Grupa łódzka

[Luśka]

Witajcie dobrzy ludzie,

Ciechanko - Porta ponoć generalnie szyb nie wstawia. Ktoś jednak na Forum pisał, że udało mu sie to załatwić, ale chyba przez serwis. Ja problemy z nimi miałam przy drzwiach pełnych. W sumie wszystko się ułożyło tak, jak powinno być od początku, ale zabawa trwała ładnych parę miesięcy. Nie wiem, może teraz sporządnieli W końcu za 91 dni wchodzimy do Unii. Jeśli chcesz, dam Ci namiar na człowieka, który pilotował moje drzwi - porządny i to co do niego należało robił jak trzeba. A że firma dała plamę, to nie jego wina. Co do kominka - wybierzcie się na Uniwersytecką do p. Waldka - niech Wam pokażą co mają.

Arku - wybuduj się szybko, to w drodze do Grotnik będę Cię nawiedzać . No i witamy w grupie!!!!

[Agata i Darek]

POZDRAWIAMY WSZYSTKICH BUDUJĄCYCH ŁODZIAKÓW !!!!!!!!!!

Budujemy na Zdrowiu i korzystając z odwilży skończymy strop a zaraz potem planujemy wstawić okna. Niestety jesteśmy zmuszeni zastosować okna aluminiowe a te są niebotyczni drogie . Może ktoś z forumowiczów słyszał o takich w normalnej cenie ? Bylibyśmy wdzięczni za podanie namiarów . A może wiecie soś o styropianie w dobrej cenie ?

[areksam]

Cześć

Luśka będę się starał jak najszybciej wybudować by móc cię ugościć. Jak dobrze ci będzie w gościnie to do Grotnik możesz nie dojechać Rzeczywiście mój dom będzie stał niedaleko drogi do Grotnik. Marzy mi się gril w ogródku i wokół dużo znajomych siędzocych przy alkoholu

Zobaczymy jak będzie.

Przeglądając internet trafiłem na firmę (Domek), która buduje domy w systemie "System02". Może ktoś z was słyszał co nie co o tej firmie i tym systemie?

[Darwol]

hahaha a jednak mamy całkiem blisko siebie bo mimo, że ja formalnie w Rudzie Bugaj to jest to zaledwie 300m od Warszawskiej na wysokości skrętu w prawo przy salonie Daewoo. Oj, Luśka obawiam się że dojechać do Grotnik będzie bardzo ciężko, tyle wizyt czeka Ciebie po drodze !

 

Miałem kontakt z tą firmą (jeśli to o tą samą chodzi). Produkują swoje domki pod Ostrowem Wielkopolskim z czego sporo eksportują do Niemiec. W szczegóły się nie wtajemniczałem, ale generalnie jest to budowa domu w fabryce i montaż tych elementów (całych ścian) na przygotowanym fundamencie. Trwa to chyba ok. 2 tygodni. Coraz więcej się buduje w ten sposób szczególnie kiedy chcemy uniknąć długiej budowy, pilnowania ekip i kradzieży materiałów, głównym minusem to fakt posiadania od razu całej kwoty.

[rublow]

Witam po dłuższej przerwie!! Leżę w domu powalon grypą i postanowiłem spędzić czas pożytecznie i przyjmenie, czyli włączyć foruma .

 

Arku, witam serdecznie. Nie jestem co prawda aleksandrowski, ale w tym samym kierunku - jesienią kupiliśmy z moją szanowną małżonką działę na Kochanówce. Więc będę się czasami podłączał duchowo do grupy aleksandrowskiej.

 

Honorata - dzięki za komplementy dla chomika, które napisałaś w wątku o styropianie. Jakbyś miała ochotę, to kilka postów wcześniej dałem link do strony ze znacznie większą ilością chomików .

 

Agata i Darek - chcecie teraz wylać strop? Nie znam się na tym, ale co będzie jak nagle mróz wróci?

