Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Arnika]

Wiem, wiem Tarciu.. ma też jakieś cebulki i zastanawiam się czy nie zamoczyć i nie wyjąc.. ciekawe czy zakwitną... ?

 

No i co z ta zimą.. spojrzałam wczoraj w prognozę.. moje dziecię ma w tym roku ostatnią turę ferii.. ... i ma padać deszcz... i co ja niby mam z nim zrobić jak on nartowy jest.. no ja się pytam co...?????????

[TAR]

wyciagnij cebulki i zamiast do wody wsadz do ziemii w doniczki. tylko nie zakopuj w calosci, niech od polowy sa na wierzchu, moje wzeszly predziutko.

[sipatka]

Izulka... kaczka ma czubek z kokardką

 

 

 

 

 

Jakie kokardki kobieto

 

Ty sobie jaja ze mnie robisz co nie

[sipatka]

Czekaj załapałam. Ty gadasz o tej z wierszyka

[relek]

no ja wiem, że amerykanie to oszołomy :no:jeszcze im się chyba nie udało trafnie na teren Polski prognozy dać , ale uparcie się w to ładują ...wg ich jesiennych prognoz, to tej zimy prawie że miał nie być, a upał miał iść już od połowy lutego .....i nagle im cóś pękło w przepowiedniach :wiggle:może indianie zaczęli zbierać chrust a wg ubezpieczycieli Wam dołożę ,że "W tym roku takich kataklizmów będzie więcej, a to wszystko przez wyjątkowo dynamiczne lato, które nadejdzie już w czerwcu i będzie dawać się we znaki aż do września.

Piekielnie gorące wakacje

Po ostrej zimie przychodzi zazwyczaj bardzo gorące lato.....Tak było m.in. w 2006, czy 2010 roku, kiedy Polska zmagała się z ponad 35-stopniowymi upałami przez kilka tygodni ....Jeden z letnich miesięcy będzie w Polsce przynajmniej tak gorący, jak ten z 2010 r ....susza i nawałnice .....Niestety, rozpędzone, wredne niże atlantyckie będą sprowadzać nie tylko gorące masy powietrza zwrotnikowego prosto z południa, lecz także fronty chłodne z powietrzem polarnomorskim dość często atakować mają nasz kraj, tworząc warunki do powstania gwałtownych burz i to takich o znamionach amerykańskich, znanych zwykle z filmów katastroficznych. Nadchodzące lato będzie rekordowo burzowe zwłaszcza na wschodzie i południu Polski – nie dość, że sezon może być nawet 2-krotnie aktywniejszy niż wynika to z normy wieloletniej, to jeszcze nawałnice będą niezwykle tragiczne w skutkach .................i mam nadzieje ,że jest to prognoza akwizytora firmy ubezpieczeniowej , bo jeśli nie :sick:to ja wolę zimę do września ........póki co u mnie zima jak marzenie biało , mroźno , śnieg po pachy ( mojego kota ) i piękne słońce :rolleyes:aż się chce iść na spacer ...albo odśnieżać ...porobię se takie wąskie dróżki kanaliki wte i we wte uwielbiam to ...tak mi zostało z dzieciństwa :wiggle:a potem sobie spaceruje tym labiryntem

 

 

ps. a kot to nie koniecznie taki upaśniony no trochę żarty , ale bardziej dostał futra i wygląda jak spaślak , ale jak się go bierze na ręce ( tfu!) to nie czuć tłuszczu za wiele.... pozycję odpowiednią do wygodnego fotela przyjął

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez relek

[Gagata]

Spoko - Amerykanie uważają, że Polska leży w Rosji, więc niech sobie plotą głupole...

[DPS]

Ja na zachodzie, to tylko o lipiec właściwie się martwię czasem trochę, w ostatnich latach zdarza się u nas tak, że lipiec chłodny, jakiś nadmorski prawie, bo wilgotmy, a potem w sierpniu dopiero przychodzą upały i susze.

I potem my sie martwimy, czy jakiekolwiek grzyby w danym roku będą!

 

Cebulowych jeszcze nie wyciągam, nastrój mam jeszcze zimowy.

Całiem dobrze mi się siedzi przy ciepłej kozie!

