Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dobry wieczór

mój małż dzisiaj patrzył na mnie zniedowierzaniem jak dostał cieniutkie chrupiące fryteczki robione przez mła :lol: :wink: i pyta jak Ci się chciało :o normalnie ryknęłam śmiechem :lol: :lol: :lol:

 

a brzusio rośnie chociaż ważenie dało dzisiaj zaskakujące wyniki :roll: :lol:

 

DPS-ia piękne te Twoje cudeńka widać że święta idą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, dziewczynki, za dobre słowo, chociaż ja wiem, że wcale nie tak pięknie. :lol:

Ale co tam, Wasze dobre słowo ważniejsze. 8) :D

No i to, że mi świeci i błyszczy. :oops: :lol:

Zosiu - Ty to dopiero na pewno cudeńka porobiłaś, te serduszka ficowe i koniki, reniferki i takie tam różności. :D

Ja takich nie umiem, to jakoś się usprawiedliwiam, nie? :lol:

 

Wusia - a co ta waga pokazała? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim papu dostał na obiadek przyniosłam wagę i gestem nie znoszącym sprzeciwu pokazałam coby wlazł i co widzę kurcze kilo mniej brzuszek większy kilograma nie ma

pytam gdzie masz kilogram 8)

 

mój chłop :o on nie wie :-?

 

mówię no co jest grane :roll: nic dostał papu nawtryniał się patrzę co robi a mój małżon taszczy wagę z łazienki i włazi :o i co widzę 1,4 kg więcej niż przed jedzeniem znowu zonk :o no bo jak znaczy że co 1,4 kg spapusiał na obiad :lol: :lol: :lol:

 

ale sobie przypomniałam że w tamtym tygodniu też ważyłam go po jedzonku więc w stosunku do tamtego po jedzonku i dzisiaj jest 300 gram na plusie :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, dziewczynki, za dobre słowo, chociaż ja wiem, że wcale nie tak pięknie. :lol:

Ale co tam, Wasze dobre słowo ważniejsze. 8) :D

No i to, że mi świeci i błyszczy. :oops: :lol:

Zosiu - Ty to dopiero na pewno cudeńka porobiłaś, te serduszka ficowe i koniki, reniferki i takie tam różności. :D

Ja takich nie umiem, to jakoś się usprawiedliwiam, nie? :lol:

 

Wusia - a co ta waga pokazała? :roll:

 

Depsia - zlituj się kobito :lol:

Bo Ci wyślę jakiegoś renifera :evil: :lol: :wink:

Z tym że niekoniecznie z filcu - bo nie posiadam ;)

 

przepis na wianek jakiś bym pobrała - gałęzie świerkowe i sosnowe posiadam

- tylko nie wiem jak je do kupy - za przeproszeniem - złożyć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, dziewczynki, za dobre słowo, chociaż ja wiem, że wcale nie tak pięknie. :lol:

Ale co tam, Wasze dobre słowo ważniejsze. 8) :D

No i to, że mi świeci i błyszczy. :oops: :lol:

Zosiu - Ty to dopiero na pewno cudeńka porobiłaś, te serduszka ficowe i koniki, reniferki i takie tam różności. :D

Ja takich nie umiem, to jakoś się usprawiedliwiam, nie? :lol:

 

Wusia - a co ta waga pokazała? :roll:

 

Depsia - zlituj się kobito :lol:

Bo Ci wyślę jakiegoś renifera :evil: :lol: :wink:

Z tym że niekoniecznie z filcu - bo nie posiadam ;)

 

przepis na wianek jakiś bym pobrała - gałęzie świerkowe i sosnowe posiadam

- tylko nie wiem jak je do kupy - za przeproszeniem - złożyć :D

 

Zemsta będzie straszna - wyslę świecidełka błyszczące. 8) :D :D :D

 

A wianek to bardzo prosto.

Najpierw takie kółko - ja robiłam z siana i owijałam sobie nitką, ale można i z gałązek takich bezlistnych miękkich, np. brzozowych - no kółko jakieś to na pewno skręcisz. :wink:

Potem te gałązki przyciąć trzeba na takie mniejsze, żeby nie miały za dużo patyka, tylko to zielone.

Muszą być dość krótkie, jak ma być gęsto i ładnie.

No i potem na tym kółku w jednym miejsu obkładasz dokoła wianek tą zieleniną i sobie owijasz czymś - albo mocną nicią, albo dratwą, albo cieniutkim i mięciutkim drucikiem.

Potem znowu obkładasz zielonym, ale nieco niżej, kilka centymetrów, i znowu owijasz.

I tak co kilka centymetrów robisz na wianku taką zieloną "obręcz" i obwiązujesz, aż dojdziesz do miejsca skąd zaczęłaś.

I gotowe!

Potem to już mozna sobie doklejać (ja takim na pistolet, na gorąco, bo to natychmiast łapie i dobrze trzyma) co kto ma i lubi. :D

 

Wusia - no to faktycznie, trochę musisz się nagłówkować, jak ten Twojny wagę reguluje u siebie. :wink:

 

Frosia - zawsze znajdziesz wyjście! :lol:

 

Ivo - cieszę się, że dobrze się miewacie i że Maciuś zdrów jak rybka, super! :D

 

No to pędzę, chlebek upiec. 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim papu dostał na obiadek przyniosłam wagę i gestem nie znoszącym sprzeciwu pokazałam coby wlazł i co widzę kurcze kilo mniej brzuszek większy kilograma nie ma

pytam gdzie masz kilogram 8)

...

... jak to gdzie ? ... w klopie :) ;)

... ważyć to się należy nie przed obiadkiem, ale przed chodzeniem do kibla ;)

Może się komuś przyda: Sztuka tycia z głową

 

 

Podoba mnie się ta moda na bożonarodzeniowe wianki ... u mnie w chaupie wianki od lat wielu są tradycją

 

z pozdróweczkami coraz bardziej świątecznymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wianki fajne, ale bez choinki nijak się nie obejdzie.

Już o niej myślę, już pewnie niedługo ją postawię i ubiorę.

No co zrobić, kocham, jak mi to wszystko błyszczy, świeci, czas świąteczny tworzy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...