Grupa łódzka

[meg60]

To propozycja firmy,która kładła mi dach od podstaw. Bardzo dobrze sie z nimi współpracuje, są dokładni i sumienni (zobacz u mnie w dzienniku !!) a w cenę wchodziło by - ocieplenie , płyta g-k, ścianki dzielące antresole i podłoga na strych z OSB. Co ty na to ????

[majki]

To propozycja firmy,która kładła mi dach od podstaw. Bardzo dobrze sie z nimi współpracuje, są dokładni i sumienni (zobacz u mnie w dzienniku !!) a w cenę wchodziło by - ocieplenie , płyta g-k, ścianki dzielące antresole i podłoga na strych z OSB. Co ty na to ????

 

Widziałem, widziałem

Czyli bierz, cena moim zdaniem bardzo dobra

 

pozdrawiam, majki

[popcarol]

Ktos z Was ostatnio okladal plytkami schody zewnetrzne? Jak to sie liczy?

Mam spotkanie z wykonawca i nie wiem czy sie potem nie zdziwie - cena wyjsciowa m2 to 40 zl, ale bez naroznikow, kantow itp itd...

 

Dzieki,

Karolina

[Ciril]

To wychodzi na to, że ja chyba szalona jestem - to kolejna rzecz, którą będziemy robić samodzielnie....

 

 

A tak w ogóle to zaczęliśmy kłłaść elektrykę, bo osiągnęliśmy po baaaardzo intensywnym paleniu w naszej biednej, malutkiej kózce +4st C

Po wejściu z dworku, gdzie -5, t6o się człowiekowi gorąco robi

 

Jak będziemy robić na poddaszu lub w piwnicy to pożyczymy od znajomego dmuchawę olejową i będzie moment ciepełko

[Skony71]

Ktos z Was ostatnio okladal plytkami schody zewnetrzne? Jak to sie liczy?

Mam spotkanie z wykonawca i nie wiem czy sie potem nie zdziwie - cena wyjsciowa m2 to 40 zl, ale bez naroznikow, kantow itp itd...

 

Dzieki,

Karolina

 

Ale przecież zakładanie płytek w środku czy na zewnątrz oprócz samego kleju niewiele się różni.

Przynajmniej ja nie widzę jakiejś nie wiadomo jak ważnej różnicy - no może teraz temperatura taka, że trzeba się dogrzewać częściej.

[popcarol]

Ktos z Was ostatnio okladal plytkami schody zewnetrzne? Jak to sie liczy?

Mam spotkanie z wykonawca i nie wiem czy sie potem nie zdziwie - cena wyjsciowa m2 to 40 zl, ale bez naroznikow, kantow itp itd...

 

Dzieki,

Karolina

 

Ale przecież zakładanie płytek w środku czy na zewnątrz oprócz samego kleju niewiele się różni.

Przynajmniej ja nie widzę jakiejś nie wiadomo jak ważnej różnicy - no może teraz temperatura taka, że trzeba się dogrzewać częściej.

 

Tak, ale goscia od plytek w srodku mialam bardzo starej daty, liczyl sobie po metrze, a jesli cos bylo bardziej skomplikowane jak np szlifowanie kantow, to ekstra. Schodow w srodku nie okladalismy.

Po prostu nie wiem jaki jest klucz - i stawki?

[mysza223]

Ktos z Was ostatnio okladal plytkami schody zewnetrzne? Jak to sie liczy?

Mam spotkanie z wykonawca i nie wiem czy sie potem nie zdziwie - cena wyjsciowa m2 to 40 zl, ale bez naroznikow, kantow itp itd...

 

Dzieki,

Karolina

 

Ale przecież zakładanie płytek w środku czy na zewnątrz oprócz samego kleju niewiele się różni.

Przynajmniej ja nie widzę jakiejś nie wiadomo jak ważnej różnicy - no może teraz temperatura taka, że trzeba się dogrzewać częściej.

 

Tak, ale goscia od plytek w srodku mialam bardzo starej daty, liczyl sobie po metrze, a jesli cos bylo bardziej skomplikowane jak np szlifowanie kantow, to ekstra. Schodow w srodku nie okladalismy.

