Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kochani,

może ktos mnie poratuje i powie gdzie w Łodzi mozna kupić szablony do malowania? chodzi mi o cos takiego jak na stronie http://www.szabloneria.pl/index.php?p563,szablon-flora-120

oczywiście nie musi byc to identyczne, ale cos w tym klimacie......

Może ktoś z Was ma taki szablon i może odsprzedać? Lub chociaz pożyczyć......obiecuję mocno się odwdzięczyć :wink:

No to co ....pomozecie

:wink: ( A wiecie na tak zadane pytanie odpowiedź może być tylko jedna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Też nie rozumiem, ale tak to właśnie jest: na wszystkim w pobliżu pieca (a dokładniej - ponad nim) przylepia się coś mazistego i bardzo upierdliwego w czyszczeniu :x . Nie wiem czy to COŚ nie pojawia się też nad elektryczną płytą grzewczą - nigdy nie miałem, ale wieść gminna niesie, że jest to rozwiązanie o niebo lepsze (choć droższe). Niestety moja "chata za wsią" narażona jest na przerwy w dostawach en.el. i obawiam się, że wówczas głód może zajrzeć w oczy mnie i rodzince :-? :wink:.

 

A czym ogrzewasz chate za wsia? Bo rozumiem, ze gazem, wiec w przypadku braku pradu i kominka mozesz szybciej zamarznac niz umrzec z glodu. :roll:

 

Ja nie jestem zwolennikiem plyty elektrycznej (a nawet przeciwnikiem, ze wzgledu na koszty energii). Ale dla chcacych ten rodzaj kuchni i bojacych sie przerw w dostawie pradu jest proste rozwiazanie: mala butla turystyczna.

Tak przy okazji, to samo rozwiazanie moze sie przydac obawiajacym sie przerw w dostawach gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam płytę elektryczną od 8 czy 9 lat, przerwa w dostawie prądu zdarzyła się w tym czasie raz - kiedy córka była mała, darła się z głodu wniebogłosy i trzeba było szybko podgrzać jedzenie - musiałam poprosić sąsiadkę, która ma gaz o podgrzanie

 

na skutek waszych przestróg w domku zainstaluję sobie na wszelki wypadek małą kuchenkę gazową w pomieszczeniu gospodarczym, tak dla spokojnego snu na "w razie czego"

 

ale mam nadzieję, że nie będzie potrzebnahttp://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos pradu: z racji tego, ze mieszkam na koncu nitki elektrycznej i pracowalem wczesniej w rejonie, w ktorym teraz mieszkam, tez boje sie dlugotrwalych zanikow pradu. Dlatego w konstrukcji domu unikalem rozwiazan opartych wylacznie na elektryce, albo wrecz wymagajacych pradu do funkcjonowania. Dlatego:

- poniewaz CO wymaga pradu, mam kominek z DGP (ale grawitacyjnym, bo wiatrak w wymuszonym blokuje DGP)

- grawitacyjna kanalizacje (niby normalne, ale przy projekcie proponowano mi przepompownie do podnoszenia sciekow)

- brama garazowa elektryczna ma mozliwosc recznego podnoszenia (ale to chyba jest w standardzie)

- nie mam rekuperatora

Wylaczenia pradu zdarzaja sie dosc czesto (jak ktos chce, moge podac dokladne statystyki, bo alarm rejestruje takie zdarzenia), ale trwaja przecietnie ok. 1 godziny. Najbardziej uciazliwa byla awaria w Nowy Rok, ale akurat palilo sie w kominku, wode na herbate mozna bylo zagrzac na gazie, wiec gosciom klimat sie podobal. Dzieciom tez - siedzenie przy swieczce jest dla nich dosc... egzotyczne.

