Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

z tego co ja do tej pory miałam okazję korzystać to np dziecko do dwóch lat było "wkalkulowane" w cenę dorosłego bo spało z rodzicami a już starsze było objęte dopłatą ale to było w cenniku zaznaczone że do tego wieku np darmowe od tego do tego np 50 % stawki dorosłego powyżej tylu i tylu lat opłata 100 % i wiem na czym stoję albo pasuje mi albo szukam innego miejsca ale do łba by mi nie wpadło żeby przyjechać na kwaterę gdzie mam zamówione miejsca dla dorosłych z dzieckiem o którym jakoś "zapomniałam" wspomnieć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wusia, wiesz ja mam dwa male psy i ZAWSZE pytam czy moge je zabrac do hotelu/pensjopnatu i czy bedzie to dodatkowo kosztowac. Gdy nie moge to rezygnuje z pobytu. W wiekszosci przypadkow pobyt zwierza jest bezplatny, ale spotkalam sie z fee 50 zeta za dobe. Wszystko zalatwiam uczciwie i otwarcie i nie wyobrazam sobie inaczej :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zapewne będę musiała napisać na stronie jakos tak, żeby było jasne, że kjwatera nie nadaje się do pobytu z dziećmi do lat np. 8, a dzieci od lat 8 traktujemy jak osoby dorosłe.

Goście zażyczyli sobie wczoraj po przyjeździe skrócenia pobytu "bo pogoda brzydka, potem zdecydujemy, czy przedłużymy pobyt".

Jakby umowa nie obowiązywała w ogóle, a przecież zaqwarli ją na piśmie przesyłając zadatek z zaznaczonym terminem pobytu!

A dzisiaj zdziwieni, że nie mogą przedłużyć do pierwotnego terminu, bo w międzyczasie ktoś zadzwonił i zarezerwował kilka dni. :p

Sorry, sami podjęli taką decyzję, że skracają pobyt. :cool:

Mam na to dowód pisemny z ich podpisem w księdze meldunkowej. :yes:

Radykalne kroki jakies na pewno musimy podjąć, zrobiłam już konsultacje telefoniczne z odpowiednimi czynnikami (Gagatka... :hug: ) i podejmiemy działania, aby na przyszłość zapobiec takim numerom!

 

Sołtys jakimś cudem przeżył, bo przez te wszystkie lata opanował technikę znikania.

Aż pierwsza furia mi minie.

Dochtór - ja Cię znajdę, mówię Ci...

Do ślubnej Twojej zadzwonię, naskarżę! :p

I w ogóle, wpierdol masz. :D :hug:

 

Cytować nie mogie, com powiedziała, bo bym bana zaliczyła, a teraz nie chcę, może kiedyś...

 

Za Krabata w spódnicy dzisiaj robiłam, tyle mam z Krabatem wspólnego, że szok!

Sołtys nie chciał mnie do sypialni wpuścić, aż nie zdejmę ciuchów w mące utytłanych... :o

Taki przerażony, rolnicza jego mać.

Z zaplanowanych 20 kilo mąki udało się zrobić 6, jutro ciąg dalszy...

A nastałam się przy młynku, aż mnie doopa boli, a kuchnia stodolna cała bialusieńka!

Ot, klątwa Krabata... :rotfl:

Ale mamy nadzieję, że z czasem orkisz sam zarobi na taki lepszy młynek domowy, więc twardo mielimy i kasę na tym zarobioną odkładamy.

