Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 20,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witajcie,

czy ma może ktoś z Was na zbyciu stemple?

 

Po raz kolejny informuję, że mam cały las stempli olszynowych, wystarczy sobie wyciąć i zabrać. Za darmo - albo nie za 1 grosz.

 

Pzdr

 

A gdzie to jest? Potrzebuję około 50 stępli 2,90m.

Mam trochę stępli 2,80 ale murarzemówią że lepiej nie sztukować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

czy ma może ktoś z Was na zbyciu stemple?

 

Po raz kolejny informuję, że mam cały las stempli olszynowych, wystarczy sobie wyciąć i zabrać. Za darmo - albo nie za 1 grosz.

 

Pzdr

 

A gdzie to jest? Potrzebuję około 50 stępli 2,90m.

Mam trochę stępli 2,80 ale murarzemówią że lepiej nie sztukować.

 

Ruda Bugaj za Aleksandrowem Łodzkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

 

Niestety wyszukiwarka mnie pokonala wiec musze sie spytac bezposrednio. Mozecie podrzucic mi namiary na jakies salony z zewnetrznymi drzwiami drewnianymi? Dzwieczny bede bardzo bardzo :)

 

Na Wydawniczej na przeciwko wjazdu do NOMI (ale wjazd jest od Wydawniczej) (drzwi CAL) no i oczywiście Budrex w Srocku.

Ja kupowałem u lokalnego producenta ale wyszło mi drożej pomimo zniżek, niestety był problem z dobraniem koloru do okien, które robiłem u tego samego producenta.

Koszt od 3000 w górę choc w Budrexie można taniej (sosna i bez bajerów).

Pzdr

QbaB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

gdzie kupowaliście wełne do ocieplenia poddasza? Isower lub Rokwool?

Mąż stwierdził, że w markecie jest najtaniej ale słyszałam , że do marketów firmy wstawiają gorszą jakosć...

 

U mnie kupowała ekipa w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cenę jaką mieli, mieli najlepszą, porównywałem nawet z alledrogo i sprzedawcą wełny tu z Forum.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

gdzie kupowaliście wełne do ocieplenia poddasza? Isower lub Rokwool?

Mąż stwierdził, że w markecie jest najtaniej ale słyszałam , że do marketów firmy wstawiają gorszą jakosć...

 

Ja na allegro u uzytkownika sosna23. Bez problemów. Cena sporo nizsza niż w lokalnym składzie.

Pzdr

QbaB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

gdzie kupowaliście wełne do ocieplenia poddasza? Isower lub Rokwool?

Mąż stwierdził, że w markecie jest najtaniej ale słyszałam , że do marketów firmy wstawiają gorszą jakosć...

 

Ja kupowałam w składzie budowlanym w Justynowie, cena lepsza niż w hipermarkecie a i rolka większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

U mnie kupowała ekipa w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cenę jaką mieli, mieli najlepszą, porównywałem nawet z alledrogo i sprzedawcą wełny tu z Forum.

 

pozdrawiam, majki

 

Majki, podasz może namiary na tą hurtownię na prv??

 

Powiem szczerze, że nie wiem jaka to była :oops: Widziałem W-Z-etkę bo wykonawcy pokazali mi żeby porównać ceny, ale potem miałem wszysko na FV 7%, więc faktur za materiały nie miałem ...

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

czy ma może ktoś z Was na zbyciu stemple?

 

Po raz kolejny informuję, że mam cały las stempli olszynowych, wystarczy sobie wyciąć i zabrać. Za darmo - albo nie za 1 grosz.

 

Pzdr

 

A gdzie to jest? Potrzebuję około 50 stępli 2,90m.

Mam trochę stępli 2,80 ale murarzemówią że lepiej nie sztukować.

 

Ruda Bugaj za Aleksandrowem Łodzkim.

 

Buduję się w Zgierzu, to byłoby bliski, Lublina z paką 3m bym załatwił i jakąś piłę spalinową.

A co z pozwoleniem na wycięcie drzew?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Buduję się w Zgierzu, to byłoby bliski, Lublina z paką 3m bym załatwił i jakąś piłę spalinową.

A co z pozwoleniem na wycięcie drzew?

 

To są drzewa kilkuletnie, o średnicy pnia ok. 10 cm na które zezwolenia nie trzeba. Kupiłem działkę już tak porośniętą ale nie mam na razie motywacji, żeby je powycinać. Rośną jedna przy drugiej i dlatego wszystkie są prawie idealnie proste. Ja u siebie stemplowałem właśnie tymi drzewkami i wszystko było OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PARAPETIADA

 

Opowiem Wam piękną „baśń” o parapetach , z przestrogą by uważać na firmę Budvar ze Rzgowskiej.

