Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

styropian kładliśmy sami

na spód była papa zgrzewana, dogrzana do izolacji poziomej. Potem był nasz błąd czyli rurki od wody i ogrzewania w piankowej otulinie. Błąd, bo powinny iść na pierwszej warstwie styropianu a idą pod. Ta otulina nie wiele daje i niestety na ciepłą wodę na dole musze czekać. Może nie długo, ale jednak (pompy nie mam). Na pietrze już nie - ale stro cieplejszy od chudziaka.

No więc styropian część mam piątka na piątce, część całą 10 - wydrążana żeby leżała na rurkach. Dodatkowo wszelkie dziury obsypane granulatem, nie piankowałam. Folia i wylewka.

A co się napłakałam przy tym wyci :roll: naniu styropinu, to do dziś pamiętam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oleniek, Majki EZS Baaaaaardzo dziękuje za rzeczowe odpowiedzi :D :D

 

Potem był nasz błąd czyli rurki od wody i ogrzewania w piankowej otulinie. Błąd, bo powinny iść na pierwszej warstwie styropianu a idą pod. Ta otulina nie wiele daje i niestety na ciepłą wodę na dole musze czekać. Może nie długo, ale jednak (pompy nie mam)

No my też tak mamy hydraulik przekonał nas że otulina piankowa wystarczy.

 

Czyli jeśli dobrze was zrozumiałam to: jeśli u mnie warstwa styropianu to 10 cm na to 7 cm wylewki /w tym podłogówka/

to robię| folia ==>5cm||5cm na mijankę /w dolnej wycinam dziury wokół przewodów z wodą/, na to kładę pozostałą 5==>|folia pod podłogówkę==>rury ogrzewania i wylewka

 

Czy dobrze kombinuję?

 

p.s

Byłam na rozmowach z dwoma ekipami od wykończeniówki i obie prawiły jak to niedobrze że chce w czerwcu bo wtedy oni mają bardziej opłacalną robotę na zewnątrz. Też tak mieliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s

Byłam na rozmowach z dwoma ekipami od wykończeniówki i obie prawiły jak to niedobrze że chce w czerwcu bo wtedy oni mają bardziej opłacalną robotę na zewnątrz. Też tak mieliście?

 

Bardzo często to są te same ekipy, które pracują przy budowach na zewnątrz. W końcu tynkowanie czy malowanie niewiele się różni od murowania czy zalewania fundamentów.

Moja ekipa też wykończeniowe roboty brała tylko jesienią i zimą i to tylko wtedy jak była pogoda, która uniemożliwiała prace na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tam, gdzie mam piątki w 2 warstwach, to po prostu pierwszą warstwę układaliśmy wokół rur a drugą już jak leci - na warstwę pierwszą i na rury. I mogę cię zapewnić, że fachowcy wszelkiej maści też tak robią, bo część nam pomagali (nie zdążyliśmy) i właśnie tak kładli. Tyle, że fachowcy nie zrobią nic więcej, a ja stałam im nad głową i zasypywałam powstałe dziury w warstwie pierwszej granulatem styropianowym. Tam, gdzie miałam 10. to drążyliśmy w niej korytarze na rury. Katorga, nie polecam. Chyba 2x5 jest i szybciej i równie dobrze.

Ano a ten nasz błąd jest powszechną praktyką. Bodaj Majki właśnie ma odwrotnie, czyli rury na pierwszej warstwie.Sama nie wiem, na pewno tak jest trudniej, bo hydraulik musi pojawić się właściwie w czasie kładzenia styropianu no i nie ma do czego poprzypinać tych swoich rurek. A poza tym nie wiem, czy sama wylewka nie popęka- niby rury zapiankowane ale w końcu w tych miejscach wiśi w powietrzu a jak rurki są pod styroipianem, to trochę się opiera.

