AmberWind 28.12.2012 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 hmm, moja wyobraźnia pracuje szarżujesz na owczarka? :lol2: no nieeeeee ale mam inne metody na agresywno-lekliwe łowcarki i nie tylko samopas puszczane przez wlascicieli TAR, bialy Ciebie ma za Alfe, wiec zawsze bedzie szukal wsparcia/jedzenia/aparobaty/zabawy/pierwszego powitania wlasnie z topdog'iem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 28.12.2012 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 Gratulki dla Młodego Mama zdrowiej, zdrowiej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.12.2012 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 Powalczyłam, trochę poprawiłam, ale jeszcze nie do końca wiem, jakim sposobem. Wyłączyłam ClearType, zmniejszyłam kolory z 32 bit na 16 bit, pogmerałam przy rozdzielczości, jest lepiej. I tak jeszcze nie ugłaskał mnie ten samsung. Jeszcze animacje na stronach muszę włączyć, chyba wyłączone, bo mi emotikony nieruchome zupełnie pokazuje. Boszsz, taka zmiana lapka to tydzień roboty jest, jak pragnę zdrowia! Dziewczyny, a co to jest ten masaż TT? Bo Karuś umiera ze strachu na najlżejszy huk/grom, nawet z bardzo daleka i bardzo cicho. Dostał w zeszłym roku uspokajacz od weta, ale niewiele to pomogło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.12.2012 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 (edytowane) masaz TTouch, odpowiednie techniki masazu relaksacyjno wyciszajacego, zanim kiedys o nim poczytalam to nieswiadomie taki masaz tez robilam pieszczochowi tu krotki opishttp://pupile.wieszjak.pl/psy/304190,TTouch--masaz-relaksacyjny-dla-twojego-psa.html a tu ze zdjeciamihttp://www.beagle24.pl/art.php?art=196 Edytowane 28 Grudnia 2012 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.12.2012 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 też chętnie się dowiem, moja też płochliwa z winy sąsiada, który w nią kiedyś petardą rzucił! Potwór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 28.12.2012 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 Mnie TT od razu z Audi się kojarzy.. tak z automatu... A o kompach to Wy po chińsku w/g mnie mówicie.. ja kompletnie nie kumam o co ho.. więc milczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.12.2012 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Zmieniałam już kilka komputerów i za każdym razem jestem wściekła i dużo zdrowia mnie kosztuje zanim się z nowym dogadam ale takich problemów jak Ty nie miałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.12.2012 07:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Poszukałam w necie na forach, sporo osób miało taki problem, ale przeważnie dostawali rady dotyczące aktualizacji sterownika karty graficznej, więc musiałam pokombinować sama. Dobrze, że się udało, choć wciąż nie są to jeszcze takie ustawienia, jakie dla mnie byłby najlepsze, ale to już kwestia dokładniejszego zapoznania się z systemem operacyjnym, tak myślę. Jeszcze duuużo nerwów przede mną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.12.2012 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Nervosol DPSia.. nervosol zażyj... i czas i będzie gitara.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 29.12.2012 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Gospodyni, ekhmmm denerowac nie chce, bo mnie szmata pogonisz, ale tak to juz jest, ze nowy laptop/tablet/komorka to zawsze dzien, dwa albo trzy wyjete z zyciorysu na customisation Powodzenie w dalszych bojach BTW doczytaj o zarzadzaniu energia w tym modelu. Ludziska tak laduje te lapki, potem rozladowuja i znowu laduja pod korek, a potem sie dziwia, ze bateria tak malo trzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.12.2012 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Depesia czy to, ze soltys zajumal ci lapka