacił niewiele więcej, niż ja będę w Łodzi.

 

no cóż, jeżeli tak sądzisz, no to życzę powodzenia w szukaniu "tanich" ekip w W-wie. Geodeta w W-wie za 350 zł? Żart? Samą dachówkę to może i kupisz taniej o 5 czy 10 gr na szt bo podaż materiałów budowlanych jest tu znacznie większa niż w Łodzi. Ale robocizna jest znacznie DROŻSZA.

Jest jeszcze pytanie co to znaczy "pod stolicą" bo jak jest to np. w Rawie maz. to się zgodzę.

Ale tak na serio, nie wierz w bajki o tanich wykonawcach w W-wie bo tu takich nie ma. Jak są to są to przyjezdni z różnych stron Polski.

A poza tym Łódż nie jest biednym miastem to i dlaczego ceny usług mają być niskie?

[mmmad]

A poza tym Łódż nie jest biednym miastem to i dlaczego ceny usług mają być niskie?

 

Ja jestem swiezo po lekturze "Ziemi obiecanej". (Jakos w mlodosci nie wpadla mi w rece ). I jak dzis wychodze na Piotrkowska, to uwazam, ze obraz sprzed wieku niewiele sie zmienil - zamiast dorozek - taksowki, zamiast piwnic - blokowiska, a po knajpach sami nuworysze. I tak, jak to miasto ociekalo zlotem i nedza, tak moim zdaniem jest teraz...

[MateuszCCS]

To ktora z tych dwoch grup pisuje tutaj ?

[EZS]

To ktora z tych dwoch grup pisuje tutaj ?

 

Niedobitki.

Jak jeszcze troche poczekamy, to nas dobiją podatkami i forum padnie

[Koris]

Koris: Moje przyłacze wody na Górnej kosztowało 5700. A było to tak: we wtorek rano zauważyłem barierkę z adresem firmy, w południe zadzwoniłem, po południu byłem już po rozmowach. W piątek woda była na działce (w postaci rury z kranikiem wystającej z ziemi). Firmy nie polecam, bo uważam, że trochę przepłaciłem aczkolwiek facet załatwił geodetę, papiery w wodociągach, zajęcie pasa drogowego, projekt zmiany organizacji ruchu i nawet badanie miąższości gruntu (cokolwiek to znaczy).

A papiery, mapa do celów projektowych, projekt? Mnie firmy pytają czy to mam?

[Gość 2mm]

 

I jak dzis wychodze na Piotrkowska, to uwazam, ze obraz sprzed wieku niewiele sie zmienil - zamiast dorozek - taksowki, zamiast piwnic - blokowiska, a po knajpach sami nuworysze. I tak, jak to miasto ociekalo zlotem i nedza, tak moim zdaniem jest teraz...

 

cóż, w każdym miescie tak jest.

W Warszawie poza samochodami typu Lexus czy Porsche Cayenne jeżdżą też 15-20 letnie polonezy.

Jak chcesz zobaczyć na czym polega tzw. rozwarstwienie społeczne o którym wspominasz to pojedź sobie na Śląsk - np. Katowice, Sosnowiec, Bytom itp. Zapewniam Cię że w Łodzi nie ma czegoś takiego.

A z tymi knajpami to lekko przesadzasz.

[długi]

Nawiązując do dyskusji o solidnych wykonawcach zapraszam do udziału i dyskusji

 

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=34231&highlight=

[kropi]

Zmiana klymatu - gdzie kupowaliście okna i drzwi?

 

Wiem, że było, ale nie umiem przeszukać samej Grupy Łódzkiej a śpik mnie morzy i pewnie zaraz lulnę - a chciałbym jutro po robocie pojeździć i zostawić do wyceny.

 

Dziś zostawiłem w f-mie OKNO na Pojezierskiej przy Tesco - robili u moich Rodziców kiedyś, pamiętam że nie byli najtańsi, faceci zostawili straszny bałagan - ale okna trzymają się nieźle.

