Grupa łódzka

[Jelonek72]

No a ja powiem ,że posiadając kilka ofert na dachy, rozpatrywana powyżej firma z traktorowej najmniej dopieszcza klienta . Ja w każdym razie miałam niedosyt:) Zostawiłam projekt i kontakt do siebie , a potem jak odbierałam to jakaś długowłosa mężczyzna lekko znudzona wręczyła nam teczuszkę z wyceną a na nasze pytanie "o coś tam" zbyła nas mówiąc ,że nie on szykował ofertę :) Potem już nikt nie zadzwonił z pytaniem czy oferta jest fajna czy nie-fajna, więc uznałam ,że klientów zbyt wielu i nie potrzeba im nowych.

No cóż mimo ,że oferta wyglądała na atrakcyjną cenowo , nie zdecydowałam się na zakup.

Inna firma - Zamek - po pierwszym niekorzystnym wrażeniu, kiedy to weszłam i nikt się nie zapytał nawet "czego" zrehabilitowała się na całej linii. Jak już trafiłam do odpowiedniej osoby to wręcz się nie mogłam opędzić od telefonów A jak przyszłam odebrać wycenę , niestety znów nie było osoby która szykowała ofertę, to inny pracownik opowiadał , pokazywał i niemal na uszach stawał Szkoda tylko ,że cenowo byli najwyżej .

A potem wpadłam w ręce pana Krzysia nie powiem , trzeba się było dopominać kilka razy o wycenę , ale za to jak pojechaliśmy po odbiór to spędziliśmy ponad 3 godziny na pogadance , pokazano nam wszystko co chcieliśmy, opowiedziano o szczególikach itd a potem dostaliśmy cenę o kilka tysiów niższą niż z łódzkich firm

To tyle w ramach moich kilku groszy o dachach

 

 

 

Wygląda na to ,że ok 15 .XII może będziemy mieć wylewki ,może- bo wszystko zależy od pogodny . Wyjątkowo trzymam kciuki za globalnym ociepleniem, niech żar wali z nieba, pleeeaaseeee, coby się udało .... a zima niech ściśnie w połowie stycznia (i wymrozi wszelkie robactwo)

[Jelonek72]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaa zapomniała ja :

 

mamy na zbyciu Rozdzielnicę Budowlaną , pieszczotliwie zwana RB-tką - jak ktoś się będzie przyłączał w najbliższym czasie to zapraszam na priva , cena do dogadania

 

pozdrawljajem

[Yeti]

Jelonki, chyba nas kryzys budowlany dopadł - u mnie też eRBetka czeka na klienta

[mada_lena]

Wygląda na to ,że ok 15 .XII może będziemy mieć wylewki ,może- bo wszystko zależy od pogodny . Wyjątkowo trzymam kciuki za globalnym ociepleniem, niech żar wali z nieba, pleeeaaseeee, coby się udało .... a zima niech ściśnie w połowie stycznia (i wymrozi wszelkie robactwo)

 

Oj, tak, tak, proszę - my w przyszłym tygodniu mamy w planie położenie tynku na elewację (akrylowy plus opaska z żywicznego) i takie ciepełko bardzo by było pożądane

[jacekot]

Wygląda na to ,że ok 15 .XII może będziemy mieć wylewki ,może- bo wszystko zależy od pogodny . Wyjątkowo trzymam kciuki za globalnym ociepleniem, niech żar wali z nieba, pleeeaaseeee, coby się udało .... a zima niech ściśnie w połowie stycznia (i wymrozi wszelkie robactwo)

 

Oj, tak, tak, proszę - my w przyszłym tygodniu mamy w planie położenie tynku na elewację (akrylowy plus opaska z żywicznego) i takie ciepełko bardzo by było pożądane

 

Spoko , snieg to będzie w tym roku tylko przez dwa dni na swięta , także spokojnie możecie prace kontynuować . W zasadzie to w tej zimie już był snieg i lezał całe 5 dni , moje dzieci zdążyły pojedzić na sankach i ulepić bałwana(a nawet trzy) . Także prace ja już mam działania ze sniegiem odfajkowane i może go nie być .

[Jelonek72]

`Oj żeby tak z tym śniegiem prawda była niech skapnie lekko na święta i potem paszoł

A u mnie dzis prace ziemne były - za domem była piekna góra usypana z humusu , jak fund.robili , no i udalo mi się namówić jednego koparkowego ,coby mi ta górkę rozsypał. Podjeżdżam pod działke o wyznaczonej porze , a tam takie wielkie koparzycho stoi ,że się załamałam. Od boku domu do ogrodzenia tylko 4 m , nie wjedzie ! albo dom przy okazji przestawi. Ale okazało się ,że były to typowe babskie strachy - facet manewrował tym wielkim potworem jak baletnicą. Powyciagał pieńki - miało ich być słownie pięć a okazało się ,że hałda korzeni urosła taka wielka ,ze teraz następny problem co zrobić z tym cholerstwem. Potem górke humusową pięknie rozsypał, wyrównał i oto mam w końcu jakieś poletko za domem a nie Giewont :):)

[ProStaś]

Giewont to i ja mam. I też się zastanawiam, czy rozsypywać na zimę, czy po.