oznacza, ze tez czynnie na forumie sie zacznie pojawiac?:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 29.12.2012 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Depesiu ze świątecznymi życzeniami nie zdążyłam ( byłam tydzień w Krk bo maluchy miały zapalenie płuc) ale teraz nadrabiam i czytam zaległe wątki ....duma z dzieci jest radością ponadczasową i nie mija z biegiem lat ....gratulacje dla Synka mnie tez zaczęło boleć gardło wieczorem w 2 dzień świąt i też leczę się czosnkiem tylko ,że niedźwiedzim ,płuczę gardło gargarinem (fuj jakie to niedobre ale znieczula bolące migdałki i przynosi prawie natychmiastową ulgę ) co do petard i psa ,to ja mam inny problem ....moja Dora je uwielbia i dostaje wariacji w domu ,muszę ją wypuszczać na zewnątrz a ona jak szalona biega po ulicy ciesząc się z nich jak małe dziecko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.12.2012 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Od razu ustawiłam ładowanie na 80%, przy pierwszym odpaleniu systemu. W sumie nie wiem, czy nie wyjmę aku, bo i tak w większości korzystam z lapka pod prądem, nie ma powodu, zeby aku się bez przerwy ładował. Raz na jakiś czas go założę, rozładuję do zera, naładuję i powinno być ok. Powiem Wam, że i tak jestem mocno rozczarowana, bo stary lapek, o połowę słabsze parametry mający i pod win XP NAPRAWDĘ dużo szybciej ładuje strony niż nowy, szybki (podobno) i pod win7. Porażka jakaś ten software, naprawdę. Pobranie z sieci np. Adobe Readera nie powiodło się przez cały dzień, z 39 (!!!) zaledwie MB zdołał pobrać niecałe 20 w najlepszej próbie. Stary... po zaledwie (tak, u nas to zaledwie) pół godzinie był gotów, pracując na tym samym łączu równolegle z nowym, za przeproszeniem, komputerem. Krótko mówiąc, niech to szlag. Ew-cia, dziękuję, kochana, jak to miło Cię widzieć! Dziękuję pięknie za życzenia, także Tobie, kochana, wszystkiego, co najlepsze i najszczęśliwsze w tym roku! I jakie już masz duże i piękne wnusie!!! Mają szczęście dzieciaki, że TAKĄ Babcię mają! Sołtys raczej wejścia oficjalnego na forum nie planuje , ale kto wie, może kiedyś... W końcu wszystko jest możliwe na tym świecie, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.12.2012 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 DPS-ia czasem nowsze nie znaczy lepsze dobra sama wyjdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.12.2012 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Sprzęt to może i lepszy, ale soft... No trudno, trzeba jakoś żyć dalej i cieszyć się z tego, co się ma. Przynajmniej się starać... Ksiądz ma przyjść dzisiaj po kolędzie, więc Dziadkowie zafundują nam nerwowy dzień. Będą biegać od rana od okna do okna, debatować, czy już blisko, szykować wszystko w domu, jednym słowem podnosić nam ciśnienie. To tylko ksiądz, a afera w domu cały dzień, jakby papież razem z premierem mieli przybyć. Bardzo tego nie lubię. No nic, trza się ogarnąć i starać dotrwać do wieczora. Jutro będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 30.12.2012 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Nie ugłaskasz mnie tak łatwo. ... no dobra ... w trzech słowach: o decyzji podjętej do wyjazdu "w Texas" zdecydowała lokalna świąteczna prognoza pogody (miało się trochę oziębić ... o żesz ... do tylko 5*C w nocy a w dzień do zaledwie 18) ... postanowiłem więc święta spędzić w cieplejszych w tym okresie stronach W Houston miało być znacznie cieplej, więc wskoczyliśmy do auta i pognaliśmy na zachód. ... miło było ... święta, święta i ... po świętach. Na 27 Grudnia miałem zapowiedzianą już dużo wcześniej wizytę kanadyjskich Gości (najmłodszy braciszek z bratową wraz z czwórką naszych znajomych) ... na ich pierwszą kolację zapowiedziałem ogon aligatora ... Florida jest bowiem jak ogólnie wiadomo "gator State" i danie to jest tutaj