Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no, jajka się faszeruje, ale wędzonych nie znam :rolleyes:

 

no ale niby gdy napchasz je wedzona makrela, to mozna powiedziec ze i faszerowane i wedzone :p

 

Nowy Rok zaczal sie u nas Hobbitem :rolleyes: Tak mam fale beta rozbujane przez 3D, ze chyba do rana nie zasne :p:wiggle::rolleyes::wiggle:

 

Moc zyczen noworocznych zostawiam i aby Soltysowie za wczesnie dziadkami nie zostali :p Niech wszystko w swoim czasie nastapi ... bez pospiechu rzecz jasna :p:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ona wciąż myśli, że jak Sołtys grochówki się najadł, to oparami jajka uwędził... :lol2:

 

Idę dzisiaj za stodołę, ujawniły się nowe liście zeschłe (nawiało chyba... ), duuuużo żołędzi zeszłorocznych jeszcze leży, będzie dobry powód, żeby z grabiami w garści się poruszać!

Bo zgnuśnieję całkiem, już mi bokiem wyłazi to siedzenie w domu. :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Ja tam faszerowanych jajek nie mam. Edytka mówi że zwyczajne, utytłane w majonezie.

DePeSia jakie to sa faszerowane te jaja, no i czym?

Mirek, dostałam tu kiedyś przepis na jajka faszerowane i cudo to jest. weź jajca na twardo, podziel (bez skorupki) na pół, wyjmij żółtko i je rozgnieć z czym chcesz. Może być pasta musztardowo-majonezowa lub jogurtowa z czym się da, szynką, makrelą (właśnie ;) ) anchois, no, co tam pod widelec wpadnie. I to się pakuje znowu w połówki jajek, można czymś ubrać na kolorowo i szlus. moje popisowe danie na wszystkich imprezach, bo łatwe i można wersję light zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moc zyczen noworocznych zostawiam i aby Soltysowie za wczesnie dziadkami nie zostali :p Niech wszystko w swoim czasie nastapi ... bez pospiechu rzecz jasna :p:rolleyes:

 

No - wiedziałąm, że przynajmniej na Amberciowy głos rozsądku mozna liczyć! :cool:

Co z tego, że po ślubie, jesli jeszcze nie ma własnego lokum, tylko jakiś kąt wynajmowany, a dziecię starsze dopiero ma 23 lata! :evil:

Dziecko ma wychowywać dziecko? :o

 

No Ja tam faszerowanych jajek nie mam. Edytka mówi że zwyczajne, utytłane w majonezie.

DePeSia jakie to sa faszerowane te jaja, no i czym?

 

Ha! PYSZNE po prostu!!! :D

 

Mirek, dostałam tu kiedyś przepis na jajka faszerowane i cudo to jest. weź jajca na twardo, podziel (bez skorupki) na pół, wyjmij żółtko i je rozgnieć z czym chcesz. Może być pasta musztardowo-majonezowa lub jogurtowa z czym się da, szynką, makrelą (właśnie ;) ) anchois, no, co tam pod widelec wpadnie. I to się pakuje znowu w połówki jajek, można czymś ubrać na kolorowo i szlus. moje popisowe danie na wszystkich imprezach, bo łatwe i można wersję light zrobić.

 

No. Babcia zazwyczaj robi z siekaną szynką i majonezem, uwielbiam!!! :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszłam dzisiaj za tę stodołę pograbić, nawet troszkę zrobiłam (troszkę, bo dąb w tym roku nasypał naprawdę jakieś TONY żołędzi :mad: ) i deszcz przyszedł.

No i zdębiałam (nomen omen)...

Grabię sobie, pogoda wczesnowiosenna absolutnie i nagle słyszę... :jawdrop:

Głos dzikich gęsi w kluczu!!!

Myslałam, że to przez tę pogodę popieprzyło mi się i omamy słuchowe wiosenne mam.

Ale nie!!!

Podnoszę łeb do góry, a tam... leci klucz, jak byk!!! :o

Wrzasku narobiłam i Sołtysa z domku wyciągnęłam, bo remontuje tam łazienkę dla gości w czwartym pokoju.

Zadarł głowę i... też zobaczył ten klucz, wyraźnie i bez wątpliwości.

Gęsi nie leciały na południe, tylko na zachód.

Zgłupiała nam przyroda do reszty??? :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha. Jakbyśmy wiedzieli, skąd one wiedzą, to i my byśmy wiedzieli, że zimy nie będzie, ;)

Mirek, ja tam nie taka chętna na to darowywanie, żeby było jak trzeba, to każda pora roku powinna być, i zima zimą być powinna...

Ja chcę śniegu, słońca i lekkiego mrozu!!! :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź jajca na twardo, podziel (bez skorupki) na pół, wyjmij żółtko i je rozgnieć z czym chcesz. Może być pasta musztardowo-majonezowa lub jogurtowa z czym się da, szynką, makrelą (właśnie ;) ) anchois, no, co tam pod widelec wpadnie. I to się pakuje znowu w połówki jajek, można czymś ubrać na kolorowo i szlus. moje popisowe danie na wszystkich imprezach, bo łatwe i można wersję light zrobić.

Ja robię nieco inaczej... gotowane na twardo w skorupach przekrajam na pół uważając coby skorupy nie zniszczyć ofkors ;), potem wyjmuję łyżeczką połowki ze skorupek i siekam ze szczypiorkiem, szynką i odrobiną masła z majonezem, następnie upycham znów w skorupki z wierzchu panieruję w bułce tartej i smażę na masełku z olejem... jako pierwsza przekąska na ciepło jest suuuper :yes:

 

Nie popieprzyło Ci się...:no:

Widziałem wczoraj, żeby nie było., po trzeźwemu. Prawdopodobnie na rozlewiska Warty leciały. Ale skoro są, to może zima nam podaruje...

Nie mam nic przeciwko temu...:no:

 

Mam tylko nadzieję, że gęsi wiedzą co robią, bo jeśli nie, to .... mogą się qurna zdziwić ... oby nie!!!!

 

Umarłam przy tym zdjęciu. Chyba poszukam adresu jakiegoś ZUS-u i im wyśle bezpośrednio na mail:Da

Uważaj, coby Cię o stalking nie oskarżyli...:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to masz zachciankę, jak zima to i zawieje i zamiecie

i także srogie mrozy ..... chcesz :rolleyes:

 

Wolę nawet to niż durną wiosnę w styczniu i potem dopiero lute mrozy, bo mogą mi rośliny wymarznąć, bo nie zasną przez tę temperaturę! :(

 

Depesiu napisz mi na priv jakie macie pokoje do dyspozycji, ile osobowe i dla ilu max ludzi bo wyczytalam ze 4x2os?

 

Już napisałam. :)

 

Ja robię nieco inaczej... gotowane na twardo w skorupach przekrajam na pół uważając coby skorupy nie zniszczyć ofkors ;), potem wyjmuję łyżeczką połowki ze skorupek i siekam ze szczypiorkiem, szynką i odrobiną masła z majonezem, następnie upycham znów w skorupki z wierzchu panieruję w bułce tartej i smażę na masełku z olejem... jako pierwsza przekąska na ciepło jest suuuper :yes:

 

 

 

Osia, i tak z tymi skorupkami jecie...? :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...