Otóż 10 czerwca udałam sie do wyżej wymienionej firmy i zamówiłam parapety , wew i zew , najzwyklejsze – zew stalowe brazowe i wew pcv takie komorowe w kolorze orzech – nic wydumanego.

Zapytałam ile będę czekac na realizację – wg pana Piotra 2-3 tyg max. ale zazwyczaj są już w tydzień. Ok. Zapłaciłam zaliczkę , podpisałam umowę i czekałam. Po tyg. zadzwoniłam sondażowo wywiedzieć się czy coś wiadomo – okazało się ,że moje parapety już są i czekają . Kurcze – ale się ucieszyłam , tak sprawnie i szybciutko ! Pytam kiedy przyjadą na montaż .... pan z biura stwierdził ,że muszę zadzwonić do montażystów i się umówić . Hmmm , no ok . Zadzwoniłam i zaczęły się schody – bo panowie montażyści są zarobieni i nie wiedzą kiedy będą mogli do mnie przyjść . Kazali zadzwonić za tydzień . Zadzwoniłam . Umówili się na kolejny tydzień na konkretny dzień. W końcu po dwóch przesunięciach terminu zjawili się pewnym piątkowym popołudniem lipcowym na montaż. Zewnętrzne poszły raz dwa a z wewnętrznymi zaczął się cyrk. Okazało się ,że zabrakło boczków do wykończenia parapetów. Panowie nałożyli więc 4 sztuki i finito. Jeszcze prosili ,żebym podpisała im fakturkę ,że wtedy uruchomia sobie płatność z firmy , a z brakującymi boczkami przypędzą w poniedziałek i szybciutko skończą. I ja durna naiwna podpisałam !!! W poniedziałek oczywiście nikt się nie zjawił, ani też nie zadzwonił ( bo po co). W kolejne dni tez nikt się nie kotaktuje - więc w końcu dzwonię do Budvaru. Pan Piotr rozkosznie stwierdza ,że on nic nie wie i ,że mam dzwonić do montażystów. Montażyści nie odbierają telefonów :) ... więc znów dzwonię do biura. No łaskawie zadzwoni i ktoś do mnie się odezwie. Czekałam kolejnych kilka dni i znów dzwonię .... tak tak przyjdą , boczki już mają . Po dwóch dniach zjawia się montażysta zadowolony jak Sw Mikołaj , dzierży w dłoni boczki – niestety nie w tym kolorze co potrzeba !!! Nawet nikt nie pofatygował się ,żeby sprawdzić jaki konkretnie kolor jest potrzebny. Znów usłyszeliśmy ,że oni następnego dnia przyjda , zamontują resztę parapetów .... i znów cisza . Pod koniec lipca skończyła mi się cierpliwość i zaczęłam warczeć na pana w biurze. Oczywiście nie zamierzałam zapłacić reszty dopóki nie skończą roboty, napisałam skargę i reklamację. I ... pan Piotr przy mnie od razu zadzwonił do montażysty i ,ze on juz pędzi leci , tego samego dnia przypędzi. No i przyszedł – zamontował kolejnych kilka parapetów, jeden zostawił luźno leżący na oknie no i dla odmiany ZABRAKŁO mu boczków do wykończenia jednego parapetu. Kończąc – dopiero we wrześniu udało mi się ściągnąć montażystę ,żeby zamontował ostatni parapet i dołożyć brakujący boczek. Owszem ostatni parapet został założony , a boczek ZNOWU był NIE W TAKIM KOLORZE jak trzeba :):):):)

Firma Budvar mnie zaskakuje – zero zainteresowania klientem, to ja musiałam wydzwaniać wszędzie gdzie się da i prosić by ktoś wreszcie się zjawił. Nie polecam współpracy – skoro przy głupich parapetach są takie jaja to wyobrażam sobie co jest z oknami lub drzwiami.

