Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzięki wszystkim za porady :) pogadałam dziś z wylewkarzami i tynkarzami i póki co dumamy ostro z małżowinem. myślę ,że wylewki jednak zrobię teraz , żeby zabezpieczyć podłogówkę , a pewnie z tynkami wstrzymam się do wczesnej wiosny ,żeby aż tak nie ryzykować ... ech póki co pochwaliłam się z tym stanem otwartym , a dziś się dowiedziałam ,że dachówki jeszcze nie dojechały wrrrr i dopiero od poniedziałku wystartują z pokryciem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A znacie miejsce gdzie można kibelek drewniany kupić za mniej niż 600-800zł :o :evil: no normalnie jak mam tyle wydać na kupę drewna to mnie ściska. :evil:

a toi toia nie chcę ,bośmy wymyślili że potem kibelek wykorzystamy jako ... składzik na "niezbędne" rzeczy ogródkowe np doniczki, narzędzia )pomniejsze) itp...no ale bez przesady 600-800zł!!!!!

 

Ksawerów - centrum ogrodnicze po lewej stronie jadąc od Łodzi do Pabianic, przed samym Ksawerowem. W zeszłym roku "latały" po 540 zyla :roll:

Ale w kiblu bym nic już później nie trzymał - jak czasem tam zaglądam, to potem nie jem przez 3 dni :-? :evil:

Na sam koniec budowy chyba zrobie performance - podleję benzyną i podpalę.

Nazwę to : Instalacja nr 1 - lotny kał :lol:

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę ,że wylewki jednak zrobię teraz , żeby zabezpieczyć podłogówkę , a pewnie z tynkami wstrzymam się do wczesnej wiosny

 

Dobiję :wink: - pamiętaj, że tynki po wylewkach się nie zaleca. Wiem już co to znaczy, bo moi tynkarze, mimo, że pięknie po sobie posprzątali, to chudziak był tak zapieprzony, że musieli skrobać, a ja przed położeniem folii pod styro, odkuwałem placki tynku przez prawie 2 dni na kolanach ... :roll:

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Ty Brutusie Majki ....??? :lol: :lol: :lol:

 

w pierwotnej wersji miało być najpierw tynki potem wylewki , ale pogadałam sobie za Sli i zastanowił mnie fakt jak my będziemy wygrzebywać tynkowe placki z rozłożonej podłogówki ... chyba że najpierw tynk , potem podłogówka i na koniec wylewki ... ale taki wariant już przepadł :) więc będziemy na kolanach czyścić wylewki , kto wie jak się wprawimy i wytrenujemy to na kolanach do Częstochowy pójdziem hihhihihi błagać o cud dopływu gotówki na wykończenie domostwa :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za jeszcze dwa namiary

rzeczywi scie pomylił mi się centrozłom i centrostal :wink:

na rokicińską też zadzwonię i uzupełnię zestawienie :wink:

 

A znacie miejsce gdzie można kibelek drewniany kupić za mniej niż 600-800zł :o :evil: no normalnie jak mam tyle wydać na kupę drewna to mnie ściska. :evil:

a toi toia nie chcę ,bośmy wymyślili że potem kibelek wykorzystamy jako ... składzik na "niezbędne" rzeczy ogródkowe np doniczki, narzędzia )pomniejsze) itp...no ale bez przesady 600-800zł!!!!!

 

Kupowaliśmy na wsi pomiędzy Łaskiem a Zduńską Wolą, nie pamiętam nazwy ale są wystawione przy drodzę - jadąc od Łodzi po lewej stronie. Kibelek z dowozem 530 zł, niestety na Pabianickej chcieli 600 plus własny transport.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś cicho w grupie - 2 wpisy za cały Boży dzionek - albo wszyscy budują, albo co? U nas niespodziewana obstrukcja pod postacią nadciśnienia rurowego - pan Janek łamał sobie głowę, dlaczego ciągle wywala zawór w bojlerze, aż w końcu podjechał z sąsiadem hydraulikiem i zmierzyli ciśnienie - nastukało 7 atmosfer :o

Dla niewtajemniczonych - 6 to max a przeciętnie występuje 3-4. Zatem muszę założyć reduktor, a pan hydraulik cudownie odnaleziony ma czas dopiero w przyszłym tygodniu. Owszem, pod sklepem kręci się zwykle kilku instalatorów, ale nie chcę ryzykować że znów wejdzie jakiś kowal i bd miał powódź w studzience...