A tak w ogóle, to mam pytanie: Po ile na skupie są puszki po piwie ?

Bo jak tak sobie dzisiaj na spokojnie i po widnemu popatrzyłem na działkę i jej otoczenie, to wyszło mi, że może tynki będę miał za darmo.

 

Pozdrawiam.

[majki]

Giewont to i ja mam. I też się zastanawiam, czy rozsypywać na zimę, czy po.

 

My też mieliśmy pas górski Przezimowało, przegniło w środku wszystko pięknie, miejscami z gliny sie zrobił coś a la "czarnoziem". W lato rozsypane przez koparę, teraz pięknie rośnie trawka

 

pozdrawiam, majki

[jacekot]

`Oj żeby tak z tym śniegiem prawda była niech skapnie lekko na święta i potem paszoł

A u mnie dzis prace ziemne były - za domem była piekna góra usypana z humusu , jak fund.robili , no i udalo mi się namówić jednego koparkowego ,coby mi ta górkę rozsypał. Podjeżdżam pod działke o wyznaczonej porze , a tam takie wielkie koparzycho stoi ,że się załamałam. Od boku domu do ogrodzenia tylko 4 m , nie wjedzie ! albo dom przy okazji przestawi. Ale okazało się ,że były to typowe babskie strachy - facet manewrował tym wielkim potworem jak baletnicą. Powyciagał pieńki - miało ich być słownie pięć a okazało się ,że hałda korzeni urosła taka wielka ,ze teraz następny problem co zrobić z tym cholerstwem. Potem górke humusową pięknie rozsypał, wyrównał i oto mam w końcu jakieś poletko za domem a nie Giewont :):)

 

Może założymy klub Giewonta bo ja też mam ładną górkę którą zamierzam rozplantować na wiosnę . Zostawiłem ja specjalnie na zimę , bo miałem nadzieje ze jak spadnie trochę sniegu to dzieci będą na sankach mogły zjeżdzać. Moja góreczka to tak ze 3 metry wyskości ma . Dla dzieciakó jak znalazł .

 

Co do korzeni to ja ich miałem sporo , cześć poprostu wywiozłem , cześć spaliłem . Jak mi kładli kostę i korytowali miejsce pod nią to mi jeszcze jeden duży korzeń wykopali . Ilonko mam dla ciebie propozycje weź swoje kożonki i przyjedz do mnie , ja dożuce swój i sobie trochę popalimy .

[oleniek]

Czy i ja mogę się zapisać do grupy "z górką"

ja ją zostawiam do wiosny - niech przegnije

a z innej beczki mam pytanie

Czy

jak jest strop, a "u góry" robi się więźba, to "na dole" można już np kłaść kanalizację? i stawiać ścianki działowe?

a potem

czy jak się "kładzie blachodachówka" to mogę równocześnie wstawiać okna?

czy jest sens kłaść jakąkolwiek instalacje przed zamknięciem stanu surowego otwartego?

 

Prostasiu nie wiem po ile jest aluminium, ale jak wujek uzbierał 50 litrowy worek po ziemi, zgniecionych porządnie puszek to mu starczyło na jedno zatankowanie seicento

[canna]

jak jest strop, a "u góry" robi się więźba, to "na dole" można już np kłaść kanalizację? co masz na myśli? wewnętrzną instalację wod-kan? i co? wszyscy będą deptać po rurach i styropianie? taką instalację trzeba szybko zakryć wylewką i nie narażać na uszkodzenia styropianu. i stawiać ścianki działowe? ścianki można stawiać.

a potem

czy jak się "kładzie blachodachówka" to mogę równocześnie wstawiać okna?

więźba i blachodachówka mają swoją wagę, dom musi sobie pod tym "osiąść". Zmieniają się naprężenia, może to spowodować pękanie szyb, pęknięcie futryn, ościeżnic wewnątrz muru, które wyjdą na jaw po jakimś czasie, np. będzie wiało. Sprzedawca okien nie uwzględni ci reklamacji jeśli zamontujesz okna przed dachem. czy jest sens kłaść jakąkolwiek instalacje przed zamknięciem stanu surowego otwartego? można kłaść instalację elektryczną pod warunkiem, że masz pewność iż ci jej ktoś nie ukradnie. Ja położyłam kable przed zamknięciem domu, ale wiem że mało kto podejmuje to ryzyko.