 

Podjadę też do f-my Rydzewski na Obywatelskiej, robili kiedyś u nas i dali bardzo dobrą cenę - niestety profile mają sobie takie (Panorama) ale cena może zrobić swoje. Do tego szybko pomierzyli i zrobili tak jak chcieliśmy, a panowie po sobie posprzątali Z oknami zero problemu po 5 latach.

 

Gdyby ktoś mógł podrzucić jakiś kontakt wart sprawdzenia , to chętnie skorzystam

[Mysz_a]

Zmiana klymatu - gdzie kupowaliście okna i drzwi?

 

Wiem, że było, ale nie umiem przeszukać samej Grupy Łódzkiej a śpik mnie morzy i pewnie zaraz lulnę - a chciałbym jutro po robocie pojeździć i zostawić do wyceny.

 

Niestety, nie mogę doradzić, ale za to z pewnością mogę przestrzec przed firmą produkującą okna na profilu KBE z Inflanckiej - miałam wątpliwoą przyjemność zamawiać u nich okna - nierzetelni, nieterminowi i jeszcze "łaskę" mi zrobili, że dałam im zarobić.

[EZS]

W zasadzie przypuszczam, że okna będę brała w firmie Alkazar, Franciszkańska w blaszaku. Wymieniałam u nich wszystkie okna w bloku. Czy terminowi - jak się umówili, to byli ale na okna trzeba było trochę poczekać po zamówieniu. Jednak mam ich okna PCV od kilku lat (4? 6?) i nic się z nimi nie dzieje złego, koloru nie zmieniają, uszczelki trzymają. Cenowo też byli dobrzy. Niedługo idę ich obejrzeć (od pół roku stoją u nich moje drzwi wejściowe, trzeba się przypomnieć ).

[mxxxx]

Mam pytanie. Czy możliwe, że przyłącze wodne na górnej będzie mnie kosztowało:

Mnie przyłącze na górnej będzie kosztowało 15 tyś i poczekam sobie na nie do września. Moje przyłącze obejmuje rozbudowę i przedłużenie głównego miejskiego wodociągu o 22 metry bieżące.

[Koris]

Na tej dyskusji http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1058090&highlight=projekty+bran%BFowe#1058090 są bardzo duże rozbieżności cenowe związane z projektem indywidualnym + branżówki. u nas w Łodzi podają mi ceny od 5500 do 7500 PLN za dom 200 m2 ale bardzo prosty (prostokąt) bez żadnych dodatkowych ozdób w postaci wykuszy, lukarn. Do tej ceny dochodzą formalności czyli dostaję projekt i pozwolenie na budowę. Co bardzo mnie zaciekawiło po wczorajszych rozmowach z dwoma architektami to, że nie wiedzieli, iż od września ubiegłego roku nie potrzeba pozwoleń na budowe do wykonania przyłączy wystarczy zgłoszenie. Nie wiedzieli rownież, że dla POŚ do 7m3/dobę również wystarczy zgłoszenie. Mam wrażenie, że jak człowiek nie idzie przygotowany to próbują go naciągnąć. Moje pytanie na koniec czy robiliście indywidualne projekty i czy te ceny co ja podałem są w miarę sensowne jak na Łódź?

[mxxxx]

Ja chyba zapłacę 5 tyś + VAT + ok 2500 za projekty instalacji wodnej, elektrycznej, ogrzewania itp.

[mmmad]

Koris nie chcialbym sie wypowiadac kategorycznie, bo pracuje w innej branzy, ale czym dla projektanta rozni sie projekt na zgloszenie od projektu na pozwolenie na budowe? On musi prace wykonac tak samo (zgodnie ze sztuka i prawem) i uzgodnic, Ty tylko dostajesz dwie kopie mniej i nie musisz czekac na pozwolenie, a jedynie na brak sprzeciwu.

Przy okazji - jestem wlasnie na etapie dawania w gaz i w przypadku tego medium musze miec PnB. Tak przynajmniej twierdzi architekt

[mmmad]

To ktora z tych dwoch grup pisuje tutaj ?

 

Niedobitki.