 

Aha, Luśka a propos kominków. Byłem na Uniwersyteckiej, rozmawiało się całkiem całkiem, ale mam wrażenie pewnej masówki. Facet w ciemno zaproponował standardowe rozwiązanie i uciął dyskusję o rozprowadzeniu grawitacyjnym, na którym mi zależy. Zupełnie inna była rozmowa z Forestem-Naturą. Indywidualne podejście, rozsądne pomysły i w ogóle w porządku. Gosiu, byłaś zresztą na tym spotkaniu, możesz potwierdzić?

 

Pozdrawiam i mam nadzieję że sam wkrótce będę zdrowy.

[Martin]

UWAGA FORUMOWICZE GRUPA ŁÓDZKA!

 

Ostrzegam wszystkich poszukujących hydraulika, przed firmą MEDIA SEKTOR.Firma mieści się w Łodzi przy ul. Nałkowskiej 2, właścicielem jest Pan Tomasz Pełka. Fachowcy tej firmy są uchwytni jedynie do czasu zgarnięcia całej kasy. Usuwanie usterek (wielu!) jak również wyegzekwowanie wcześniejszych zobowiązań, za które zapłaciłem jest niemożliwe (stosują uniki i wykręty). Jestem na etapie końcowym budowy, więc miałem do czynienia z różnymi fachowcami, ale z takimi naciągaczami - jeszcze nie. Jeśli ktoś już ma to nieszczęście, że trafił na tą firmę, to niech nie płaci całej sumy przed upewnieniem się, że wszystko jest zrobione dobrze i niech zabezpieczy się PISEMNĄ UMOWĄ! Jeśli będzie wierzył ich zapewnieniom spotka go to co mnie - spartolona robota za duże pieniądze.

 

Pozdrawiam Was i biję się w pierś za nieobecność na ostatnim spotkaniu grupy (niestety nadmiar obowiązków).

Martin

[Martin]

A teraz z innej beczki z tematu aktualności:

mam w końcu kominek W końcu wybrałem wkładzik francuski do ciągłego palenia 14 kW - Thermidor 719. Już się w nim ładnie grzeje, ściany są jednak jeszcze bardzo wyziębione i dzisiaj było 11 stopni. Obudowa jest ładna, rustykalna, z piaskowca i cegły klinkierowej z belką dębową. Jest dość duża bo przedłużyłem półkę, na której później będzie stał telewizor.

A tak w ogóle, ma ktoś może namiary na tanie drewno do kominka?

[areksam]

Dzięki Darwol za jakiekolwiek info. Sam już nie wiem jak budować? Trochę się mało na tym znam. Poza tym zatrudniając firmę na cała budowę odchodzi załatwianie poszczególnych ekip. Prawdopodobnie wkrótce spotkam sie z włascicielem firmy. Zobaczymy co mi powie.

Nie wiem jakie macie doświadczenia w budowaniu, kto wam co robił, czy są jacyś (tani i dobrzy) wykonawcy. Może możecie kogoś polecić?

Teraz jestem na etapie gdzie wszystko się może zdarzyć. Zawrót głowy mam ogromny. Jezu co ja robię???

[Tommco]

areksam: Widzisz, wszystko zależy od czasu, który możesz poświęcić na budowę i zasobów finansowych. Jeśli weźmiesz jedną firmę, to pewnie zawracania głowy bedziesz miał mniej, ale za to będą z Ciebie doić strasznie...za każdą czynność, każdą jazdę do sklepu...wszystko, wszystko. Jeśli zdecydujesz się na poszczególnych wykonawców, to czasu potrzebujesz już więcej. Myślę jednak, że można wtedy ciąć koszty. Możesz jeszcze szukać ludzi, którzy nie mają firm....budowali kiedyś znajomym, są dosyć dobzi, ale trzeba im przywieżć matriał...itd. Wtedy jest sporo taniej...ale czasu idzie potęga....

Tak więc widzisz, wybór należy do Ciebie.