Sama jestem bardzo ciekawa, ile czasu temu orkiszowi zajmie zarobienie na młyn domowy. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS-ia ale Wasze kwatery się nadają na pobyt z dzieckiem poniżej 8 lat tylko rodzice muszą mieć rozum na właściwym miejscu;) Piotrek 4 lata miał jak u Was byliśmy i super wypoczęliśmy:hug: a te śniadanka boskie i leniwa kawka to uuuuuuuuuuuuuuu do dzisiaj mi się śnią:hug:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem chyba jest gdzieś indziej. Ceny u DPSi nie są cenami budźetowymi. Nie chodzi mi przy tym, czy są wysokie, bo nie w tym dzieło. Być może w tym regionie są takie, ale gdzieś indziej są niższe. W każdym razie jadąc tu nie można mówić, że jadę bo chcę spędzić tanio kilka dni. Oczywiście nie porównujemy tu z hotelami, bo hotel to inna bajka. W każdym razie oferta jest wyraźnie zaadresowana do ludzi nieco bogatszych. A ci umieją liczyć i uwielbiają mieć poczucie, że coś dostają za darmo. Nie bez powodu są bogatsi. Sami są w stanie przekonać siebie, że zapłacą drożej za pokój (bo za komfort/ za czyste powietrze/ za ekologie... warto zapłacić) ale jednocześnie chcą mieć poczucie, że zrobili interes, czyli dziecko przemycone za darmo (jesteśmy cwani i obrotni), jakiś gratis (konfitury choćby), no coś, co daje poczucie zysku. I tak bym ustawiała ten interes. dziecko gratis, owszem, ale np dla rodzin z dziećmi tylko stodoła (bo metraż większy) a tam wyższe ceny... nie wiem, ja nie biznesmen, ale wiem (i przekonałam się o tym nie raz), że najmniej chętni do płacenia za dodatkowe badania czy konsultacje są ci, których stać na to. Im bardziej stać, tym więcej szukania znajomości i sposobów, żeby "za darmo"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa - ale 40 zł za nocleg to jest granica opłacalności, to nie jest pokoik na górze w domku, który byle jak odmalowany, bez ręcznika i bez osobnej łazienki może kosztować i 20 zł.

Komfort u nas całkiem inny jest, osobny domek bądź stodoła (tam naprawdę komfortowo), wszystko ogrzewane, modernizowane, remontowane, ręczniki, suszarki do włosów, żelazka, dostęp do pralki, telewizory.

No sorry, ale taniej się nie da.

I tak od 3 lat te same ceny, prawdopodobnie w przyszłym roku trzeba będzie podnieść, bo koszty bardzo wzrosły, ceny energii, ceny żywności, a w tym roku ceny wywozu śmieci, sami wiecie.

Generalnie może to i jest pomysł, zawsze można zrobić taką podwyżkę, żeby dzieci mieć wkalkulowane, ale w naszej kwaterze rodzice z małym dzieckiem nie mają dobrych warunków.

Poza tym, z tymi dziećmi... pisałam już, nie będę się powtarzać.

No i proszę - jednak jestem wiedźmą! :cool:

Na szczęście dzieci jeszcze nie jadam. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Dziewczynami powyżej...

Powinno się uczciwie mówić ile osób i ile dzieci się przywozi, jaka cena , jak może nie stać to po negocjować, ale uczciwie, jak pies to też pytam...

Niestety z psem nie zawsze mogę, ale rozumiem, i nie zabieram jeśli mam gdzie ją zostawić.. oczywiście hotel i schronisko odpada...

Ewa.. masz racje.. wszyscy uwielbiamy gratisy.. choćby cokolwiek.. ale jaka radość na sercu i buzi, jak się pamięta jakąś pierdołę.. i do gospodarza wraca...

To samo dotyczy sklepu, restauracji, noclegu u bacy w górach, na kwaterze nad morzem..

A co do cen to w wysokim sezonie mąż wie gdzie są kwatery nad morzem po 30zł.. oczywiście są też i po 70zł i wyżej, w górach są od 20-25zł latem wzwyż w zależności gdzie w Zakopanym nocujesz... i jak blisko centrum.....

Ambercia.. masz racje .. negatywne wpisy mogą zepsuć markę budowaną przez lata...

DPSia.. zaznacz w ofercie wyraźnie, że za dzieci np płaci się tak samo jak za dorosłych... ale zaznacz...

 

 

Jak u nas jest zimno i leje deszcz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nio ...ja pojechałam na chrzciny z pudlicą, to mnie od stołu wyprosili (pudlica leżała pod stołem koło mojej nogi przy drzwiach :rolleyes:)a koło okna otwartego siedział młodzieniec uczulony na psy :lol2:

 

DePSia :o 40 zł za żelazko żarówki tv suszarkę pralkę ?:jawdrop:ja w Gromadzie ostatnio zapłaciłam 190 i miałam tylko tv z 4 programami ...no dostęp do wi-fi ......i musiałam się wykłucać o kapę , bo na zdjęciach reklamowych były kapy a było zimno i ja miałam tylko cienką kołdrę :o ( no i z tą kapą:rolleyes:od razu przytulniej zrobiło , bo mogłam zaścielić łózko i w dzień przysiąść na nim , bo w pokoju był tylko jeden fotel a nas było dwóch :rolleyes:) a kawę musiałam se w łazienkowej szklance zagotować przemyconą miniaturową grzałką :o

 

 

ale leje , ale wieje , ale ziąb :mad:

Edytowane przez relek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do psa.. pytałaś gospodarza czy możesz z psem przyjechać?

