Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

Osia, i tak z tymi skorupkami jecie...? :jawdrop:

 

 

tez tak robie faszerowane na cieplo, sa przepyszne, tylko ja robie z samym szczypiorkiem, sol, pierz i smietana. miziam w bulce i na patelnie umaslona. mniam, chyba zrobie w weekend, majonezy mi sie przejadly.

 

a w ogole to witanko w ten pochmurny dzien :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No coś Ty, napój kawoprzewyższający robi zawsze Sołtys, na bazie każdej kawy sypkiej, nie instant. :cool:

Te żołędzie to dla dzików zostawiamy, taczką do lasu się wywozi i mają tam używanie.

Tyle, że w tym roku taczka nie daje rady, chyba wóz trzeba będzie do traktora zaprząść. :bash:

Deszcz pada.

Znowu w chałupie siedzieć trzeba.

Chyba w końcu w ten deszcz trochęna dwór pójdę, duszę się już w chałupie. :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach nadchodzacej wiosny i wyczekiwania na swieta wesolego, skaczacego jaja zasadzilam dzisiaj ... rzezuche :o:lol2: Pierwsze plony oczekiwane juz za tydzien :lol2::lol2::lol2:

 

Witam wiosennie, a jak jaja to albo w jajecznicy, albo z makrela, albo ze szczypiorkiem, albo z rzezucha. Bez skorup :sick: Bez smazenia :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Noworocznie :)

 

Jaja faszerowane robię jak Łosia i Tarcia - dodaję duuuzo szczypioru, wedliny żadnej, za to sporo pieprzu do tego. I takie połóweczki z patelni przesmazone (na wierzchu bułeczka tarta). Pyyyycha! Jest pewną trudnością przekroić takie ugotowane jaja (nieugotowane byłoby jeszcze trudniej he he) całe na pół ze skorupką ale się da :yes::yes:.

 

 

Co do gęsi - to są te co do nas z Rosji przylatują na zimę. Bo u nas cieplej. Niestety, obawiam się, zima jeszcze przyjdzie. Ale co by nie mówić - już cały grudzień z bańki! :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Nie wytrzymałam i ZROBIŁAM sobie właśnie jajka faszerowane:yes::yes:.

Niniejszym je konsumuję. Są PYSZNE.

Zrobiła z tym co miałam, czyli - z zieloną pietruszką, anchovisami, parmezanem, masłem i pieprzem - mmmmmm...! Nie dbałam o formę i nieco się pokruszyły (skorupki) ale cooo taaam...!

Wszystko rozgniecione widelcem, nałożone do rozpołowionych skorupek, posypane bułka tarką i przesmażone do zrumienienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach nadchodzacej wiosny i wyczekiwania na swieta wesolego, skaczacego jaja zasadzilam dzisiaj ... rzezuche :o:lol2: Pierwsze plony oczekiwane juz za tydzien :lol2::lol2::lol2:

 

 

Wiesz co, Ambercia??? Ty jednak masz na czym czapkę nosić! :hug:

Przecie mam pełno nasion rzeżuchy i różnych różności na kiełki, posiać zaraz trzeba! :D

 

Przepraszam jestem tu nowa i przyszłam się przywitać. Bo blog jest ciekawy. A pieczone jajka w skorupkach uwielbiam. Chociaż dzięki znajomym dopiero w zeszłym roku jadłam je pierwszy raz. Będę zaglądać pozdrawiam:bye:

 

Witaj, Doranno, ogromnie mi miło Cię przywitać!

Rozgość się i nigdzie już nie wychodź! :D

 

Jamles Ty to normalnie jakiś jasnowidz jesteś :p

 

A wiesz, że to by wiele wyjaśniało... :lol2:

 

na południu sypie śnieg;)

 

No co ja mogę na to powiedzieć???

:cry: :cry: :cry:

 

Dzień dobry Noworocznie :)

 

Jaja faszerowane robię jak Łosia i Tarcia - dodaję duuuzo szczypioru, wedliny żadnej, za to sporo pieprzu do tego. I takie połóweczki z patelni przesmazone (na wierzchu bułeczka tarta). Pyyyycha! Jest pewną trudnością przekroić takie ugotowane jaja (nieugotowane byłoby jeszcze trudniej he he) całe na pół ze skorupką ale się da :yes::yes:.

 

 

Co do gęsi - to są te co do nas z Rosji przylatują na zimę. Bo u nas cieplej. Niestety, obawiam się, zima jeszcze przyjdzie. Ale co by nie mówić - już cały grudzień z bańki! :wiggle:

 

No znaczy się - jak one do nas doleciały i jeszcze dalej na zachód się wybrały, to u nas sroga zima jeszcze będzie??? :rolleyes:

 

no ale prognozy dlugoterminowe i jakies rosyjskie i amerykanskie zapowiadaly zimna zime w styczniu i a w lutym juz wiosne (tylko od ktorego lutego ;) ) i wiadomo na polnocy pewnie znowu sniegu nie bedzie a tylko rozchalpicha

 

Ja słyszałam, że Amerykanie wymyślili ciepły styczeń i lute mrozy w lutym...

 

U nas póki co dalej pada, tfu. :sick:

Gdybyż to był śnieg!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie ze skorupkami robiła w mojej młodości moja mama, ale ja zaniechałam produkcji, bo sa czasochłonne no i skorupki pękają w złych miejscach. Więc jak mi dali przepis na takie w białkach i na zimno, to odżyłam i robię. Są prostsze, szybsze i też dobre :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi ptaszyskami to raczej mialam namyśli że to NIC nie oznacza.... Po prostu niektóre gatunki gęsi odlatują od nas a inne przylatują... A zima i tak będzie (nie śmiem mieć nadziei..).

 

Odnośnie jaj, co by nie być gołosłowną (zdjęcia archiwalne - sprzed półgodziny - już zostały tylko dwie połówki...):

 

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...