Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jesli walkę na polu z perzem, przygotowanie trzech zagonów pod kapustę i trzech grządek pod inne oraz wysianie: kapusty włoskiej, kapusty czerwonej, kapusty późnej białej, brokułów tudzież późnej marchwi to polegiwanie - no to polegiwałam. :cool:

Od tego polegiwania już mnie plecy bolą, posiałam tej kapusty ponad 200 gniazd...

Sieję do gruntu, rysuję najpierw na ziemi rodzaj siatki, potem na skrzyżowaniach linii będą kapusty, ale zamiast sadzenia flanców sieję po 3-4 ziarna w takie miejsce, potem zostanie najsilniejszy. ;)

Moja durna pietruszka jeszcze nie powschodziła! :evil:

Sołtys zaorał pole, po obiedzie chyba z dolomitem tam polecimy, trzeba będzie go wysypać i kultywatorem potem, a póżniej to już siewnik z orkiszem pojedzie i brona.

Ciekawe czy zamie to nam 3 czy 4 dni... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no nie zdzierżę ....

:mad::mad::mad::mad::mad::mad::evil::evil::evil::evil::evil::evil::bash:

 

to ostatnie to ja ... że się dałem skusić na wymianę ;)

 

Yes!!!! Yes!!!! Yes!!!!:D

 

Braza nie wytykaj jezyka, bo ci krowa nasika ;)

 

Luzik, w promieniu 20 km żadnej krowy nie widziałam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takie pytanie - mam dwa rządki pięknej pietruszki (natki) zeszłorocznej, co to się uchowała pod śniegiem a teraz wygląda jak nowa..

Można ją normalnie konsumować?

Zamrozić nadmiar?

natkę do czasu, aż wybije w pęd kwiatowy,

pewnie można mrozić, ale jeszcze tego nie robiłem,

korzeń po zimie wygląda nieapetycznie i nie próbowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzeń jest do niczego konsumpcyjnie, będzie twardy i bardzo łykowaty, ale natkę - śmiało można konsumować ile wlezie! :yes:

 

No to mamy problem. :sick:

Traktor się rozkraczył.

Sołtys poleciał do sąsiada, żeby go ściągnął swoim z pola, nasz nawet nie drgnie, ani myśli odpalić.

No i jak my roboty w polu zakończyć mamy??? :cry:

 

Cholera, to mnie się coś przestawiło w kompie?

Wszystko, każdy wyraz mam podkreślone na czerwono, język wciąż ustawiony polski programisty!

Przepraszam - wyrazy "cholera" i "mam" nie są podkreślone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

Cieszę się wobec tego, nasz zazwyczaj daje się naprawić przy pomocy sznurka i patyka... :lol2:

Teraz nie wiadomo - sam z siebie przestał działać i sam z sibie znowu zaczął!

Robimy w domu zakłady, czy dociągnie bez awarii do końca wiosennych prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i padł mu rozrusznik, cholera.

Już zamówiłam nowy, ale trzeba poczekać dwa dni na dostawę.

Wrrrrr!!!

Z tego wszystkiego chyba pojedziemy zaraz do Żar, muszę zakupy spożywcze zrobić jakieś większe, a do tego Aldi najlepszy.

Może przy okazji jakiegoś ciuszka w szmaciarni sobie znajdę...

Na polu już dzisiaj byłam, wyhakałam trzy grządki.

Niebo niby się zaciąga, może coś popada, zobaczymy.

Chyba będziemy autem na pole ten dolomit jutro wozić, żeby czasu nie marnować...

Przecież i tak trzeba go rozrzucić, a szkoda czasu zanim ten rozrusznik dojdzie.

OK, lecę, bo jeszcze muszę zacząć sprzątać pokoje gościnne, 9-tego ma przyjechać 6 osób. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...