Oczywiscie ta zima byla lekka (i nie mozna sie specjalnie sugerowac moimi spostrzezeniami), ale ja swoje decyzje podejmowalem po jesienno-zimowych zamieciach, ktore mialy miejsce bodajze w grudniu 2004 roku. Wtedy to niektore wsie nie mialy pradu przez kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jeszcze raz dobrze przemyśleć czy kupić najdroższej tą kuchenkę... :lol: :wink: :lol:

...bo biorąc pod uwagę wasze doświadczenia, to ona będzie miała płytę grzewczą a ja... pipsztaczniki :lol:

A teraz to na ognisku gotujecie? :roll: :-? 8)

U mnie Gorenje jeszcze spakowane, ale szorowanie kuchenki i tak do męża należy. Obecnej i przyszłej. :wink:

Co do przerw w dostawie prądu, to w centrum miasta zdarzaja się rzadziej, a jak juz to szybciej są awarie usuwane. Na naszych zad... jest z tym trochę gorzej. Dlatego lepiej się zabezpieczyć, chociaz ja akurat butlę wykluczam. Po prostu nie chcę jej mieć w domu i już.

inka999 szablony widziałam w sklepie dla palstyków przy ul. Więckowskiego. Sklep nazywa się Matejko i mieści na odcinku między Zachodnią i Wólczańską. Ale nie wiem, czy mają takie fajne szablony. Szablony mają też w Leroyu, ale kaszaniaste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym ogrzewasz chate za wsia? Bo rozumiem, ze gazem, wiec w przypadku braku pradu i kominka mozesz szybciej zamarznac niz umrzec z glodu. :roll:

Póki co moja "chata za wsią" jest jeszcze na etapie murowania (w poniedziałek wieniec), ale jak już powstanie to będę miał w niej groszek :) (to ci dopiero... -groszku pełna komórka a ja się głodu boję :D )

Natomiast przez dotychczasowe 9 lat corocznych letnich "działkowań" mieszkaliśmy, można by rzec, w drewnianej "komórce (też) za wsią". Mam więc już jakie takie pojęcie o tym co mnie czeka po ostatecznej przeprowadzce; niestety zaniki prądu nie są tam wcale rzadkością: a to jakiś tajfunik druty poszarpie, a to piorun przyłoży któremuś sąsiadowi... Najdłuższa przerwa w dostawie en.el. trwała tydzień :o ...i to zimą :evil: (dobrze, że wiem o tym tylko z opowiadań sąsiadów a nie z autopsji :wink: )

Ja nie jestem zwolennikiem plyty elektrycznej (a nawet przeciwnikiem, ze wzgledu na koszty energii).

...no właśnie... gdy gotówki więcej - poszalejemy na płycie a na przednówku i "elektrycznym głodzie" - może jakoś "na gazie" przeżyjemy :wink: :lol:

A teraz to na ognisku gotujecie?

U mnie Gorenje jeszcze spakowane, ale szorowanie kuchenki i tak do męża należy. Obecnej i przyszłej.

No niby tak... ale widzisz, teraz twój mąż to się tylko fest narobi przy tym czyszczeniu a później to już jego zdrowiu ...a może nawet życiu(!) zagrażać będzie :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, pierwsze spotkanie z architektem za nami. Oczywiscie poradzil, zebysmy sie zamkneli oboje w oddzielnych pokojach i przemysleli swoje wizje, nastepnie skonfrontowali, a potem (dopiero potem) mu przedstawili. Siedzimy wiec juz kolejna godzine w tym samym pokoju i szukamy, bo chyba jednak padnie jakis gotowiec z poprawkami.

Zrobilem arkusz w excelu i wypisalem pomieszczenia, ktore chcemy miec oraz ich zakladane wymiary. Potem szybko suma i... wyszlo metrow 290 uzytkowej + 100 pozostalej. Bedzie trzeba zweryfikowac apetyt, a potem jeszcze i jeszcze raz...

 

Wybor kuchenki z pipsztoczkami lub bez to juz bedzie pikus ;-) A swoja droga to i tak chcialbym miec na wszelki wypadek generatorek.

 

Tadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem arkusz w excelu i wypisalem pomieszczenia, ktore chcemy miec oraz ich zakladane wymiary. Potem szybko suma i... wyszlo metrow 290 uzytkowej + 100 pozostalej

 

:D tak jak u mnie :D najpierw miałem zmniejszać a potem ślubna powiedziała że jak się z bloków wyprowadzamy to przynajmniej żeby dom miał jakieś konkretne wymiary i stanęło na 300m2 łącznie z garażem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, ktoś wie może jak wygląda obecnie temat internetu na Wzniesieniach? Buszując po sieci znalazłem jakąś pogłoskę nt. firmy "ZDnet" nadającej sygnał WiFi z "radarów", ale nie bliższego nie udało mi się ustalić. Zastanawiam się też nad netem z komórki, oczywiście o UMTSie w naszych rejonach pewno jeszcze długo przyjdzie pomarzyć, ale EGDE wg map zasięgu operatorów jak najbardziej występuje, a do maila i czytania forum to w zupełności wystarcza.

