wu 01.11.2012 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 kurcze nawet tymi pięknymi zdjęciami dzisiaj cieszyć się nie potrafię jak o Nelci myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.11.2012 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 Nic dodać, nic ując http://pl.memgenerator.pl/mem-image/kawa-i-papieros-sniadanie-mistrzow-pl-ffffff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.11.2012 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 Braza, Ty oczu nie mydlij, jeno flaszkę u siebie dawaj, Arnika coś ze śliwowicą nie dojechała! Mirek z papierochem też zostanie wystawiony na dwór. Tak sobie myślę, że do Nelli pojadę, jak trzeba będzie sprzątać pogorzelisko (jak to strasznie brzmi... ). Zima idzie, mamy czas, możemy pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.11.2012 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Nie mam flaszki, wszystko wychlali Yetek z Szanownym, gdy ja w królewskim mieście bawiłam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 04.11.2012 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 JESTEM w szoku !!!!od wczoraj chodzę tu między stronami i nie mogę ogarnąć ......tak po babsku wiem ile baba wkłada emocji do swojego gniazdka , czym staję się w jej domu każdy bzdecik , który zdobędzie ... zakupi jakie starania podejmuje , by dzieciuchom było w tym gniazdku jak w ulu .....i nagle ...trach wszystko zniszczone ? nie ma gdzie postawić kolejnego bzdecika? SZOK!!!...........................i TYLU LUDZI DOBREJ WOLI ......Szok!!!!!! Kilka lat temu mój Tow.Ż. nadzorował kuzynowi przebudowę domku działkowego na mały domek do za mieszkania na wypadek emerytury .....robił to etapami a ja podziwiałam jak z bele cego powstaje fajne siedlisko ......były dwa pomieszczenia z podkładu kolejowego ( bo tak jego ojciec altankę budował ) i garaż .....tego nie ruszał ,zrobił dobudowę ...pojawił się piękny salon z kuchnią i wyjściem na wielki taras ...aż zazdrościłam 2 pokoje sypialne, a w nich piekna biała podłoga drewniana z cudo sękami , kominek w starym pokoju .....drewniane stropy , piękne drewniane młynarskie schody na strych ....okna ,drzwi ,ocieplenie i dach z blachy ...brakowało jeszcze tynku ozdobnego i po babsku zagospodarować to wystrojem .......wracamy z Zakopanego a tu telefon ..."SPALILIŚMY SIĘ !!!! co ja muszę załatwiać z papierami ?":jawdrop: źle za izolowana rura od kominka, która leżała na strychu a dostarczała gorące powietrze do sypialń ..... wiecie co ja czułam będąc tylko obserwatorem powstawania domu , jak obejrzałam spaleniznę , zalane wodą pomieszczenia .....ja nie wiem ,czy by mi serce nie pękło, gdyby to było moje a kuzyn ...tu uznanie dla niego wyrażę ....mimo tej tragedii , od razu zabrał się za robotę i w ciągu roku doprowadził swoje siedlisko do stanu poprzedniego ...podziwiałam , bo nie jest majętnym człowiekiem :rolleyes:jest po prostu kolejarzem ..... Przed Nelli ciężkie chwile, ale wielkim skarbem Jej w tej chwili jest ,że ma to forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 04.11.2012 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 Relcia ja też nawet spać nie mogę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.11.2012 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 No wiesz?! W Krakowie nic nie kupiłaś, żadnej nalewki porządnej? I w ogóle, miało być ładnie, a jest paskudnie, niebo zasnute paskudnymi czarnymi chmurami! Eeee, chyba pójdę sobie do swojej pracowni na strychu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 04.11.2012 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 DePSia nie ściemniaj powiedz jak dżem z dyni warzyłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.11.2012 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 No kiedy NIE warzyłam, bo teraz na chwilę musimy jechać do rodziny, jak wrócimy we wtorek, to może od środy sobie przygotuję i zaczne warzyć. I do pracowni w sumie dzisiaj nie poszłam, jakoś zeszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 04.11.2012 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 Może chcecie kobietki troche popłakac na dobranoc , to podsyłam bloga czas taki zaduszkowy.......http://chustka.blogspot.com/2012_10_01_archive.html zadziwiające , że te młode istoty pieknie piszą....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.11.2012 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 Znam Chustkę od dawna, z bloga naszego Frania tam trafiłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 04.11.2012 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 Rozkleiły mnie Jej rozmowy z Synem te ostatnie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.11.2012 06:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Ale ona brzydko mówi....:eek: ...znaczy pisze.. . Każdy by brzydko mówił, jakby mu przez tyle dni nikt nawet kurzu nie posprzątał! W podróży służbowej byłam dwa dni, teraz wracam, a tu co...? Kompletna niepamięć i lekceważenie! Idę to przemyśleć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.11.2012 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 DPSia.. to na drugi raz zabierz mnie w tą podróż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.11.2012 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Wiesz, że wszyscy siedzą u Neli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.11.2012 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 No właśnie Gosia.. właśnie...A Ona nam tu kurze karze wycierać i sprzątać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.11.2012 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Tiaaaa, już ja tam swoje wiem! Na dworze u nas na tyle paskudnie, że nie ma możliwości posprzatania liści jesiennych. Na podwórku i za stodołą syf i mogiła, wszędzie zeschłe liście się walają, ale jest mokro, zebranie ich jest niemozliwe. A i wiatr paskudny wieje sobie beztrosko, tyle że wcale nie suszy tych liści. Fuj! I w ogóle zamówiłam taka małą pierdołkę, przystawkę do maszynki elektrycznej do mięsa, która ma słuzyc do rozdrabniania warzyw na surówki, szybko i dokładnie. Drugi tydzień na przesyłkę czekam!!! Zaraz pójdę maila z "pozdrowieniami" im napisać, dynię chciałam robić! Sołtys naubierał się i okutał, po czym chwycił siekierę w garść i rąbie drewno na dworze. Założę się, że jutro będzie kichał, narzekał, jęczał i w ogóle - zostanie chorującym facetem. Skaranie boskie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.11.2012 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 ale po co ty chcesz liscie sprzatac???? jeszcze za wczesnie, poczekaj az wszystkie z drzew pospadaja, sprzatniesz za jednym zamachem. chyba ze lubisz Depsiu robote sobie dokladac u mnie na trawniku na razie tez sie liscie walaja ale Kastosiek tak fajnie sie nimi bawi, ze az zal je sprzatac, na rabatach zostawie na pewno, niech sciolke robia, w ostatecznosci pozgrabiam z trawnika choc u nas zwykle takie pizdziwiatry, ze same sie wywieja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 07.11.2012 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 No co ? Ja się pytałam jak dynie robi , to nawet nie odpowiedziała , to ja tu kurzów nie bede ścierać a poza tym głucha jestem , ogłuchłam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.11.2012 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 No co Ci miałam odpowiadać, jak jeszcze w końcu nie robiłam dyń, bo ta pieprzona wkładka nie przyszła! Nie uśmiecha mi się ucieranie wielkiej dyni ręcznie, założenie mam, że puszczę maszynkę i ona to zrobi za mnie. Nieużyta jakaś jesteś, nie pomagasz, wcale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.