Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Gagata]

DPSia robiłaś zupę szczawiową? U nas na naszych łąkach obrodził latoś i się przymierzam.. ale z samego szczawiu, tylko z jajkiem, i może troszkę śmietany... A szczaw chcę najpierw poddusić na masełku.. Zobaczymy...

[Arnika]

Braza na zrazy/rolady do mnie zapraszam.. jeszcze sporo mi zostało.. gości jeszcze bym wykarmiła.

[Mirek_Lewandowski]

Nieśmiało zauważę, że lepsze to niż duszonka z yorka czy z dziecków z frytkami:cool:

[braza]

Mirek, próbowałeś ...???

 

Arnisia, dzięki ... żebys Ty qurna bliżej mieszkała ....

 

Nie przepadam za burza ale sie też nie boję, u mnie odgromników od zarąbania, a pierwsze w które pierdyknie cokolwiek to transformator 400m ode mnie co najwyżej prądu nie bedzie:D

[TAR]

Braza na zrazy/rolady do mnie zapraszam.. jeszcze sporo mi zostało.. gości jeszcze bym wykarmiła.

 

uwielbiam zraziki wolowe, mniam pysznosci

[Arctica]

Qrna gdzie nie wejdę to o żarciu gadają

 

idę jeść

 

U nas też jest burza:yes:

[DPS]

Odgromniki, ha ha...

Pomarzyć.

Ale poszła sobie ta burza, na szczęście.

 

Ja chyba też pójdę.

Spac...

[TAR]

Qrna gdzie nie wejdę to o żarciu gadają

 

idę jeść

 

U nas też jest burza:yes:

 

taki dzień, wszyscy glodni

u nas burzy brak, niebo czyste gwiazdki swieca, a tez zapowiadali burze i deszcze. w sumie to dobrze, ze burzy nie ma, bo bialy spac by mi nie dal ze strachu. oboje się boimy:cool:

[tola]

no żesz,

wychodzi na to Depesia, że ja i Miras będziemy najlepsiejsi z gości możliwych,

bo my bez dziecków, bez piesów, w polu możemy pomóc jakby co,

i zjeść lubimy wszystko...oprócz robali z morza, no!

Tylko że my...nie Ślązocy

 

Żartuję sobie troszkę oczywiście, oczywiście

Uściski z Podlasia

[TAR]

ja prawie idealny gość, bez dzieci, pomoge, wypiele, ugotuje. ale za to z piesem i nie Slazaczka

[braza]

Depsia, samo sobie odgromniki zamontujcie, nie wiem czy dobrze kombinuję ale do tego żadne pozwolenia potrzebne nie są.

 

Dziecko duże, zrobic cos moge, czemu nie, bez psiaka, jeno tez nie Ślązaczka .... nadam się...?

[tola]

Tarcia, ale wiesz..."prawie" robi wielką różnicę

z tym, że tak, Twój pies to takie słodkie cudo na baterie, więc się nie liczy jako problem,

a to, że możesz ugotować...to punktuje dużo bardziej niż moje "bez piesa"

 

Braza, nadasz się...bo Ty z modrzewiem jesteś, a to...otwiera wszystkie drzwi

[TAR]

ja w sumie mogłabym jakas garkuchnie prowadzic, bardzo lubie gotowac i bardzo zaluje, ze nie mam na to zbyt wiele czasu.a ten bateryjkowy piesek to jednak kawalek diabelka wcielonego jest, on tylko tak słodko i niewinnie na fotkach wychodzi. w rzeczywistości to zywe srebro i wiercidupka:D

[braza]

Tolcia, jak rany, to ja modrzew ze sobą mam tachać Nie da się jakoś tak z mniejszym bagażem ....

[tola]

Braza, no w drodze wyjątku zamiast modrzewia możesz wziąć Kłólika

[AmberWind]

nawet sie nie ujawniam Zupelnie poza targetem

 

Dzien byl piekny, sloneczny i cieply ale wieczorem tez zawitala do nas burza. Mam nadzieje, ze jutro bedzie slonce, bo od tego ciaglego deszczu juz mchem porastam Wybralam sie dzsisiaj na rowerze na drugi koniec wawy. Doswiadczenie szczegolne :cool:Z jednej strony mimo wszystko malo rowerowych sciezek, z drugiej na ulice do nerwowo stojacych albo ruszajacych w amoku kierowcow nie wjedziesz, a jak nie - to juz zasadza sie na ciebie Straz Miejska aby wypisac stosowny mandacik

[Arnika]

To ja się nie nadaję.. suk mam.. dziecko mam.. tyle , że większe i za niego płacę i nawet nie oczekuję dostawki i , gotować nie umię i nie lubię w pole nie pójdę bo nie lubię i nie umiem, i nie mogę... a jak zakaz jakiś by był to i tak młody go oleje i wejdzie.. bo po prostu nie przeczyta;)

No chyba, że na grzyby..

To mogę

[DPS]

No i tym sposobem wszyscy sie sami okreslili, czyli jednak jest tak, że zawsze znajdzie się ten właściwy i najlepszy gość!

Teraz mamy tez bardzo fajnych gości, przemili ludzie, bardzo kontaktowi i uśmiechnięci, aż przyjemnie dla takich podać posiłek albo po prostu pogadać z nimi.

Brazunia - możesz bez modrzewia, Kłólika bierz ze sobą, Kłólików zakazy nie dotyczą...

Piesków niestety dotyczą, Karo głupkowaty jest i koniec...

[markoto]

Kurka to ja tez kijowy gosc, z psem ale od biedy moge ja sprzedac i do tego z dwojka dzieci ale w sumie w wieku nie nadajacym sie na dopchanie do lozka rodzica to kto wie

[Chef Paul]

Do tej pory "poszerzona przestrzeń życiowa" wszystkim się podoba (a może tylko tak mówią z grzeczności)

Dziękuję, że Wam również

 

"pod dachem" ino się nowy stół zmieścił ... obok grilla to moja stara wędzarenka ...

 

http://www.chefpaul.net/patio/DSC01121s.jpg

 

... a tutaj przy ławeczkach "ognicho" na zimowe wieczory

 

http://www.chefpaul.net/patio/DSC01115s.jpg