[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jelonek - wiem co czujesz :wink: Ja miałem takie przejścia z firma robiącą kamień do obłożenia kominka. Nawet specjalnie tego nie poisywałem, bo to żałosne było ... Też albo : jutro, oddzwonimy, to następnym razem będzie lepiej ... :evil:

Ale kit z nimi :lol:

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jelonek72 ja mam niestety podobne odczucia odnosnie wspolpracy z firma BUDVAR. Zamowilam w salonie na Rzgowskiej u p. Piotra okna. Montaz umowilam na 14 sierpnia (tutaj dodam, ze bardzo mi na tym terminie zalezalo, co kilkakrotnie podkreslalam, przy podpisywaniu umowy. Zapewnienia p. Piotra - beda na 100%). 14 sierpnia nikt do mnie nie dzwoni w sprawie montazu, ale ja ochoczo jade na dzialke i czekam na okienka i czekam i czekam ............ i dzwonie i dzwonie ......... nikt nie przyjechal nikt telefonu nie odebral :evil: nikt mnie nie poinformowal, ze montazu nie bedzie :evil: :evil: :evil: W poniedzialek 17 sierpnia dzwonie do Budvaru do Zdunskiej Woli, rozmawiam z pania opiekun salonu sprzedazy na Rzgowskiej w Łodzi, ktora to informuje mnie, ze okien jeszcze nie ma przygotowanych, bo maja brak uszczelek przyszybowych :x :o i montaz bedzie 21 sierpnia. Ja zla, ale coz zrobic czekam do kolejnego piatku na montaz. Okna przyjezdzaja w tym jedno uszkodzone. Uszkodzonego wiadomo nie montuja, mowia mi, ze bedzie w kolejny piatek - 28 sierpnia :roll: Reszta okin jest montowana............ w tym jedno okno nie wyregulowane - nie chce sie otwierac, duze patio balkonowe zamontowane tak, ze nawet wylewka nie moznaby podjechac pod okno. Mowie, zeby poprawili a montazysta mi na to, ze jest juz pozno, wiec przyjada nastepnego dnia i poprawia. Ja jeszcze wowczas sympatyczna osobka :wink: :D mysle sobie, no rzeczywiscie juz po godz. 19-nastej niech i tak bedzie :roll: Oczywiscie owego "jutro" nikt sie nie zjawia. I tak mija kolejny tydzien :roll: 28 sierpnia mieli montowac brakujace uszkodzone okno i znow nikt nie dzwoni i montazystow nie ma. Dzwonie sama, montazysta mowi mi, ze on tego okna jeszcze nie otrzymal a poprawki to juz zrobi jak przyjedzie z brakujacym oknem :x Ja znow dzwonie do Budvaru do Zdunskiej Woli juz jako mniej sympatyczna osobka :wink: :lol: domagam sie jak najszybszego montazu okna. Po kilku godzinach pani z Budvaru oddzwania, ze okno w poniedzialek 31 sierpnia wysla kurierem do Łodzi, wiec we wtorek 1 wrzesnia zamontuja je u mnie. Ok ........ ale we wtorek znowu nikogo nie ma i nikt nie dzwoni :evil: W srode ponownie dzwonie do tej samej Pani ze Zdunskiej Woli, ta zdziwiona grzecznie obiecuje, ze lada moment sprawe zalatwi. No rzeczywiscie w czwartek 3 wrzesnia przyjezdza montazysta z oknem, ale ze ma niewiele czasu a na dodatek zapomnial dla mnie faktury i ksiazeczki gwarancyjnej okno tylko zakolkowal i mowi mi, ze podjedzie do firmy i zaraz wraca to dokonczy i znowu slad po nim zaginal :evil: Dzwonie kilkakrotnie i w koncu umawiam sie z owym montazysta, p. Michalem na poniedzialek 14 wrzesnia konkretnie na godz. 17 na dokonczenie sprawy i znowu czekam i nikogo nie ma, nikt nie dzwoni i nikt nie odbiera telefonu :evil: Dzisiaj dzwonie po raz kolejny do Pani ze Zdunskiej Woli, ktora mowi, ze zaraz sie tym zainteresuje i oddzwoni ............ i nadal nie dzwoni. Takze moj montaz okien od planowanego 14 sierpnia do tej pory, czyli 16 wrzesnia nie zostal zakonczony :evil: :evil: :evil: Maksymalna porazka. Zdecydowanie nie polecam kupowania okien w firmie BUDVAR :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Buduję się w Zgierzu, to byłoby bliski, Lublina z paką 3m bym załatwił i jakąś piłę spalinową.

A co z pozwoleniem na wycięcie drzew?

 

To są drzewa kilkuletnie, o średnicy pnia ok. 10 cm na które zezwolenia nie trzeba. Kupiłem działkę już tak porośniętą ale nie mam na razie motywacji, żeby je powycinać. Rośną jedna przy drugiej i dlatego wszystkie są prawie idealnie proste. Ja u siebie stemplowałem właśnie tymi drzewkami i wszystko było OK.

Przepraszam ale przed chwilą zadzwonili mi murarze że praktycznie potrzebują na jutro, więc wycinka w sobotę jak planowałem nie wchodzi w grę. Czy kroś ma może takie które można by zabrać od razu muszą mieć długość 2,90

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...