 

Sama nie wiem. Wiem, że straty na ciepłej wodzie są. Na szczęście u mnie domek mały i nie ma kilometrów tych rur, tylko krótkie odcinki, ale wyatarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s

Byłam na rozmowach z dwoma ekipami od wykończeniówki i obie prawiły jak to niedobrze że chce w czerwcu bo wtedy oni mają bardziej opłacalną robotę na zewnątrz. Też tak mieliście?

 

Bardzo często to są te same ekipy, które pracują przy budowach na zewnątrz. W końcu tynkowanie czy malowanie niewiele się różni od murowania czy zalewania fundamentów.

Moja ekipa też wykończeniowe roboty brała tylko jesienią i zimą i to tylko wtedy jak była pogoda, która uniemożliwiała prace na zewnątrz.

 

Potwierdzam, mialam tak samo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodaj Majki właśnie ma odwrotnie, czyli rury na pierwszej warstwie.Sama nie wiem, na pewno tak jest trudniej, bo hydraulik musi pojawić się właściwie w czasie kładzenia styropianu no i nie ma do czego poprzypinać tych swoich rurek. A poza tym nie wiem, czy sama wylewka nie popęka- niby rury zapiankowane ale w końcu w tych miejscach wiśi w powietrzu a jak rurki są pod styroipianem, to trochę się opiera.

 

Majki ma odwrotnie :lol:

Tak jak pisałem, folia na mijankę 2 warstwy, potem styro 10 na mijanke, i dokładne ułożenie i zapiankowanie, by nie klawiszował.

Na to wszelkie rurki oczywiście dodatkowo w otulinach. Potem 5 na to wszystko, z tym, że 5 docianana do rurek "z boku" a na górę rurki te brakujące 2-3 cm zasypane dornym styro, albo paskami styropianu i na to wszystko potem jeszcze 1 warstwa folii.

Rurki spinane do styropianu takimi zapinkami plastikowymi, spokojnie trzyma, a potem beton i tak przyciska ...

Wywlewka nie popęka, jak na tym leży te 7-8 cm betonu to spokojnie ... Miałem 3-4 pęknięcia, ale czysto "dylatacyjne" nie tam gdzie szły rurki, ale to inna kwestia.

Genearlnie zaletą jest to, że jak taka rurka od ciepłej wody jest w takiej warstwie styropianu, to nawet jak nie ma włączonej cyrkulacji, to nie trzeba czekać strasznie długo na ciepłą wodę w kranie ...

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym miała budować za pomocą ekipy, to również starałabym się korzystać z usług jednej.

 

Ma to głównie plusy:

- większa możliwość negocjowania ceny,

- robota bez zastojów,

- lepsze porozumienie na linii inwestor-wykonawca, itp itd.

 

 

My robimy sami i tu jest jeden poważny minus - jak coś zawalimy to będziemy mogli mieć pretensje tylko do siebie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

My robimy sami i tu jest jeden poważny minus - jak coś zawalimy to będziemy mogli mieć pretensje tylko do siebie :roll:

ale przynajmniej za darmo. A jak zawali fachowiec, to nie dość, że masz zawalone, to jeszcze płacisz :roll:

 

 

a co do braku przestojów... to odwrotnie

jak bierzesz firmę na konkretne zadanie, to przychodzi, robi i idzie

jak na calość prac - to ona w "międzyczasie" łapie 15 fuch krótkich a u ciebie udaje że robi, żebyś nie zwiał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do braku przestojów... to odwrotnie

jak bierzesz firmę na konkretne zadanie, to przychodzi, robi i idzie

jak na calość prac - to ona w "międzyczasie" łapie 15 fuch krótkich a u ciebie udaje że robi, żebyś nie zwiał

A to wszystko zależy jak zwykle od ekipy.

Przeważnie takie małe firemki typu Heniek i szwagier tak robią ale jak znajdziesz poważną ekipę to raczej nei schodzą z placu dopóki nie skończą swojej pracy.

