Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

 

Jakby ktoś potrzebował to mam na zbyciu około 75 stempli 265-270 cm (+ około 20 stempli od 1m w górę), gratis dodam około 40-50 pustaków stropowych (niezbyt mocnych).

Pewnie będę miał też pustaki U220 w ilości 7-8 palet.

 

Wiecie może gdzie mogę teraz tanio zakupić drewno na więźbę dachową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wszystko zależy od tego ile chcesz przeznaczyć na projekt http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif kiedyś dowiadywałam się o koszt projektu w biurze projektowym. Za dom do 100 m2 - 10.000, do do 150 m2 - 15.000, powyżej 150 m2 - 18.000 http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif ja wolę mieć więcej na wykończenie, więc mam projekt za 1550 i adaptację wraz z projektami przyłączy, załatwieniem papierów do uzyskania pozwolenia na budowę za 5.000. Poza tym sądzę, że bez poprawek w trakcie budowy i tak się nie obejdzie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oczywiście zalezy od tego, z jakim architektem rozmawiałeś ;)

U mnie najtańszy chciał ok. 10 tysięcy - ale bez projektów przyłączy (osobne 4 tysiące).

 

Dlatego zadziałałam tak jak canna - gotowca kupiłam za bodajże 1800 brutto, do tego zapłaciłam 4000 zł architektowi za adaptację i komplet dokumentów do pozwolenia na budowę 8)

 

Co do zmian projektu, to zauważyłam, że mi najciekawsze pomysły przychodzą juz w trakcie budowy. ;)

Np. dopiero po wybudowaniu jednej ze ścian stwierdziłam, że na pewno jej nie chcę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika, podobno wszyscy tak mają http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif na spotkaniu z kier-budem powiedziałam, że buduję bez żadnych zmian w trakcie budowy. Facet jest dobrze wychowany, więc mnie nie wyśmiał, tylko stwierdził, że na tym etapie wszyscy tak mówią a potem zawsze coś zmieniają http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif trzeba pogodzić się z faktem http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika, podobno wszyscy tak mają http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif na spotkaniu z kier-budem powiedziałam, że buduję bez żadnych zmian w trakcie budowy. Facet jest dobrze wychowany, więc mnie nie wyśmiał, tylko stwierdził, że na tym etapie wszyscy tak mówią a potem zawsze coś zmieniają

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Też mu tak mówiłem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada więc na to,że nie powinno mnie to dziwić,ale jak ktoś mówi kilkanaście tysięcy to ja myslę o 11 :D a on pewnie na koniec powie 19 :evil: .Oczywiście będę jezscze rozmawiał z innymi.Problem natomiast wynika z tego,że chcę budować na miejscu gdzie stoi stary drewniany budynek i chcę wykorzystać jego piwnice i część fundamentów.Dlatego myślałem o projekcie indywidualnym ale może rzeczywiście tańsza będzie adaptacja gotowego projektu mimo wielu zmian. A co do zmian w trakcie budowy to nie znam nikogo kto by nic nie zmieniał :) i nie sądzę żebym był tu wyjątkiem :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też pytałam w kilku miejscach i chcieli po około 10 tys. plus jakies bzdury o zagospodarowaniu terenu. :evil: Ja juz mam zagospodarowany. U mnie w gre wchodził tylko indywidulany, bo dobudowujemy do istniejącego budynku, a poddasze będzie juz nad połączona całością. I wyobraźcie sobie, że zapłaciłam 4 tys. w tym facet zrobił nam projekt przyłącza kanalizacyjnego. Róznica między nim a innymi jest taka, żę on nie ma uprawnień i zrobiuł projekt , a podpisał się ktoś inny. Nasz rzeczywisty projektant jest naszym kierownikiem budowy i właśnie przygotowuje umowę na ściany z prefabrykatów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe, co ja będę chciała zmieniać? NA razie nasz gotowiec jest idealny. Wszystkie zmiany wymyślane przez nas nie wytrzymały próby czasu (a myślimy już ponad pół riku :-? ). Nawet podniesienie ścianki kolankowej, jak się przyjrzałam głębiej, pociągnie takie zmiany konstrukcyjne dachu, że mi się odechciało.