Po prostu nie wiem jaki jest klucz - i stawki?

 

inni jeszcze liczą od stopnia

a poza tym nie wiem jak to liczyć bez kantów i innych - jak się robi to na gotowo

[Skony71]

 

inni jeszcze liczą od stopnia

a poza tym nie wiem jak to liczyć bez kantów i innych - jak się robi to na gotowo

 

A według mnie najlepiej byłoby umówić się na całą kwotę za wykonanie takiej to a takiej pracy. Dla ciebie proste byłoby liczenie i nie głowiłabyś się nt. ilości załamań kantów etc.

Przecież do wykonania jest praca x i koniec.

To taka moja opinia, ja unikam jak ognia fachowców, którzy nie chcą mi przeliczyć ile ich praca będzie kosztować.

Kiedyś nawet murarza spotkałem, który chciał się rozliczać za metry i za każdą rzecz doliczać ale go pogoniłem.

[popcarol]

 

inni jeszcze liczą od stopnia

a poza tym nie wiem jak to liczyć bez kantów i innych - jak się robi to na gotowo

 

A według mnie najlepiej byłoby umówić się na całą kwotę za wykonanie takiej to a takiej pracy. Dla ciebie proste byłoby liczenie i nie głowiłabyś się nt. ilości załamań kantów etc.

Przecież do wykonania jest praca x i koniec.

To taka moja opinia, ja unikam jak ognia fachowców, którzy nie chcą mi przeliczyć ile ich praca będzie kosztować.

Kiedyś nawet murarza spotkałem, który chciał się rozliczać za metry i za każdą rzecz doliczać ale go pogoniłem.

 

Wlasnie tak robie, w sobote ma przyjechac gosc i powiedziec ile to bedzie kosztowac, robota na wiosne. Tylko sie zastanawiam nad kwota wlasnie jaka mi rzuci??

[kowalc]

Mam duży problem z pomysłem na zaaranżowanie wystroju wnętrz. Z jednej strony trochę mi szkoda kasy na projekt (chociaż nie mam pojęcia jakiego rzędu są to koszty), z drugiej brakuje swojego pomysłu. Posiłkuję się trochę gazetami z wętrzami, ale nie wiem, czy dobrze by to wyglądało własnie u mnie.

Wiem, że niektórzy z Was korzystali z projektantów wnętrz, napiszcie coś o kosztach i samym tworzeniu projektu. Jaki mieliście wpływ na ostateczny kształt?

Dodam, że do zaaranżowania mam tylko dół (ok 60 m2), czyli salon, jadalnię, otwartą kuchnię i hol.

[majki]

Mam duży problem z pomysłem na zaaranżowanie wystroju wnętrz. Z jednej strony trochę mi szkoda kasy na projekt (chociaż nie mam pojęcia jakiego rzędu są to koszty), z drugiej brakuje swojego pomysłu. Posiłkuję się trochę gazetami z wętrzami, ale nie wiem, czy dobrze by to wyglądało własnie u mnie.

Wiem, że niektórzy z Was korzystali z projektantów wnętrz, napiszcie coś o kosztach i samym tworzeniu projektu. Jaki mieliście wpływ na ostateczny kształt?

Dodam, że do zaaranżowania mam tylko dół (ok 60 m2), czyli salon, jadalnię, otwartą kuchnię i hol.

 

To jest temat rzeka ... dużo zależy od wyobraźni, obeznania w produktach ...

Dochodzi plastyka, wzornictwo, projektowanie, technologia ... jessssssoooooo WSZYSTKO ...

Za projektanta zapłacisz powiedzmy 40 zł/m2 projektowanej powierzchni. Wiem, bo tyle ... hmmmm ....

Dostajesz projekt, rozrysowany w najmniejszych szczegółach. Przynajmniej tak mieliśmy.

W cenie obojętne, czy projekt łazienki, czy kuchni ...

Dodatkowo projektant podpowie Ci co kupić, gdzie, podjedzie razem wybrać płytki ...