Chyba, że w międzyczasie będą mieli jakieś przestoje wynikające nie z ich winy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

przepraszam, że zaśmiecam wątek, ale tak chyba będzie łatwiej uzyskać miarodajne informację.

 

Poszukuję ekipy do wykonania stanu zero oraz surowego otwartego. Założenia:

1. póki co technologia ściany 2W (porotherm plus styro)

2. Budowa po wschodniej stronie Łodzi (okolice Gałkowa, Justynowa). Bardzo proszę o namiary na POLECANE ekipy - najlepiej na PRIV

 

 

Po otrzymaniu wystarczających informacji obiecuję usunąć post. A po nabraniu doświadczenia w praktyce - obiecuję podzielić się namiarami!

 

PS. Post zdublowany z wątku "polecane usługi", myślę, iż tutaj częściej zaglądają ludzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

przepraszam, że zaśmiecam wątek, ale tak chyba będzie łatwiej uzyskać miarodajne informację.

 

Poszukuję ekipy do wykonania stanu zero oraz surowego otwartego. Założenia:

1. póki co technologia ściany 2W (porotherm plus styro)

2. Budowa po wschodniej stronie Łodzi (okolice Gałkowa, Justynowa). Bardzo proszę o namiary na POLECANE ekipy - najlepiej na PRIV

 

 

Po otrzymaniu wystarczających informacji obiecuję usunąć post. A po nabraniu doświadczenia w praktyce - obiecuję podzielić się namiarami!

 

PS. Post zdublowany z wątku "polecane usługi", myślę, iż tutaj częściej zaglądają ludzie :)

 

Litości

przecież po to jest wątek -polecane usługi, żeby go czytać

Zasada jest - jak ktoś może kogoś polecić, to go tam wkleja. Trzeba poczytać i wydłubać tych poleconych

 

Co najwyżej tu zadać pytanie "czy się nie zepsuł"?? :D

 

A jeszce jedno

wątek czytać od początku, większość z nas edytuje pierwszy wpis o kolejne spostrzeżenia, kiedyś założenie było takie, że jeden wpis na jedną osobę, żeby było kompaktowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież po to jest wątek -polecane usługi, żeby go czytać

Zasada jest - jak ktoś może kogoś polecić, to go tam wkleja. Trzeba poczytać i wydłubać tych poleconych

 

 

No właśnie tak zrobiłem. Przewertowałem i znalazłem ledwie kilka namiarów na polecaną ekipę do SSO. A od przybytku głowa nie boli. Poza tym tak jak napisałem wcześniej, tutaj zagląda o wiele więcej ludzi - i może ktoś będzie chciał się podzielić swoim doświadczeniem.

I o ile wątek polecane usługi przewertowałem cały, to poniższy - nie ma szans :) ponad 18.000 postów... chyba nie dam rady przejrzeć.

 

PS. funkcji szukaj użyłem (googlowy search site: również)

PS2. Jeśli Twoim zdaniem złamałem netykietę, proszę o wyznaczenie pokuty :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS2. Jeśli Twoim zdaniem złamałem netykietę, proszę o wyznaczenie pokuty :p

ależ ja tylko chciałam pomóc, no i uchronić tablicę ogłoszeń przed niepotrzebnymi wpisami... :roll:

A tak serio - niewiele jest osób, które są zadowolone z murarzy. Podobnie do niedawna było z tynkarzami, teraz widzę, że się trochę ruszyło...

Kilka wpisów możesz tam znaleźć, podzwoń.

Mój murarz to był okrzyk rozpaczy 2007 roku :lol: więc raczej go nie polecę. Choć popatrz, beznadziejny ale wybudował, mieszkam, nie wali się, a że kąty proste są katami ostrymi/ rozwartymi - da się przeżyć. A ile do wspominania :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No właśnie tak zrobiłem. Przewertowałem i znalazłem ledwie kilka namiarów na polecaną ekipę do SSO. A od przybytku głowa nie boli. Poza tym tak jak napisałem wcześniej, tutaj zagląda o wiele więcej ludzi - i może ktoś będzie chciał się podzielić swoim doświadczeniem.