 

Okna drewniane są kuszące, ale to malowanie. Wiem, co mówię, moja mama ma od bodajże 5 lat (a minęło nie wiadomo kiedy) i już im się należy jakaś konserwacja. Zaczyna być widać, mimo, że kupowała wtedy najlepsze (podobno). Może się przez ten czas trochę zmieniły farby, ale w cuda nie wierzę. Jednak plastik jest bezobsługowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałam plastik właśnie dlatego, że leniwa ze mnie bestia :oops:

 

A że ostatecznie dzieki fajnej dwustronnej okleinie w kolorze ciemnego dębu i brązowemu "środkowi"

okna dla laika (czyli między innymi dla mnie) po prostu wyglądaja jak drewniane,

to tym bardziej jestem z wyboru zadowolona 8)

 

Coś czuję, że podbitka tez poleci plastikowa :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E, plastikowa podbitka... :x To już z kilometra śmierdzi lipą, chyba że się coś drastycznie zmieniło... :roll:

 

BTW niniejszym postem wstępuję w progi ELYTY - mam nadzieję że nie jest to łże-elyta :lol:

 

Czołobitne pokłony przyjmuję od 6 do 14, w soboty do 12 :wink:

 

Coś nie działa ten licznik chyba - nici z odbierania hołdów :cry: :-? :(

jednak działa ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E, plastikowa podbitka... :x To już z kilometra śmierdzi lipą, chyba że się coś drastycznie zmieniło... :roll:

 

Czy się zmieniło - nie wiem, bo niezbyt dawno się zainteresowałam ;)

 

Widziałam ostatnio u znajomych - i byłam b.pozytywnie zaskoczona.

W niczym nie przypominała plastikowego sidingu - i bardzo udanie imitowała drewno :)

Ciekawe tylko ile taka udana imitacja będzie kosztować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To muszę temat obadać, bo to co ja widziałem wyglądało jak roletka od szafki z ikei, brakowało mi tylko rączki żeby pociągnąć i otworzyć ;-)

 

Kropi, oświecona elito forum, czy to wygląda na roletkę? :evil: :wink:

 

http://foto.m.onet.pl/_m/75c4b7d10e5ba9cbc7213dda29ee05a6,10,19,0.jpg

 

Zaręczam, że w realu wygląda o niebo lepiej. Poza tym mieszkając trzeci rok dochodzę do wniosku, że w domu jest tyle roboty, że należy minimalizować "obsługowość" domostwa. Zarówno okna jak i plastikowa podbitka sprawują się super i są ... bezobsługowe! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiste wygląda zacnie, a gdzie takie cudeńka można obejrzeć w sklepie?

 

 

A teraz z zupełnie innej beczki

 

Oddam brzankę rekinią (to taka rybka) szt. 1, chyba samczyk. Zrobiła się za duża i trochę jej ciasno u mnie, warunek - akwarium musi mieć min. ok. 1,5 m długości. Jak nie będzie chętnych to oddam ją (jego?) do akwarium w zoo-naturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiste wygląda zacnie, a gdzie takie cudeńka można obejrzeć w sklepie?

 

Kupowałam podbitkę w takiej firmie na bodajże Olechowskiej niedaleko Tomaszowskiej. Tam można zobaczyć całą gamę kolorystyczną. Nazwy nie pomnę, ale zawsze wystawia się na targach łódzkich. Handluje też finishparkietem. Również z tej firmy miałam wykonawcę (niezapomniany pan Darek, po którym został przepis na pyszne sugo :lol: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :p

 

Poza tym mieszkając trzeci rok dochodzę do wniosku, że w domu jest tyle roboty, że należy minimalizować "obsługowość" domostwa. Zarówno okna jak i plastikowa podbitka sprawują się super i są ... bezobsługowe! :wink:

 

Właśnie, może dałabyś radę tak króciutko w punktach opisać swoje wrażenia z mieszkania "po tamtej stronie budowy" ;-) - jakie rozwiązania się sprawdziły, jakie mniej, co zrobiłabyś inaczej... W ogóle miło zobaczyć kogoś ze "starej gwardii" 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to jest sugo? :oops:

Takie jedzonko ;-)

Sposób przygotowania

 

200 g makaronu świderki

3 łyżki oliwy z oliwek

3 cebule

5 ząbków czosnku

25 ml przecieru pomidorowego

puszka tuńczyka w oleju

100 g sera parmezan

1 papryka czerwona

sól, pieprz do smaku

 

 

Po prostu

 

Siekamy czosnek i cebulę na drobne kawałki. W duzym garnku z podwójnym dnem podgrzewamy oliwę, wrzucamy czosnek, potem cebulę. Podgrzewamy ok. 10 min. ciągle mieszając. dodajemy przecier pomidorowy uprzednio rozcieńczony z wodą. Znowu gotujemy ok. 10 minut ciągle mieszając. Dorzucamy pokrojoną w kostkę paprykę, potem tuńczyka i gotujemy 5 minut. Przyprawiamy do smaku.

 

W wolnej chwili

 

Gotujemy makaron al dente.

 

 

I za moment

 

Mieszamy makaron z sosem, wykładamy na talerz, posypujemy startym parmezanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...