Tak więc przewieźliśmy już wszystkie książki i jakieś przydasie, z meblami i resztą czekamy więc na tę wodę i prąd w jakiejś ludzkiej taryfie, a czas sobie płynie banalnym tik-tak........................ i co tydzień mówimy sobie, że jeszcze tydzień i mieszkamy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje tynkarze biorą 16zł/m2 za tynkowanie z filcowaniem, jak ktoś jest zainteresowany to wyśle mu zdjęcie jak czyściutko wyglądają okna albo podłoga po ich tynkowaniu
To masz chopie szczęście :p Ja się ciągle nie mogę doczyścić, tym bardziej że pogoda nie taka i nie mam jakoś powera na mycie okien - zostały 3 na górze plus piwniczne (te wyglądają najgorzej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie okna oklejałam osobiście i ani kropki na nich nie było.

Wylewki tynkarze zabezpieczali sami i o dziwo tynk jest tylko w rogach. Ale nie najgorzej, czyli da się nie popaprać. choć ekipę miałam taką sobie

 

JA już 3 tydzień "robię" podbitkę

to znaczy filozoficznie patrzę jak fachowcowi znowy coś wypadło i go nie ma. Trudno, do świąt skończy.... chyba

Poza tym kończymy powoli parkiet.

Jednak olejowany też się rysuje, muszę psu pazury poobcinać. Ale cóż, życie, zaolejuje się za jakiś czas na nowo. Przynajmniej środek.

Parapetów nadal nie mam.

Łazienki na górze też nie, o, to chyba sobie poczeka. Mamy w planie skończyć co najpilniejsze (te parapety) i szlus. Mam dość budowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje tynkarze biorą 16zł/m2 za tynkowanie z filcowaniem, jak ktoś jest zainteresowany to wyśle mu zdjęcie jak czyściutko wyglądają okna albo podłoga po ich tynkowaniu

 

 

trociny albo piach.........folia do dupy

 

A weź to potem posprzątaj :-? :wink: Nasypać najpierw na wylewki tak z np. 5cm piasku wszędzie ...

Wszystko jest do dupy, tylko każde rozwiązanie niesie za sobą inną pracę ... :roll:

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jelonku, nie chcę cię dobijać, ale na budowie obowiązuje pewna kolejność... Jeśli nie będziesz jej przestrzegać i próbować iść "na skróty", narazisz się na jeszcze większego stresa :wink: i na pewno na więcej roboty. Jedyne uzasadnienie to gdy na prawdę czas nagli...

Odnośnie tej folii i trocin to tak źle i tak nie dobrze (folię porozrywają, a przy trocinach podwójna robota i... i tak bez gwarancji, że buciorami nie rozgarną i coś do twojej ślicznej, nowiutkiej wylewki nie przywrze...), ale jeśli już zdecydujesz się na ten desperacki krok, to mimo wszystko zastosuj jedno z tych dwóch rozwiązań. Najwięcej tego syfu zbiera się wzdłuż ścian i te miejsca staraj się szczególnie dobrze zabezpieczyć. Też przeżyłem pokutną zabawę z młotkiem i teraz myślę sobie, że głupi byłem, że mojej pierwszej wylewki nie zabezpieczyłem w ten sposób... Mówili mi, że ona nie ma znaczenia, bo i tak zostanie przykryta, ale folia niestety ma to do siebie, że lubi się dziurawić na nierównościach... więc te atrakcje "na czworakach" nie miną raczej nikogo.

 

Tak poza tym, to wszystko co miałem do powiedzenia nt. wylewek, tynków i drzwi napisała już EZS :D Najlepiej było by wprawiać wszystkie drzwi już po wylewkach, ale nie wyobrażam sobie zostawić otwarty budynek z założonymi instalacjami (niektórzy wprawiają drzwi tymczasowe).

Wrót garażowych nie musisz zakładać przed wylewkami - wystarczy wprawić drzwi między budynkiem a garażem.