Jak nie to się nie dziw, że poproszono Ciebie o opuszczenie lokalu...

ZAWSZE pytam czy mogę wejść/przyjechać z psem...

Ostatnio jechaliśmy na północ.. stanęliśmy zjeść obiad.. upał.. w samochodzie psa nie zostawię za nic..

Weszliśmy z psem na rękach poprosić kelnerkę na zewnątrz.. i z boku , na uboczu, na tarasie usiedliśmy z psinką.. oczywiście po tym jak pozwolono nam zjeść tam z psem...

Psia zrobiła furorę i kilka osób do nas podeszło dopytać się co to za rasa;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznacz na stronie, że dzieci owszem, ale tylko od lat .... i płatne. A jako "pieścidełko" dodaj gratiś np. słoiczek (mały!!) konfiturek albo torebkę (tez małą) przyprawy. Wielkimi literami to zaznacz, bo "my Polacy tak mamy" - nie czytamy niczego, co jest napisane małymi literami!!

 

Dobrze, że tylko Dochtór ma wpierdol ....:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No myśmy już rozmawiały:bye:

 

Podstawą jest napisać wyraźnie w ofercie co jest, czego nie ma, w określonej cenie i KONSEKWENTNIE (!) się tego trzymać.

 

Nie zgodzę się, że jedna negatywna opinia może zepsuć wypracowany latami dobry wizerunek. Zobaczcie co teraz ludzie wypisuja w necie, z jaką łatwością rzucają dowolne opinie o czymkolwiek i z całą pewnością nikt przy zdrowych zmysłach się tym nie przejmuje. Ma to jakiś sens, takie opinie, jesli układa się z nich jakas tendencja, czyli przeczytasz ich jakąs ilość i wyraźnie przeważają te dobre lub złe. Tu juz mozna pokusic sie o wyrobienie zdania na ich podstawie.

Ja czytuje opinie na portalach bookingowych zanim pojadę do nowego hotelu ale tylko po powyższym warunkiem cos sobie z nich robię, nauczona doświadczeniem, że to co ludzie wypisują często niestey może odzwierciedlac tylko i wyłącznie ich humor i/lub osobiste złe (np) doświadczenia niekonieczne będące wyznacznikiem czegokolwiek oprócz jego malkontenctwa np. Miałam tez doświadczenia, że hotel, w ktorym byłam, i który BARDZO mi sie podobał był zjechany na portalu za cos tam... Może ktoś się wkurzył bo się na niego kelner krzywo popatrzył - znacie takich ludzi.. A zresztą każdy miewa lepsze lub gorsze dni.

 

DPSia - absolutnie NIE PRZEJMUJ sie tym, że ktoś może napisać Ci złą opinię, bo zwariujesz a wszystkim i tak nie dogodzisz.

Wyznacz jasne zasady i RÓB SWOJE.

 

I na koniec - dobry humor i samopoczucie gospodarza przekłada się na jakość oferty również:p Czyli DPSia - nie denerwuj się a WSZYSTKO będzie dobrze. A nie będziesz się denerwować jak będziesz postępować wg powyższego.

(To ostatnie dopisałam dla wyjaśnienia pewnemu Jetkowi o co kaman!)

Edytowane przez Gagata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę - jednak jestem wiedźmą! :cool:

Na szczęście dzieci jeszcze nie jadam. ;)

Nie rozumiem dlaczego... ja pasjami lubię małe dzieci... z rożna...:rotfl:

 

 

DPSia - absolutnie NIE PRZEJMUJ sie tym, że ktoś może napisać Ci złą opinię, bo zwariujesz a wszystkim i tak nie dogodzisz.

Wyznacz jasne zasady i RÓB SWOJE.

 

I na koniec - dobry humor i samopoczucie gospodarza przekłada się na jakość oferty również:p

 

O to to... nie demonizować !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę sobie gdzieś zanotować, żeby podczas rezerwacji zawsze pytać gospodarzy czy jakichś problemów np. rodzinnych nie mają i ogólnie w jakim są teraz humorze :rolleyes::lol2:

 

 

 

Gagatka, co tak się dopytujesz?

Braza proponuję po prostu przystawkę do dzieci z rożna - smaczniej i zdrowiej ;)

Edytowane przez Yeti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...