Grupa łódzka

[Luśka]

Lubię Cię, Mobby Co do psiej rasy - jest na forum klub "berneńczyków". Poszukaj w wątku "Nie tylko budowa..." Poznasz opinie jak najbardziej miarodajne! Bo ja mogę długo i w nieskończoność, ale tylko o owczarkach niemieckich Jedno powiem tylko, że chciałam mieć psa, bo bardzo kocham owczarki niemieckie.....

Areksam - oj kuruj się bracie, kuruj - najlepiej miodzik ze sprytusikiem (ale nie w proporcjach pół na pół ) i do tego duuuużo cytrynki. No i jakiś ciepły okładzik by się przydał! I nie choruj bo to szkodzi na zdrowie

[Honorata]

Właśnie mnie też z nienacka dopadło przeziębienie , i zdaje się że nie tylko mnie, w pracy komputery zawirusowane-sajgon przez cały dzień.

 

Co do psów, to zawsze chciałam miec jakiegos rasowego, którego wychowałabym od szczeniaka, ale rzeczywistośc jest taka, że od urodzenia w moim domy były i sa tylko kundle, przybłedy, i to z reguły wiekowe, których juz nikt poza nami nie chce! Także wtym temacie nie ma złudzeń, zapewne w moim nowobudowanym domu tez będzie jakaś "powsinoga", taka juz moja karma .

 

Ja tez chcę, żeby sie mną "zająć", dom mam na poziomie fundamentów, kasy brak, depresja z tego (i innych) powodów już stoi u drzwi (a nawet już chyba stoi w progu) To nie czas i miejsce na super poważne tematy, ale jesień ubiegłego roku była dla mnie takim splotem nieszczęśliwych zdażeń w pracy-domu, finansowo-rodzinno-zdrowotnych, że już może byc tylko lepiej, ale czy napewno???

[Luśka]

Załatwione Honoratko - jesteś na liście "forumowiczów spejalnej troski' Na początek terapii - skoro było tak źle, to teraz MUSI być już TYLKO lepiej!!! Też wytrzymaj do 19 i zobaczysz, że świat może być piękny

serdeczności

[areksam]

Mobby pies w domu musi być! A jaka rasa? Tego ci nie powiem bo sam mam wątpliwości, którą rasę wybrać. Może być sznaucer, może być owczarek niemiecki, kaukaski, południoworosyjski itp. Każdy z nich ma cechy, które przydatne są do pilnowania naszego przybytku.

Najważniejszą jednak cechą takiego czworonoga to jego ułożenie. Niewyszkolony pies to utrapienie dla domowników - kończy najczęściej w kojcu lub inym ogrodzonym terenie. Taki nieuk skacze na gości - a czasami nawet może ugryźć!!

Wyszkolony przyjaciel to jest dopiero frajda!

Ja będę miał przynajmniej dwa pieski, kota i rybki.

 

Luśka leczę się jak potrafię. Ile dać łyżeczek miodu do butelki spirytusu???

 

Honoratko nie martw się. Życie jest jakie jest i nic na to nie poradzimy. Głowa do góry. A pogadamy 19 - gwarantuję ci, że inaczej spojrzysz na świat.

 

Aniszkin zadzwoniłem do pani Magdy - cóż za miła i serdeczna dziewczyna. Super się z nią gadało.

 

Pozdrawiam

[Gosia Łódź]

No to ja też mam niedobre wieści......

 

Ale jestem optymistką....

 

Dopiero co w ZUD-zie się barażkowałam 3 tygodnie z 5 wizytami, a dziś mi papierów do pozwolenia nie przyjeli w Urzędzie bo braki:(((((((((

 

Mam tylko nadzieję, iż jutro jak się to zaniesie to będzie dobrze...a inni się chwalili, ze dostali pozwolenie w 4 dni:)

 

Ja też tak kcem:)

[mobby]

Wracając do psów to chcę powiedzieć, że gusty wielu osób są widzę różne.

Nie jestem psychologiem, ale często oddają one wiernie naturę danej osoby i jego osobowość. . (Bez podtekstu)

 

Widzę, że jeśli nie przyjdzie już wymarzona wiosna, to albo wszyscy się rozłożą przez "wirusy" , albo wpadną w jakąś depresję, np Honorata.

Wiosna wszystkich nastawi pozytywnie do życia i działania.

Głowa do góry Honorato. Trzeba byc dobrej myśli.

Wiara czyni cuda !

 

Ja w zakresie ogólnobudowalnym robię rekonesans za oknami.

Byłem w Okno, i M&S, dzisiaj profile Denicken, a jutro SCHÜCO.

Z pracami czekam na wiosnę ( może nie tą piękną zieloną).

 

Aby do WIOSNY

 

Mobby

[Luśka]

Areksam... żyjesz???? Kurcze, chyba przesadziłeś z tą ilością miodu....