 

Co sądzicie?

 

Co do rozmiarów chałupy to pamiętajcie, że trzeba to potem wykończyć (np. każdy m2 glazury to w sumie co najmniej 100 zł z robocizną), wysprzątać i ogrzać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, ktoś wie może jak wygląda obecnie temat internetu na Wzniesieniach? Buszując po sieci znalazłem jakąś pogłoskę nt. firmy "ZDnet" nadającej sygnał WiFi z "radarów", ale nie bliższego nie udało mi się ustalić.

wiem, że w tym miejscu:

http://mapa.szukacz.pl/?&n=51,81731&e=19,60865&z=2&t=PUNKT%20z%20LINKU%3cbr%3eWYBRANY%20PUNKT

ludzie mają internet przez Wi-Fi

nie wiem niestety nic więcej, ale jeśli chcesz, to postaram się coś na ten temat dowiedzieć

 

jednak jak widać odległość od tego miejsca do Wódki jest dość duża (około 4 km)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najprościej będzie pojechać na budowę i odpalić lapa :lol:

Gdybys mógł się dowiedzieć, byłbym wdzięczny.

Dostałem też info o firmie 4web, ktoś tego używa w KALONCE więc może do mnie też dociera.

Myślałem o tych komórkach, ale skoro po czerwcowych burzach do dziś gubi mi się sygnał zwykłego telefonu w Orangu to nie wiem czy warto w to wchodzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sumuję i sumuję i wychodzi tak:

na dole :

pokój goscinny 10 m2

salon tak około( razem z jadalenką) 30 m

kuchnia 10 m

spizarka 2 m

pom gosp. 8 m

łazienka 6 m

-----------razem :56 m

 

na górze:

pokój 1 - 12 m

pokój 2 - 12 m

pokój 3 - 16 m

łazienka - 8 m

suszarnio pralnia - 8

---------- razem : 56 m

 

plus min hole, schody i skosy

 

chyba jestem minimalistką , bo mnie 300 m nie wychodzi :):):)

 

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rozmiarów chałupy to pamiętajcie, że trzeba to potem wykończyć (np. każdy m2 glazury to w sumie co najmniej 100 zł z robocizną), wysprzątać i ogrzać...

 

przyłączam się do tego samego wniosku :lol: to są święte słowa :lol:

nie tak trudno wymarzyć, zaplanować i wybudować wielki dom ale trzeba pamiętać jeszcze o tym co napisał kropi

wykończenie i eksploatacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, jest to argument

ale z drugiej strony budując dom z rozmysłem zaplanować sobie pokoje jak w starych blokach na Dąbrowie i potem przez lata żałować, że poskąpiło się tych dodatkowych 20 m2 to też jest argument http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif

 

wolałabym wykończyć tańszymi płytkami, panelami itp albo zostawić do wykończenia jakiś pokój na później niż godzić się z pokojem 10 m2 albo i 12 m2

 

ważne jest jeszcze dla ilu osób ma być dom i czy są w rodzinie dzieci, które jeszcze długo pozostaną "przy rodzicach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z trzeciej zaś strony - nie znam nikogo, kto by przeszacował koszty budowy, owszem - praktycznie wszystkim pod koniec zaczyna "trochę" brakować. Nasz dom był od początku budowany na skromnie, a wyszły nieprzewidziane wydatki pod postacią ukształtowania gruntu i odwodnienia. Na szczęście zdążyliśmy w ostatniej chwili przed podwyżką cen materiałów, ale nie ominęła nas podwyżka robocizny i problemy ze znalezieniem fachowców (bo nagle połowa wyjechała).

 

Oczywiście, każdy projektuje pod siebie i dla jednego 120 metrów to dużo, a dla innego 500 będzie "w sam raz ale w sumie trochę ciasno" ;-) , ważne aby tak to wszystko skalkulować, aby potem nie okazało się, że dom stoi ale nie można w nim zamieszkać bo brakuje na ocieplenie.

