Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gosiu Coś w tej pani musi widać być...bo też na niej wzrok zawiesiłem :D

 

U mnie są zamontowane pierwsze parapety wewnętrzne. Nie chciałem, żeby robić tego po parapetach, więc część dziś została zamontowana.

 

Wanna olejowa jest już prawie gotowa...

 

Są też pierwsze kafelki w przedsionku...

 

Tak więc u mnie też coś się rusza...ale tempa Ani i Gosi tylko mogę pozazdrościć. Pięknie dziewczyny :wink:

 

Pozdrawiam

 

T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:o Żona na zwolnieniu lekarskim, to nie ma kto pisać ...

 

U nas parkiet wycyklinowany, polakierowany, parapety w salonie założone, dzisiaj ekipa będzie walczyła ze schodami (montaż stopni dębowych).

:lol: Jutro rozpoczynają montaż kuchni ...

 

:lol: Co do naszych roślinek - to trawnik już na tyle się zazielenił, że w sobotę dokonałem historycznego "pierwszego cięcia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po weekendzie spędzonym tym razem na żaglach, wracam z ogromna ilością ugryzień po komarach, kleszczach, mrówkach itp.,wzrokiem mętnym i suknią plugawą, ale szczęśliwa! Jutro spotkanie na szczycie naszej pani architekt z kierownikiem budowy-nają sobie wyjasnić nieścisłości projektowe, oby w jednym słusznym celu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po weekendzie spędzonym tym razem na żaglach, wracam z ogromna ilością ugryzień po komarach, kleszczach, mrówkach itp.,wzrokiem mętnym i suknią plugawą, ale szczęśliwa! Jutro spotkanie na szczycie naszej pani architekt z kierownikiem budowy-nają sobie wyjasnić nieścisłości projektowe, oby w jednym słusznym celu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się działo z Forum? Jak jakoś nie mogłem się do niego dostać.

 

U mnie, od ostatniego postu wiele się wydarzyło. Facet, który robił mi wannę, kafelki i parapety...jak wyszedł w środę tak nie wrócił. Później okazało się...że poszedł w tango...i ze 3 dni pił. Dziś odebrałem klucze...już nic mi nie będzie robił.

Tak więc...chciał musiał...naglony terminem musiałem sam kilka rzeczy zrobić. Tak więcsam wysmarowałem wanne olejową, zabudowałem rury w przedsionku, połpżyłem kilka kafelków, zagipsowałem parapety...dziś jeszcze fugowałem...ehhh...normalnie czuję, że żyję...od bolących mięśni.

Jutro wchodzą instalować mi kocioł i komminek...już się nie mogę doczekać :)

 

A co u Was słychać???

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JOŁ JOŁ!

Oprócz tego, że Szwedzi strzelili Bułgarom drugą bramę (o, właśnie strzelili trzecią! :o ) to "nasza" działka oficjalnie nabrała rozmiarów :D. Niestety nie wiem jakich, bo cały tydzień albo pracuję do nocy albo mnie nie ma w mieście, więc spotkanie z panią przełożyłem na lepsze czasy.

Powaliły mnie ceny siatki, zwłaszcza że ja będę potrzebował coś koło 120 metrów (z jednego boku już jest siata pani) plus brama (taka zwykła z furtką...) i teraz nie wiem, jak radzicie... ogrodzić przed budową czy po skończeniu? Z jednej strony może mniej rozkradną, z drugiej - może ucierpieć.

Ile można zapłacić za przesunięcie ok. 40 metrów ogrodzenia? Wstępnie uzgodniłem, że zapłacę połowę...

Czy spisywaliście umowy przedwstępne? Jeśli tak to czy notarialnie?

Jeszcze mnie czeka rozmowa z panią wójt coby się dowiedzieć, kiedy (i czy :roll: ) pozwolą mi cokolwiek tam zrobić. Ech, ciężkie jest życie inwestora, który chciałby szybko, tanio i bez klopotów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommco

 

To cudnie poczuć w rączkach zmęczenie budową. A jaka satysfakcja!!! Ale fachowiec ci sie trafił niczego sobie - szkoda gadać.

 

kropi

 

Pruj do przodu i nie załamuj sie. Jak zaczniesz tak i skończysz.

 

U mnie powoli kroczy do przodu choć zdarzaja sie zawirowania,. Ale bardziej z powodu materiałów niz fachowców. Zabrakło mi trochę twardej wełny i mam problem - po maju ruch stanął i nikt nic nie zamawia (? :o ). Brakujące płytki klinkierowe na parapety okazały sie byc wyszczerbione. Glazura nie dojechała. Ufffffffffffffffffff...

 

Ale myślę, że i tak jest nieźle. Niedługo góra będzie na glanz. Przy okazji wizyty Gosi z mężem wyszło , że jako pierwsza będę miała PODGRZEWANĄ SZAFĘ :o . Nie dopilnowałam i wyjście DGP od kominka w gabinecie wyszło w .... szafie. Ale mój obrotny pan Andrzej błyskawicznie naprawił ten błąd i juz mam podgrzewany pokój.