Jest jeszcze jedna rzecz, której niestety nie jesteś w stanie do końca przewidzieć przy określaniu punktu 0 (tzn. poziomu wykończonych podłóg): u mnie wahnięcie poziomu I wylewki dochodziło do 2cm. Może więc się okazać, że mierząc poziom drzwi od I wylewki jedne wyjdą ci niżej a drugie wyżej. Chyba, że będziesz miała pod ręką jakiegoś fachowca ze "szlauwagą" i ponanosi ci dokładne poziomy na wszystkich ścianach. Na szczęście w moim przypadku drzwi były akurat na mniej więcej równych poziomach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas niespodziewana obstrukcja pod postacią nadciśnienia rurowego - pan Janek łamał sobie głowę, dlaczego ciągle wywala zawór w bojlerze, aż w końcu podjechał z sąsiadem hydraulikiem i zmierzyli ciśnienie - nastukało 7 atmosfer

Dla niewtajemniczonych - 6 to max a przeciętnie występuje 3-4. Zatem muszę założyć reduktor

 

U mnie jest takie samo ciśnienie rurowe. Dla wyrównania wystarczyło niewielkie naczynie wzbiorcze, które jest dużo tańsze niż reduktor. Polecił mi je serwisant pieca c.o i on je zamontował. Twierdził, że reduktor to drugi krok jeśli naczynie wzbiorcze nie da rady. Ale zwykle daje. U mnie się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenna uwaga, zapytam hydraulika co on na to. A jakie to w ogóle są koszty? Bo miałem wrażenie, że generalnie nieduże, ale przyznam się że dokładnie nie spytałem :oops:

ok sprawdziłem na allegro - reduktor Honeywell o pożądanych parametrach w granicach 150 zł, nie wiem czy jest sens kombinować z naczyniem wzbiorczym tym bardziej, że reduktor spokojnie założę w studzience a naczynie? chyba nie bałdzo. Tym nie mniej dzięki 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje tynkarze biorą 16zł/m2 za tynkowanie z filcowaniem, jak ktoś jest zainteresowany to wyśle mu zdjęcie jak czyściutko wyglądają okna albo podłoga po ich tynkowaniu

 

 

trociny albo piach.........folia do dupy

 

A weź to potem posprzątaj :-? :wink: Nasypać najpierw na wylewki tak z np. 5cm piasku wszędzie ...

Wszystko jest do dupy, tylko każde rozwiązanie niesie za sobą inną pracę ... :roll:

 

pozdrawiam, majki

trociny sprzątanie bez wysiłku

z piachem gorzej

a odkuwanie syfu po tykarzach ....bezcenne doswiadczenie

( sprawdza się odkuwacz do lodu ,ździebko przeostrzony )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale straszycie, no nic, trzeba będzie coś pokombinować z tymi wylewkami ,żeby nie walczyć potem jak dzięcioły ...powiem Wam ,że jak na razie staram się nie myśleć , może w 2009 mnie oświeci :lol: :lol: :lol:

a propos 2009 -dobiła mnie info ,że będę musiała jeszcze audyt energetyczny zaliczyć,żeby budynek odebrać; już widzę jakie będą szopki - jak to z każdą świeżynką w urzędach- nikt nic nie wie, może za tydzień, proszę dzwonić srutututu. Robiłam już taki audyt w pracy , więc czym to się je wiem ( prawdę mówiąc jest to kolejne miejsce ,żeby z człowieka zedrzeć forsę )...

szczęśliwi ci co odbiór mają za sobą :)

 

Kropi, a co Ci tak to ciśnienie skoczyło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jelonku, rozumiem, że chcesz zrobić wylewkę żeby ochronić podłogówkę. Ale tynki wiosną? to wylewka zdąży przeschnąć. W jastrychu nie ma dużo wody i niewielkie grzanie wystarczy. Ale przy mrozach grzać trzeba, żeby utrzymać dodatnią temperaturę. Radziłaś się kierbuda? Jakoś nie przemawiają do mnie pomysły chłopaków: trociny, piach, skuwanie tynku z wylewki...brrr. A jakby tak rozłożyć grubą warstwę kartonów? masz całą zimę na zbieranie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

 

W sprawie ciśnienia odpowiem ci co powiedział mi serwisant pieca c.o:

W niektórych rejonach miasta ciśnienie w wodociągu jest dużo wyższe niż powinno być ciśnienie w instalacji domowej. U mnie przez to podnosiło się ciśnienie na piecu i kapała woda, u kropiego wywalało zawór w bojlerze. Generalnie tak duża różnica ciśnień szkodzi instalacji i trzeba coś zrobić żeby ją wyrównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...