 

Żeby nie było - nie widzę nic złego w projektowaniu i budowaniu dużych domów, ale trzeba pamiętać, że ta przestrzeń może stać się utrapieniem. Jeśli rozważnie podejdzie się do tematu i weźmie pod uwagę potrzeby i możliwości oraz zostawi margines jakichś 20% na nieprzewidziane a konieczne inwestycje - to jest ok.

 

Jelonek - nasze "wymiary" są bardzo zbliżone, a 8m na łazienkę to jest naprawdę sporo (zwłaszcza jak się wyceni robociznę i materiały ;-) )

 

Czyli w dwóch słowach - wskazany umiar :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie mówiłam o zwiększeniu gabarytów do 500 m2 http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

tylko do 150

buduję dom o powierzchni użytkowej 172 m2 w tym 22 m2 garaż (z ogonami po przecinku) dwa pokoje na poddaszu mają po 12 m2 i są małe dlatego córka od razu dostaje oba na pokój dzienny i sypialnię

nasza sypialnia ma 16 m2 i jest w sam raz

 

no, ale to dla mnie, może dla kogoś innego to zbędny nadmiar http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie, osobiście uważam pokój 4x4m za wręcz idealny, wszystko się mieści i się człowiek o własne gacie nie potyka :lol: .

 

Gdybym budował po raz drugi to zrezygnowałbym z garażu, może jakaś komórka na rowery, motocykl...

 

Gdybym u siebie miał zmieniać wymiary, to powiększyłbym jedynie trochę salon - powierzchni ma dość tylko jest ciut wąski (3,70), nawet pół metra dobrze by mu zrobiło.

 

Proszę nie zrozum mnie źle - nie chcę się kłócić o metry tylko zachęcić stawiających pierwsze kroki w budownictwie do starannego przemyślenia potrzeb i możliwości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sumuję i sumuję i wychodzi tak:

na dole :

pokój goscinny 10 m2

salon tak około( razem z jadalenką) 30 m

kuchnia 10 m

spizarka 2 m

pom gosp. 8 m

łazienka 6 m

-----------razem :56 m

na górze:

pokój 1 - 12 m

pokój 2 - 12 m

pokój 3 - 16 m

łazienka - 8 m

suszarnio pralnia - 8

---------- razem : 56 m

plus min hole, schody i skosy

chyba jestem minimalistką , bo mnie 300 m nie wychodzi :):):)

:lol:

a niby na górę to po drabinie będziecie wchodzić. Może jednak warto się zastanowić nad chociażby schodami , że już o ciągach komunikacyjnych czy wiatrołapie/przedsionku nie wspomnę. Wg mojej skromnej oceny to dodatkowe jakieś 40 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie zrozum mnie źle - nie chcę się kłócić o metry tylko zachęcić stawiających pierwsze kroki w budownictwie do starannego przemyślenia potrzeb i możliwości

 

http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif

 

ja też nie chcę się kłócić i chodzi mi o to samo http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

 

dla zaspokojenia potrzeb i nie przekroczenia możliwości wybrałam dom z dachem dwuspadowym chociaż podobają mi się kopertowe, ale wiadomo że kopertowy jest dużo droższy no i te skosy na dwóch ścianach obniżają funkcjonalność

teraz, kiedy mam już wszystko wymurowane i widzę gdzie będzie zaczynał się dach tylko utwierdziłam się w słuszności wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis obudzilem sie z watpliwosciami co do ogrzewania. Do dzis zylem w przekonaniu, ze bedzie w nim zbiornik buforowy 15.000 litrow i 50 m2 kolektorow (tak jak w http://www.energetikhaus100.de/). Wczesniej odrzucilismy jeden z juz prawie prawie wybranych projektow, bo mial za mala polac dachu na poludnie. A teraz mnie olsnilo, ze jeszcze wiekszym problemem niz powierzchnia kolektorow jest ich usytuowanie w stosunku do horyzontu, tzn. tak zeby to zima bylo optymalnie. No i jakos nie widze mozliwosci ladnego domu z dachem pod katem 70%.

No wiec na dzisiaj chce jednak gaz ziemny, rekuperator i gwc.

Postanowilismy, ze do piatku zdecydujemy ostatecznie o projekcie domu - czas operacyjny: 5 dni.

 

Tadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...