A tak naprawdę nie wiem ile jeszcze takich "kwiatków" wyjdzie w "praniu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommco

 

To cudnie poczuć w rączkach zmęczenie budową. A jaka satysfakcja!!! Ale fachowiec ci sie trafił niczego sobie - szkoda gadać.

 

kropi

 

Pruj do przodu i nie załamuj sie. Jak zaczniesz tak i skończysz.

 

U mnie powoli kroczy do przodu choć zdarzaja sie zawirowania,. Ale bardziej z powodu materiałów niz fachowców. Zabrakło mi trochę twardej wełny i mam problem - po maju ruch stanął i nikt nic nie zamawia (? :o ). Brakujące płytki klinkierowe na parapety okazały sie byc wyszczerbione. Glazura nie dojechała. Ufffffffffffffffffff...

 

Ale myślę, że i tak jest nieźle. Niedługo góra będzie na glanz. Przy okazji wizyty Gosi z mężem wyszło , że jako pierwsza będę miała PODGRZEWANĄ SZAFĘ :o . Nie dopilnowałam i wyjście DGP od kominka w gabinecie wyszło w .... szafie. Ale mój obrotny pan Andrzej błyskawicznie naprawił ten błąd i juz mam podgrzewany pokój.

A tak naprawdę nie wiem ile jeszcze takich "kwiatków" wyjdzie w "praniu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kropi ja bym nie grodziła dopóki nie wystartujesz z budową i nie zaczniesz gromadzic na niej materiałów i sprzętu, a po co kusić licho, jeszcze siatkę ukradną, a na razie samej ziemi nieogrodzonej nic się nie stanie. Przed wami jeszcze procedury zakupu działki, wybór projektu i jego adaptacja, uzyskanie pozwolenia na budowę, a wiec jeszcze długa droga do rozpoczęcia budowy. Co do umowy przedwstepnej to nie mogę p[omóc bo takiej nie zawierałam, umowa sprzedaży działki-oczywiscie u notariusza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropi ja zawierałem umowę przedwsępną. Był mus bo ziemia rolna i agencja miała prawo pierwokupu.Przy przedwstępnej nie płaciłem nic.Całość przy zasadniczej. Niestety są to podwójne koszty.

Co do ogrodzenia podaję ci moje koszty

siatka ocynk fi.4 x 1.5 wys oczko 6x6 22pln/mb

drut naciągowy 5.5 pln/kg

napinacze 5 pln/szt

obejmy 5 pln / szt

słupki fi. 48x2,9 mm wys 2,70 9 pln /szt

słupki narożne 70 pln/szt

słupki podporowe 48 pln/szt

brama z podporami (bez furtki bo po co) 400 pln

+ gruz , cement, piasek

 

montaż podmurówki 25 pln/m

montaż słupków naciągnięcie siatki 12 pln/m

 

ogrodzenie jeden bok i tył solidnie na podmurówce - przód prowizorycznie.

drugi bok już jest. na przód siatka fi.2 po 8 pln i słupki bez podmurówki.

Moja tylko woda i prąd nic więcej mnie nie interesowalo. Podmurówka zatarta na ostro i porządek na placu jakby duchi robili.

Pozdrawiam DŁUGI :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po bardzo długiej przerwie. Trochę miałem kłopotów z moim pcetem, ale teraz już mam nadzieję wszystko będzie ok.

 

Trochę się u was dzieje. Kropi już upolował działkę. Ania już kończy budowę :D Tommco zmeczony na budowie.

 

A ja dalej czekam na decyzję o warunkach zabudowy. Takie mam życie przechlapane.

 

Teraz już na bieżąco, mam nadzieję, będę się udzielał na grupie. I tak do początku lipca.

 

Pozdrowionka dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: MAM MEGA DOŁA budowa nam stoii ,ponieważ nie możemy sprzedać mieszkania w nieruchomościach zastój największy od niepamiętnych czasów :cry:

Trzeba było pomyśleć o sprzedaży wcześniej ,ale mądry polak po szkodzie .

Za dwa tygodnie przeprowadzamy się do altany ,ponieważ zamieniamy nasze mszkanie z mamą a do tamtego nie opłaca się nam wprowadzać :cry:

Najgorzej jak w altanie zastanie nas zima wtedy idzie się tylko pochlastać :cry:

 

KROPI Szykuj dla mnie miejsce u siebie na oddziale !!!!! :cry:

Jutro na domiar złego mam egzamin na prawko :cry:

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, u nas pan zamontował stopnie drewniane na schodach, a od wczoraj weszła ekipa z montażem kuchni - kolor szafek pomarańcz - la żarówa - nieźle daje po oczach.

 

Przy okazji mam do sprzedania RBetkę - czyli budowlaną szafkę elektryczną - ma wyjścia na 4 x 230V i 1 x 400V. Co najważniejsze jest przenośna i można ją na noc zabrać do bagażnika - ja tak robiłem - jak ktoś chce ją mieć niech da znać.

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...