[Honorata]

Na ten rok szukam ekipy murarzy -do stanu surowego i dobrych dekarzy, kierownika budowy mam, jak macie namiary (oczywiscie swoje sprawdzone a nie reklamowe) na niepijących i w miarę kumatych, takich którzy nie spartolą to prosze o info na priv. Poza tym na tym etapie musze zaplanować instalacje kominkową z rozprowadzeniem i rekuperator, jezeli macie sprawdzone firmy to tez prosze o namiary, poza tym dobry hydraulik i elektryk tez mile widziani.

 

P.S. Jednak szkoda, że mnie nie było na łódzkim spotkaniu, bo o kominkach chętnie posłucham. Pls, nastepnym razem wyslijcie namiary o spotakniu na priv, wtedy dostane maila!

[Ciechanka]

Honorato!!! przepraszam za moje niedopatrzenie. Myślałam, że przebywasz gdzieś daleko poza granicami Polski. Nawet przemknęło mi przez myśl by wysłać maile do wszystkich w sprawie spotkania. Następnym razem sie poprawię. Obiecuję.

Poza tym na budowie dzieję się wiele. Kończą kłaść nam płyty kartonowo-gipsowe na poddaszu. Gipsują ściany itd. Część kafli już położona. Drzwi wewnętrzne zamówione (PORTA). Zakupiliśmy całą furę włączników i gniazdek (coś okropnego ile to wszystko kosztuje). Nadal zastanawiamy się nad kominkiem. Już udało nam się osiągnąć konsensus w sprawie wyglądu - z tym mieliśmy problem - bo gust mój i mego męża znacznie się różnią. Ale już wiemy jak ma w końcu wyglądać. Pozostał wybór wkładu. Zastanawialiśmy się czy nie przełożyć zakupu kominka jesienią (taki jak mi się podoba kosztuje strasznie dużo a innego nie chcę). Co sądzicie o tym by kominek montować po wprowadzeniu się do domku??? (czyli już zrobiona podłoga, pomalowane ściany itd).

Tyle moich rewelacji.

Martin może podesłałbyś na priva więcej informacji nt. swojego wkładu kominkowego no i wszystkiego co z tym związane.

CIECHANKA

[gregg]

Martin,

ja kupuje drewno do kominka zimą w leśniczówce ok. Żabiczek, brzoza 60PLN+pocięcie 30PLN=ok. 90 PLN/m3 plus przywózka ok.110PLN/m3,

 

szkoda, że nie mogłem być na spotkaniu a szykowałem sie od ubiegłego meetingu,

 

gregg

[Martin]

Ciechanka, info o kominku przesłałem na priva.

[tdxls]

Witam wszystkich.

Ciechanka a gdzie kupiłaś kafle?

Gorączka zakupowa trwa, ale efekty u mnie na razie mizerne. Jak patrzę na ceny i podliczam moją gotówkę to na własnym przykładzie rozumiem pojęcie "krótkiej kołderki". Z czegoś trzeba będzie zrezygnować.

Góra już została odłożona pod wzgledęm wykończenia, zastanawiam się czy może by na razie nie zrezygnować z docieplenia, aby wykończyć w środku.

I takie to dylematy budowlane.

Pozdrawiam

Leszek

[Tommco]

Witam!

 

Mój tok rozumowania może być trochę mylny, ale co sądzicie o tym:

 

Od maja wchodzi 22% VAT. Już w tej chwili ceny w hurtowniach podobno wzrosły, ponieważ właściciele wiedzą, że zaczyna się robić gorąco.

Wydaje mi się, że wzrost cen materiałów budowlanych sensu stricto jest pewne. Natomiast mam nadzieję, że wykończeniówka aż tak nie zdrożeje. Przecież jest tutaj tak duża podaż, że sprzedawcy i tak będą robić wszystko, żeby jakoś zachęcić kupujących.

 

Czy to tylko wielkie nadzieje??? Czy zupełnie mnie pogrzało, czy coś w tym może być?

