Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[TAR]

ja mam zawsze smuteczki w swieta i dobry miesiac przed mam pare milych wspomnien z tego okresu ale caly wor zlych, wiec jakos tak samo wychodzi. jedne moje swieta spedzilam z T. w kenii i byly to najlepsze swieta w moim zyciu

[DPS]

Odkąd jestem szczęśliwą żoną Sołtysa, mam tylko dobre święta, bo z Nim.

Samo ciepło i dobro mnie otacza na co dzień, a co dopiero w święta!

A potem, jak pojawiły się dzieci, to już w ogóle - jedno wielkie wzruszenie.

Teraz okropnie mi smutno, bo Młodzi z UK nie dadzą rady przyjechać, młoda nie ma urlopu.

Dobrze, że choć młodsze dziecko przyjedzie, będzie musiał wziąć na klatę całą czułość mamusiną.

[19501719500414]

a ma się do czego przytulić,

 

 

 

 

 

no dobra już spadam:P

[relek]

"To nie jest rola dla kabareciarza. Ja się cieszę, że taki słaby kabareciarz nie zagra Lecha Kaczyńskiego. Jest słaby i się nie nadaje". .....i co dzień tak jest

:bash:jak sie człek weźmie za codzienne czytanie wiadomości to się codziennie wku.....rza te słowa wypowiedział du.k Hofman o Marianie Opani, który odmówił grać LKaczkę .....

no chyba pojadę do Wawy i dopadnę go w ciemnej ulicy

[relek]

aj , Pawełek , a coś Ty taki rozmowny ...no buzia Ci się nie zamyka ........znaczy ręka Cię boli ?

[wu]

DPS-ia no popłakałam się przy farbie:rotfl:

[Chef Paul]

...

 

Chef, jak tam Black Friday? Ulegasz szalenstwu? No i co kupiles???

 

 

...

... nie ulegam ... kupiłem jeno dodatkowy "sound bar" do tvilizora

Ciemiężycielka przywlekła jakieś nowe "rewelacyjne" żelazko do prasowania

 

ps - do sklepu poleźliśmy przed południem ... wyprzedaże są do niedzieli (czyli dziś) i nie ma potrzeby się tłoczyć w jakichś idiotycznych kolejkach

 

aj , Pawełek , a coś Ty taki rozmowny ...no buzia Ci się nie zamyka ........znaczy ręka Cię boli ?

kuraka piekę w wędzarni ... drą paszcze dookoła, że głodni

Edytowane 25 Listopada 2012 przez Chef Paul

[relek]

ja też dziś piekłam kurczaka ......najpierw go zmieliłam , a potem piekłam z żurawiną i cebulą białą w piórka i tam takie przyprawy:D Edytowane 25 Listopada 2012 przez relek

[Chef Paul]

ja też dziś piekłam kurczaka ......najpierw go zmieliłam , a potem piekłam z żurawiną i cebulą w piórka i tam takie przyprawy:D

... upiekłem gadzinę (uprzednio całego wysmarowawszy olejem orzeszkowym a do wnętrza nawaliłem majeranku z papryką) ... nie chciało mnie się więcej cudować ...

[relek]

to w końcu był kurczak , czy gad złapałeś w końcu tego aligatora albo krokodyla czy cóś? on podobno jak kurczak smakuje, ale może do grilla nie chcieć wejść

[Chef Paul]

to w końcu był kurczak , czy gad złapałeś w końcu tego aligatora albo krokodyla czy cóś? on podobno jak kurczak smakuje, ale może do grilla nie chcieć wejść

... "gator" smakuje jak kura śmierdząca rybą ... będzie na święta BN (zamówienie od kanadyjskich, świątecznych Gości) ... nie będę się uganiał po bagnach za gadziną

kupię ogonek na farmie hodujęcej te przemiłe zwierzaczki

[Chef Paul]

to w końcu był kurczak , czy gad złapałeś w końcu tego aligatora albo krokodyla czy cóś? on podobno jak kurczak smakuje, ale może do grilla nie chcieć wejść

... "gator smakuje faktycznie jak kura śmierdząca rybą

... będę robił na święta BN - pieczone w głębokim oleju (zamówienie moich kanadyjskich, świątecznych Gości)

... nie chce mnie się biegać po bagnach

http://www.chefpaul.net/swamp/swamp09.jpg

 

więc kitę kupię na farmie hodującej te przemiłe zwierzaczki:)

[DPS]

Oooo, niecnota się pojawił na chwilę dłużej!

No czyli ja już wiem chyba, nie lubię jeść "gatorów".

Cuchną rybą, fuj.

Relcia, a po co Ty mieliłaś tego kuraka?

Nie pogryzliby...?

 

Wusia - dobrze, że się pośmiałaś, to sprzyja zdrowiu, kochana!

 

Dochtór - ja Cię jeszcze dorwę, do piersi szerokiej przytulę...

 

Aha, Relka - jak tam w ciemnej uliczce warszawskiej dorwiesz tego dupka, to dołóż ze dwa razy i ode mnie, dobrze?

[relek]

... "gator smakuje faktycznie jak kura śmierdząca rybą

... będę robił na święta BN - pieczone w głębokim oleju (zamówienie moich kanadyjskich, świątecznych Gości)

... nie chce mnie się biegać po bagnach

http://www.chefpaul.net/swamp/swamp09.jpg

 

więc kitę kupię na farmie hodującej te przemiłe zwierzaczki:)

 

DePeSia , jak myślisz który to gad zielony ma na imię Paweł ? bo takie podobne ...z rzadka się odezwą , ruszą energicznie, to ino do żarcia a przyjaciół to tylko z własnego błota hołubią... krajowe błoto już obce i musimy sie same w nim babrać? ;)

 

 

Kurczaka zakupiła w w częściach , takie mięso z uda i długo myślała , se znaczy przypominała , co ja takiego fajnego z tego robiła....ale, że se nie przypomniała, to najłatwiej było zemleć i zrobić coś na podobe pieczeni huzarskiej :rolleyes:abo czegoś z ryżem , duszonymi porami i sosem serowym

Edytowane 26 Listopada 2012 przez relek

[braza]

Matko jedyna, ale śliczne "gatorki", ale że rybą cuchną ... nieeee, nie dla mnie, ja bym gadziny nie jadła!!!

 

Relcia, ode mnie też mu dowal!!!!

[TAR]

Relcia, ode mnie też mu dowal!!!!

 

mysle ze co najmniej polowa z nas zglosi akcept do Reli - "dowal mu"

[wu]

no ode mnie też co mu żałować będę

[markoto]

ja tez sie dorzuce bardzo chetnie

[relek]

żeby ino z tego zadyma nie wyszła , to sie upewnię ja temu na H będę walić ?

[Mirek_Lewandowski]

... "gator smakuje faktycznie jak kura śmierdząca rybą

... będę robił na święta BN - pieczone w głębokim oleju (zamówienie moich kanadyjskich, świątecznych Gości)

... nie chce mnie się biegać po bagnach

http://www.chefpaul.net/swamp/swamp09.jpg

 

więc kitę kupię na farmie hodującej te przemiłe zwierzaczki:)

 

Hmmmm... kiełbasę też się z tego robi?