Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam. pytałem dziś o ceny materiałów. Max- 5zł u220 -4,5zł bk24 -9zł

bloczek betonowy 3,8zł.

jak mysłicie, co będzie z cenami późną jesienią. czy producenci się opamiętają?

wkrótce budowa będzie nierealna.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74028-ceny-materia%C5%82%C3%B3w-budowlanych-jak-d%C5%82ugo-to-potrwa/
Udostępnij na innych stronach

Ekonomia się kłania ;) Musi nastąpić przegrzanie rynku, banki udzielają kredyty jak wściekłe, ludzie wykupują wszystko z rynku bo się szybko chcą budować. Wytwórnie betonu, cegiełek czy jak je tam nazwiesz pracują pełną parą i dyktują ceny na rynku. Kapitalizm.

Następne tąpnięcie, banki zaostrzają politykę kredytową bo muszą, kredyt jest już za tani (b duże ryzyko kredytowe), następuje zasada lawiny, mniej inwesorów na rynku, wytórnie mają nadprodukcję, hurownie szukają klienta, ceny spadają, część fabryk bankrutuje, możesz zacząć budować dom ;)

heh czyli przystępniej dla ogółu, ten interesik się będzie kręcił dopuki doputy banki będą pożyczać tani pieniążek, a one w świetle nowego prawa konsumenckiego o tzw. ogłoszeniu bankructwa, pożyczać już nie będą niestety, bo dla nich interes to sami budujemy - DOM, co za różnica gdzie włożą kapitał czy w domek (w końcu to nie jest mój dom na mojej ziemi jak co niektórzy piszą tylko domek banku na ziemi banku), czy w inną inwestycję, a to nowe prawo chroni konsumenta i zabiera bankom ich własność a tego nie lubią .... chyba nikt zresztą nie lubi jak domek na który dali kredyt np. 300 tys, jego wartość wzrosła do 400 tys, a potem taki jeden pan czy pani powie nie stać mnie na raty (utraciłem pracę, obniżyli mi pobory, nie chce mi się pracować, sprawy losowe itd.) ogłaszam upadłość i nic mi nie możecie zabrać lub prawie nic :)

ja bym kupowal ! przynajmniej te o znaczacej wartosci, tj. scienne, stal, strop, dachowka itp.

ja sam, kiedys jesli bylem pewien, ze to czy tamto na pewno zastosuje jesli nie dzis to za czas jakis, to szacowalem potrzebne ilosci i kupowalem towar w depozycie.

 

w pewnym sensie "kupowalem" tez robocizne, zawczsu umawiajac sie z ekipami na pracei i cene.

o ile malo ktora brygada narzeka na brak zlecen, to jednak nadal chetnie biora one zlecenia z wyprzedzeniem, majac pewnosc pracy. wtedy latwiej uzgadniac cene, bo nawet i sami fachowcy nie wiedza ile mogliby dostac za kilka miesiecy. w taki sposob np. zrealizowalem dach w lutym, placac ceny z listopada.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...