W lutym chyba trochę usiądę do maszyny, coś poszyję, pokombinuję, a potem to już trzeba nawozy i nasiona zamawiać, zasiewy planować i w ogóle - czas zaczyna dużo szybciej płynąć.

I fajnie, tak ma być!

[Gosiek33]

Kilka,, naście (?) lat temu nie było wiosny - zima trzymała prawie do matur a potem wybuchło gwałtownie lato i kasztanowce jak wściekłe zaczęły kwitnąć - zdążyły

[DPS]

Nie nie, taki scenariusz u nas nie przejdzie.

[relek]

ooo! widzę ,że wszystkie państwo tak ciężko pracuje jak ja, w te śnieżnopięknosłoneczną sobotę ..nie odśnieżam , o nie, nie, nie....... zbieram w połowie os-dupki świąteczne , bo wg mojego obrządku zbliża się dzień sprzątnięcia choinki więc dziś sprzątam wszystko co ma mikołaja i bombki rozrzucone w obejściu......czerwone szmatki, bo niedługo będą wskazywać na sympatię polityczną, a nie na świąteczną no mnie magia świąt już minęła tak mam ,że najpierw nie mogę się rozstać, a potem w jednej chwili wszystko zaczyna mi przeszkadzać na oku

[TAR]

Depesia mam wydanie jubileuszowe i oprocz Ciebie tyle znajomych forumek jest jak ladnie wygladasz.

[DPS]

A dziękować, Tarciu, bardzo mi miło!

Relcia - no to mamy tak samo z gadżetami świątecznymi.

U mnie może wszystko do Gromnicznej leżeć (początki lutego), ale zaczyna mi już przeszkadzać, więc pewnie w tym tygodniu też już pozbieram.

A będzie co zbierać, oj, będzie!!!

 

Słonko nawet do nas dzisiaj dotarło, szkoda więc było przed komputrem siedzieć.

Podziwiałam piękne widoki... przez okno!

Jakoś tak mi się zimno zrobiło, że nawet moje ukochane słońce i śnieg nie dały rady wyciągnąć mnie na spacer.

Może jutro...

Dzisiaj oddałam się szydełkowaniu i dobrze mi z tym!

[TAR]

u mnie swieta juz dawno bye, bye zrobiy, stroiki swiateczne zastapione zostaly szafirkami i zonkilami. my dzis mamy spiacy dzien, ja wyleguje sie w lozku mam status "przeziebieniowca" wiec mi wolno, oczywiscie kroku w wylegiwaniu dotrzymuje mi bialy, korzystajac ile wlezie z mizania i z tego, ze ma mnie na wylacznosc . a ten najwiekszy cos grzebie przy kompie. fajnie jest tak nic nie robic:wiggle:

[DPS]

Nooo, ale u Ciebie to było do przewidzenia.

 

Słuchajcie, zajrzyjcie sobie TUTAJ - takie zdjęcia kotów, że uśmiałam się jak norka!

[Kendra]

świetne kociaczki. Jeśli nie masz nic przeciwko to polecam również:

http://komediowo.pl/title,Najsmieszniejsze-zwierzaki-internetu,wid,15024471,wiadomosc.html

 

[DPS]

Faaajne!

Ja filmików nie obejrzę (taki net), ale i zdjęcia niektóre - rozwalają!

No to lecę do kuchni zajrzeć, Babcia i Sołtys do kościoła pojechali, ja muszę obiad wstawić.

[wu]

DPS-ia no to karę masz okrutną

[DPS]

No żebyś wiedziała, przecie ja nie lubię gotować!

 

Pół dnia spędziłam nad przygotowaniem nowego postu na blogu.

Wkurza mnie mój wordpress, nie idzie w żaden sensowny sposób wstawić zdjęć!

Formatowanie rozwala się kompletnie, robią się foty w jakichś półmetrowych odległościach, a pomiędzy tym porozwalane bezładnie pojedyncze słowa tekstu.

Kurde, nawkurzałam się jakbym w biurze pracowała, jak kiedyś!

W końcu musiałam wszystkie fotki hurtem na koniec postu wstawić, by to cholera.

 

Przepis fajny na ogórki Wam tam dałam!

[wu]

lecę patrzeć

[Moose]

I ja też