DPS 20.04.2013 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2013 A może zaplanujesz jakiś weekend? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.04.2013 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2013 gdybys mieszkala bliżej ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 20.04.2013 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2013 Nooo i na trasie umieść też moją wieś.. U mnie i jest co robić, ale jest i tarasik.. więc piwko by było i pogaduchy.. a robić.. niekoniecznie... Znajomy oddał mi nasz wertykulator.. miałam dziś czesać trawę.. Ale jest taaak zimno.. że po kilku godzinach na dworze i u znajomego , ale w altanie... tak umarzłam... , że za nic nie poszłam do ogródka.. Może jutro, albo od poniedziałku... Chyba nic się nie stanie, jak trawnik poczeka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.04.2013 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2013 Tarasy to ja mam nawet cztery, przed każdym pokojem. A Tarcia by robiła tyle i to, co sama by chciała. A do mnie to w sumie wcale nie jest aż tak daleko, wcale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.04.2013 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Ja trawy nie wertykuluję (o matko, ale słowo!!!) a rośnie jak durna! Widocznie mnie lubi:yes: Też nie mam co plewić ... no bo przekopałam cały ogródek:D Ciepło się robi, zaraz biorę druge kawę, idę na taras i bede sie zastanawiac, czy dalej kopać ... Zostało mi jeszcze trochę do końca, a marchewka, rzodkiewka i koperek piszczą juz z torebek ... Nie wiem, czego one mogą chcieć???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.04.2013 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Nooo, kochana, rzodkiewka to już na pewno bardzo piszczy, jak za późno posiejesz, to zamiast w korzeń pójdzie w pęd kwiatowy i sparcieje. Rzodkiewka to roślina dnia długiego, czyli zawzięcie kwitnie, kiedy ma długi dzień - weź to pod uwagę! Słoneczko mi zagląda do sypialni, piękny dzień przed nami! Najszczęśliwsza byłabym, gdyby takie słonko cały dzień, a wieczorem ciepły deszcz, ach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 21.04.2013 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Tak tylko wpadłam kontrolnie:cool: Widzę że wszystko na normalne tory wróciło, słoneczko jest, prace polowe pełną parą, niedługo pierwsi goscie zjadą Nuuuuda Pani.......i tak trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.04.2013 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Nuda!!! Maxi, kochana - jak to jest nuda, to ja nie wiem... Zboże to chyba w pierwszej połowie maja posiejemy, normalnie nie damy rady wcześniej. A w pierwszej połowie maja będzie SUCHO, u nas zawsze sucho - nie wiem, co z tego powschodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.04.2013 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 DPS-ia nie martwiaj na zapas trza wierzyć że dobrze będzie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.04.2013 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 ...Najszczęśliwsza byłabym, gdyby takie słonko cały dzień, a wieczorem ciepły deszcz, ach... Era sie skończyła, znaczy się przenazwała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 22.04.2013 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 DPSia, jak już będziesz kupować to mleczko od krówki to POLECAM domowy kefir! Jest PYSZNY i łatwo się robi. Napiszę u mnie jak ja robię, już od 2 lat, doszłam do wprawy . I to właśnie kefir nie jogurt (ponoć zdrowszy a ponadto, bagatelka.., jogurt mi nie chciał się udać ). Znowu wczoraj zrobiłam i znowu zadziwiam się jaki pyszny.....:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.04.2013 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Gagata.. a skąd bierze się mleko od krowy????? Bo ja będąc na wsi oniemiałam.. jak mleko mieli.. z supermarketu z kartonika... A co ja mam miastowa zrobić?????? O jajka jeżdżę kawał drogi i staram się, bo u nas bardzo chłopcy lubią jajka.. ale takie od kury a nie z fabryki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 22.04.2013 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 kup takie w butelce a nie w kartonie , powinno sie udac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.04.2013 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 No my koniecznie chcemy takie prawdziwe kupować, ale pewnie mozna też takie zwykłe nie uht świeże ze sklepu. Choć wiadomo - to nie będzie takie, jak od prawdziwej krowy. Boszsz, musielismy po różne drobiazgi do Brico pojechać i ja padam ze zmeczenia! Narawdę, miasto coraz bardziej mnie męczy, o ile to w ogóle jeszcze jest możliwe. O przepis na kefir pewnie zwrócę się, jak już będzie to mleko prawdziwe, może w drugiej połowie maja, bo na razie Sołtys w amoku lata, nie ma czasu na nic innego poza lataniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 22.04.2013 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 A mlekomat jakiś w pobliżu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.04.2013 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 A mlekomat jakiś w pobliżu ? dobry pomysł dla agroturystycznego gospodarstwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 22.04.2013 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 U nas sąsiadka ma krówkę i to w jakimś sensie specjalnie ze względu na nas:D. Otóż - znajomy sąsiadów swego czasu, udając się na dłużej do szpitala, gdzies musiał podziać swoją krowinkę i sąsiadka nasza powiedziała - biorę. Bo u nas goście, chętnie kupują miejscowe specjały itp.. I ona dopiero wtedy zaczełą uczyć się doić (po 50-ce). Udało się - goście zaaadooowoooleni, sa serki itp a ja mam kefiry (mleka samego nie piję). W innych gospodarstwach nie ma krówek. A jak sa to mleko zakontraktowane. Można z kupnego, tylko nie uht (jak pisze Markoto). Sąsiedzi maja też jajca "ekologiczne" . Co goście nie kupią to dostajemy my (po znajomości:cool:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.04.2013 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 U nas we wsi już ani jednego krowiego ogona nie ma. Na szczęście we wsi obok jest Holender, krowy ma, to można u niego brać, tylko trzeba raniutko jechać i co najmniej te 5 l wziąć. W sezonie to i 15 pewnie pójdzie, nie mam wątpliwości - śmietanka, zsiadłe, twaróg, świeże do spożycia, swoje masło... Jajek we wsi na szczęście dostatek. Alem się zmęczyła! Ale całą grządka ze szparagami za stodołą wyplewiona i podlana. Jutro jak zdążę to sypnę tam dolomitu i niedługo będziemy wcinać własne szparagi, mniam! Lubię szparagi, są pyszne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 22.04.2013 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Uwielbiam szparagi......................................:yes::yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 22.04.2013 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 U nas we wsi już ani jednego krowiego ogona nie ma. No to toto nie jest wieś, i tyle:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.