dość popularne ale ... mnie nie było na Florydzie ... musiał więc w łep dostać, jakiś teksański aligator Wróciliśmy do domu na kilka godzin przed przyjazdem "kanadoli" ... w 14-to godzinnej drodze powrotnej, w samochodowej lodówce, marynował się poświartowany ogon i nóżki "gada z Texasu" Ogonek przygotowałem na tradycyjny, florydzki sposób: pocięte kawałki wielkości około 2 - 3 cm, obtoczone zostały w mące i wrzucone na głęboki orzeszkowy olej ... nie wysilając się zbytnio podałem go z pieczonymi dwa razy ziemniakami faszerowanymi startym cheddar i zielonym groszkiem i fasolką szparagową z wędzonym boczkiem i parmesan'em ... ponieważ grzybów ci u mnie obecnie dostatek, był również "krem grzybowy". ... bla, bla, bla ... wizyta tylko dwa dni trwała ... dziś po śniadaniu, zwinęli doopę i pojechali do portu w Fort Lauderdale na noworoczny rejs po Karaibach (wrócą dopiero 6 Stycznia w przyszłym roku). ... a tera ... jak zostałem zrobiony w bambuko przez osobistą Ciemiężycielkę: ... przyjeżdżamy z teksańskich wojaży, otwieram drzwi na taras, a tu ... rewolucja ... zniknął z tarasu mój grill, wędzareczka, podręczny blat, nasz stół i krzesełka ... a na tarasie nowy, duży komplet ogrodowy na sześć osób (dziesięć mieści się spokojnie) a na trawniku poza tarasem stoi nowy wielki gril (pięcio-palnikowy, z infrared opiekaczem, takimż dodatkowym palnikiem do małego "gridle" i postawienia gara) ... "zawsze przecież chciałeś trochę większy" ... usłyszałem słodziutki szept Ciemiężycielki ... "a tamten już się troszeczkę zresztą wysłużył" ... kontynłowała ... no przeca nie będę trzymał grilla i wędzarni na trawie jak jakiś "red neck" ... czeka mnie tereaz (na szczęście dopiero w przyszłym roku) rozbudowa tarasu ... z sąsiadami się porachuję jutro ... gdyż u nich będziemy spędzać tegorocznego Sylwestra, a zaraz po północy obchodzić ich którąśtam Rocznicę Ślubu ... no ... Pozdrowienia szczególne dla Tych co w Teksasie ... z uprzejmym podziękowaniem i wzajemnością .........Chefie Ty barbarzyńco , Ty tego biednego texańskiego gada w łeb? a potem do gara ? ... ajakże ... nie inaczej Wszystkim tutaj zaglądającym, zaś Gospodarzom w szczególności, najserdeczniejsze życzenia noworoczne ... niech dla Was Wszystkich, nadchodzący rok, będzie lepszy od odchodzącego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 30.12.2012 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 pytanie kulinarne - chcę zrobić blok czekoladowy. Jakoś mi nie pasuje opcja mleka w proszku. Czy mogę zamiast dodać mleka skondensowanego? albo choć pół na pół? po tym w proszku zwykle hmmm no jest wiatropędne Jak zrobić wersję ful wypas takiego bloku??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.12.2012 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 To tylko ksiądz, a afera w domu cały dzień, jakby papież razem z premierem mieli przybyć. Bardzo tego nie lubię. No nic, trza się ogarnąć i starać dotrwać do wieczora. Jutro będzie lepiej. Pewnie, że będzie Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Wam życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.12.2012 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 a zaraz po północy obchodzić ich którąśtam Rocznicę Ślubu Wszystkim tutaj zaglądającym, zaś Gospodarzom w szczególności, najserdeczniejsze życzenia noworoczne ... niech dla Was Wszystkich, nadchodzący rok, będzie lepszy od odchodzącego. Szefie, wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Ciemiężycielki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.12.2012 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Ha! Terenia na pewno rację miała, toć większy nabyła, prawda? I priva odbierz, niecnoto jeden. W łeb... i do gara... A Ty w sieci nie widziałes, że je się karmi kurczakami, a nie w łeb wali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.