 

Pozdrawiam

[gregg]

hurtownie budowlane zwykle jadą na tak niewielkich marżach, że trudno im będzie chocby w części przejąć na siebie wzrost VAT-u,

 

uważam, że kupowanie do maja wszystkiego na gwałt nie ma już sensu gdyż i tak cena bedzie zależała od zdolności negocjacyjnym i innych argumentów kupujących,

 

w ogólnym rozrachunku trzymanie sie jednej dużej hurtowni i wyciskanie max. rabatów przy zakupach jest rozwiązaniem najlepszym- moim skromnym zdaniem,

 

gregg

[tdxls]

Tommco wykończeniówka wg mnie na razie zdrożeje, bo podwyżka VAT-u zwiększa podaż na roboty budowlane, jeżeli ktoś kupi materiał to musi coś z nim zrobić (czytaj wykorzystać). Ale po boomie zakupowym nastąpi zastój, bo jak materiał zdrożeje, to szaleństwo zakupowe się skończy i spadnie ilość zamówień dla wykonawców, czyli spadną koszty robót.

Czyli na razie wszystko rośnie, bo mamy pseudo wzrost gospodarczy w budownictwie wywołany VAT-ką.

Pzd.

Leszek

[areksam]

Cześć wszystkim.

Tommco wszystko niby jasne. Robiąc samemu wiele rzeczy można napewno zoszczędzić - tylko czy ja potrafię coś zrobić. Jak mój ojciec budował dom w latach 80 to ja byłem małolatem. Bez przerwy mnie rugał, że mu przeszkadzam. Jak już mu pomagałem to zawsze coś źle trzymałem lub podawałem. Teraz jak to wspominam to chce mi się śmiać. Pewnie trochę przesadziłem, bo ojca mam kochanego.

Z tamtego okresu pamiętam, że wszystko się załatwiało w urzędach. Drut do zbrojenia fundamentów został przyznany po dwóch latach od ukończenia domu Z blachą było jeszcze lepiej - Dach miał około 120m2, a przydzielili tylko 110m2 i jeszcze powiedzieli, że i tak dostał dużo .

I jeszcze jedną historyjkę wam opowiem - rodzice dostali działkę w szczerym polu, kiedy rodzice zaczynali budować, mama poszła do zakładu energetycznego załatwiać prąd, oczywiście nic nie załatwiła. Pan, który ją raczył przyjąć stwierdził, że piramidy bez prądu budowano i stoją. Ot i takie ma skojarzenia z budowy domu. Jak mi się przypomni jeszcze coś zabawnego to się z wami podzięlę.

Cieszę się Darwol, że będziemy sąsiadami. Nie bliskimi ale zawsze. Jak będę wyjeżdzał na wczasy to będziesz karmił mój zwierzyniec, ok?

 

A i z innej beczki -byłem ostatnio w bankach. Mogę nawet dostać 300k zł kredytu na 25lat, w innym z kolei mam zdolność do spłacania kredytu tylko w wysokości 170k zł. Komu wierzyć? Ja wiem,że nie mam zdolności!!!

Pozdrawiam

[Gosia Łódź]

Jakby nie wzrósł ten Vat, to i tak będe Gosią Budowniczą

najwyżej wyposażenie wnętrz dłuuuuuuuuuuuuuuu go zaczeka ) łązienka musi być a reszta ....

[tdxls]

Gosia, ale VAT wpływa dopingująco.

Chociaż wolałbym inną motywację, ale moja budowa posuwa się dzięki zmianie przepisów podatkowych.

Aby załapać się na ulgę budowlaną likwidowaną przez min. Belkę załatwiłem pozwolenie na budowę. I dalej to już tak poszło, bo jak się powie "a" to trzeba powiedzieć "b".

Wygaśnięcie mojej ulgi budowlanej (do 2004r.) i podwyższka VAT-u zddopingowała mnie do wzięcia kredytu hipotecznego.

Czyli jak widać dużo zawdzięczam naszej kochanej władzy.

Pozdrawiam

Leszek