[aniszkin]

Ja wiem, że nie można drzeć się na wykonawców ale .... szlak mnie trafia jak z nimi rozmawiam. Błagam dajcie mi jakiś namiar na sensownego i niedrogiego kierownika budowy. Bo dalsza współpraca z tym moim może się skończyc krwawym mordem

[mobby]

Odnośnie budowlańców i kierowników budowy

 

Mój znajomy mówił do nich tak

Pomyśl, dwa razy.

Pomyśl jeszcze raz.

Czy jesteś pewny? (Odpowiedź TAK)

Jak już jesteś pewien to zrób odwrotnie i na pewno będzie będzie dobrze.

 

Mobby

[maksiu]

Wiecie co.. chyba jeszcze nie byłem na waszej grupie.. a tu tyle fajnych ludzi.. no to pozdrawiam i życzę relaksującego weekendu

pozdrawiam

[Grzegorz Kalonka]

to ja patriotyczno lokalnie:

 

http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/342756.html

 

oby sie na gadaniu nie skonczylo..

z kalonki jest rzut beretem...

 

Wiem tylko na 100% ze firma jest juz wlascicielem gruntow pod ta inwestycje.

[aniszkin]

oj, ile już razy widziałam oczami duszy mojej te wspaniałe baseny i palmy na "Fali" a teraz jeszcze nartki do tego. no byłoby świetnie

próbuję wykrzesać optymizm ale mi nie wychodzi

no ale nie traćmy nadziei

[tdxls]

To też odrabiam zaległości witam grupę łódzką.

Co do psa to u mnie na wsi pies pilnuje wszystkiego, więc z obowiązku raz na dzień trzeba jechać. Ale to mimo pewnych mnusów to dobrze, bo zawsze spojrzy się na swój domek.

Poza tym jestem na etapie walki o upust o wkład ze skutkiem zerowym, ale walczę dalej.

Równocześnie kończę gładzie i czekam na ocieplenie, bo wtedy założyliby nam parapety.

Poza tym też dopada mnie zmęczenie zimowe.

Gdzie ta wiosna??

Pozd.

Leszek

[areksam]

Luśka, grypsko jeszcze mnie trzyma. Pewnie za dużo było miodu. Teraz spróbuję w innych proporcjach

 

Grzegorz nie rozpowiadaj takich rewelacji bo ceny działek w okolicy planowanej inwestycji wzrosną, a wtedy może nie starczyć ci funduszy

[anna99]

No nareszcie do was dołączyłam. Nie dość, że przez trzy dni (właściwie od wtorku) nie mialam internetu, to mnie też dopadło, ale tym razem kręgosłup. Jak stara babcia nie mogłam się ruszać. Teraz przychodzi do mnie pan i mnie masuje, a mój mąż patrzy wilkiem, co my tam robimy w sypialni. A mój pies Dexter - rasy (?) mix - skomli pod drzwiami.

Zawsze chciałam mieć psa w domku z ogródkiem. Zupełnie bez racjonalnych pobudek typu bezpieczeństwo. Po prostu ma być i koniec.

U mnie elektrycy skończyli. Na razie. Jak na poddaszu będą ścianki działowe dokończą górę. Jako jedyni w okolicy mamy piorunochron. A do tablicy to każę sobie zrobić nielichą ściągawkę, bo ze 40 bezpieczników. Okna "się robią" i choć instalator chce wejść w połowie marca, to nie wiem czy do tego czasu będzie ciepło, żeby montować okna. Chyba do pianki powinno być powyżej +5. Ale się rozpisałam, widzę, że Wy tez nie próżnujecie. Wszystkim chorym, zasmarkanym i zaziębionym życzę zdrówka. Obolałym też. Mam nadzieję, że do 19 wszyscy juz się wykurują. Czy już wiadomo gdzie sie spotykamy?

[Luśka]

"Wielkie centrum rekreacyjno-handlowe, zajmujące 70 ha, ma być zlokalizowane pomiędzy ul. Strykowską, Opolską i doliną rzeki Łódki."

 

Toż ja prawie będę miała tylko przejść przez ulicę Grzegorzu, to już wiem, gdzie będą spotkania forumowiczów!

[Grzegorz Kalonka]

Grzegorz nie rozpowiadaj takich rewelacji bo ceny działek w okolicy planowanej inwestycji wzrosną, a wtedy może nie starczyć ci funduszy

 

przeciez tu sami swoi

[areksam]

Sami swoi to tak, ale jest to na tyle dobra informacja, że niektórzy mogą ją starać się wykorzystać. Właściciele gruntów na kalonce na pewno nie zrezygnują z dodatkowych zysków, a wtedy pozostanie ci Aleksandrów

[anna99]

I będzie tam bardzo fajnie!!!

[areksam]

Aniu masz całkowitą rację.

Grzesiu wyobrażasz sobie tłok na stoku, wieczny ruch w marketach? Cała warszawka się będzie zjeżdżać.