Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[TAR]

taki czosnek do jedzenia to wystarczy w spozywczaku kupic i zabki do ziemi wsadzić tak jak cebule, a ozdobne w jakims ogrodniczym

[wu]

Ewciu no nie byłam bo wczoraj mnie się to zrobiło usiłuję się umówić do jednego pana doktora w sumie neurochirurga coby rezonans szyjki oglądnął bo mi już mocno dokucza ale trudno się do niego dodzwonić

[wu]

TAR-cia jak ja bym się cieszyła jakby mi po diclo przechodziło:lol:

[EZS]

Czosnki jadalne. A zaprawiane one czymś nie są, żeby nie kiełkowały? Z marketu może być???

 

 

Wu, cóż, rezonans obejrzeć można, ale chirurg to jest od operacji i a) jeżeli ktoś zapłaci, to wszystko zoperuje b) jeżeli ktoś nie zapłaci to nic nie zoperuje. Ktoś znaczy dowolne- fundusz albo człowiek. Czy aby na pewno pchasz się na operację? Rączka to są trzy możliwości - kręgosłup dolny szyjny, górny piersiowy albo zespół cieśni nadgarstka czy innego łokcia tenisisty. Szyjnego operować to ostateczność, piersiowy hmmm a te łokcie czy nadgarstki to trzeba najpierw zdiagnozować.

[TAR]

ja sadzilam i te marketowe i takie z ryneczku od dzialkowcow. i jedne i drugie wylazły wiec chyba nie sa zaprawiane. zapomniałam ze takie jadalne sadzilam tez pod drzewkami antymszycowo

[TAR]

TAR-cia jak ja bym się cieszyła jakby mi po diclo przechodziło:lol:

 

mi przechodzi, bylam z plecami u neurologa i generalnie u mnie stany zapalne sa, zwłaszcza po narobieniu. mam unikac podnoszenia ciezarow, czestego schylania i co dziwne biegania. ja mam tez zniesienie lordozy ledzwiowej i z tego co mowila ten kregoslup nie jest standardowym S, w czesci ledzwiowej jest za prosty, cokolwiek to znaczy:rolleyes:, mogłam tez cos popierniczyc, bo zbytnio nie sluchalam jak mi powiedziała o szlabanie na ogrod:cool:

[EZS]

tacia, to dla ciebie przeprosty jak znalazł. Wszelke foczki w różnych kombinacjach (raz rączki do góry a raz nózki). I MacKenzie o ile znajdziesz kogoś, kto cię nauczy.

[TAR]

chodziłam na gimnastykę korekcyjna i basen - ale nie mogłam zabka plywac

 

nozki w gore lubie

 

fachowca od mackenziego mogę znaleźć, ew. narzeczona brata mnie nauczy jest rehabilitantka, babcie doprowadzila do pelnej sprawności po wszczepieniu endoprotezy biodra, chyba się nada nie?

[jamles]

Czosnki jadalne. A zaprawiane one czymś nie są, żeby nie kiełkowały? Z marketu może być???

oby nie chińskie, one kiełkują, ale podobno nie wiążą główek

teraz to już trochę późno na sadzenie a i w piasku to nie za duże urosną

[EZS]

jeżeli się zna, kurs MacK kosztuje niemało, nie każdy go kończy. A nózki w górę ale leżąc na brzuchu

[EZS]

oby nie chińskie, one kiełkują, ale podobno nie wiążą główek

teraz to już trochę późno na sadzenie a i w piasku to nie za duże urosną

n

o to kiedy się sadzi??? I skąd brać? Ja lubię czosnek i chetnie bym sobie pochodowała, ale widzę kłody jakieś na mej drodze

[jamles]

najlepiej późną jesienią .... listopad, oby przed mrozami, najlepsza odmiana to Harnaś,

albo wiosenny Juras, najlepiej w marcu, o ile się da wetknąć ząbek do ziemi,

w tym roku był problem, ja dopiero po Wielkanocy wsadziłem, ciekawe co urośnie.

Dzisiaj na targu widziałem olbrzymie główki .... czosnek nazywał się .....Polski

Jak teraz wsadzisz to najwyżej wykopiesz w październiku.

[DPS]

No - jak zwykle dobrze gada Jamles!

Te z ryneczku, specjalnie do sadzenia, są najlepsze.

Czosnek, tak jak cebulę, najlepiej sadzić wcześnie, ale w końcu - co szkodzi spróbować?

Najwyżej będą mniejsze.

I daj mu jakiś lepszy kawałek, mniej piaszczysty, jeśli masz.

 

Sołtys wczoraj słowa dotrzymał, zrobił co obiecał, ale do chałupy to po 22 wrócił, biedny.

Ale prawie wszystkie najważniejsze rzeczy są zrobione, dzisiaj już zaczniemy sprzątanie w domku, jeszcze tylko muszla i umywalka na miejsce pójdą i będzie ok.

[wu]

Ewa na operację się nie pcham, ten do którego się wybieram najlepciejszy na Śląsku neurochirurg i chodzi mnie o to żeby powiedział co i jak co robić a czego nie robić żeby sobie krzywdy nie zrobić bo i tak ręce mi już życie wybitnie uprzykrzają i wolałabym nie pogorszyć ich stanu:(

[AmberWind]

Wusia, a tak na marginesie spotkalas na Slasku/Zaglebiu jakiegos bardzo dobrego lekarza rehabilitanta? Poszukuje dosc pilnie.

[Arnika]

A od czego on ma być? I dla kogo?

Dziecko czy dorosły i co zepsute?

[wu]

Ambercia moja koleżanka mówiła o jakimś bardzo dobrym który górników po wypadkach na nogi stawia, jej męża też ćwiczeniami wyprowadził na prostą jak kcesz to się o namiary dowiem:)

[DPS]

Eeee tam, oboje nie umiemy pracować w niedzielę, wieloletni nawyk nijak nie pozwala się zebrać w sobie do pracy.

Tyle, że auto Sołtys posprzątał, odkurzył, umył, żeby wstydu nie było jak pojedziemy.

Jutro to poogarniamy, a co!

[AmberWind]

Wusia, jak dasz rade to sie podpytaj Bede wdzieczna, chociaz to nie zaden straszny problem wypadkowy tylko te nieszczesne zwyrodnienia Od biedy umowie Mame u mnie w Carolinie, ale wole aby miala lekarza bardziej "pod reka" niz tak z doskoku ...

 

Arni, osoba dorosla i reh. w kierunku zwyrodnien kregoslupa i ukladu motorycznego.

[wu]

Ambercia poszedło na priva:)