Dziennik budowy Bajkowego - komentarze

[Anoolka]

Tu możecie komentować mój dziennik budowy

[KROPELKA2]

Witam!

jestem z Koszalina , gdzie kupiłaś działkę? Mam działkę w Niekłonicach.

[Anoolka]

Mam działkę w Kędzierzynie, to jak się na Sianów jedzie i w lewo w las. Miło spotkać jakiegoś ziomalka. A ty już się budujesz?

[maanmy]

Witaj .Bajkowy to był mój faworyt ale niestety przegrał po wnikliwej analizie z z14(który też nie jest doskonały), szukalismy projektu który wymaga jak naj mniej poprawek wiadomo koszty , i dlatego wybór padł na z 14 . Będe śledzić postępy w Twoich pracach bo oba domki mają tę samą bryłę . a tak ogólnie to pozdrawiam z połudna polski .

[monikach]

Dołączam się do czytaczy Twoich przygód budowlanych ...

 

Poczekam na ten kosztorys, może mi humor poprawi, a ajk nie to wezmę łopatkę i pójdę na działkę zakopać swoje marzenia

 

Anoolka czekanie to rzecz straszna, wiem coś o tym, ale nie możesz nakręcać się "negatywnymi emocjami" ...

 

Będzie dobrze !!!

Trzymam kciuki!

[Anoolka]

Dziękuję za wsparcie. Pewnie to takie chwilowe huśtawki, choć kto wie. Pewnie osoby mojego pokroju (czyt. "rozchwiane emocjonalnie" lub z takimi skłonnościami) nie powinny brać się za takie wielkie przedsięwzięcia. Ale moja druga osobowość mówi mi, że jednak będzie dobrze, musi, bo jak nie to chyba wyjadę z tego kraju do takiego jednego, który mi się marzy. Ale poczekam, musi być dobrze. Pozdrawiam wszystkich którzy są ze mną. Nie dajmy się zwariować.

[Robin2]

Anoolka,

 

miło Cie było widzieć na forum Grupy Podlaskiej.

Postanowiłem zajrzeć do Twojego dziennika i- przyznam- spodobał mi się styl, w jakim go piszesz więc pewnie zagoszczę w Twoich komentarzach na dłużej.

 

Trzymam kciuki za oczyszczalnię, ja tez mam ją w planach ale warunki gruntowe duuuuzo lepsze.

 

Pozdrowienia ze słonecznego (choć wietrznego) Podlasia!

 

Robert

[Anoolka]

Dziękuję za miłe słowa. Nam budującym jest to bardzo potrzebne. Robinie ja również przeczytałam cały twój dziennik, chyba jako pierwszy na forum i czytam go na bieżąco.

[KROPELKA2]

Wczoraj przeszłam sie po kilku hurtowniach w Koszalinie i to co usłyszałam troche mnie zmartwiło "nie przyjmujemy zamówień , nic nie mamy nie wiadomo kiedy będzie "

pochodź i się popytaj bo to jest poprostu paranoja co się dzieje

Pozdrawiam i życzę powodzenia

[Anoolka]

Nie wiem jak jest.

Będę coś myśleć w czerwcu. Ale i tak będę chodzić z moim znajomym który ma swoja firmę, praktycznie to on będzie mi wszystko organizował. Ma tez zarejestrowana firmę w Niemczech wiec jak nie tu to może tam.

Wiem że może tak być, ale nie chcę się nakręcać i tak nie zacznę wcześniej niż wrzesień/październik.