Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[AmberWind]

Depsia,

 

Gratki dla Synka! Nie moze byc inaczej skoro jest juz wlasciwie na wymarzonych studiach

 

Jak tam kukurydza? Posiana? Pogoda dopisuje, to az chce sie podlubac na zewnatrz.

U nas koncza walke z chaszczami ... ja nie dalam rady , ale ogrodnik z maszyneria okazal sie zbawieniem Za 3 - 4 tygodnie powinnam cieszyc sie upragnionym trawnikiem W poniedzialek wybiore tylko jakies rosliny do klombikow i bedzie ok No i surfinie na balkony

 

No nic ... ide pilnowac u brazy ... wciaz zaciskam ...

[braza]

Ale podobno właśnie mamy wiedzieć gdzie są jakie wlewy jakich płynów. Wiedzieć!!!!! Nikt nie każe nam ich uzupełniać!!!! Ani sprawdzać!!! Od tego jest lamkpa kontrolna poziomu oleju!!!! No jasna cholera!!!

[Agduś]

Hi, hi, a ja przeniosłam odpowiedź, na którą odpowiedziałaś powyżej, w ślad za Twoim postem do Twoich komentarzy!

[braza]

A, bo ja zakręcona jestem!!! No zgłupiałam!!!

[Agduś]

Spoko, spoko! Odkręcisz się. Jeszcze kilka postów i Ci przejdzie.

[braza]

Już mi powoli przechodzi, dowodem jest moja odpowiedź w odpowiednich komentarzach

[Agduś]

I tak trzymać. Kiedy następny egzamin?

[braza]

No właśnie nie wiem, jutro mój instruktor mnie zgłosi. Teoretycznie to ja po trzecim razie muszę wykupić 5 dodatkowych godzin szkoleniowych, ale mój R. obiecał, że obejdzie się bez ... wypisze zaświadczenie!

[Maluszek]

depsia - gratki dla Synka

dużo mu jeszcze tych egzaminów zostało ale na pewno da sobie radę przy tylu trzymanych kciukach nie ma szans, że pójdzie coś źle.

[kaśka maciej]

Hejka DPSiu

[rrmi]

depsia - gratki dla Synka

dużo mu jeszcze tych egzaminów zostało ale na pewno da sobie radę przy tylu trzymanych kciukach nie ma szans, że pójdzie coś źle.

I ja jestem tego pewna

[DPS]

Dziękuję, dziewczęta, na pewno pójdzie mu dobrze przy Waszych zaciśniętych kciukach.

No i nie czuję sie osamotniona z moim niepokojem. Leciutkim, matczynym.

 

Brazunia - co ja o tym wszystkim myślę, to napisałam już u Ciebie.

[DPS]

Amber, pewnie, że kukurydza posiana.

Dzisiaj posialim cukinie i dynie.

I to na kilka dni wszystko. Potem będziem sadzić pomidory i takie tam, plewić, podlewać...

Trawa u nas już żólta na podwórku się robi.

[braza]

Noooo, czytałam Ale kij im w oko!!!! W poniedziałek kciukasy za Synka trzymam, bo wspomagania nigdy za dużo!!!!!

[DPS]

Dzień doberek w piekny dzionek!

Mam nadzieję, że ktos jednak odpowie.

[rrmi]

Jesli ja moge byc , to odpowiadam.

Dzien doberek

[Agduś]

To ja też!

 

No właśnie - dzionek piękny, kosić trawsko by się zdało, a tu jak na złość niedziela! W dodatku urodziny Madzi! Impra byla wczoraj (rodzinna). Żebym jutro nie zapomniała jej dać do przedszkola słodyczy! A za tydzień najazd dzieci na nasz domek! Oj, będzie się działo!

 

No to poszliśma do lasu i na łąki. Łąki podmokłe a w lesie bydlęta napinały. Fajnie było.

Czy to możliwe, żeby teraz jakiemuś leleniowi się coś porąbało? Bo cóś z lasu ryczało. Tylko z leleniem mi się ten ryk skojarzył. Ale żeby teraz?

 

A wczoraj sobie takie piękne parzydło kupiłam! Bordowe! Ślicznie się prezentuje!

 

I porzeczki już mam! Jedną kistkę, zieloną na razie. Więcej będzie, bo się już zawiązały, ale tylko ta jedna jest widocznie porzeczkowa.

 

A Madzia gra właśnie na prezencie. trza dziecka do mycia pogonić. Wprawdzie już się ze szlauchu polewały w ogrodzie, ale tego za mycie uznać nie można. A szkoda.

[DPS]

Agduś, ależ mieliście fajny dzień!

U nas jakoś tak dużo spokojniej, tylko Mąż przyleciał ze spaceru very szczęśliwy, bo znalazł rosnący na naszej łące jakiś chroniony storczyk, które to odkrycie dało mu asumpt do prawdziwej żywiołowej radości.

Pogoda śliczna cały dzień, posiedziałam więc w ciszy przed domkiem, posłuchałam ptaków, które w lesie szalały.

Wspaniale jest móc się odprężyć tak.

 

Rrmisia - no jak nie, jak tak!

[braza]

Zmęczonym głosem mówię cześć

[kaśka maciej]

Zmęczonym głosem mówię cześć

I ja się doczołgałam resztką sił