Jak jeszcze troche poczekamy, to nas dobiją podatkami i forum padnie

 

Jak to ktora grupa? Aleksandrowska i lodzko-wschodnia

 

EZS, Kropi - z jednej strony czytam, ze mamy placic wiecej, zeby sluzba zdrowia nadal byla darmowa, z drugiej czytam, ze na wyspach lekarze w jeden weekend zarabiaja wiecej niz tu przez miesiac. Wy tak budujecie dla siebie, czy bedziecie wpadac tu na wakacje?

[mmmad]

 

I jak dzis wychodze na Piotrkowska, to uwazam, ze obraz sprzed wieku niewiele sie zmienil - zamiast dorozek - taksowki, zamiast piwnic - blokowiska, a po knajpach sami nuworysze. I tak, jak to miasto ociekalo zlotem i nedza, tak moim zdaniem jest teraz...

 

cóż, w każdym miescie tak jest.

W Warszawie poza samochodami typu Lexus czy Porsche Cayenne jeżdżą też 15-20 letnie polonezy.

Jak chcesz zobaczyć na czym polega tzw. rozwarstwienie społeczne o którym wspominasz to pojedź sobie na Śląsk - np. Katowice, Sosnowiec, Bytom itp. Zapewniam Cię że w Łodzi nie ma czegoś takiego.

A z tymi knajpami to lekko przesadzasz.

 

W-we zostawmy - to miasto ma przeciez nawet wlasna ustawe i ciezko porownywac z innymi.

Slaska dawno nie widzialem - moze i masz racje, ale wpisalbym ten region w ten sam szablon, co Łódź - region robotniczy, ciezko pracujacy, przede wszystkim fizycznie.

Z knajpami to faktycznie moze przesadzam. Ale ostatnio bylem na Pietrynie chyba na spotkaniu łodzkich forumowiczow rok temu...

 

Kto sprawdzi date tego spotkania - na nastepnej zbiorce stawiam mu browca Długi, nie podpowiadaj

[długi]

Dooobra nie będę podpowiadał ale za to zaglądnę na pietrynę dziś i wypiję za twoje zdrowie.

A wew łykend jade do cie oglądnąć chałupkę i oczyszczalnie bo też ostrzę zęby na novexpol

[jacekot]

Czy może któś z was budował lub miał doczynienia z Pustakiem Max-em Markowic .

Jacek

[Koris]

Koris nie chcialbym sie wypowiadac kategorycznie, bo pracuje w innej branzy, ale czym dla projektanta rozni sie projekt na zgloszenie od projektu na pozwolenie na budowe? On musi prace wykonac tak samo (zgodnie ze sztuka i prawem) i uzgodnic, Ty tylko dostajesz dwie kopie mniej i nie musisz czekac na pozwolenie, a jedynie na brak sprzeciwu.

Przy okazji - jestem wlasnie na etapie dawania w gaz i w przypadku tego medium musze miec PnB. Tak przynajmniej twierdzi architekt

Nie chodziło mi o to, że chodzenia jest tyle samo, ale można np. dostać pozwolenie na budowę a POŚ zająć się później albo projektem arcitektonicznym pobawić się dłużej a szybciej załatwić wodę i prąd. No i zdziwiło mnie to, że oni byli zaskoczeni jak im o tym powiedziałem. Myślałem, że tacy ludzie są na bieżąco z prawem. No ale ktoś może mi powie czy to zwyczajowe ceny? Może ktoś poda z rozbiciem na poszczególne składniki. Czyli ile projkt prądu, ile woda, ile wjazd, ile architektoniczny i ile za bieganie za pozwoleniem?

[EZS]

 

EZS, Kropi - z jednej strony czytam, ze mamy placic wiecej, zeby sluzba zdrowia nadal byla darmowa, z drugiej czytam, ze na wyspach lekarze w jeden weekend zarabiaja wiecej niz tu przez miesiac. Wy tak budujecie dla siebie, czy bedziecie wpadac tu na wakacje?

 

Ja już to przerabiałam. Można zarobić , jak tam płacą a tu wydajesz W każdej dziedzinie...

Ja osobiście bym chciała móc żyć normalnie TUTAJ.