[EDZIA]

[Przeniesiony z tablicy ogłoszeń]

 

a masz wykonace dachu?,mi robili z okolic Opoczna,więźba + folia+łaty+pokrycie,+okna+rynny+obróbki=50 zł metr/2 czyli wszystko co z dachem związane,przyjechali,nocowali

 

Możesz podac na nich namiar na PW? Można obejrzeć ich robotę u ciebie?

[EDZIA]

[ Przeniesiony z Tablicy ogłoszeń]

 

można obejżeć ,budowa w okolicach Justynów/Bukowiec gm Andrespol.Mam znajomego dachowca ,ogladał dach i chwalił robotę ale narzekał na cenę ,konkurencja:)telefon do dachowca p.Wojtek 694245421,często jak jest na dachu to nie odbiera:)

[Jelonek72]

Ja tam swoją górkę specjalnie zniwelowałam przed zimą chodzi o to by ziemia spokojnie osiadła i żeby na wiosnę móc już coś z nią robić. Chociaż pewnie i tak wiosną będę trochę dosypywać , bo coś mi się widzi ,że mój Giewoncik był za mały ...a co do przegnicia , to jak się rozsypie to tez większość przegnije to co wewnątrz, a duża część chwastów pięknie wzejdzie na wiosnę.

Musze moi drodze zasięgnąć teraz porad ogrodniczych - jak szybko i skutecznie wyplenić chwasty ? czy ktoś stosował round up? czy jest sens zlać teraz porządnie całe poletko tym świństwem i wytruje resztki ???

 

Poza tym dojrzałam do zakupu porządnych gumiaków :) połaziłam wczoraj po tych moich włościach , buty do wymiany , spodnie pod kolana w błocie , nogi przemoczone a dziś już lekki katar !

 

Oleniek - co do odp na Twoje pytania to przychylam się do Canny. ścianki działowe już stawiajcie- bo potem się z tym bawią i wstrzymują robotę innych ekip. Z oknami poczekałabym na dach , a co do inst.wewnątrz - to my zaczęliśmy elektrykę na tydzień przed montażem okien - dom otwarty , kable wiszą - powiem Ci ,że mieliśmy lekkiego pietra,że któregoś razu przyjedziemy a kabelki pozwijane - ale u nas się udało, nikt nic nie zwędził. Ale hydraulika ruszyła już po zamknięciu domu i w dodatku z zamontowanym alarmem.

 

Jacek - to Ci się zachciewa , palenia korzonków chyba będziemy musieli je faktycznie spalić , bo co z tym zrobić ? tylko ,że to Wy przyjeżdżajcie do nas , bo my mamy górę pieńków ( pieńków to szumnie powiedziane - to są korzenie giganty!)

[mruva]

Musze moi drodze zasięgnąć teraz porad ogrodniczych - jak szybko i skutecznie wyplenić chwasty ? czy ktoś stosował round up? czy jest sens zlać teraz porządnie całe poletko tym świństwem i wytruje resztki ???

 

My stosowaliśmy i na pewno jeszcze raz spryskamy na wiosnę. Po dwóch zastosowaniach na powierzchni ok. 500 m + wielka góra umarło wszystko nawet takie wielkie okropne krzaczory. Polecam ale nie jestem przekonana czy powinniście robić to teraz, wydaje mi się, że najlepiej wczesną wiosną ale może wypowiedzą się bardziej zaawansowani ogrodnicy.

[majki]

Musze moi drodze zasięgnąć teraz porad ogrodniczych - jak szybko i skutecznie wyplenić chwasty ? czy ktoś stosował round up? czy jest sens zlać teraz porządnie całe poletko tym świństwem i wytruje resztki ???

 

My stosowaliśmy i na pewno jeszcze raz spryskamy na wiosnę. Po dwóch zastosowaniach na powierzchni ok. 500 m + wielka góra umarło wszystko nawet takie wielkie okropne krzaczory. Polecam ale nie jestem przekonana czy powinniście robić to teraz, wydaje mi się, że najlepiej wczesną wiosną ale może wypowiedzą się bardziej zaawansowani ogrodnicy.

 

Roundap - znamy, znamy ...

Teraz nie, na wiosnę i to wtedy kiedy są już duże liście. Spryskane liście wchłaniają środek, wędruje do systemu korzennego i chwast zdycha

Nawet duże chwasty / małe drzewka, tak jak pisała mruva.

 

pozdrawiam, majki

[EDZIA]

[ Przeniesiony z tablicy ogłoszeń]

 

Witam Szanownych Forumowiczów !