Wybór należy do Ciebie

 

pozdrawiam, majki

[olgusieniunieczka]

Arch. wnętrz "biorą" za m2 projektu. Z najdrobniejszymi szczegółami typu dywan, lampa, krzesło itp. Jeśli szkoda Ci kasy na szczegółowy projekt, znajdź architekta, który zrobi Ci koncepcję. Tzn. podpowie w sprawie kolorów ścian, podłóg i mebli, ale już niekoniecznie wskaże konkretne modele krzeseł lamp itp. Znajomi z W-wy tak zrobili i nawet zadziałało

[mruva]

Witam, długo mnie nie było ponieważ wystąpił problem z netem, a chciałam się pochwalić, że od 6 grudnia mieszkamy . Co prawda dom do końca jeszcze nie skończony, prace gdzieniegdzie jeszcze trwają, ale najważniejsze, że po dwóch latach walki jesteśmy już u siebie, a do końca zdecydowanie bliżej niż dalej.

 

Pozdrawiam

[popcarol]

mruva - gratulacje!!

[Ciril]

Hej!!!

 

Ludziska kochane, pamiętajcie przy wypełnianiu pit-ów o:

http://www.mpips.gov.pl/bip/download/20100106%20OPP_plik_wynikowy_do_publikacji_WWW.pdf

 

!% daje dużoooooo!!!

[Polanka73]

Arch. wnętrz "biorą" za m2 projektu. Z najdrobniejszymi szczegółami typu dywan, lampa, krzesło itp. Jeśli szkoda Ci kasy na szczegółowy projekt, znajdź architekta, który zrobi Ci koncepcję. Tzn. podpowie w sprawie kolorów ścian, podłóg i mebli, ale już niekoniecznie wskaże konkretne modele krzeseł lamp itp. Znajomi z W-wy tak zrobili i nawet zadziałało

ja terż skorzystałam z usług projektantki, która zrobiła mi koncepcję. Podaje podstawowe wymiary i robi wizualizacje. Taka usługa u niej kosztuje 350 zł + VAT za pomieszczenie. Z pełną dokumentacją to już inna kwota.. ok. 100 zł za m2

[kowalc]

Bardzo Wam dziękuję. Gdyby to była kwota rzędu 500-1000 zł za koncepcję, to jest do zaakceptowania.

Polanka73, czy możesz podesłać na PW kontakt do architektki, która u Ciebie robiła projekt?

 

Z góry dzięki!!!

[majki]

Witam, długo mnie nie było ponieważ wystąpił problem z netem, a chciałam się pochwalić, że od 6 grudnia mieszkamy . Co prawda dom do końca jeszcze nie skończony, prace gdzieniegdzie jeszcze trwają, ale najważniejsze, że po dwóch latach walki jesteśmy już u siebie, a do końca zdecydowanie bliżej niż dalej.

 

Pozdrawiam

 

Ogromne gratulacje !!!

 

powodzenia, pozdrawiam, majki

[Skony71]

Witam, długo mnie nie było ponieważ wystąpił problem z netem, a chciałam się pochwalić, że od 6 grudnia mieszkamy . Co prawda dom do końca jeszcze nie skończony, prace gdzieniegdzie jeszcze trwają, ale najważniejsze, że po dwóch latach walki jesteśmy już u siebie, a do końca zdecydowanie bliżej niż dalej.

 

Pozdrawiam

 

Niektórzy to są farciarz i mają jedynie problemy z netem.

 

Bardzo dobrze, że w końcu się wprowadziliście. Tak było chyba w planach. Jak się mieszka to wykończenie już nie będzie trwało bo tego bałaganu jakoś nie da się długo wytrzymać.

Fajnie macie!

[Dorota szymczak]

I tu się Skony71 mylisz. Sami przebimbaliśmy rok w piwnicy. Założenie było takie że zamieszkamy i resztę powoli się zrobi, ale nagle wychodzą same problemy które trzeba już rozwiązać i plany biorą w łeb . Kiedy mieszka się na innej kondygnacji a do zrobienia jest inna bałagan nie jest straszny ( chyba że poleruje się gładzie ).

Mieszkanie przez rok w piwnicy i tak jest dużo lepsze niż stare kochane bloki.

mruva tobie życzę szybkiego skończenia prac i gratuluję przeprowadzki.