 

Ja bym gorąco polecił swoją ekipę - po prostu cud miód malina. Czysto, sprawnie, bez zbędnych komentarzy. Nawet znajomi, którzy się budowali niedaleko chcieli moją budowę do muratora wysłać na jakiś konkurs na najpięknieszą budowę.

Problem tylko w tym, że szef całej ekipy w zeszłym roku zszedł z tego łez padołu i podejrzewam, że nikt z jego ekipy, tak jak on nie jest w stanie poprowadzić budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Mam maly problem i moze ktos z Was doradzi, podzieli sie swoim doswiadczeniem.

Chodzi mianowicie ze nie wiem jakie stawiac kominy, czy takie murowane z pełnej cegly czy takie systemowe.

Jak to jest u Was, jakie kominy stawialiscie i czemu taki wybor a nie inny.

Jesli systemowe to jakie konkretnie, w jakich cenach i gdzie kupowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Mam maly problem i moze ktos z Was doradzi, podzieli sie swoim doswiadczeniem.

Chodzi mianowicie ze nie wiem jakie stawiac kominy, czy takie murowane z pełnej cegly czy takie systemowe.

Jak to jest u Was, jakie kominy stawialiscie i czemu taki wybor a nie inny.

Jesli systemowe to jakie konkretnie, w jakich cenach i gdzie kupowane

 

Mam oba murowane z pełnej cegły + klinkier pełny ponad dachem.

Przemawiała do mnie trwałość, solidność i tradycja tychże.

Ale i tak do kominka wstawiona kwasówka, do kotła CO nie dawałem nic, rura po prostu w komin, przekrój 27x27 robi swoje, ciąg jak cholera :D

Ale nie neguję systemówek. Pewno tez mają swoje zalety :D

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Mam maly problem i moze ktos z Was doradzi, podzieli sie swoim doswiadczeniem.

Chodzi mianowicie ze nie wiem jakie stawiac kominy, czy takie murowane z pełnej cegly czy takie systemowe.

Jak to jest u Was, jakie kominy stawialiscie i czemu taki wybor a nie inny.

Jesli systemowe to jakie konkretnie, w jakich cenach i gdzie kupowane

systemowy zapel

bo:

-bałam sie czy murowany murarz wymuruje dobrze. A systemowy układał i uszczelniał mój mąż a murarz był pomocnikiem. Taki mój fijoł, boję się nieszczelności. Jaki by był i tak włożyłabym ceramikę lub stal do środka

-łatwiej i szybciej

-mniejszy

-gładszy w środku

 

przeciw w zasadzie był tylko tylko wykończenie - murowany by mógł mieć klinier na górze a mój ma styropian i tynk. Ale za to śpię spokojniej

 

A jeszcze dlaczego Zapel? bo akrat mi wielkość pasowała, Twistera mi nie chcieli sprzedać :o a Shneidel, czy jak mu tam, miał pustaki wentylacyjne pod wydział. Poważnie. Przysługiwał jeden rządek do komina dymowego :lol: (2007 rok). Przyznam, że gdyby nie to, to bym go wzięła, bo był najładniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mianowicie ze nie wiem jakie stawiac kominy, czy takie murowane z pełnej cegly czy takie systemowe.

 

Ja po czasie / swoje mam wymurowane/ kierowałam się takimi pobudkami jak Majki - bo trwałe i na dłużej. Niestety wymurowane jest byle jak i byle czego i tak będę wkładać stalowe wkłady do środka. Jak z dobrej cegły dobrej zaprawy i dobrego murarza to murowane :D

 

W innym przypadku należy rozważyć drugą opcję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...