 

Chciałbym podzielić sie z Państwem pewną nowinką która od 2009 roku dostępna będzie w sprzedaży na rynku w Polsce

 

 

Można by powiedzieć, iż w czasach stałych skoków cen nośników energii oraz "niepewności" rynku energetycznego, alternatywne źrodła energii są wręcz wymagane. Z dużą radością więc przywitałem fakt, iż pewnego rodzaju innowacje ekologiczno-energetyczne wprowadza, zdawałoby się firma w żaden sposób nie związane z branżą grzewczą. Jest to firma produkująca dachówki ceramiczne i betonowe/

 

Mamy już w ofercie dachówki czyszczące powietrze ( 200 m2 dachu pokrytego taką dachówką potrafi usunąc z powietrza zanieczyszczenie wyprodukowane przez jeden samochód osob. w ciągu roku).

Teraz przyszedł czas na....... ogrzewanie

Wszyscy wiemy (tak sądze) co to jest pompa ciepła... generalnie zródło relatywnie taniej energii. Jedynym problemem przy wyborze takiego rozwiązania to warunki hydro-geologiczne ( nie na każdej działce uda się zrobić efektywny wymiennik ciepła) i warunki cennowe ( dość wysoki koszt jednorazowej inwestycji).

Nowością 2009 roku będzie dachówka - wymiennik ciepla.

Nie będzie ona róznic się w żaden sposob od tradycyjnej dachówki (nie psuję estetyki dachu), jej funkcją, będzie efektywne absorbowanie ciepła (.tak jak w klasycznym systemie pomp ciepła działają rury prowadzone w ziemi lub studnie głębinowe) System działac będzie również w obiegu zamkniętym, czynnikiem transportującym energię do wymiennika ciepła również będzie ciecz... Nie bedzie tu potrzebna energia słoneczna, wszystko opiera sie na energii powstającej w wyniku różnic temperatur w wymienniku ciepła. Cały układ będzie działał niezależnie od pogody dając temperaturę (do grzejników lub ogrzewania podlogowego czy też C.W.U ) ok 55-60 st. C.

 

System będzie konkurencyjny cenowo do klasycznych układów Pomp ciepła, możliwy do zastosowania w każdych warunkach i przede wszystkim łatwy i szybki w montaży już podczas budowy dachów.

 

Myśle, iż jeszcze nie raz uda mi się podzielić z Szanownymi Forumowiczami informacjami nt. tego ciekawego rozwiązania lub też innymi.

 

 

Pozdrawiam,

Sebastian Barański

[canna]

Wielkie serdeczne Dziękujemy!!!! dla EDZI za porządki na tablicy ogłoszeń http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif

 

Niestety niektórzy nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem pierwszego postu http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_evil.gif

 

majki - może byłoby dobrze powtarzać tłustym drukiem intencje wątku, np. co drugą stronę?

niech wypowiedzą się też inni forumowicze http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif

[jacekot]

Jacek - to Ci się zachciewa , palenia korzonków chyba będziemy musieli je faktycznie spalić , bo co z tym zrobić ? tylko ,że to Wy przyjeżdżajcie do nas , bo my mamy górę pieńków ( pieńków to szumnie powiedziane - to są korzenie giganty!)

 

Palić , palić , palić ..........

[Yeti]

(...)jak szybko i skutecznie wyplenić chwasty ? czy ktoś stosował round up? czy jest sens zlać teraz porządnie całe poletko tym świństwem i wytruje resztki ???

 

My stosowaliśmy i na pewno jeszcze raz spryskamy na wiosnę. Po dwóch zastosowaniach na powierzchni ok. 500 m + wielka góra umarło wszystko nawet takie wielkie okropne krzaczory. Polecam ale nie jestem przekonana czy powinniście robić to teraz, wydaje mi się, że najlepiej wczesną wiosną ale może wypowiedzą się bardziej zaawansowani ogrodnicy.

 

Roundap - znamy, znamy ...

Teraz nie, na wiosnę i to wtedy kiedy są już duże liście. Spryskane liście wchłaniają środek, wędruje do systemu korzennego i chwast zdycha

Nawet duże chwasty / małe drzewka, tak jak pisała mruva.

Ech, te miastowe... Jak sobie choć trochę chemii na własne podwórko nie wyleją to chore będą

Roundup rzeczywiście jest środkiem systemicznym wchłanianym przez zielone części roślin, najlepiej stosować go w czasie intensywnego wzrostu. Nie rozpylać go przed spodziewanymi opadami. Jest silnie toksyczny dla żyjątek wodnych - dlatego z daleka z nim od oczek w. Morduje też dzdżowniczki

...i jeszcze jedno: jeśli macie na działce perz to po stosowaniu Roundupu będziecie mieć go też

Półokres rozpadu substancji aktywnej w glebie: 2 - 174 dni.